Pytanie o przyczepy Hobby - prośba o sugestię odnośnie wybor

[akubit]

ps tylko ja sie nadal zastanawiam czy przyczepy obowiazuje VAT? ale te sprowadzanie przyczepy, bo kazdy towar podlega jakims tam vat-owym oplatom w kazdym kraju, ale sa przeciez towary przy ktorych placi sie mniejszy vat i towary ktore sa z tego vatu zwolnione przy wwozie.

 

Przyczepy na pewno do nich nie należą.

[Effendi]

Czy mam rozumieć, że jak kupuję przyczepę dla siebie na na firmę to vetu nie płacę?

 

Olga tutaj chodzi o to, że po sprowadzeniu używanej przyczepy z zagranicy, która nabylas od osoby fizycznej nie placisz ani akcyzy ani vat-u i załatwiasz bez problemy rejestrację w WK ( po uprzednim przetłumaczeniu dokumentu zakupu u tłumacza przysieglego oraz po wykonani przegladau tzw "zerowego" )

 

natomiast kupujac nowa przyczepe od dealera masz dwie mozliwosci,

1. zakup z tym NIP-em niezbędnym do obrotu wewnatrzwspolnotowego - a wtedy napewno zakupisz np. w Niemczech przyczepe bez vat ( tam 19 % ) a należny podatek musisz uiscic w swoim US wg miejsca zamieszkania i to w jakims scisle okreslonym terminie - chyba 7 dni - po wprowadzeniu przyczepy na teren polski,

2. zakup na ogólnych zasadach, jako osoba fizyczna, z vat-em i wtedy albo zadasz zwrotu podatku vat pobranego w niemczech a tutaj placisz wg wyzszej stawki 22 % albo udajesz sie do US w kraju i chyba musisz doplacic te roznice vat wynikajaca z roznicy stawek vat pomiedzy Polska a krajem zakupu. ( ale to szczegolowo moge wyjasnic dopiero jutro )

 

Tak czy inaczej podatek zawsze musisz zaplacic od zakupu nowej przyczepy, natomiast zgodnie z ordynacja podatkowa uzywane kilkuletnie pojazdy i przyczepy przy transakcja kupna-sprzedaz na fakture VAT sa objete 0 % stawka podatku VAT !

[akubit]

 

Tak czy inaczej podatek zawsze musisz zaplacic od zakupu nowej przyczepy, natomiast zgodnie z ordynacja podatkowa uzywane kilkuletnie pojazdy i przyczepy przy transakcja kupna-sprzedaz na fakture VAT sa objete 0 % stawka podatku VAT !

 

Pewny jesteś? Nie sprawdzałem, ale na fakturę VAT powinien być 22% niezależnie, nowy, czy używany. Na umowę kupna - sprzedaży siłą rzeczy VATu nie ma.

[Effendi]

 

Tak czy inaczej podatek zawsze musisz zaplacic od zakupu nowej przyczepy, natomiast zgodnie z ordynacja podatkowa uzywane kilkuletnie pojazdy i przyczepy przy transakcja kupna-sprzedaz na fakture VAT sa objete 0 % stawka podatku VAT !

 

Pewny jesteś? Nie sprawdzałem, ale na fakturę VAT powinien być 22% niezależnie, nowy, czy używany. Na umowę kupna - sprzedaży siłą rzeczy VATu nie ma.

 

JESTEM PEWNY !!!

[akubit]

JESTEM PEWNY !!!

 

To rzeczywiście ja chyba jestem głupi, bo zapłaciłem 22% VATu za moją używaną przyczepę...

[Effendi]

JESTEM PEWNY !!!

 

To rzeczywiście ja chyba jestem głupi, bo zapłaciłem 22% VATu za moją używaną przyczepę...

 

wyrażnie wyżej napisałem kilkuletnie pojazdy i przyczepy nie określając jak stare bo w tej materii trzeba zapoznać się z przywołąnym przezemnie aktem prawnym

[akubit]

Żeby uporządkować dyskusję, bo właściwie nie wiadomo czy chodzi o "na firmę", czy "nie na firmę", bo Oldze się jakiś czeski błąd wkradł:

 

Czy mam rozumieć, że jak kupuję przyczepę dla siebie na na firmę to vetu nie płacę?

 

to przy zakupie przez podatnika VAT:

można odliczyć VAT w całości (a nie, że stawka jest 0%, bo to co innego) od przyczepy, niezależnie, czy jest nowa, czy stara, przy czym wydaje mi się, że przyczepa, jako środek trwały podlegający amortyzacji, powinna być wykorzystywana do wykonywania czynności opodatkowanych podatkiem VAT.

