Olej silnikowy

[Bob Duży]

Teraz, Łza Włóczynutka napisał:

model już teraz niewiele mówi, np mój model samochodu był produkowany przez 6 lat i w tym czasie chyba z cztery wersje silników się w nim pojawiały. różniły się jakąś tam cyferką w dokumentacji. Oznaczenie handlowe cały czas to samo, jednak bebechy inne.

Specjalnie nie pisałem co za silnik i rok produkcji a odniosłem się tylko do ogólnej opinii mojego  modelu ,zaznaczam MOJEGO nie podobnych innych. 

[jacek00]

5 minut temu, Bob Duży napisał:

Jeżeli Jeepem robiłbym tyle km w miesiąc to z pewnością bym to robił, robiąc 7tys mies auto nie robi wycieczek rekraacyjnych tylko pracuje na siebie więc wymiana oleju w koszta. Nie sądzę aby ktoś tak o sobie ganiał i tłukł km i to tyle w miesiącu.Swego czasu miałem swojego busa i wymiany robiłem co półtora do 2 mies bo trzymałem się 10tys interwału a auto zarobkowo jeździło.Nie był to dla mnie kłopot.

Ja mówię o autach gdzie interrwał mówi o 30k. Przecież nikt normalny jez∂zący dużo nie będzie wymieniał oleju co 7k km. To zwykła nadgorliwość, a nie żadna oszczędność czy ekologia. Pisanie, że silnik się rozpadnie po 100k to zwykły urban legend nie mający żadnego potwierdzenia w rzeczywistości. Silniki przy takich interwałach nie tylko pracują jak woły robocze ale i robią po kilkaset tysięcy kilometrów bez żadnych remontów. Oczywiście zdarzają się jednostki wyjątkowo nieodporne, ale to nie olej jest problemem a ich wadliwe konstrukcje, a częstsze wymiany oleju niz zaleca producent to tylko wydłużenie agonii takich jednostek - patrz 1.6 THP od koncernu PSA - tam ludzie skracali interwały i się cieszyli, że silnik nie padł po 70k km a po 100k km. 

Edytowane 12 Maja 2020 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Bob Duży]

3 minuty temu, jacek00 napisał:

Ja mówię o autach gdzie interrwał mówi o 30k. Przecież nikt normalny jez∂zący dużo nie będzie wymieniał oleju co 7k km. To zwykła nadgorliwość, a nie żadna oszczędność czy ekologia. 

Jacku, mnie to wiesz ni chłodzi ni grzeje. W kaliszu jak chciałem serwisować swoje MB powiedziano mi  że mam 30tys interwału. Skrociłem do 10 i lepiej się z tym czuje. Kto chce niech się trzyma tego zalecenia. W jeepie trzymam się tego co zapowiedział producent zwłaszcza że silnik osiąga znacznie większe temp niż przeciętne silniki i mało oleju wchodzi. 200zł z filtrami za Motula którego leje to nie wygórowana kwota więc dla mnie to żadna oszczędnośc wymiany płynu.Jak częstsza wymiana oleju może negatywnie wpłynąc na silnik? Widziałeś filtr oleju po 10 tys a po 30? Sorry... tu kończę. Zmieniaj co 30:")

Edytowane 12 Maja 2020 przez Bob Duży (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

14 minut temu, Bob Duży napisał:

Ostatnio w wydechu tez olej zmieniam ale już co 30 zgodnie z zaleceniem.

A płyn w kierunkowskazach? Nie zapominaj bo to ważna sprawa

[Łza Włóczynutka]

Powinien być jakiś podatek od nadmiarowej wymiany oleju. Taka nadgorliwa wymiana to nic innego jak trucie środowiska i zatruwanie nas wszystkich. Gdyby zebrać do kupy tych wszystkich PRL-owócw, którzy utknęli w 30-40-letniej motoryzacji (bo przecież interwały co 30000km były już w autach 20 lat temu - te auta w dobrej kondycji jeżdżą do dziś), to by się okazało że produkują niepotrzebnie tony odpadów, setki tysięcy litrów oleju, które potem trafiają wszędzie - pół biedy jak to robią w warsztacie, ale część z nich wymienia sama i wylewa stary olej do rzeki, lasu, kanału itd.

 

9 minut temu, Bob Duży napisał:

Jak częstsza wymiana oleju może negatywnie wpłynąc na silnik?

