Skocz do zawartości

sensowna max wielkość przyczepki do podróżowania - waszym zdaniem


cicik

Rekomendowane odpowiedzi

 Dodam tylko, że w moim przypadku DMC auta+DMC przyczepy=3495 kg - ale to wyszło przypadkiem (rozważałem zakup przyczepy trochę cięższej). 

ot .. mam tak samo :) dmc auta 2495, cepki 1000

 

co do reszty. w cepce 400 zaczynamy się gnieść a przy spodziewanym niemowlęciu to byłby dramat (dla mnie - nie polemizuję w tej kwestii :) )

wiec skoro chcemy powiekszyc i czeka mnie b+e viatol i inne duperele to kwestią jest tylko jak daleko mogę się posunąć żeby nadal w miarę komfortowo po​dróżować i spedzac wakacje z ogonem :)

Edytowane przez cicik (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 106
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

ot .. mam tak samo :) dmc auta 2495, cepki 1000

 

co do reszty. w cepce 400 zaczynamy się gnieść a przy spodziewanym niemowlęciu to byłby dramat (dla mnie - nie polemizuję w tej kwestii :) )

wiec skoro chcemy powiekszyc i czeka mnie b+e viatol i inne duperele to kwestią jest tylko jak daleko mogę się posunąć żeby nadal w miarę komfortowo po​dróżować i spedzac wakacje z ogonem :)

Trudno odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie, teraz byłem na kempingach gdzie wjazd manewrowanie i ustawianie przyczepki

nie sprawiało żadnych trudności (moja ma 7m z dyszlem) nawet jakby miała i 10m to też by nie było problemu bo tak były zorganizowane

pola kempingowe, natomiast w zeszły roku byłem na kempingu i już miałem problem z wyjazdem, dlatego że jedna z dróg wyjazdowych była

zastawiona, jakbym miał przyczepę z 1m dłuższą to bym nie wyjechał, można było oczywiście wypiąć przyczepę i ją przepchać bo to

też jest rozwiązanie ale już bardziej siłowe i czasami wymaga pomocy innych, a nie zawsze taka pomoc jest.

Niestety nie przewidzisz innych sytuacji np. zamknięta droga i zawrócenie z zestawem czy wąski lub ciasny zakręt itp.

Po mojemu kupując dużą przyczepkę (nie koniecznie dwie osie) jadąc po drodze nie będziesz czuł za bardzo różnicy czy ona ma

6 czy 7 metrów, ale przy planowaniu wyjazdów trzeba tylko wybierać odpowiednie kempingi (najlepiej z wydzielonymi parcelami) abyś

nie musiał się przeciskać między chaotycznie zaparkowanymi przyczepami. Holownik masz super :ok: nie wiem czy masz E+B ale tak czy siak

jeżeli i tak wchodzisz na Viazłodzieja to raczej kupuj coś co będzie Wam odpowiadało, o długość za bardzo się nie martw bo przy odpowiednim

planowaniu wyjazdów nie będziesz miało to aż tak dużego znaczenia, a wypoczynek w dużej przyczepie gdzie na wszystko masz miejsce,

gdzie nie będziecie musieli cały czas składać i rozkładać łóżek do spania czy stolika do zjedzenia w środku kiedy np. pada, to wszystko

rekompensuje ciągnięcie dużej przyczepy.

 

P.S

Takiej nie kupuj :P

post-7306-0-13956100-1439106139.jpg

Edytowane przez Miodzio (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Moja poprzednia przyczepa miała 400 cm i w porównaniu do obecnej 470 mogłem z nią robić wszystko, wciskać się w każda dziurę, manewrować itp. Rewelacja.

 

Obecna jest dłuższa o 70cm, wyższa o kilkanaście cm., szersza o około 10 cm, cięższa o 300kg i już wjazd np. na podwórko nie idzie tak łatwo. Napewno to kwestia przyzwyczajenia i wprawy ale różnica jest zauważalna.

 

PS. Mój znajomy na pierwszy wyjazd w 3 osoby wypożyczył 540!!! Po, krótkiej rozmowie, sprawdzeniu DMC cepki - 1500 i holownika okazało się, że potrzebuje viatola, b+e, oraz pomocy 3 chłopa do ustawienia jej na wąskim leśnym kempingu. Dobrze, że wypożyczalnia była ok i zwróciła zaliczkę.

