Skocz do zawartości

sensowna max wielkość przyczepki do podróżowania - waszym zdaniem


cicik

Rekomendowane odpowiedzi

Ja miałem wąską budkę - 210 cm - ale wszędzie było ciasno, w codziennym użytkowaniu i przy spaniu. Teraz mam 230 i uważam to za optymalną szerkość - mogę się wyspać i jeszcze wchodzi stolik stały na 4 osoby (w poprzedniej tylko 2 osobowy).

To ile trzeba mieć wzrostu aby się nie wyspać w przyczepce 210  :hmm:  wygoda nie zależy od wymiaru a od ustawienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 106
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

wiesz .. .210 to wymiar zew.

odejmij od tego ściany (2x 4-5cm) jakieś zabezpieczenia boczków - 2x 1-2cm) i juz masz +/-195 łóżko. 

ja tak miałem i było dla mnie na styk a nie jestem wysoki.


(oczywiście jesli łóżko jest w poprzek cepki :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam prawie 190 cm i dopiero na łóżku ponad 2 metrowym mi wygodnie. A pamiętać trzeba, że nie śpimy przecież od krawędzi do krawędzi materaca.

 

Na mniejszych łóżkach oczywiście też się da, ale na dłuższą metę jest to niewygodne. Ja się wtedy regularnie budzę w nocy a efektem tego jest późniejsze zmęczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak juz masz łóżko główne wzdłuż cepy to zazwyczaj ma ona ze 450 ... :)

a jak 450 to od razu 230 szeroka i dobija do conajmniej 1300dmc :D

(nadal pisze o tych "nowszych" )


ps. trafiłem taka jedną cepkę lmc 550x250 .. sliczna jest i z moverem i w ogóle cacy ... cena tak do zaakceptowania.

ale musze ją obczaić na żywo bo jak ostatnio oglądałem taką (500x230) to mnie przeraziły jej gabaryty :/


po tym moim małym orzeszku to teraz wszystko takie balszoje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cicik,

 

tak sobie pobieznie przeczytalem i dodaje swoje "madrosci":

 

Po kilko latach Adrii 380 TQ z szerokoscia 210 cm mamy teraz Eifellanda 500 TK szerokosci 230. Nie wiem, czy 500 to dlugosc budy. Dlugosc zestawu to 11 metrow.

20 centymetrow szerokosci czulem jadac po jej kupnie do domu. Bardzo szybko jednak to "czucie" sie "stracilo".

 

Moim zdaniem wymiary i uklad wewnetrzny mojej sa idealnym kompromisem miedzy przyczepa do objazdow i do stacjonowania. Stajac gdzies na krotko mamy dla siebie, (2+2) wystarczajaco miejsca w srodku i kto chce ten dla siebie jakis kat znajdzie. 

Wydaje mi sie, ze objazdowo i bezprzedsionkowo ciut wieksza przyczepa jest zaleta. Az takiej roznicy w manewrowaniu nie widze, choc nie jezdzilem z przyczepa w PL...

Stacjonarnie moze byc nawet mniejsza, bo rozlozycz przedsionek i masz dwa pokoje...

 

I jeszcze jedno: piszesz, ze niedlugo potomek. A jak po nim nastepny ? Albo blizniaki? Miejsce sie przyda, Ci godom...

 

Z Essen pozdrawia

 

MaK

Edytowane przez MaK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za podpowiedzi.

dodam ze po Niej bedzie następny potomek :D

ale czy cepka sie do tego czasu nie zmieni ?? :)

na tą chwilę po przeczytaniu i jakiśtam rozmowach przyjmuję ze max budy dla mnie to 500x230

- oczywiście nadal celowo nie podejmuje tematu układu wewnątrz bo chodziło mi tylko o zdolności "mobilne" na drodze :D

 

oczywiście im więcej informacji tym więcej wiadomości dla potomnych

tak wiec godać ila wlezie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cicik: Holownik Twój to potężna maszyna, więc każda buda pójdzie za nim jak dziewica na majowe!

