Skocz do zawartości

Mover, czyli napęd do przyczepy - uwagi do samodzielnego montażu


Kristofer

Rekomendowane odpowiedzi

Włodku, wygląda na to,że jest problem z przekładnią kątową przekazującą napęd z silnika na zębatkę napędzającą przekładnię rolki koła. W załączeniu katalog części. Niestety z tego co widzę przekladnia kątowa występuje z silnikiem. W tej sytuacji trzeba by ją rozebrać, zweryfikować i ew. dorobić uszkodzoną część.

Enduro_Ersatzteilekatalog_01_18_99472.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

34 minuty temu, Hermogenes napisał(a):

Mało miejsca na kątową wg. mnie ślimak, ale mogę się mylić nie rozbierałem takiego ustrojstwa.

Też mi sie tak wydaje po dzisiejszym tarzaniu się pod budką - za "chuda" jest ta obudowa, w której idzie przeniesienie napędu z silnika na zamontowanie w niej przełożenia zębatego.

Włodek

Edytowane przez BuryKocur (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Bercik77 napisał(a):

Włodku, wygląda na to,że jest problem z przekładnią kątową przekazującą napęd z silnika na zębatkę napędzającą przekładnię rolki koła. W załączeniu katalog części. Niestety z tego co widzę przekladnia kątowa występuje z silnikiem. W tej sytuacji trzeba by ją rozebrać, zweryfikować i ew. dorobić uszkodzoną część.

Robert - BARDZO Ci dziękuję za katalog - to jeszcze jedno pytanie - umiesz może mi powiedzieć KTÓRY mam model tego Enduro?

Wł.

Edytowane przez BuryKocur (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włodku, nie mam pojęcia. Może gdzieś na centralce bedzie jakieś oznaczenie. Natomiast, który by nie był to patrząc w ten katalog trzeba szukać rozwiązań niestandardowych. Używka lub prędzej dorobienie uszkodzonego elementu.

Tak czy innaczej - wyjecie movera i rozebranie przekładni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Bercik77 napisał(a):

Włodku, nie mam pojęcia. Może gdzieś na centralce bedzie jakieś oznaczenie. Natomiast, który by nie był to patrząc w ten katalog trzeba szukać rozwiązań niestandardowych. Używka lub prędzej dorobienie uszkodzonego elementu.

Tak czy inaczej - wyjecie movera i rozebranie przekładni.

Chyba aż tak głęboko nie będzie trzeba tego rozbierać żeb y wyjąć cały moover, bo powinno wystarczyć wyjęcie silnika z tego uszkodzonej strony (jak się oczywiście da prosto to zrobić) - natomiast analizując układ rolek, sposób mocowania silnika, sposób osłony silnika, te trzy rolki zębate to wychodzi mi model EM 303.

Spróbuję się przymierzyć do wyjęcia tego silnika - niemniej BARDZO Ci dziękuję za ten katalog - nie mogłem go znaleźć w sieci a analiza budowy przeniesienia napędu pokazuje, że faktycznie szlag trafił prawdopodobnie ten układ ślimak - pytanie czemu zadam jak wyjmę silnik i rozbiorę go - może coś wtedy pokaże przyczynę.

pzdr

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włodek, to półśrodek. Popuszczasz kilka śrub i w dół. Gdybyś jeszcze miał kanał, podnośnik warsztatowy to ok, ale tak leżąc pod budą to się człowiek więcej umęczy kombinacjami z wślizgiwaniem tam i dojściem na leżąco, szukaniem "jak by to zdemontować".

Moim zdaniem lepiej zrzucić cały mover, położyć na stole, oczyścić i przy normalnym świetle temu się przyglądnąć. Po naprawie zrobić smarowanie, może jakieś uszczelnienia i wtedy wieszać pod przyczepę. Jeśli znajdziesz usterkę, jest szansa na to, że druga strona odezwie się za jakiś czas, albo szybciej niż myślisz, dlatego mając całość zdemontowaną można zerknąć i w drugą przekładnię.

Edytowane przez Marcin T (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

22 minuty temu, Marcin T napisał(a):

Włodek, ...

Moim zdaniem lepiej zrzucić cały mover, położyć na stole, oczyścić i przy normalnym świetle temu się przyglądnąć. Po naprawie zrobić smarowanie, może jakieś uszczelnienia i wtedy wieszać pod przyczepę. Jeśli znajdziesz usterkę, jest szansa na to, że druga strona odezwie się za jakiś czas, albo szybciej niż myślisz, dlatego mając całość zdemontowaną można zerknąć i w drugą przekładnię.

:yes:

@BuryKocur

Może takie informacje okażą się przydatne ?

Powrtouch Model 3_4_6_Classic Wymiana silnika PL.pdf

Pozdrawiam

Edytowane przez Tofel (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Marcin T napisał(a):

Włodek, to półśrodek. Popuszczasz kilka śrub i w dół. Gdybyś jeszcze miał kanał, podnośnik warsztatowy to ok, ale tak leżąc pod budą to się człowiek więcej umęczy kombinacjami z wślizgiwaniem tam i dojściem na leżąco, szukaniem "jak by to zdemontować".

Moim zdaniem lepiej zrzucić cały mover, położyć na stole, oczyścić i przy normalnym świetle temu się przyglądnąć. Po naprawie zrobić smarowanie, może jakieś uszczelnienia i wtedy wieszać pod przyczepę. Jeśli znajdziesz usterkę, jest szansa na to, że druga strona odezwie się za jakiś czas, albo szybciej niż myślisz, dlatego mając całość zdemontowaną można zerknąć i w drugą przekładnię.

