Czy jak sie ktoś obrazi, to ma prawo zabrac swoje posty ?

[jacek l]

Jeden nasz kolega nie tak dawno się obraził i wykasował swoje wypowiedzi, jednak zostawiając avatar i zawarte w nim informacje.

 

Ten problem nie daje mi spokoju, ponieważ tym sposobem kolega nasz zepsuł w dużej części

czytelność forum w rożnych wątkach.

 

Wiem, że podobny problem jest w zaprzyjaźnionym forum Camperteamu.

 

Osobiście uważam, że o ile obrażanie się jest normalną ludzka reakcją, to kasowanie postów

na forum jest po prostu złośliwością, wymierzona we wszystkich użytkowników, a pozwalajacą

w innym czasie i miejscu prezentować własną, być może zupełnie inną postawę.

Wiem, że posty te można przywrócić.

 

Proponuje podobna ankietę jaka jest w kamperteamie, tzn.:

Czy jak ktoś odchodzi to czy może zabrać własne posty ze sobą, czy nie? Mam nadzieję, że wynik głosowania będzie wiążący dla naszego forum.

 

Aha, termin trwania ankiety do końca stycznia 2008.

[Piotr J]

uważam, że posty powinny pozostać, a tak w ogóle to o co poszło?

[jacek l]

Piotrek, tak naprawdę, to o nic nie poszło, tylko chodzi o to, czy jesteśmy dorośli, czy nie,

bo jak piszemy na forum dla przedszkolaków, to lepiej to wiedzieć wcześniej.

 

Jacek.

[Irek3]

Witam; Jacek l czy możesz mi przesłać na PW o co chodzi,bo ja mam coś do dodania.

[szary11]

Uważam, że posty MarcinaT nie powinny zniknąć z forum Uważam, że wnosiły one sporo cennych informacji, których nie sposób zliczyć i zastąpić

No i niestety sporo wątków straciło swojego "ducha" Szkoda

 

Z drugiej strony Marcin "posprzątał" po sobie i bałaganu nie zostawił... ehhh

 

Co innego myśle o osobach, które narobią szumu, napiszą kilka informacji niemających nic wspólnego z prawdą, po ripostach wrzeszczą, że "wypisujcie się z karawaning.pl". Takie posty trzeba usuwać wraz z użytkownikami.

[jacek l]

Też myślę podobnie, szanuję Marcina za wypowiedzi, jednak usuwanie postów nie powinno mieć miejsca. Żadnych postów usuwanie. ( Oczywiście poza obrażliwymi ewidentnie i z gatunku wiecie jakiego )

 

Jacek.

[Maras]

Powyższa sytuacja również nie daje mi spokoju .Chciałem zabrać w tej kwestii głos po Świętach ale widzę ,że nie tylko jacek l, myśli podobnie.Do dziś nie rozumiem postępowania naszego Kolegi , który wraz ze swoim odejściem usunął posty co spowodowało , że w wiekszości przypadków trudno się domyślić o czym rozmawiamy

 

Zgadzam się z jacek l, i uważam ,że postępowanie naszego Kolegi nie jest poważne.

 

Śmiem twierdzić ,że jest to nasz wspólny wkład w to forum i nie powinno się tak postępować .

[Prusiak]

Warto za kazdym razem cytowac ciekawe wypowiedzi, jak sie taki obrazi to przynajmniej u drugiego zostanie co nieco.....

 

Jestem za przywroceniem postow MarcinaT.

[jacek l]

To widzę, że nie tylko mnie to dręczyło, bo rozumiem, że można przestać pisać,

trochę sie pospierać , no nawet lekkim błotkiem rzucić, ale żeby zepsuć robotę wielu ludzi, to jakoś nie mogę zrozumieć.

 

Przecież piszemy nie tylko dla siebie, czy czasem przeciw sobie, ale też dla wielu, wielu innych, nowych użytkowników, którzy pewnie mogliby wiele skorzystać z naszych wypowiedzi, albo z nimi polemizować, a tak przeczytają często jakiś bełkot.

J.

 

Dzięki Maras.

[Rysiaczek]

Pisanie postu jest natchnieniem danej chwili ! Mówię o postach ogólnych . Posty techniczne tym bardziej nie powinny być usuwane gdyż służą całej Naszej Braci .

Osobiście W życiu mam cięty jęzor na głupotę , chamstwo , niekompetencje .

