Zmiana DMC w dowodzie

[Mandrol]

Dzięki Michał za info. Być może pójdę trochę w Twoje ślady i jak przez najbliższy miesiąc, czy 2, nie trafię na jakąś fajną używkę, to udam się do salonu Forda. Tam poszukam czegoś nieco większego niż Twoje auto i na dobrych kilka lat zakończę temat holownika dla siebie.

 

Skoro chcesz iść do salonu po nówkę to może Hyundai Starex? Ten stary to była masakra ale nowy prezentuje się całkiem, całkiem a i chyba kosztować będzie mniej niż europejscy konkurenci...

[On Michał]

Wiesz tu nikt nie dyskutował ze mną nie machał tabelami czy swoimi przeypuszczeniami po prostu wydali nowy dowód z nowym wpisem wiec za wiele nie powiem w tym temacie musisz pamiętać ze to nie ty składasz wniosek a właściciel Holender i tego nie zmienisz a on musi chcieć lub musi mu sie opłacać

Skoro chcesz iść do salonu po nówkę to może Hyundai Starex? Ten stary to była masakra ale nowy prezentuje się całkiem, całkiem a i chyba kosztować będzie mniej niż europejscy konkurenci...

DSCN5697.JPGDSCN5698.JPG

 

 

 

Myślisz ze tak z masakry wejdą w cud malina ? Starex pamietam z dwóch generacji i zawsze był mechanicznie "kupowały" sam wygląd to jeszcze mało .... no i DMC bedzie wysokie cieżko bedzie sie złapać w B w zespole

Skoro chcesz iść do salonu po nówkę to może Hyundai Starex? Ten stary to była masakra ale nowy prezentuje się całkiem, całkiem a i chyba kosztować będzie mniej niż europejscy konkurenci...

DSCN5697.JPGDSCN5698.JPG

 

Myślisz ze tak z masakry wejdą w cud malina ? Starex pamietam z dwóch generacji i zawsze był mechanicznie "kupowały" sam wygląd to jeszcze mało .... no i DMC bedzie wysokie cieżko bedzie sie złapać w B w zespole

[terenowiec]

Mandrol, tak bym chyba zrobił, ale zdaje się, że tych samochodów (H-1) nie ma już w sprzedaży. Nigdzie ich nie znalazłem

Na stronie producenta go nie ma: http://www.hyundai.pl/

Edytowane 6 Października 2016 przez terenowiec (wyświetl historię edycji)

[Mandrol]

Myślisz ze tak z masakry wejdą w cud malina ? Starex pamietam z dwóch generacji i zawsze był mechanicznie "kupowały" sam wygląd to jeszcze mało .... no i DMC bedzie wysokie cieżko bedzie sie złapać w B w zespole

 

Kolega chyba dawno w Korei nie był... http://worldwide.hyundai.com/WW/Showroom/Commercial/Commercial/H-1/PIP/index.html

A kolega Terenowiec jak Terenowiec- dawno już poza B wyszedł ze swoimi aktualnymi holownikami

Mandrol, tak bym chyba zrobił, ale zdaje się, że tych samochodów (H-1) nie ma już w sprzedaży. Nigdzie ich nie znalazłem

Na stronie producenta go nie ma: http://www.hyundai.pl/

 

Sprowadzamy z Korei?

http://worldwide.hyundai.com/WW/Showroom/Commercial/Commercial/H-1/PIP/index.html

[Commander]

Witam.

Czy ktoś zabierał się ostatnio lub jest w trakcie zwiekszenie DMC przyczepy? 

[Dpong]

Witam.

Czy ktoś zabierał się ostatnio lub jest w trakcie zwiekszenie DMC przyczepy?

 

W wydziale komunikacji w Poznaniu powiedzieli mi, że jest to niemożliwe pomimo, że miałbym homologacje, tabliczkę i informacje od diagnosty. Moja przyczepa ma homologacje od 1300 do 1500, poprzedni właściciel zmienił jej Dmc przy pierwszej rejestracji z 1500 na 1400, a ja chciałem 1500. Przedstawiciel Adrii jest w stanie zorganizować homologacje i tabliczkę koszt ok 200€. Tak więc w zasadzie wszystko zgodnie ze sztuká, ale urzędnik (rozmawiałem z naczelnikiem czy dyrektorem, a więc najwyższym u nich) wie swoje.

Podobno co urzàd to inne zdanie.

[jacek00]

Ale jakoś to argumentują czy nie bo nie? Na odmowę musi być podstawa prawna a nie widzimisię urzędnika

[On Michał]

W wydziale komunikacji w Poznaniu powiedzieli mi, że jest to niemożliwe pomimo, że miałbym homologacje, tabliczkę i informacje od diagnosty. Moja przyczepa ma homologacje od 1300 do 1500, poprzedni właściciel zmienił jej Dmc przy pierwszej rejestracji z 1500 na 1400, a ja chciałem 1500. Przedstawiciel Adrii jest w stanie zorganizować homologacje i tabliczkę koszt ok 200€. Tak więc w zasadzie wszystko zgodnie ze sztuká, ale urzędnik (rozmawiałem z naczelnikiem czy dyrektorem, a więc najwyższym u nich) wie swoje.

Podobno co urzàd to inne zdanie.

 

Świadectwo homologacji jest dokumentem nadrzędnym i powinno być respektowane po to producent wykonał wszelkie testy wg norm widzimisie urzędnika w tym momencie jest zbędne i może wynikać z jego braku wiedzy niestety .

