Revolut ... jak nie tracić na wymianie walut.

[jacek00]

9 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Prawie nigdy nie kupuję za pobraniem, ale nigdy nie podał bym nr karty w internecie. Jest prawie 100% pewne, że ten numer wycieknie. Na szczęście są inne, znacznie bezpieczniejsze metody płatności.
Tomekk, jesteś pewien? dawaj numer to się przekonamy  

Chyba, że macie zerowy limit i tylko na czas płatności go podnoście, to spoko.

W mastercard masz coś takiego jak 3d secure code. Jak masz to aktywne to każdą płatność autoryzujesz kodem SMS. Tak więc nie wiem czym wg Ciebie mi grozi podawanie nr karty w internecie przy płatnościach internetowych w jakimś PayU czy w innych systemach.

Do tego masz Apple Pay/ Google Pay gdzie masz karty wirtualne. W Revolucie doładowywujesz konto przed płatnością, i też masz możliwość tworzenia kart wirtualnych. 

Gdzie tu widzisz jakiekolwiek niebezpieczeństwo?

Edytowane 5 Lutego 2019 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Łza Włóczynutka]

Jacek, teraz to udowadniasz, że ziemia jest płaska. Nie wszystkie sklepy uwierzytelniają 3d-secure. (np znany, gigantyczny chiński serwis tego nie robi).
 

[tomekk]

Jacek, teraz to udowadniasz, że ziemia jest płaska. Nie wszystkie sklepy uwierzytelniają 3d-secure. (np znany, gigantyczny chiński serwis tego nie robi).
 

Witam

To nie jest kwestia sklepu, tylko Twojego wyboru na koncie karty. Do wszystkiego należy pochodzić z głową i świadomością, że nawet zwykła wypłata w bankomacie jest niebezpieczna. Z drugiej strony każdy robi co uważa, a Twoje sarkastyczne uwagi nic ciekawego nie wnoszą.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Benior]

Własnie do takich niepewnych płatności czy takich gdzie nie chcę aby się wznowiło używam wirtualnej i po transakcji usuwam. Np. darmowe 14dni czegoś tam tylko trzeba podać kartę kredytową aby zadziałało. 

7 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Nie wszystkie sklepy uwierzytelniają 3d-secure. (np znany, gigantyczny chiński serwis tego nie rob

Wirtualna rozwiązuje ten problem   nie musisz dziękować ?

 

[Łza Włóczynutka]

Pracowałem przy implementacji

6 minut temu, tomekk napisał:

To nie jest kwestia sklepu,

To jest kwestia implementacji bramki płatniczej. Twój wybór nie ma tu nic do rzeczy, sprawdź w regulaminie karty. (Zresztą widzę, że jednak nie jesteś tak tego pewien, bo nie wrzuciłeś jednak zdjęcia swojej karty  (i słusznie, bo by każdy mógł sobie wtedy coś kupić))

Ale, żeby nie być gołosłownym, to możesz sam sprawdzić, kupując tam cokolwiek. Zobaczysz, że zdejmą Ci kasę z konta z pominięciem 3-ds. 

[tomekk]

Pracowałem przy implementacji

To jest kwestia implementacji bramki płatniczej. Twój wybór nie ma tu nic do rzeczy, sprawdź w regulaminie karty. (Zresztą widzę, że jednak nie jesteś tak tego pewien, bo nie wrzuciłeś jednak zdjęcia swojej karty  (i słusznie, bo by każdy mógł sobie wtedy coś kupić))

Ale, żeby nie być gołosłownym, to możesz sam sprawdzić, kupując tam cokolwiek. Zobaczysz, że zdejmą Ci kasę z konta z pominięciem 3-ds. 

Dlatego tam nie kupuję, proste. Jestem świadomym użytkownikiem kart. Poza tym, zasilając Revoluta mam wybór, czy korzystam z 3D Secure, więc korzystam, proste.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

[witus]

Pracowałem przy implementacji
To jest kwestia implementacji bramki płatniczej. Twój wybór nie ma tu nic do rzeczy, sprawdź w regulaminie karty. (Zresztą widzę, że jednak nie jesteś tak tego pewien, bo nie wrzuciłeś jednak zdjęcia swojej karty  (i słusznie, bo by każdy mógł sobie wtedy coś kupić))
Ale, żeby nie być gołosłownym, to możesz sam sprawdzić, kupując tam cokolwiek. Zobaczysz, że zdejmą Ci kasę z konta z pominięciem 3-ds. 

Łza napisz w wolnej chwili jak bezpiecznie płacić w internecie.