 

Tak naprawdę wszystko zależy czego się potrzebuje i jak się chce uzywać przyczepy. Moja poprzednia przyczepa lepiej sprawdziła by się w podróżowaniu na dziko, przy wjazdach do lasu, łąkę, przy zawracniach w ciasnych miejscach, w podróżowaniu w pojedynkę lub dwie osoby. W obecnej, domeną jest jazda autostradą lub ekspresówką wprost na kemping.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy ... tak się złożyło ze pojechałem dzisiaj odbrać od dziadków moją córę

a po drodze wstąpiłem do Bierunia żeby pochodzić po przyczepach o różnych gabarytach.

i powiem tak ... polecam taki manewr każdemu kto ma dylemat wielkości cepki.

dzisiejszy dzień bardzo rozjaśnił mi tą kwestie i troche skorygował czego mam szukać

cepy pow 500 odpadają! nie ma to większego sensu (dla mnie!)

nie wiem jak oni to teraz robią ale byłem w cepach o symbolach 395 400 czy 420 które były o niebo większe niż moja stara (wielkość roznie podawana od 395 do 420)

w cepach 450 -500 czułem się jak w mojej starej kawalerce :) a pow. się po prostu gubiłem.

(pisze o cepach tak z ostatnich 10-12 lat)

Edytowane przez cicik (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkie tak oscylowaly okolo 1500 ... z tym ze :) pare miały napawde spory udzwig bo same wazyly 1100-1150

pewnie kolejny postęp w technice :)

ps.

bardzo się zdziwiłem jak fajnie mogą być wykończone cepki.

oglądaliśmy taka jedną adrie w klaji (chyba jest na ich stronie) to byłem naprawdę naprawdę w szoku.

(ona wlasnie miała 1500dmc a sama wazyła cos koło 1100)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 


Obecnie przyczepy robi się szersze, stąd wrażenie, że są większe.

Ale Ty chcesz mieć miejsce do siedzenia dla czterech osób, co od razu zmniejszy Ci przestrzeń na przemieszczanie się i siłą rzeczy będzie Ci się gorzej po niej poruszało a przyczepa będzie sprawiała mniej przestronnej.

Miałem tak po przejściu z Eiffelanda z 1999 na Sudwinda z 2008.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heniek trafił w sedno :ok:  szerokość  :miga:   Moim zdaniem do sprawnego podróżownia to idealne sa budki 2.05-2.10cm i dł max 450 Potem długośc tak bardzo nie przeszkadza jak własnie szerokość Masa tez tu role odgrywa (choc to zależne jest od holownika) bo czasem zjazdy i zakręty daja w kość Ogólnie przyczepa to "kotwica" i do podróżownia tak się nadaje jak składak na wyścig kolarski ;) tu pokłon w strone kamperów-blaszanek :blagac:
 ... chociaz w sumie :hmm:  musieli bysmy określić co rozumiemy pod słowem "podróżować"  :niewiem:  wyjazd nad Bałtyk na dwa tyg czy na Gibraltar ze zwiedzaaniem po drodze :niewiem:  chyba od tego powienienem zacząć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wielkości to optymalne jest 350-400 i DMC 900-1000 . Bo podróżowanie to zwiedzanie i przemieszczanie się i do tego trzeba sobie dobrać maksymalny komfort przy minimalnych wymiarach . Dla mnie (2+2) idealną na objazdówki jest niewiadówka, tylko DMC za małe o 200kg

 

500 to dobre jest na stacjonarne gnicie a nie na jeżdzenie z takim klocem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż

 

trzeba znaleźć kompromis  :hmm:

Kiedyś babcia mi mówiła - w dużym garnku ugotujesz zupę dla jednej albo dla dziesięciu osób, w małym tylko dla jednej

 

W przyczepach podobnie ale odwrotnie, małą objedziesz Europę i postoisz miesiąc nad morzem, dużą niewygodnie się będzie objeżdżało świat

 

A oprócz samego komfortu mieszkania jeszcze jest komfort jazdy , tym samym holownikiem z niewiadówką spalam 8l\100 przy prędkości koło 110km\h a z hobby 9 przy około 80km\h

