Skocz do zawartości

Poszukiwania holownika 1995-2000kg DMC (Janwil)


Janwil

Rekomendowane odpowiedzi

Warto. Za parę lat mniej będziesz się denerwował z konkretnym holownikiem. A jak jeździsz z budą to egzamin nie powinien sprawić problemu. Teorii zdawać nie trzeba. Koszt z egzaminem ok. 1100zł.

Z pewnością mniej nerwów stracisz niż szukając właściwego holownika teraz, niekoniecznie pasującego pod gust.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 685
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Egzamin jest w miarę prosty

1. Obowiązkowy łuk

2. Wjazd do garażu przodem i wyjazd

3. Wjazd do garażu tyłem i wyjazd

4. Parkowanie skośne i wyjazd

5. Ruszanie pod górkę z ręcznego

6. Spinanie i rozpinanie przyczepy

7. Sprawdzenie jakiegoś płynu w aucie i świateł.

Na egzaminie łuk i spinanie przyczepy są obowiązkowe do tego losuje się dwa elementy z parkowania, następnie wyjazd na miasto.

To tak z grubsza wygląda egzamin na E+B lub E96 z tym że na E96 nie musisz chodzić na kurs prawa jazdy i masz 1000 w kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto. Za parę lat mniej będziesz się denerwował z konkretnym holownikiem. A jak jeździsz z budą to egzamin nie powinien sprawić problemu. Teorii zdawać nie trzeba. Koszt z egzaminem ok. 1100zł.

Z pewnością mniej nerwów stracisz niż szukając właściwego holownika teraz, niekoniecznie pasującego pod gust.

Ale ten koszt 1100zł to chyba chodzi o kurs i egzamin na E do B, bo kat B96 to tylko egzamin około 170zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł by zapłacić viatoll nie jest zły, bo można kupić niemal dowolne auto (no nie całkiem dowolne, bo musi mieć minimum 1995 kg DMC). Tylko viatoll się rozszerza, będzie coraz więcej dróg płatnych itd. Póki zestawy do 3,5 tony nie płacą to warto skorzystać.

Ja uważam, że albo się kupuje auto duże, ciężkie i mocne by holować budę w super komfortowych warunkach i wówczas płacić viatoll i się nie przejmować. Albo się szuka bez viatoll, czyli przedział 1995-2000. Bez sensu jest kupić ciężkie auto i potem jeździć po wioskach, żeby omijać odcinki płatne. Po to masz duży wygodny holownik (jeśli go masz), żeby wygodnie jechać, a nie szarpać sie po dziurach z piękną przyczepą za 37 tys zł. Szkoda jej na jazdę terenową.

 

Czyli moim zdaniem bez półśrodków. Albo na bogato albo oszczędzamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,a napiszcie proszę ile tak naprawdę zapłaciliście viatolla najwięcej w sezonie? Bo ja ciągle słyszę :viatol i viatol , a kogo nie zapytam to mówi : a to 40pln a to 70pln. Kurcze tyle zachodu i ograniczeń żeby zaoszczędzić pare złotych? nie mówię ,że jestem rozrzutny ale mając przyczepe za pięciocyfrową kwotę i budżet na porządne auto to czy warto się ograniczać z wyborem aby tylko nie wejść w viatol?Czy to może być lub powinien być dla Ciebie Janwil,argument żeby nie kupić auta,które Ci się po prostu podoba??? Czy my nie popadamy aby trochę w Jakąś viatolową paranoje?

A z prawkiem się nie przejmuj. Kaszka z mlekiem.Zrobiłem EdoB w dwa tygodnie z kursem,jazdami i egzaminem.Nic trudnego bez stresu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem Tom,że można sprawdzić ile wyniesie zaplanowana podróż, ale pytam z praktycznego punktu widzenia.Proste pytanie,dajcie prostą odpowiedź,

np. w tym roku zapłaciłem 211pln a w 2012r 155pln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczepa ma 2,5 m szerokości, zestaw prawie 13 m długości, Czy przy takich parametrach można ,,szaleć"?   Wolno jechać max 80 km/godz. i co np.115 KM Audi A4 B7 czy 143 KM Merca C nie wystarczy?



Np. auto Euro3 i cepka. Trasa: Warszawa-Częstochowa-Warszawa=niecałe 75zł

Co to za auto marki EURO 3? CZy to norma spalin?

Edytowane przez Janwil (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TOM3653 widzę Cię,odpowiedz na moje pytanie, bo pójdę spać;

 

Przyczepa ma 2,5 m szerokości, zestaw prawie 13 m długości, Czy przy takich parametrach można ,,szaleć"?   Wolno jechać max 80 km/godz. i co np.115 KM Audi A4 B7 czy 143 KM Merca C nie wystarczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TOM3653 widzę Cię,odpowiedz na moje pytanie, bo pójdę spać;

 

Przyczepa ma 2,5 m szerokości, zestaw prawie 13 m długości, Czy przy takich parametrach można ,,szaleć"?

 

Janusz, zwróciłem Twoją uwagę już na dwie sprawy, o których nie wiedziałeś, no i się zaczęło ... :bzik:

Sorry za mały OT, ale teraz zwracam Twoją uwagę na trzecią już sprawę. Być może się mylę, nie pamiętam już dokładnie i Koledzy na pewno w razie błędu mnie poprawią.