Przy zakupie przez osobę nie będącą podatnikiem VAT, na umowę cywilnoprawną (kupna-sprzedaży), nie ma siłą rzeczy obowiązku opłacenia VAT, ale trzeba opłacić podatek od czynności cywilnoprawnych (2%), nie wiem tylko do końca, czy trzeba go opłacać gdy umową zawrzemy za granicą (chyba nie).

Przy zakupie przez osobę nie będącą podatnikiem VAT, na fakturę VAT od podatnika VAT, płaci się w Polsce 22% VAT niezależnie, czy przyczepa jest nowa, czy stara. Kupując w UE płaci się VAT obowiązujący w państwie zakupu.

[Olga]

Bardzo Wam dziękuję za cierpliwość i rady!!!

 

Wkradła się literówka w moją wypowiedź i rzeczywiście troszkę namieszała.

 

Było:

 

Czy mam rozumieć, że jak kupuję przyczepę dla siebie na na firmę to vetu nie płacę?

 

a powinno być:

 

Czy mam rozumieć, że jak kupuję przyczepę dla siebie a nie na firmę to vetu nie płacę?

 

Już wszystko wiem

 

Mamy duży problem z przyczepą natury nie psychicznej a fizycznej co dla mnie oznacza finansową. Raczej w tym roku kupić się jej nam nie uda, co jest przykre, bo bardzo byśmy chcieli....

Generalnie mamy takie przemyślenia (czym nie omieszkam się z Wami podzielić), że przecież w Holandii takie przykładowe 15 tysięcy eur jest dla nich kwotą, jak dla nas 15 tysięcy złotych. Więc naprawiać się nie naprawia przyczep, a pozbywa się jakiś "walniętych" jak to nazwał jeden sprzedawca, które można w konsekwencji kupić u nas. Jeżeli w owej Holandii na przeglądzie przyczepa musi przejść sprawdzenie 60 punktów a u nas 6 to wiadomo dlaczego tak często i gęsto przyczepy do nas przyjeżdżają, gdzie stają się dobrem wyższego rzędu, bo tanie nie są niestety. Ale takie są realia.

Będziemy zbierać na przyczepę i mam nadzieję, że z uzbieranymi pieniążkami i kredytem uda nam się w przyszłym roku spełnić marzenie karawaningu.

[Olga]

A znacie tą stronę http://www.pplmotorhomes.com/travelt/travel-trailers.htm to są przyczepki, jak dla mnie bomba o taka na przykład: http://www.pplmotorhomes.com/travelt/13640.HTM

 

ach, ach, ach a nawet taka za 11 tyś $ http://www.pplmotorhomes.com/travelt/12697.HTM jest fantastyczna no i tańsza niż niejedna zjechana hobby'tka w Polsce

[Maras]

niejedna zjechana hobby'tka w Polsce

 

[mymlon]

ach, ach, ach a nawet taka za 11 tyś $ http://www.pplmotorhomes.com/travelt/12697.HTM jest fantastyczna

 

fantastyczna to ona jest

[Olga]

Maras - Ceny u nas są straszne, generalnie jak oglądam to przyczepy w granicach 30.000 i tak mają duże zużycie materiału. No ale to chyba kwestia importów w takim a nie innym stanie technicznym. No i nie ma u nas jeszcze rynku pierwszej ręki czyli przyczepa sprzedawana przez osobę, która jest jej pierwszym właścicielem. No kampery takie są, a jakże, no ale cena też jest! W weekend oglądałam kilka przyczep, do 95% nawet nie weszliśmy bo złom straszny, weszliśmy do takich za 40 i powiem, że jak za te pieniądze to .... ja dziękuję postoję. To odpada, tamto wisi, połowa listew nie dolega, pokrowce do zmiany, gąbki również no i materac. No i podłoga czyli wykładzina ale to chyba w każdej się zmienia oprócz nowych.

Gdybym miała gotówkę, to bym bez zastanowienia ściągnęła coś z USA, Europa za 10 lat zacznie takie produkować, no ale gotówki nie mam, a kredytu w USA mi nikt nie da

 

Ale fajne te przyczepy ach ach ach!!!!!!

[Maras]

Olga, jak najbardziej się z Tobą zgadzam w tym co napisałaś

[Olga]

Maras - cieszę się :]

A jakiego masz Knaus'a i czy jesteś zadowolony?

 

Generalnie to jestem wzruszona jak patrzę na te przyczepy z USA i różnią się one z dużej mierze ... wielkością wanny hihihihihi a u nas wanny niet

[Olga]

O proszę a za 30 tysięcy można kupić http://www.pplmotorhomes.com/travelt/13704.HTM nie dość, że wielkie, wyposażone wręcz wypasione, szerokie, to jeszcze nie stare bo z 2001 roku. Tyle plus 6 tysięcy każą mi zapłacić za przechodzoną przyczepę europejską - i jak tu spać spokojnie i nie mieć arytmii i wrzodów