Caravaning Ekspert

[kocur]

leszek, dobrze napisane

[gfizyk]

Leszek - szacun!

 

Na początku przygody zakupiłem sztukę prasy. Potem na polu kempingowym "w gratisie" dostałem 3 sztuki. I wystarczy. Wolę czytać bredzenie na forum .

[track222]

Leszek brawo!!!

[and123]

Leszek, jesteś wielki !!!

Pozwole sobie udobitnić.

Czasopisma i firmy karawaningowe - ręce precz od polskiego karawaningu !!!

Teraz rozwinę tą myśl:

precz z nowymi samochodami, telewizorami, komputerami

 

Tak myślę ja:

wielbiciel F126p, TV Neptun i kompa XT (ze stacją dyskietek 5 1/4")

[gfizyk]

and123 - nie wiem jak inni, ale ja na podstawie posta Leszka nie zauważyłem, tak daleko idącej myśli. Może mało bystry jestem.

[Tomii]

Nie to żebym był fanem wydawanych w Polsce czasopism, ale nie rozumiem pewnych podstawowych spraw.

 

1. Na zachodzie mimo że tam na pewno znajdziemy więcej osób które stać na luksusowy sprzęt, i które więcej rocznie wydają na ten rodzaj turystyki w prasie znajdziemy sporo cennych porad, a nie tylko eleganckie reklamy i opisy nowych przyczep. Więc nie do końca chyba jest tak jak niektórym się wydaje...

 

2. Nie oszukujmy się ale pewne pieniążki za nami turystami idą. Nie chodzi tu o samych sprzedawców sprzętu turystycznego, czy części do przyczep. Są też właściciele kempingów - temu jest bez różnicy jaki rocznik ma przyczepa czy ile gość ma w portfelu, byle by klient nie narozrabiał i rachunek uregulował.

 

3. Nie oszukujmy się że karawaning w Polsce jest modny, bo nie jest. Większa część sprzedawanych przyczep w komisach to idzie na budowy a nie na "cele turystyczne". Więc co? Właściciel komisu z przyczepami ma się reklamować w czasopiśmie turystycznym? Proste że nie, zareklamuje się w muratorze bo tam trafi do swoich klijentów

 

4. Gazeta robi kasę na reklamie - nie ma w tym nic złego, to normalne. Im większy nakład i popularność gazety tym reklamy w tym piśmie są więcej warte. Nie wydaje mi się zatem żeby gazecie było na rękę zawężać się do wąskiego grona osób. Jeszcze raz to powtórzę, za każdym turysta idą pewne pieniążki. Pytanie jest tylko na ile wydawca nie boi się zainwestować? Nie oszukujmy się - mało mamy w Polsce przedsiębiorców którzy są w stanie zaryzykować włożyć kasę i kupę pracy żeby coś osiągnąć. Generalnie gazeta która składa się z jednego redaktora, nie jest w stanie być gazeta na poziomie gazet zachodnich gdzie mamy cały sztab ludzi w redakcji.

 

5. Koleś w Polsce który konsumpcyjnie podchodzi do życia w życiu nie kupi sobie ekstra zestawu do turystyki karawaningowej, tylko pójdzie do biura podróży i wykupi wczasy w Egipcie. Niestety na razie w Polsce mamy ten model...

 

6. Wszyscy lubimy karawaning - tyle że każdy w nas na swój sposób. Każdy z nas ma też swój styl. Styl karawaningowy. Jeden przywiązuję większą wagę do sprzętu. Chce mieć nowszy, mniejszy czy większy, dający niezależność lub zależność. Inni chcą natomiast przez ten krótki okres urlopu zobaczyć jak najwięcej i kręci ich "zaliczanie" kolejnych miejsc. Innym natomiast w karawaningu chodzi o klimat na kempingach. Każdy z nas ma styl i nie powinno się mówić, że któryś z tych styli jest gorszy. Nie nasza sprawa, bo co my tylko uprawiamy jedyny i słuszny styl w karawaningu? Gdzie jest wspólny mianownik? Każdy z nich wyda pieniądze, na każdym z nich można zarobić. I to jest ok i to jest NORMALNE że dziś Ty zarabiasz na mnie, a jutro ja na Tobie. I dobre czasopismo wcale nie musi zarabiać na reklamach salonów gdzie sprzedają tylko nowe pojazdy kempingowe. Dobre czasopismo będzie zarabiać na tym że są chętni którzy kupią gazetę, bo za nimi przyjdą Ci którzy chcą się w tej gazecie zareklamować - i w zdrowym systemie tak to powinno zadziałać.

 

Na tym chyba zakończę swoje dzisiejsze przemyślenia

[wania]

Witam szanowne grono, nie udzielam się często na forum ale czytam w miarę regularnie czytam, czytam i dochodzę do wniosku (moje zdanie w temacie gazet) że:

1- nie powinniśmy porównywa gazety z forum to zupełnie inne środki przekazu

(niby forma pisana tylko jedna- statyczna, druga- dynamiczna),

2 - forum nie jest komercyjnym tworem gazeta tak i nie dziwi że chce zarabiać na czytelnikach przez reklamy (taki jest podstawowy cel działalności bez znaczenia czy to gazeta czy np sklep)

3 - nie negujmy ludzi którzy piszą do takich gazet (za darmoszke lub nie nie ważne ich prawo) a może ktoś czyta to z zainteresowaniem

4 - faktem jest że nasze czasopisma nie tylko wspomniane CE i PC ale inne motoryzacyjne dla przykładu mają bardzo mało praktycznych porad dla czytelników a szkoda.

