spotkania na kempingach , co z nimi zrobić

[chris_66]

na drugi dzień patrze 4 budki z logo ,myśle może zagadam ,nie jednak poczekam 

 

sytuacja rozwinęła sie bardzo szybko ,chlanie picie muzyka i kij wie co jeszcze wyprawiali 

refleksja; wstyd mieć czasami naklejke z forum 

na szczeście nie nakleiłem 

nie trzeba żadnych holendrów

pewnie wszystkich sie to nie dotyczy ,jednak wole być incognito 

 

dwa lata temu z "sąsiedniego " forum przyjechał kolega i na kempingu takiej wiochy narobił, że wystarczyło by na sporą ekipę,  potem spotkałem go biznesowo i okazało się, że w każdej sytuacji to cham i prymityw i awanturnik 

 

Tak, jestem dymiarzem, mam grila na węgiel i nie wiem czy chcę z niego zrezygnować. Żarcie z żaru smakuje lepiej 

 

ale nie musisz wszystkich wkoło uszczęśliwiać smrodem  , też mam takią ciekawą obserwację , większość polaków nie rozumie idei grila i smrodzi niesamowicie przy rozpalaniu polewając rozpałką bez umiaru , nie poczeka na żar tylko kładzie od razy padlinę do pieczenia i wędzi w smordzie nafty. a wystarczy podejść na spokojnie to temetu i gril nie cuchnie i jedzenie da się zjeść 

 

 

 

Chris_66 chętnie się z Tobą NIE poznam w realu. 

Moja budka od tego sezonu będzie podpisana tablica ledową więc jak mnie zobaczysz, śmiało nie krępuj się, odwróć głowę i nie podchodź. 

 

nie wiem jak to zniosę  muszę chyba się upić   

 

.A może flaga z butelką wina?

 

no jeszcze pięć stron  i dojdziemy   do jakichś konstruktywnych wniosków 

Edytowane 4 Marca 2016 przez chris_66 (wyświetl historię edycji)

[belmondo]

Jak ktoś ma się wstydzić niech się wstydzi za siebie...

 

A ja jestem dumny że mam prawo mieć (przynajmniej moim zdaniem) naklejkę forumową na moich pojazdach i spać pod flagą forumową nawet będąc na imprezie z innego klubu.

Misio,jestem tego samego zdania ,co Ty.Moja flaga z nickiem  zawsze wisi wysoko :bravo:

Pozdrawiam wszystkich pozytywnie nastawionych do rozpoczynającego się sezonu 2016  :ok:

[Socale]

Nie jest to dla mnie zrozumiałe i nie jestem wstanie tego pojąć...

Chodzi o wino bezalkoholowe. Teraz pojmiesz

A jeszcze pukim rozumny, Struś odzwierciedlił moja osobę w hajlajfie.

.

A grilować to ooooo..... sztuka nie każdemu nadana, stąd kontrowersje. Ja na grillu węglobrykietowym lepiej zrobię niż na gazowoelektrycznym .

Sztuka panowania nad temperaturą, fizyką i organiką.

Nawet nad ogniskiem kiełbasy nie spalę bo umiem.

Edytowane 4 Marca 2016 przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)

[iwona2914]

zdecydowanie tego nie rozumiem. Chyba, że chodzi o słowo biwak. Zwiedziłem pewnie więcej niż 50 campingów, jakieś 4-5 razy było ognicho, gitary i śpiew. Wszystko to były zorganizowane w gronie znajomych forumowiczów i zaplanowane od początku, że będzie głośniej niż zwykle.

 

Podczas rodzinnych wyjazdów na campingi praktycznie nie spotykam się z tym, żeby było ognisko, śpiewy i gitara i dobrze, bo nie mógłbym się wybrać z dzieckiem, które w nocy zamiast spać to nasłuchuje takich dźwięków. Na "normalnych" campingach ok godziny 20tej robi się coraz ciszej a o 22 jest cisza, ludzie siedzą i rozmawiają a dzieci śpią

widocznie nie był pan na kaszubach u nas ludzie są bardzo weseli i uprzejmni   widze że moją wypowiedz wszyscy Zle zrozumieli jeżdze z 2 dwójka dzieci oczywiście że zorganizowane ognisko i piwko 1-2 z kultura a nie chlaniem do rana o 22 max 23 koniec cisza inni też chca spać ale jestem wyrozumiała dla tych którzy chca troszke pokorzystać ze świezego powietrza nie maja okazji na co dzień posiedzieć na dworzu ja mam swój dom i duża działke ale ludzie mieszkajacy w bloku nie mają tego luksusu trzeba ich zrozumiec jeśli ludzie są weseli i ciesza sie życiem warto pogadać  oczywiście wszystko w ramach zdrowego rozsadku a  jak nie zawsze można delikatnie zwrócić uwage ale bylam też na takich gdzie libacje trwały dość długo i to było uciążliwe  

[terrino]

Ku przestrodze !!! 