Marcin - powoli i ja doszedłem do tego co napisałeś - niemniej dzięki - tyle, że nie mam u siebie kanału - podnośnik i warsztat mam cały ale bez kanału.

Przemyślę czy tak nie zrobić bo to byłoby najzdrowsze.

14 minut temu, Tofel napisał(a):

Może takie informacje okażą się przydatne ?

Grzegorz - bardzo dziękuję - super pomoc podesłałeś.

Cały czas męczy mnie co tam się mogło stać...

Wł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak patrzac jeszcze na katalog części to sprawdziłbym czy trzpień, poz. 4., nie uległ ścięciu. Bo jakby "zmieliła" się przekladnia to powinny być wcześniej jakieś niepokojące odgłosy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Bercik77 napisał(a):

Tak patrzac jeszcze na katalog części to sprawdziłbym czy trzpień, poz. 4., nie uległ ścięciu. Bo jakby "zmieliła" się przekladnia to powinny być wcześniej jakieś niepokojące odgłosy.

Ja to sprawdzę oczywiście - może na szybko zrzucę tylko ten jeden silnik z uszkodzonej strony - żeby wiedzieć co można zamówić i czy w ogóle da się coś zamówić z oryginału - bo najgorsza sytuacja byłaby - ze względu na zużycie całości - moover ma ponad 10 lat -  tfu, tfu odpukać - gdybym po demontażu zobaczył stan nieboszczyka bez szans na jego reaktywację...

Wł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Bercik77 napisał(a):

Bo jakby "zmieliła" się przekladnia to powinny być wcześniej jakieś niepokojące odgłosy.

Jeszcze jedno Robert- ja dotąd żądnych niepokojących odgłosów od strony tego napędu nie słyszałem tyle, że i nie wsłuchiwałem się w niego zanadto.

Natomiast analizując problem jego nierównego ciągnięcia z ostatniego wyjazdu - teraz dopiero - dochodzę do wniosku, że jakieś symptomy jego uszkodzeń były już wcześniej tyle, że nie zwracałem na to uwagi.

Czy to bardzo źle nie wiem - taki moover jest urządzeniem, które nie obraca się z szybkością 10 tys obr/min a raczej wolniej - to jedno.

Drugie to pojemność akumulatora ogranicza jednak zasięg wykorzystywania takiego moovera, więc ile mógł być on do tej pory używany...

Muszę na spokojnie do tematu podejść bo z trzeciej strony to nie wszystko mi się opłaca robić - nie mam na codzień aż tyle czasu zawodowo, żeby cale dnie poświęcić na naprawę tego urządzenia - nie wiem, czy nie będzie dla mnie - patrząc na temat zdroworozsądkowo - prościej i korzystniej wyjąć cały ten moover i po latach jego użytkowania nie założyć po prostu sobie nowego a obecny sprzedać jako uszkodzony komuś, kto jest hobbistą/mechanikiem - ma dużo czasu - i sobie to na spokojnie wyrychtuje we własnym warsztacie - bo na taki scenariusz samodzielnej naprawy to ja zwyczajnie nie mam zawodowo czasu - choć mam umiejętności i możliwości - i taka naprawa mnie osobiście opłacać się nie będzie a tym bardziej nie będzie się opłacać zlecanie tego firmie zewnętrznej.

Takie czasy, że pewnych rzeczy naprawiać się nie zawsze opłaca..

Nic to - to takie przemyślenia przy porannej kawie.

Pzdr i życzę miłego dnia.

Włodek

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli centralka tez ma 10 lat to zapewne jest u kresu "zaprogramowanych" cykli ;)

Musisz to przekalkulować. Nowy choćby z obelinka ściągniesz za niecałe 3500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Marcin T napisał(a):

Musisz to przekalkulować. Nowy choćby z obelinka ściągniesz za niecałe 3500.

No właśnie jak widzisz Marcinie kalkuluję i coraz bardziej wychodzi mi wymiana na nowy

Wł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam Włodku

W/g mnie padła przekładnia ślimakowa. W wielu mooverach koło ślimakowe wykonywane było z plastiku - stąd brak niepokojących

odgłosów - Ale bez rozbiórki niczego na 100 % nie da się powiedzieć. Druga możliwość to tak jak wcześniej napisano mógł zostać ścięty klin w tej przekładni (klin jest osadzany w w wałku ). W wielu napędach stosowało się takie kliny z  mało wytrzymałego materiału aby ochronić przed zniszczeniem całą przekładnię - przy dużych przeciążeniach klin ulegał ścięciu. 

Kiedyś na Forum pojawiła się informacja o firmie która dorabia różne koła zębate i przekładnie. Wysyłasz im uszkodzone i dostajesz nowe. Wiem, że klienci byli zadowoleni z ich roboty. Może warto pójść  tą stronę a może jeszcze dalej dorobić od razu oba zespoły.  Wszystko zależy od ceny usługi. A może wysłać im całą przekładnię i to będzie się opłacać?

 Z drugiej strony co nowe to nowe i z gwarancją, i nowsza technologia.

Życzę powodzenia

Dorabianie kół zębatych

 

"Firma produkcyjno-usługowo-handlowa.   Tomasz Rażniak

ul. Jarocińska 8  Golina      63-200 Jarocin      tel  062  740 40 41

 Wysyłasz stare koło, dostajesz nowe. Znają się na rzeczy bo dorabiali do moich maszyn różne nietypowe przełożenia."

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.