I jeszcze jedno troszkę z innej beczki ale pokrewne - Dziwi mnie i poniekąd denerwuje dlaczego np w naszych telewizjach nie ma takich programów nazwijmy je "poradnikowych" jakie często można zobaczyć na BBC, Discovery itp (może to tak jak z gazetami jeszcze nie dorośliśmy jako całość firmy,wydawcy do tego że polak potrafi dużo zrobić własnym sumptem i nie koniecznie kupi nowe tylko będzie naprawiał. Wydaje mi się że zarobić można też na np polecaniu jakiegoś preparatu lub materiałów potrzebnych do wykonania naprawy a nie tylko na nowych elementach.

Rozpisałem się troszkę sory

Pozdrowienia i wszystkiego dobrego w nowym roku.

[Cichy56]

Koledzy jak się kupuje takie gazety to po przeczytaniu nie przeznaczać ich na podpałkę tylko chować do archiwum bo za kilka lat jak będziemy kupować następną używaną przyczepę to wtedy będzie dla nas aktualna.

[b.b tulipan]

Koledzy jak się kupuje takie gazety to po przeczytaniu nie przeznaczać ich na podpałkę tylko chować do archiwum bo za kilka lat jak będziemy kupować następną używaną przyczepę to wtedy będzie dla nas aktualna.

 

 

i tu jest odpowiedź.ja tak robię ale nie wiem czy się prędzej ja zestarzeję czy pisma?

 

[ Dodano: Pią 29 Sty, 2010 15:23 ]

mija dzisiaj 29.01.2010r a o nowym Carawaning Ekspert w prenumeracie ani widu ani słychu. http://www.caravaningekspert.pl/

 

[ Dodano: Nie 22 Sie, 2010 08:35 ]

Temat przynajmniej u mnie wraca jak bumerang. Mamy już 22.08. 2010r a ja nie czytałem jeszcze nr. lipcowego gdzieś utknął, czy co?

Pan Redaktor nie czyta moich ponagleń, chyba wyrwał się na urlop

A potem tłumaczenie i zwalanie winy na naszą poczciwą pocztę

Reasumując to chyba dam sobie na wstrzymanie z tą prenumeratą.

[terenowiec]

Wątek dawno nie odwiedzany, a ja mam do Was pytanko. czy wiecie co się dzieje w redakcji Caravaning Ekspert? Na ich stronie od miesięcy nic się nie dzieje. Dodzwonić się trudno jedynie naczelna odebrała i powiedziała, że zmieni okładkę najnowszego numeru i od 5 tygodni tego nie zrobiła. http://www.caravaningekspert.pl/

Nie było ich też ponoć w Krakowie, choć mieli patronat medialny. Macie jakieś informacje?

 

Post przeniesiony z wątku "Polski Caravaning".

Edytowane 11 Października 2010 przez Piotrek (wyświetl historię edycji)

[Tomii]

Wątek dawno nie odwiedzany, a ja mam do Was pytanko. czy wiecie co się dzieje w redakcji Caravaning Ekspert? Na ich stronie od miesięcy nic się nie dzieje. Dodzwonić się trudno jedynie naczelna odebrała i powiedziała, że zmieni okładkę najnowszego numeru i od 5 tygodni tego nie zrobiła. http://www.caravaningekspert.pl/

Nie było ich też ponoć w Krakowie, choć mieli patronat medialny. Macie jakieś informacje?

 

---

Post przeniesiony z wątku "Polski Caravaning".

 

Jakiś czas temu szukałem informacji na temat CE - wyczytałem tylko u chłopaków na CT że numer lipiec-sierpień wreszcie się ukazał - z tego co pamiętam to ktoś pod koniec września dał taką informację.

 

Pozdrawiam!

[piotr05]

nr lipiec-sierpien był w sprzedazy mam go

[b.b tulipan]

nr lipiec-sierpien był w sprzedazy mam go

 

 

no ale mamy już połowę października i dalej brak informacji co z CE.

[terenowiec]

Ostatni numer też mam, ale jak napisał Kolega wyżej, jest to numer lipiec-sierpień (7). Na stronie internetowej reklamują wydanie czerwcowe. Zastanawiam się, czy przypadkiem nie dzieje się coś złego z gazetą? Byłoby szkoda, gdyż wydawała mi się bardzo fajna, by nie powiedzieć najlepsza na naszym rynku, a przy tym za dobre pieniądze.

[Tomii]

Ostatni numer też mam, ale jak napisał Kolega wyżej, jest to numer lipiec-sierpień (7). Na stronie internetowej reklamują wydanie czerwcowe. Zastanawiam się, czy przypadkiem nie dzieje się coś złego z gazetą? Byłoby szkoda, gdyż wydawała mi się bardzo fajna, by nie powiedzieć najlepsza na naszym rynku, a przy tym za dobre pieniądze.

 

Miałeś w ręce któraś z zachodnich gazet ?