Wy tu gadu gadu przez 6 stron jak zachować się na kempingu a tuż obok w naszych szeregach jest taka ekipa której unikajcie jak ognia. Gdzie się nie pojawią wszędzie dym i rozpierducha   Grill - jakże inaczej, każda z ekip jedzie na dwa, kiełbachy, jakaś inna padlina. W związku z tym że wszyscy "słabi" w rozpalaniu i zachlani to ropą podlewają, smród na całym kempingu, dym jak cholera. Libacje alkoholowe 24 godziny na dobę – tacy zawodnicy, chleją jakieś nalewki kręcone na lewej ukraińskiej wódzie, piwska, wóda, palą lewe ruskie ćmiki itd. Hałasy, darcie mordy, do tego te agregaty prądotwórcze warczące przy każdej budzie. Nie wspomnę a awanturach rodzinnych i wywalaniu szmat z budy, bicie po pyskach, obelgi itd. Fekalia i szarą wylewają do jeziora a później chętnie częstują kawą na wodzie z tego właśnie akwenu. Miałem okazję ich kiedyś spotkać i już nigdy więcej – do dzisiaj mam traumę – co to był za wypoczynek     Z niepotwierdzonego źródła wiem że ponoć mają się pojawić na majowym zlocie – w liczbie kilku przyczep. Muzą napierdzielają na cały kemping, jak ich ktoś upomni biorą się do bicia, Ogólnie takie łyse, wydziarane penery, karki z kasą. Nie wiem jak to będzie na tym zlocie jak się pojawią? Aha niektórzy mają budy oklejone z logo forumowym, jakieś Knausy, Burstnery, Eiffelany jakiś Dethleffs i taka mydelniczka. Zawsze jeżdżą razem, taką "bandą". Może ktoś jeszcze ich zna? Ja niestety ich imion już dobrze nie pamiętam - upili mnie, obudziłem się dopiero w domu 

Edytowane 5 Marca 2016 przez terrino (wyświetl historię edycji)

[Roobertino]

forumowym, jakieś Knausy, Burstnery, Eiffelany jakiś Dethleffs i taka mydelniczka. Zawsze jeżdżą razem, taką "bandą". Może ktoś jeszcze ich zna? 

heuheuheu, ja chyba wiem.......a za tą mydelniczkę to Tomek Ci nie odpuści 

[Spablo1]

Z niepotwierdzonego źródła wiem że ponoć mają się pojawić na majowym zlocie

Czekam z niecierpliwością.

Uwielbiam takie klimaty

Generalnie tylko dlatego jeżdżę na kempingi.

[DOMINO7]

Łoooojjjj... Może lepiej aby chris_66 nie kręcił się po zlotach? A nuż mu się spodoba??? Przejdzie jakąś metamorfozę i mu się zechce oznakować budę? A na takim zlocie to wiecie jak jest.... Ludzie są chętni do pomocy. Znajdzie się ktoś kto ma smykałkę do obróbki drewna, zrobi logo forum na jakiejś desce, inny będzie miał wiertarkę i śruby zamkowe... I w trzy minuty będzie budka oznakowana

[chris_66]

Może lepiej aby chris_66 nie kręcił się po zlotach? A nuż mu się spodoba??? 

 

nie bywam na żadnych zlotach    i nie mam zamiaru   więc śpijcie spokojnie 

 

dziś wyruszam na pierwszy wyjazd 

 

do zobaczenia na trasie 

[Robak]

Co Ty masz z tym emotikonem ze środkowymi palcami ?

I do jakiego zobaczenia ???

[chris_66]

I do jakiego zobaczenia ???

 

no tak , do niezobaczenia   

 

[adamkwiatek]

Trudno mnie nazwać abstynentem, ale odludkiem, to już prędzej, nie mniej jednak staram się zrozumieć Chrisa.

Większość ziomali delikatnie sugeruje Chrisowi, że ma kota, bo nie przepada za integracją i flaszką, czyli, że, jak widać ma dwa koty.

Tymczasem Chris zbudował fragment naszego Forum , dokładając swoje cegiełki, w postaci postów w liczbie budzącej respekt, bo 836 !

Słowem , wytrzymał z nami dość długo, czyli się zintegrował wyraźniej, niż bełkocząc po flaszce i upieczonym omyłkowo trampku w grillu ?

Zaryzykuję również twierdzenie, że ma cojones , ponieważ zapowiada swój zimowy wyjazd, już na dniach ?

Wobec powyższego, uważam całe to przekomarzanie się, za lekką, ale w głębi życzliwą prowokację, właśnie na głębokość palca

Edytowane 5 Marca 2016 przez adamkwiatek (wyświetl historię edycji)

[danielpoz]

 

 

dziś wyruszam na pierwszy wyjazd 

 

 

Pierwszy w marcu jak rozumiem. No chyba że kolega tylko sezonowy....

[chris_66]

Pierwszy w marcu jak rozumiem. No chyba że kolega tylko sezonowy....

 

pierwszy w tym roku   , na narty wolę jednak stacjonarnie bez ogona 

co prawda nie zimowy jak sugeruje adamkwiatek bo w ciepłe kraje ale sezon pora zacząć 

[danielpoz]

pierwszy w tym roku   

Cieniutko ale co zrobić.