Nasze analogowe życie jest jeszcze bardziej niebezpieczne. Żona ostatnio przyznała się, że zostawiła kartę w TK MAX (taki sklep z ciuchami). Wróciła ją odebrać po 3 dniach. Wywaliłem jej wszystkie karty z portfela, zostawiłem w domu. Ma ApplePay i Blika do wypłat w bankomacie. Teraz jestem spokojniejszy.

To jest dopiero niebezpieczne w porównaniu do moich zakupów na aliexpress.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[Łza Włóczynutka]

1 godzinę temu, tomekk napisał:

Dlatego tam nie kupuję, proste.

Ale  to nie o to chodzi czy Ty kupujesz, tylko czy ten kto ma numer twojej karty to zrobi. Jeśli zostawiłeś gdzieś w internetach numer swojej karty, to prawie na pewno on wycieknie. I osoba która wejdzie w posiadanie tego numeru nie będzie kupować w sklepach, które mają 3-ds, tylko wybierze takie, które nie weryfikują płatności.

 

Godzinę temu, witus napisał:

jak bezpiecznie płacić w internecie.

Trzeba mieć świadomość, że wszystkie dane wcześniej czy później trafią w ręce hakerów. Zwłaszcza te trafią, których administrator zapewnia że są mocno strzeżone. (pod koniec zeszłego roku  były dwa gigantyczne wycieki: jeden z bardzo znanego polskiego sklepu internetowego,  gdzie poszły w świat dane 2 milonów użytkowników, drugi z samego googla, gdzie skala byładziesiątki razy większa bo globalna. Facebook w zeszłym roku przyznał się do wycieku  danych 50-60 milionów użytkowników). Macie jeszcze wątpliwości? Wasze dane na pewno wyciekły. Podając gdziekolwiek dane kart, które mają niezerowy limit płatności, dajecie komuś na tacy wasze pieniądze. Wystarczy po nie sięgnąć.

Przy płatnościach online najlepiej w gołe nie używać kart, a jeśli już, to takimi, na których macie normalnie ustawiony zerowy limit. Dobrze się sprawdzają wcześniej przywołane karty wirtualne, które ładuje się chwilę przed zakupami a normalnie karta jest nieaktywna. W miarę bezpieczne są karty, które mają zerowy limit na płatności online. Chwilę przed zakupami podnosi się im limit do spodziewanej kwoty i zaraz po transakcji znów zeruje się limit. W ten sposób nawet jak ktoś przejmie numer karty to i tak żadnej transakcji nie będzie w stanie przeprowadzić. 

Zresztą chyba każdy bank ma swój poradnik do bezpieczeństwa w sieci, który warto przeczytać.

[tomekk]

Trzeba mieć świadomość, że wszystkie dane wcześniej czy później trafią w ręce hakerów. Zwłaszcza te trafią, których administrator zapewnia że są mocno strzeżone. (pod koniec zeszłego roku  były dwa gigantyczne wycieki: jeden z bardzo znanego polskiego sklepu internetowego,  gdzie poszły w świat dane 2 milonów użytkowników, drugi z samego googla, gdzie skala byładziesiątki razy większa bo globalna. Facebook w zeszłym roku przyznał się do wycieku  danych 50-60 milionów użytkowników). Macie jeszcze wątpliwości? Wasze dane na pewno wyciekły. Podając gdziekolwiek dane kart, które mają niezerowy limit płatności, dajecie komuś na tacy wasze pieniądze. Wystarczy po nie sięgnąć.
Przy płatnościach online najlepiej w gołe nie używać kart, a jeśli już, to takimi, na których macie normalnie ustawiony zerowy limit. Dobrze się sprawdzają wcześniej przywołane karty wirtualne, które ładuje się chwilę przed zakupami a normalnie karta jest nieaktywna. W miarę bezpieczne są karty, które mają zerowy limit na płatności online. Chwilę przed zakupami podnosi się im limit do spodziewanej kwoty i zaraz po transakcji znów zeruje się limit. W ten sposób nawet jak ktoś przejmie numer karty to i tak żadnej transakcji nie będzie w stanie przeprowadzić. 
Zresztą chyba każdy bank ma swój poradnik do bezpieczeństwa w sieci, który warto przeczytać.

Witam

Tak, teraz zobrazowałeś to i masz rację. Zmniejszamy zatem limity.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[jacekzoo]

Tylko sam nr karty nie wystarczy, musisz podać datę ważności i ten trzycyfrowy kod z rewersu. Dodatkowo przy każdej transakcji przychodzi sms z kodem. Przynajmniej u mnie tak jest

[Tomii]

2 godziny temu, witus napisał:

To jest dopiero niebezpieczne w porównaniu do moich zakupów na aliexpress.
 