 

Moja jest 510, więc z dyszlem ponad 6 metrów. Każdy pierwszy kurs w roku to to samo, czyli mały stresik na pierwszych kilometrach, wolniutko, spokojnie a potem już luzik. Mam bardzo niskiego kombiaka, więc żagiel mam potężny. Ale nic nie buja, nic nie niepokoi. 

Ideałem byłaby niewiadówka czy nawet Qek do holowania i coś 8 metrowego do mieszkania, ale... tak się nie da. 

 

Rodzina Ci się rozrasta, więc 500 to musi być. Jak będzie zimno, to niemowlaczka nie będziesz trzymał w przedsionku tylko w budzie, a więc nie możesz mieć tam wrażenia klaustrofobii jeśli będziecie tam spędzać wiele godzin. Warto zauważyć że jedziesz kilka, kilkanaście godzin, a wypoczywasz kilka, kilkanaście dni. Jeśli pod jeepa podczepisz to szerokość 230 jest optymalna co by Cię nie stresować. 250 wiadomo jest lepiej ale i trudniej.

Edytowane przez Cathay (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są jeszcze budki o szerokości 220. Moje LMC ma taką dziwną szerokość. A dokładnie 223. Po przesiadce z 2m szerokości specjalnie jej nie odczułem, ale długość 420 na 490 jest już bardziej znacząca. Niemniej mobilność jeszcze zadowalająca :ok: Dłuższej budy jak 5mw przyszłości nie planuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie ... fajnie wygląda to na folderze reklamowym

ale jakos przez kosci czuję (my?) ze to walka o ogien z takim czymś na haku ...

Dlaczego :hmm: , oczywiście jeżeli nie ma potrzeby to jak najbardziej trzeba unikać takich wagonów, ale jakbyś miał takie coś

to i do tego byś się przyzwyczaił,  i tak w prawie cały czas jedziemy do przodu a że trzeba czasami zawrócić, cofnąć czy inne takie :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i tak w prawie cały czas jedziemy do przodu a że trzeba czasami zawrócić, cofnąć czy inne takie :]

temat założyłem bo mi za każdym razem jak jadę z cepą :) zdarzyło sie ze przynajmniej raz wjechałem w uliczkę/miejsce gdzie z przyczepą większą po prostu nie dał bym rady się ruszyć i chyba wzywał pomoc drogową :)

(teraz próbuję ustalić jak wam to idzie :) z waszymi - zależnie od rozmiaru)

Edytowane przez cicik (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dla pomocy założyłem sobie kamerę cofania, pomaga i to bardzo (nie wiem dlaczego tak późno to zrobiłem) druga sprawa to improwizacja :] 

Też tak mam, ale zawsze jest jakieś wyjście, ostatnie w całkowitej cenności cofałem z jakiejś polnej dróżki,  był rów i tylko wjazd na czyjąś posesję

kamera "widzi" w nocy ale krawędzi drogo lub przyczepy już nie widziałem, nie mam świateł cofania a w aucie po podłączeniu przyczepki nie działają,

poprosiłem syna aby poświecił mi na bok przyczepi i drogi abym widział koło przyczepki i krawędź drogi, i jakoś poszło.

Czy udało by mi się to gdybym miał przyczepę nie 7m a np. 9m :hmm:  myśłę że coś bym wykombinował, osobiście w tym wszystkim brakuje mi tylko

auta 4x4, mocy mam pod dostatkiem ale brakuje prześwitu i tego napędu na cztery łapy, LR Discovery już nie mam bo gdyby był to nic by mnie nie przestraszyło. :yay:

Edytowane przez TOM3653 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cicik:jeśli będziecie tam spędzać wiele godzin. Warto zauważyć że jedziesz kilka, kilkanaście godzin, a wypoczywasz kilka, kilkanaście dni.

Dziwne ludzie jesteście, wypoczywać w przyczepie i niemowlaka nie można trzymać w chłodnym bo pewnie się rozchoruje. Ale świat jest pełen dziwaków i cudaków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.