Czy przypadkiem przyczepa w zestawie pow. 12 m długości nie powinna mieć dwóch tablic wyróżniających z tyłu :hmm:

 

P.S.

Bardzo podoba mi się ta wypowiedź (post #65), więc również się pod nią podpisuję :ok:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj Koledzy, po nocy wypisujecie, zamiast spać smacznie, a ja sobie czytam przy porannej kawie i nic nie rozumiem  :D

 

po pierwsze primo,  tablice są koniecznie dla: przyczep (naczep) dłuższych niż 8 m lub o dmc przekraczającej 10 ton

 

po drugie primo, też polecam kupno autka niezależnie od wagi, a nawet więcej - cięższy holownik lepiej poradzi sobie z masą przyczepy (bezpieczniej); prawo jazdy najlepiej zrobić B + E (koszt u mnie to 600 zł za Kurs "na promocji"  ;) i 200 zł za Egzamin)

 

po kolejne primo, Viatolla nie zakupiłem, bo po prostu nie używam dróg płatnych  :P , u nas na Ścianie Wschodniej takich dróg prawie nie ma; a i tak większość moich wycieczek prowadzi do Barwinka i dalej na południe; a tam większość płacę tak samo jak miałem poniżej 3,5t (na Słowacji zawsze omijam, Austria, Węgry, Chorwacja, Serbia, Słowenia, Bośnia, i wiele innych - za autostrady płacimy tyle samo za zestaw powyżej 3,5t co za poniżej 3,5t)

 

zamieniając autko, pominąłem więc kwestię wagi a w zamian dostałem: napęd na cztery łapy, automat-tempomat, masę podróżną 2,2t (więc dwa razy więcej niż przyczepa) i jeszcze parę drobnostek

 

i jeszcze: do 80 km/h to oczywiście, że wystarczy całkiem małe autko, ale zabawa się zaczyna na wzniesieniach powyżej 10% lub bardzo długich podjazdach, albo podczas manewrów już na samym kempingu (często jest nierówno, albo mokra trawa, albo trochę błotka)

 

smacznego :kawa:

pozdr

 

PS: aha, a spalanie z ogonkiem mam też podobnie jak dla Mondeo 2,0TDCi, czyli ok 10l/100km, za to solo po mieście to zupełnie inna sprawa (było 7-8l a jest 12-13)

Edytowane przez JINX_Sanok (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolno jechać max 80 km/godz. i co np.115 KM Audi A4 B7 czy 143 KM Merca C nie wystarczy?

 

Merc W203 220 CDI 143 KM wystarczy. Ale zastanów się, czy Tobie wystarczy siły i determinacji, zeby znaleźć ładny egzemplarz. I czy będziesz miał ochotę zapłacić za niego więcej niz za samochody innych marek, ale młodsze.

 

Wspominałeś o spalaniu i że po mieście nie chcesz wchodzić w jakieś kosmiczne wydatki. To jest zrozumiałe. Jam my wszyscy oczekujesz holownika uniwersalnego, co to pod górkę nie zdechnie z budą, ale w codziennym użytkowaniu nie puści Cię z torbami.

Zerknij na te dwa modele:

http://forum.karawaning.pl/topic/3648-jakie-auto-ile-pociągnie/page-39#entry336125

http://forum.karawaning.pl/topic/3648-jakie-auto-ile-pociągnie/page-38#entry319434

 

O Maździe już wspominałem, ale zobacz na jej parametry (masy)! To auto rozwiązuje problem viatoll. Na gazie nie powinieneś zbankrutować. Chciałem takie kupić kiedyś, bo żonie bardzo się podobało, ale po zamontowaniu zbiornika na gaz zostaje mało miejsca na bagaże dla 4-osobowej rodziny (mojej). Ale Ty jedziesz w 2 osoby, a to całkowicie zmienia sytuację.

 

A Kia Sportage niestety wchodzi w viatoll, ale za to jest samochodem wygodnym w codziennym użytkowaniu na polskich drogach, nawet w miastach. Nie wiem jak w stolicy, ale w Gdańsku naprawdę nie brakuje dziur w jezdni i takie auto by mi się przydało. Wielu ludzi tak twierdzi. Silnik 140 KM (są też 150 KM) daje radę i możesz spytać Pierzastego czy się nie psuje (on pracuje przy imporcie części do koreańczyków i wie co schodzi). Auto ma napęd 4x4 i dość krótką "jedynkę" co pomaga podczas manewrów z przyczepą. No i ma gabaryty nie stwarzające żadnych problemów w mieście na parkingach, co też ważne.

 

Z samochodów, które są idealne do holowania to miałem kiedyś okazję kawałek jechać Toyotą Tundrą. Nie widziałem w życiu lepszego holownika. Silnik V8 o poj. chyba koło 7 litrów, 384 KM mocy, napęd 4x4, blokada mostów, automatyczna skrzynia biegów, możliwość zamówienia "towing kit", duża ładowność auta, luksusowe wyposażenie. Nawet nie paliła tak dużo, bo średnio wychodziło około 25 litrów. Bajka - tylko czy na co dzień przyjemnie się tym parkuje w europejskich miastach to mam duże wątpliwości. Może celuj w coś bardziej praktycznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.