 

 

No dobra ale przecież na alli można płacić Przelewy24 

[witus]

Trzeba mieć świadomość, że wszystkie dane wcześniej czy później trafią w ręce hakerów. Zwłaszcza te trafią, których administrator zapewnia że są mocno strzeżone. (pod koniec zeszłego roku  były dwa gigantyczne wycieki: jeden z bardzo znanego polskiego sklepu internetowego,  gdzie poszły w świat dane 2 milonów użytkowników, drugi z samego googla, gdzie skala byładziesiątki razy większa bo globalna. Facebook w zeszłym roku przyznał się do wycieku  danych 50-60 milionów użytkowników). Macie jeszcze wątpliwości? Wasze dane na pewno wyciekły. Podając gdziekolwiek dane kart, które mają niezerowy limit płatności, dajecie komuś na tacy wasze pieniądze. Wystarczy po nie sięgnąć.
Przy płatnościach online najlepiej w gołe nie używać kart, a jeśli już, to takimi, na których macie normalnie ustawiony zerowy limit. Dobrze się sprawdzają wcześniej przywołane karty wirtualne, które ładuje się chwilę przed zakupami a normalnie karta jest nieaktywna. W miarę bezpieczne są karty, które mają zerowy limit na płatności online. Chwilę przed zakupami podnosi się im limit do spodziewanej kwoty i zaraz po transakcji znów zeruje się limit. W ten sposób nawet jak ktoś przejmie numer karty to i tak żadnej transakcji nie będzie w stanie przeprowadzić. 
Zresztą chyba każdy bank ma swój poradnik do bezpieczeństwa w sieci, który warto przeczytać.

Dobra ale nie rób z tego takiej afery. Znasz osobę, która poszła z torbami z powodu tych wycieków?

Dane mojej karty wyciekły z Play Station Network. Firma Sony przeprosiła, zastrzegłem kartę i dostałem natychmiast bezpłatnie nową. We wszystkich innych serwisach, o których piszesz, też miałem dane swoich kart.

Jeżeli ktoś się moją karta posłuży dostanę SMS, że to zrobił, złoże reklamację, pieniądze wcześniej czy później wrócą na konto.

Cieszę się, że mogłem pozbyć się fizycznych kart z portfela to one obecnie są najsłabszym nośnikiem.

Dobrze, że nie musiałeś rezerwować campingu w centrum Paryża, tam trzeba było podać numer karty i kod cvv przez telefon ... powtórzę przez telefon. Ciekawe jak zareklamować taką sytucję gdyby pracownik campingu oprócz rezerwacji zrobił/robił sobie zakupy.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

No dobra ale przecież na alli można płacić Przelewy24 

Nie mam żadnych uwag do działania aliexpress. Wszystkie moje doświadczenia z Chińczykami są pozytywne, każda reklamacja była rozpatrzona pozytywnie, każda zagubiona przesyłka była wysłana ponownie.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[strus251]

Cześć, nie jestem mega podróznikiem zagramanicznym, no chyba że poza swój powiat ;).

 

Czy dobrze kumam że ta karta revocostam to cos mw takiego co mój bank mi zaproponował:

https://www.pkobp.pl/klienci-indywidualni/karty/karty-do-konta/karta-wielowalutowa-do-konta/

 

Zasadniczo to chyba interesowałyby mnie płatności w EUR, BGP. Reszta walut tak mi obca że w sytacji "musowej" zapłacę z konta PLN i zapłacę prowizję bo to byłyby tak niewielkie kwoty, że szkoda zawracać sobie nimi głowę.

Może w tym roku HUF by się zdał bo gdzies tam w głowie myśł o Węgrach latem się pojawila. 

 

[witus]

Cześć, nie jestem mega podróznikiem zagramanicznym, no chyba że poza swój powiat .
 
Czy dobrze kumam że ta karta revocostam to cos mw takiego co mój bank mi zaproponował:
https://www.pkobp.pl/klienci-indywidualni/karty/karty-do-konta/karta-wielowalutowa-do-konta/
 
Zasadniczo to chyba interesowałyby mnie płatności w EUR, BGP. Reszta walut tak mi obca że w sytacji "musowej" zapłacę z konta PLN i zapłacę prowizję bo to byłyby tak niewielkie kwoty, że szkoda zawracać sobie nimi głowę.
Może w tym roku HUF by się zdał bo gdzies tam w głowie myśł o Węgrach latem się pojawila. 
 

W skrócie ... nie

[strus251]

A jakaś wersja medium zamiast short z odpowiedzią?

Zakladam, że każda umozliwia mi płacenie w wybranej walucie, każda ma kantor internetowy. 

PKOBP obsluguje z aplikacji ktora już mam. Jest bezpłatna.

Pomijam płacenie w necie (nie kupuję w walucie, może bym zaczął ale raczej nie).