Co porabiacie na codzień?

[Alaas]

Witam Wszystkich !

Mam na imię Janek - 49 lat, kochaną żonę od 28 lat, dwóch synów (Maciek 27 lat - żonaty; Mateusz 20 lat - w tej chwili w wojsku). Mamy też obowiązkowo psa Zuzię. Oboje z żoną wędkujemy (spławik i spining) a właściwie we trójkę bo nasz pies jest naszym sternikiem

Jestem emerytem (były wojskowy) ale nadal pracuje w tej samej firmie jako pracownik cywilny. Uwielbiamy wypoczynek nad jeziorami. Na początku jeżdziliśmy z namiotem , później N 126, a od 5 lat z Brustnerem Lux ale już bez dzieci (bo jak mówią nasze chłopy "ze starymi" to nie halo).

[Mrsulki]

Witam! Mam na imię Radek urodziłem się 33 lata temu. Pracuję jako elektronik w serwisie Opla (w razie czego służę pomocą). Przygodę z karawaningiem zaczeliśmy razem z żoną (ma na imię Marta) już ok.10 lat temu . Pierwszy wypad pożyczonym pimpongiem na Mazury -było super. Potem był pożyczony kamper, a teraz to już od 4 lat własny sprzęt. Najpierw była przyczepka CI SPRITE z 1976 roku (pół roku spędziłem na remoncie). Teraz mam już pożądnego Lorda Munsterlanda 400f. Od pięciu lat do załogi dołączył syn Kacper. I to chyba na tyle, jakby co to pytajcie.

[kaimar]

Witaj Radku.

Ponieważ pochwaliłeś się , że jesteś elektronikiem w serwisie Opla, to mam od razu pytanie do Ciebie. Interesuje mnie sygnał prędkości podawany z ABS-u do modułu tempomatu w Omedze V6 z 97 roku - jaki poziom napięcia i ilość impulsów na 1 obrót koła albo na kilometr - może uda się zdobyć takie dane.

[mateusz]

witam jestem Mateusz lat 26 od 18 roku życia zwiedzam polskę z namiotem ale czas to zmienić dlatego znalazłem się wraz z żoną na waszym forum

 

od 7 lat prowadzę firmę zajmującą sie zakładaniem ogrodów budową oczek wodnych i sprzedażą rzeczy i ryb do oczek wodnych

pozdrawiam

[Lukasz1221]

Witam !

 

Jestem Łukasz. Mam 13 lat, no za kilka dni 14 Interesuje się karawaningiem od roku. Na codzień uczę się w gimnazjum i ogladam to forum

Interesuję się równiez motocyklami

 

Pozdrawiam,

Lukasz1221

[kiszon]

ufff

[Mrsulki]

Widzisz Kiszon i znów mamy cechę wspólną moja żonka też pracuje na Poznaniaków w ENEI. Słyszałeś o imprezce firmowej 11 czy 12.05 ?

[kiszon]

Mrsulki ooo ja pracuje w stargardzie .... i nie slyszalem ....PW masz wiadomosc

[Irek3]

Witam; Kiszon jak mi naliczysz żle za prąd,to ja poprostu odetne tobie dostawę,bo pracuje w "Dolnej Odrze"

[kiszon]

irek3 tak widzisz nieszczesliwe sie sklada ze produkowac sobie mozesz dowoli ale jak ze mna sie nie dogadasz to po prostu nikomu jej nie dostarczysz hi hi ... ale nie odpowiadam za naliczenia no powiedzmy te zgodne z umowa.. za innne tak.

[marek]

To wy nie macie prądu za darmo

[kiszon]

marek jak nie jak tak .. ja na przyklad codziennie w w plastikowym wiaderku do domu sobie troszeczke przynosze ... ale koniecznie w plastikowym co by mnie nie popiescil.. bo od tego to ja kobite mam he he

[Mrsulki]

Kiszon dostałeś wiadomość na PW?

[kiszon]

nie nie dostalem jestem na gg 6440671

[Robert]

Przyszła najwyższa pora na napisanie coś o sobie.

Mam na imię Robert i mam 31 lat moja żonka Monika teraz 20 marca kończy magiczne 30 lat i jest bardzo kochana. Jesteśmy małżeństwem od 10,5 roku i jeszcze nam się nie znudziło bycie razem( oby tak dalej). W tym czasie dorobiliśmy się dwójki cudownych chłopaków: inteligentnego i wszystko wiedzącego na temat dinozaurów i innych stworów Krystiana lat 9 i cudnego i kochanego aczkolwiek nad podziw ruchliwego i gadatliwego Maksymiliana vel Maksia lat 3.

Razem z żoną prowadzimy firmę transportową i usługową ( rozbiurkowo- wywozowa). Ja zajmuję się sprawami technicznymi zaś biurokracją przypadła mojej żonci. Poza tym ja jestem operatorem mojego ukochanego dźwigu samojezdnego. Mieszkamy w Kutnie i posiadamy swój domek.

Moje zainteresowania to głównie samochody i wszystko co z nimi związane. Ciężarowe Mercedesy to mój konik- żonka jest często wściekła że więcej czasu spędzam z samochodami niż z nią

W wolnych chwilach z moim Krystianem kleimy modele i tu żona sie dziwi bo nie samochody ale samoloty.

To piszę ja czyli Monika: mój Robercik to jak to zwykle mówią znajomi " doktor MB" wystarczy że usłyszy przez tel odgłosy silnika i powie co mu dolega" - nie chciał mi pozwolić tego napisać

Moja żoncia Monia zajmuje się firmą od strony biurowej co nie jest jej pasją a w wolnych chwilach oddaje się swojej pasji czyli kosmetyce i fryzjerstwu (zakłada akryle i cuda tworzy u innych członków w rodzinie na głowach).

poza tym jest maniaczką szybkości ale tylko jak jedzie sama. wprost kocha swoją Alfe 145 i ostatnio grzała nią 175 km/h ( wydała sie przypadkiem)

 

O reszcie opowiemy jak się spotkamy.

Pozdrowionka dla wszystkich od mojej Moni.