Skocz do zawartości

Idzie jesień. A więc myszy...


stefan maciejewski

Rekomendowane odpowiedzi

a oto moja odpowiedz ma mysi problem :D zapewniam ze myszy ani w przyczepie ani okolicy nie ma :ok: wystarczy że popatrzą i przenoszą się gdzieś dalej zimować :ok: A tak na serio to on łapie myszy nie gorzej niż kot :niewiem: i nie tylko myszy :D

post-55927-imported-aab7dd06-2b62-4719-884e-2890bed6365d_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

koledzy te płapki na myszy , tez mało co dają , ja walcze z jedna taką faja myszką u mnie na magazynie w pracy , i taka z niej juz cholera , ze rano jak pije kaw ...przychodzi do mnie do biura , przed biurko... :niewiem::ok:

 

ja nie wiem czy to szkolone było , czy jak ... :ok::D:D

 

No to już wiem ta myszka ma wielką ochotę na kawę którą pijesz sam a jej pewnie ślinka kapie od tego zapachu :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy te płapki na myszy , tez mało co dają , ja walcze z jedna taką faja myszką u mnie na magazynie w pracy , i taka z niej juz cholera , ze rano jak pije kaw ...przychodzi do mnie do biura , przed biurko... :) :)

 

ja nie wiem czy to szkolone było , czy jak ... :) :) :)

 

U mnie taka w garażu zamieszkala, w starym maluchu siedzi i jak zapodam pułapkę to tylko wyżera ser!!!

Normalnie mysi komandos :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym spróbował z miną przeciwpiechotną, ale cholerka boję się czy dachu od przyczepy nie będę musiał szukać u sąsiadów :) ! A tak na poważnie to dobrze, że poruszyliście ten temat, ja też coś muszę pomyśleć, zanim moja Brasilka zostanie zjedzona jak "Popiel" w legendzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stara prawda mówi,że myszy i koty niezbyt się lubią.kolega który trzyma przyczepkę obok domu wystawia wraz z sąsiadką mleko dla kotów pod przyczepką.deszcz nie leci do mleka,a myszy wolą do tej miski nie wpaść i omijają ją i przyczepkę szerokim łukiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w rodzinnym domu drzwi są zawsze otwarte latem i zawsze myszka zamieszka w kuchni za meblami lub w piwnicy a moja mama ma zawsze rozstawione łapki na muszki przy scianie a w nich powkładany jest tłusty boczek wędzony.

Zawsze jak myszka się złapie to należy w dymie potrzymac łapkę by następna myszka nie czuła zapachu poprzedniczki a drugi to sposób to kupić jakieś granulki w ogrodniczym też biedne się łapią na to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Mysz prawdopodobnie dostała się do budy, na skutek koczowania w wysokim zielsku.

Wszędzie były bobki, za wyjątkiem górnych szafek.

W bakistach sieczka ze styropianu, którego użyłem do docieplenia, pogryziona izolacja kabli - niewiarygodne, ile jedna mysz potrafi zdemolować.

Pierwsze, co zauważyłem, to podejrzany zapach.

Mysz skończyła w pułapce na ser - załączam zdjęcie z budy.

Druga mysz biegała po kuchni w domu na pierwszym piętrze - kropnąłem ją z wiatrówki i zapakowałem do kubka, by rąk nie brudzić.

post-3287-0-33401500-1352067922_thumb.jpg

post-3287-0-27159000-1352068024_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myszy to zwierzęta, których niecierpię, powodują u mnie odrazę. Łażą po wszystkim, śmierdzą, gryzą, śrają, kocą i mnożąc się niszcząc wszystko do okoła. Ktoregoś jesiennego dnia odwiedziłem moją kochaną przyczepkę i czuję specyficzny zapach. Pełno bobków na meblach, sztućcach- wszędzie. Pocięte papierowe ręczniczki powygryzane gąbeczki do zmywania naczyń i przygotowane gniazdo pod kanapą. Kupa moich ręczniczków, jakieś liście, pióra ptaków i niewiadomo co jeszcze. :krzykacz: . Moja cepka potrzebuje natychmiastowej pomocy :wpysk: ? Myślę. Całą noc doktoryzowałem temat. Wiadomo półapki, trutki itp. Pułapek codziennie sprawdzał nie będę? Trutki też nie uśmiechało mi się stosować, bo będą zdychać w cepce, a ja na wiosnę za każdym razem w jakiś nie ustalonych miejscach trupy zmumifikowane wrzucał. Po przeanalizowaniu wszystkich metod, stwierdziłem, że gryzoni pozbędę sie przy pomocy ultradżwięków. Jest na rynku tyle tego typu urządzeń, że trudno o wybór. Z tego co pamiętam myszy i im podobne odczuwają straszny ból przy dżwiękach powyżej 22000 Hz. Kupiłem na Alledrogo takie urządzonko za ok. 49 zł średnicy ok.8-12 cm zasilane 9V baterią (nie pamiętam jaka nazwa tego była Ratguard, coś koło tego) Pracuje to w trybie sekwencyjnym sygnał potwierdzony diodą ok 1-1,2 s na ok 5-8 s przerwy.

Od kilku lat stosuję to pudełko przez cały rok, bez znaczenia czy lato i jestem na wyjeździe (nic nie słyszę tego) i wiem, że ŻADNA niepowołana gadzina nie zbliży się do mojej cepki. Nigdy nie znalazłem żadnego śladu po myszy. Jestem bardzo zadowolony. Zauważyłem, że psy nawet nie opsikują podpór i kół. :banan: Jedna bateryjka (typu ultra plus) zmieniona przed sezonem jesienno-zimowym za 25 zł wystarczy na cały rok pracy urządzenia. Pozdrawiam :jump:

Edytowane przez marios (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio miałem klienta który przyjechał na wymiane oliwy ,podnoszę maskę iiii niedowiezam oczom we wnęce silnika uwieszone zapachy do muszli klozetowej ,a może do mycia ? pytam po co a on na to że mieszka na wsi i trzyma misia w stodole raz mu zrobiły sieczkę z instalacji ,poczytał w necie i powiesił te zawieszki od muszli ,mówił że wreszcie ma spokój . Potraktowałem to jako ciekawostka ale może .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem takie coś: http://allegro.pl/od...2745881169.html

Przez zimę powinno wystarczyć. Najwyżej zmienię bateryjkę :D

 

Tak, właśnie takie samo urządzonko dzielnie odstrasza myszy gdzie pieprz rośnie w mojej cepce. W 100% potwierdzam :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.