Ciężko jest napisać informację /post/ aby dotrzeć do wszystkich . Mimo ze każdy z Nas ma ma jednego ,,kopa ,, jakim jest karawaning , to ; każdy ma inną wrażliwość , kierunkowe wykształcenie , zainteresowania i choćby nawet zasobność portfela !

Ale gdy się spotkamy gdzieś na trasie , stajemy sie przyjaciółmi ! Myślę że słowo pisane jaką jest literatura należy czytać w samotności , a posty należy pisać i odbierać z myślą o wspólnych wypadach , bo to jest naszym głównym celem !

[marek]

Rozmawiałem z Marcinem rozumiem go ,ale uważam i tu prośba do admina,że posty są dobrem forum i tak jak Jacek pisze wiele wątków straciło sens.Przemyślmy to

 

P.S.

Stwierdzam że posty powinny wrócić w wątkach technicznych dla ogólnego dobra i przejrzystości forum.

[jacek l]

 

Z drugiej strony Marcin "posprzątał" po sobie i bałaganu nie zostawił...

 

Właśnie, wydaje mi się, że co daj Boże nieumyślnie, ale nie jestem taki pewny, dopiero teraz jest

bałagan.

 

J.

[leszek]

A takie są moje przemyślenia na gorąco:

Skoro administrator forum daje możliwość usuwania wszystkich postów ,poprawiania więc nie zrobił nic nielegalnie, to tyle od strony jakby to ująć ‘prawnej forum.’

Natomiast to co pisze Jacek dotyczy bardziej sfery moralnej a to nie powinno być przedmiotem dyskusji na forum w stosunku do jednej osoby .Tak samo mnie to „bulwersuje” (napisał bym dosadniej ...)jak Jacka ale skoro administrator daje taka możliwość to co mamy teraz zrobić ,nie chciał bym żeby to był sąd koleżeński - nie tędy droga i trzeba tego uniknąć i dyskutować bardziej o tym żeby tak się nie stało w przyszłości.Każdy kto udziela się na forum wystawia sam sobie świadectwo poprzez to jak się ,zachowuje i mi to przynajmniej wystarcza . Forum jest poprzecinane ,wątki niepełne więc trzeba się zastanowić jak zaradzić takim sytuacją .Ja myślę że problem jest większy bo nie tylko dotyczy wykasowania postów lecz zmieniania już napisanych .Wyobraźmy sobie taka sytuację że w czasie dyskusji na forum ktoś kto nie miał racji zmienia potem swój wcześniejszy post i inni wychodzą wtedy nieciekawie w swoich postach które później napisali ..Jeżeli już to może dyskusja na temat takiej zmiany regulaminu forum żeby postów nie można było kasować i zmieniać jeżeli ktoś następny dopisze coś dalej...A odnośnie przywrócenia postów to każdy kto rejestrował się na forum zgodził się na .....cytuję część warunków rejestracji: „ ...

Napisane przez Ciebie posty będą publicznie widoczne, dopóki administrator lub wyznaczone przez niego osoby nie postanowią inaczej. Treść postów, lub jej fragmenty, mogą być wykorzystane w ramach wortalu Karawaning.pl i podmiotów współpracujących.”

[jacek l]

Natomiast to co pisze Jacek dotyczy bardziej sfery moralnej a to nie powinno być przedmiotem dyskusji na forum w stosunku do jednej osoby .

 

Ale dlaczego ?, tym bardziej, że osoba ta była moderatorem, a zatem mieliśmy, może powinniśmy mieć do niej zaufanie.

 

Jacek.

[tomekk]

Witam !

 

No, cóż, z "moralnego" punktu widzenia, jak najbardziej pasowałoby pozostawić posty. Powód jest chociaż jeden - gdyby nie Forum, oraz jego Członkowie nigdy nie powstałyby konkretne "wypowiedzi", więc niejako stanowią własność społeczną. Z drugiej zaś strony nie ma niestety nigdzie zapisu na Forum, który regulowałby prawa do zamieszczonych wypowiedzi.

Jedyne co możemy w zaistniałej sytuacji zrobić, to ewentualnie idąc za głosem "ludu" - zmodyfikować regulamin i GŁOŚNO oświadczyć, że tak sobie usuwać postów nie wolno od TEGO MOMENTU. Odpuśćmy sobie czas przeszły !

 

Pozdrawiam