Luźne dyskusje o miejscu V zlotu

[siwy45]

Pinesio chyba się trochę zagalopowałeś gdyż dla niektórych takich jak JA to chciała by dusza do raju tylko nie zawsze fundusze na to pozwalają.Ilość kilometrów nigdy Mnie nie przerażała i nie przeraża gdyż z zawodu byłem kierowcą i jak patrzę na zdjęcia z Bachotki to jest Mi przykro że nie mogłem tam być ale coż takie jest życie raz się jest na wozie a drugi raz pod wozem i mam nadzieję że i Ja kiedyś zawitam na jakiś zlot.POZDRAWIAM.

[kit]

Pinesio dobrze gadasz

[szary11]

Warto gnać za ludźmi ..

 

Nie w tym sensie to napisałem. Bachotek był "ukłonem" w kierunku północy. A niestety nikt nie przyjechał (prócz Lepciaka). Ci, którzy chcą przyjechać nie wyprą się kilometrami, oni sami przyjadą. Więc uważam, że nie ma co kombinować i podpasowywać pod jakąkolwiek grupę tylko robić zlot w okolicy centrum i koniec.

 

A za ludźmi, którzy jeżdżą na zloty napewno warto gnać

[Yabulon]

szary11, Nie przesadzaj Michałku, bo dużo ludzi przyjechało z północy, natomiast nie było południowców. Nie było Leszka, Artlyego, Mario, Jcka, Janusza, mnie i wielu innych którzy do tej pory jeździli. Po prostu nie da się zawsze i wszędzie dojechać, a wpływ na to mają względy czasowe i finansowe.

[Paweł 66]

Yabulon popieram bardzo chciałem ale nie mogłem przyjechać ..... no cóż takie jest życie

[szary11]

, Nie przesadzaj Michałku, bo dużo ludzi przyjechało z północy

 

 

No to kto był z północy jeszcze? Coś mi jakoś umknęło jak się pomyliłem

[Yabulon]

 

No to kto był z północy jeszcze? Coś mi jakoś umknęło jak się pomyliłem

Proszę bardzo :

Kit - Poznań

Pinesio - Bydgoszcz

Sowa_77 - Bydgoszcz

ReginaZW - Elbląg

Paulos - Koronowo (chyba to jest koło Bydgoszczy)

I jeszcze może nie całkiem z północy ale z Polski centralnej ddkszysztof z Łodzi i Monika i Robert z Piaseczna.

To są tylko ludzie którzy wypowiadali się na forum po zlocie więc ten obraz może być oczywiście mocno zafałszowany, ale nie widzę nikogo z południa oprócz Rysiaczka i bogusa bednarskiego z Wrocławia

[kotek52]

Południowców było trochę więcej, ale nie ma o co kopi kruszyć. Ważne, że się spotkaliśmy i zaprzyjaźniliśmy się na żywo, bo wirtualnymi przyjaciółmi jesteśmy od momentu dołączenia do forum. Niesnaski wśród przyjaciół nic dobrego nie wróżą. to dla tych co się kłócą.

[Wirek]

Yabulon popieram bardzo chciałem ale nie mogłem przyjechać ..... no cóż takie jest życie

 

I też bardzo chciałem być i tez nie wszystko się poukłada i nie mogłem , ale jak nic nie stanie na przeszkodzie bede na kolejnym

[jedrek101]

Yabulon, był też taki jeden cichociemny z południa Warszawy, co na poprzednim zlocie przyjechał Niewiadówką w trakcie remontu ,a po zlocie w Bachotku stwierdził ,iż pojedzie na następny zlot pojedzie gdziekolwiek by był....

[Andreas]

witam

jestem od niedawna posiadaczem przyczepi i chętnie wpadne na zlocik.

może gdzieś środek Polski tak żeby wszystkim dogodzić

 

pozdrawiam

[AdamH]

Zachodnia część naszego pięknego kraju jest łatwiej dostępna, bo autostradami. Równoleżnikowo szybko i jakby taniej. Trudniej po południku. Ja lepiej wypoczywam jak jestem dalej od domu. Może zielonogórskie lub coś w okolicy? Pozdrawiam AdamH

[Wirek]

AdamH Ziemia Lubuska jest piękna w koło lasy, jeziora i często w te tereny sie zapuszczam . Jadąc od siebie i mija sie Nową Sól ( juz jest obwodnica - nawet nie widac Nowej Soli) jakbym wkraczał w inny świat , bo gdzie nie zerknąc las , jezioro.

[szary11]

Yabulon, kolegów z pod Poznania i Bydgoszczy zaliczyłem jako zachód... ReginaZW faktycznie - Elbląg to północ. Ale chodziło mi bardziej o pomorzan, wkońcu ich też jest sporo na forum.

 

No ale nieważne... nie ma co odgrzewać starego kotleta

[koliber1111]

proponuję zwrócić uwagę także na inne kryteria nie tylko odległość.piękne miejsce,możliwość ciekawego spędzenia czasu,zwiedzenia czegoś lub dobre lokalne piwo .na przykład mam możliwość zorganizowania za przysłowiową flaszkę i paliwo rejsu po bałtyku połączonego z wędkowaniem,ale trzeba by zrobić zlot we Władysławowie lub okolicach.jeśli ktoś ma jakieś inne propozycje niech pisze.może jednak atrakcje wezmą górę nad odległością.