Skocz do zawartości

Ostrzeżenie - tak się kończy wężykowanie przyczepy i wymarzony urlop :(


Kajetan

Rekomendowane odpowiedzi

Zatrzymałem się awaryjnie na pasie awaryjnym na ekspresówce 1 raz. Przelecial duży autobus turystyczny i parę tirów, kiedy byłem między cepą i barierą. Nie chcę tego doświadczać ponownie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, czyś napisał:

Nie chcę tego doświadczać ponownie. 

No przy różnicy 100km/h to faktycznie buda musiała fruwać. Można było mieć w gaciach.

Pamiętam jak na zwężeniu remontowym na Autobahnie w Niemczech gość mnie śmignął jakąś wypasioną dużą limuzyną z 50 km szybciej. A ja jechałem wtedy faworitką. Mało barierki nie zaliczyłem. :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gacie czyste, ale byłem jak martini Bonda - wstrząśnięty, nie zmieszany :) Wrażenie takie jakby to 5-metrowe pudło miało serio zamiar wprasować cię w bariery. Od tego czasu szczera obawa, żeby nie złapać kapcia na autostradzie/ekspresówce, nawet na tej lepszej, prawej stronie. A jakkolwiek nie mam obawy przed zmianą koła, to jak pomyślę o lewej stronie, to assistance albo już bez dwóch zdań zapasowa bielizna... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Z tego co przerabialiśmy w tym wątku, wszystkie elementy są:

1) jest na zjeździe (od przypadku Kajetana - jak na spadku, uważać)

2) nie wiem ile jedzie, ale wydaje się że ciut ciut za dużo i minimalnie jednak na spadku przyspiesza przez całe to wyprzedzanie,

3) wyprzedzanie ciężarówki - pierwsze wahnięcie, kiedy przyczepa zrównuje się prawie z tyłem ciężarówki, chwila spokoju, i drugie, decydujące, kiedy cepa wychodzi przed kabinę i na cepę napiera fala powietrza "rozpychanego" przez przód ciężarówy

4) szczęśliwy koniec - przy wyraźnym bujnięciu kierowca zestawu ODPUŚCIŁ GAZ I ZWOLNIŁ, nie próbował "wyciągać", ani w inny sposób za długo  "walczyć"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
1 godzinę temu, BUMERANG napisał:

Jeżdżenie czymś takim po śniegu to proszenie się o nieszczęście. W dodatku wygląda, że wolno to nie jechał.

Zgadzam się. 

A na marginesie - to tu nie widziałem węża ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.