Na silnik nie, ale powinieneś pomyśleć trochę o środowisku, w którym żyjesz. Co się dzieje z odpadami, które niepotrzebnie produkujesz? 

Edytowane 12 Maja 2020 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[Bob Duży]

7 minut temu, jacekzoo napisał:

A płyn w kierunkowskazach? Nie zapominaj bo to ważna sprawa

Nie, moja wersja nie ma w kierunkach to BMW. Za to we wstecznym lusterku zmieniłem też.

4 minuty temu, Łza Włóczynutka napisał:

Powinien być jakiś podatek od nadmiarowej wymiany oleju. Taka nadgorliwa wymiana to nic innego jak trucie środowiska i zatruwanie nas wszystkich. Gdyby zebrać do kupy tych wszystkich PRL-owócw, którzy utknęli w 30-40-letniej motoryzacji (bo przecież interwały co 30000km były już w autach 20 lat temu - te auta w dobrej kondycji jeżdżą do dziś), to by się okazało że produkują niepotrzebnie tony odpadów, setki tysięcy litrów oleju, które potem trafiają wszędzie - pół biedy jak to robią w warsztacie, ale część z nich wylewa olej do rzeki, lasu, kanału itd.

 

Na silnik nie, ale powinieneś pomyśleć trochę o środowisku, w którym żyjesz. Co się dzieje z odpadami, które niepotrzebnie produkujesz? 

No Jacek napisał że na silnik ma zły wpływ więc pytam jaki wpływ.

[Cathay]

33 minuty temu, smutny napisał:

dziewczyny, miłego bycia razem ! 

Powiedział prawdziwy cuchnący potem, z zarośniętymi pachami i łonem mężczyzna.  

[Pjoter]

Bardziej niż tych 200zł szkoda mi by było to co najcenniejsze  dzisiaj , czasu 

[Bob Duży]

3 minuty temu, Pjoter napisał:

Bardziej niż tych 200zł szkoda mi by było to co najcenniejsze  dzisiaj , czasu 

Pisałem kto co lubi   nawet olej w silniku Merkurym zmieniam co rok chociaż pływa nie wiele:)

[Łza Włóczynutka]

4 minuty temu, Pjoter napisał:

Bardziej niż tych 200zł szkoda mi by było to co najcenniejsze  dzisiaj , czasu 

Słuszna uwaga, choć teraz jest pandemiczna ciekawostka: 3 tygodnie temu wypadł mi serwis auta i z okazji pandemi pracownik serwisu przyjechał po auto zabrał je i odstawił po serwisie, w cenie przeglądu. Więc tym razem straty czasu nie ma, ale pewnie poŚwirusie znów będzie   

[OnionSkin]

Tak wyglądają wyniki testów laboratoryjnych różnych olejów silnikowych:

[Bob Duży]

1 minutę temu, OnionSkin napisał:

Tak wyglądają wyniki testów laboratoryjnych różnych olejów silnikowych:

Na YT jest kilka filmów jak testowali ceramizery do silnika i takie wałeczki pod obciążeniem.

 

[Cathay]

10 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Słuszna uwaga, choć teraz jest pandemiczna ciekawostka: 3 tygodnie temu wypadł mi serwis auta i z okazji pandemi pracownik serwisu przyjechał po auto zabrał je i odstawił po serwisie, w cenie przeglądu. Więc tym razem straty czasu nie ma, ale pewnie poŚwirusie znów będzie  

Sam nie umiesz wymienić dziewczyno!

Ja też jestem baba bo wczoraj byłem w serwisie.

[Łza Włóczynutka]

2 minuty temu, Cathay napisał:

Sam nie umiesz wymienić dziewczyno!

Ja też jestem baba bo wczoraj byłem w serwisie.

A co? pykło Ci  już 5000? czy czekałeś do 7000?

[Bob Duży]

Masakra, żal wam poślady ściska chyba i wyśmiewacie innych. Dziecinne zachowanie podobno dorosłych ludzi..podobno.  Oglądnijcie sobie chociazby na YT coobcio garaż z remontu silników i w którymś miał temat wymian olei, fakt że w silnikach mocno modyfikowanych ale to nic nie zmienia. Silnik to silnik.
Miłego dnia tyłkolizy:)