 

Ale faktem jest że hobby lepiej jedzie niż niewiadka

 

Więc wybór nie jest łatwy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wielkości to optymalne jest 350-400 i DMC 900-1000 . Bo podróżowanie to zwiedzanie i przemieszczanie się i do tego trzeba sobie dobrać maksymalny komfort przy minimalnych wymiarach . Dla mnie (2+2) idealną na objazdówki jest niewiadówka, tylko DMC za małe o 200kg

 

500 to dobre jest na stacjonarne gnicie a nie na jeżdzenie z takim klocem

 

Koledzy, bez przesady :) 

Tak jak z samochodami, jedni jeżdżą małymi, inni  z kolei lubią duże i wysokie samochody. 

Analogicznie, jedni wolą małe zwinne przyczepy, które nie zawadzają przy manewrach etc. co osobiście jak najbardziej rozumię, po za tym w przyczepie często się tylko śpi.

Druga grupa to rodziny, który lubią mieć dużo przestrzeni. 

Osobiście zaliczam się do drugiej grupy, przestrzeń i poczucie luzu wewnątrz przyczepy jest dla mnie priorytetem. Manewrowanie, owszem jest czasem ciężkie, ale dwie osie na drodze są o wiele bardziej komfortowe w prowadzeniu. 

Kwestia Viatoll to nie są jakieś astronomiczne sumy, przecież nie jezdzimy na wakacje codziennie. 

Prawo jazdy B+E, żaden problem, uważam, że każdy powinien przejść egzamin na placu manewrowym bez względu na DMC zestawu. 

 

Reasumując duża przyczepa dla tych którzy lubią duże holowniki i przestrzeni. 

Osobiście jeżdże 650, ale planuję zmienić na 720 z piętrowymi w niedalekiej przyszłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, bez przesady :)

 

Kwestia Viatoll to nie są jakieś astronomiczne sumy, przecież nie jezdzimy na wakacje codziennie. 

 

Osobiście jeżdże 650, ale planuję zmienić na 720 z piętrowymi w niedalekiej przyszłości.

 

dlatego można wybrać co się chce i lubi, i idąc tym tropem to viatoll jest drogi bo w zeszłym roku przejechałem 20000 km z przyczepą, przelicz ile większe miałbym opłaty za >3.5T , nie każdy jedzie na dwa tygodnie i resztę się kisi w domu, dla mnie 500 i więcej to patologia i przerost formy nad treścią , spotkałem niedawno na kempie rodzinę z takim kolosem - ja się rozstawiłem z 20 minut i poszedłem na baseny a oni szarpali się z przedsionkiem i całym gospodarstwem jeszcze jak ja wróciłem -- ale oni chcieli siedzieć na tym kempie miesiąc a ja za cztery dni się przeniosłem kawałek dalej jak nam się znudziło - dlatego ilu użytkowników tyle będzie opinii - mam sąsiada co trzyma kampera cały rok pod domem żeby pojechać na trzy tygodnie do Łeby - ale on tłumaczy się, że kamper daje mu poczucie swobody i nieskrępowania - szkoda, że od 10 lat jeżdzi na ten sam kemping, ale jego wybór i jego zmarnowana kasa 

Ogólnie przyczepa to "kotwica" i do podróżownia tak się nadaje jak składak na wyścig kolarski ;) tu pokłon w strone kamperów-blaszanek :blagac:

musieli bysmy określić co rozumiemy pod słowem "podróżować"  :niewiem:  wyjazd nad Bałtyk na dwa tyg czy na Gibraltar ze zwiedzaaniem po drodze :niewiem:  chyba od tego powienienem zacząć :D

ad1 - blaszak nadaje się dla dwóch osób - więcej to męczarnia 

 

ad2 - każdy ma takie podróżowanie na jakie zasługuje i dobrze, że mamy możliwość wyboru 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

ad1 - blaszak nadaje się dla dwóch osób - więcej to męczarnia 

 

ad2 - każdy ma takie podróżowanie na jakie zasługuje i dobrze, że mamy możliwość wyboru 

 

1-  w niektórych chętnie bym sie pomęczył :D

2-  Nie na jakie zasługuje tylko jakie wybiera i mu odpowiada!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.