[jacek00]

http://bip.poznan.pl/bip/sprawy/zgloszenie-zmian-konstrukcyjnych-lub-danych-technicznych-w-zarejestrowanym-pojezdzie,6332/

 

Z Poznania, wszystkie dokumenty, które musisz posiadać i nie mają prawa odmówić Ci dokonania zmian danych technicznych.

 

Wg mnie zamiast pytać to działaj. Zrób wszystko jak trzeba i idź oficjalnie z wnioskiem do urzędu. Jak złożysz wniosek z wymaganymi dokumentami to urząd wtedy będzie musiał wydać decyzje. Jak wyda odmowną to musi mieć na to podstawę prawną przecież.

 

Edytowane 20 Października 2016 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Commander]

No więc tak...

Ja też mam sporą tolerancję i jako świeżak nie zwróciłem na to uwagi, a obecnia walka idzie o + 200 kg.

Napisałem pismo do Burstnera, przyjeli je i poprosili o cierpliwość. Wiem że 1100 kg mam na bank.

Rozmawiałem wczoraj z przygodnym diagnostą, kótry najpierw powiedział, że się nie da, ale jak zaznaczyłem że mogę otrzymać od producenta nowe papiery z homologacją na 1100 kg + nalepke na budę - zgłupiał. Potem stwierdził, żeby z tymi papierami podejsć do WK i udawać że poprzednie masy były omyłkowo wpisane, a ba budzie od razu nakeić nowe dane. Ostatecznie odesłał mnie do OSKP.

 

No więc tym samym zaczyman bój o większe DMC...

[lukpyr]

Nic nie udawaj że pomylone są masy. Zaczną wtedy wertowac dokumenty i z tego może wyjść wiekszy problem jak jest .Faktycznie w Polsce nie da się zs dmc nic zrobić . Jedynie tak jak piszą koledzy dokumenty homologacyjne od producenta pojazdu. 

Ty udaj sie z dokumentami  (przetłumaczonymi przez tłumacza przysięgłego ) od razu do WK , tam powiedzą co dalej zrobić , a nawet mogą na miejscu juz zrobic wymiane dowodu z danymi które przedstawisz

 

[Commander]

O matko, aż się boję...

Ostatnio w Tarnowie bardzo się z babsztylem naużerałem, zanim z fochem wzięła dokumenty.

Problemem była faktura zakupu drukowana z kompa. Dla niej to było ksero i ryczała o oryginał pisany ręcznie...

Skończyło się na oświadczeniu ze daję głowę ze to oryginał.

Edytowane 20 Października 2016 przez Commander (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

O matko, aż się boję...

Ostatnio w Tarnowie bardzo się z babsztylem naużerałem, zanim z fochem wzięła dokumenty.

Problemem była faktura zakupu drukowana z kompa. Dla niej to było ksero i ryczała o oryginał pisany ręcznie...

Skończyło się na oświadczeniu ze daję głowę ze to oryginał.

To mnie kiedyś odesłała od okienka bo miałem ksero umowy, i faktycznie tak bylo, podpisaliśmy umowe z niemcem i bach na ksero żeby drugivraz nie pisać, nie wiedziałem że musi być oryginalny podpis. A do niemca 800km :/

[On Michał]

O matko, aż się boję...

Ostatnio w Tarnowie bardzo się z babsztylem naużerałem, zanim z fochem wzięła dokumenty.

Problemem była faktura zakupu drukowana z kompa. Dla niej to było ksero i ryczała o oryginał pisany ręcznie...

Skończyło się na oświadczeniu ze daję głowę ze to oryginał.

 

W sytuacji jak posiadasz uzasadniona racje wg Ciebie a urzędnik odmawia , wymyśla itd ... poproś o odmowę na piśmie z wymieniem jego nazwiska i krótkim uzasadnieniem ....ruszy dubsko i pójdzie do przełożonego tam bedzie narada i inne myślenie bo napisać musza a sie boją wiec zaczną główkować i ewe końcu sie dowiedzą jak jest w innym przypadku masz bezkarne państwo w państwie

 

Urzędnik nigdy niczego sie tak nie boi jak prawa i udokumentowanego braku kompetencji (swojego oczywiście) ale tu musi być dowód ze odmówił , głupoty plótł itd

 

Ja gdy pojechałem na stacje okręgowa opowiedzieć Panu "mądremu" ze jego teoria o F3 nie jest suma DMC z kwitów budka holownik a DMC zespołu ustalonego przez producenta holownika to miotał sie ze swoim stekiem bzdur które polegały na jego nie wiedzy dość długo upierał sie itd

Poprosiłem aby mi to napisał ze jest to jego interpretacja .... ruszył myślenie i okrakiem sie wycofał , przemyślał podzwonił i przyznał racje

Tydzień wcześniej zabił moje marzenia o zakupie ....swoją ignorancja brakiem wiedzy i gdyby nie forum może bym sie poddał , Ci ludzie są wynajęci przez nas i jeśli prawo pozwala to nie interesuje nas ich widizmisie , podejrzliwością , insynuacje , łaski i nie trzeba kombinować , są kancelarie prawne które pewne wątpliwości , pytania skierują w twoim imieniu i wtedy już tak nie jak im sie wydaje to jedyny sposób na ograniczonych osiołków , w innym przypadku zrobia z nas pastuchów chodzących po prośbie

Nie wymyślaj głupot bo jak napisał kolega wyjdzie jeszcze pasztet z tego i po co , tylko dokumenty w łapę pismo i Walcz

[Commander]

Ale ja żadnych głupot nie wymyślam...

Czekam na kwity z fabryki. To diagnostę poniosło...