Skocz do zawartości

Poszukiwania holownika 1995-2000kg DMC (Janwil)


Janwil

Rekomendowane odpowiedzi

Hak już mam, odkręcany. Tylko teraz szukam tych systemów i nie mogę znależć,No i co one dają, poza wydatkami, /ale o tym się nie dyskutuje/ POmocy!!!

Taki system wypinania haka jest fajny i wygodny (ale nie wiem czy są takie do forda) :hmm:

 ale Janusz ma już hak tak więc tematu już nie ma :]

http://allegro.pl/hak-westfalia-vw-audi-glowka-z-kluczykiem-jak-nowy-i3861199051.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 685
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

7/     ?                  1,33  oj będę chyba pamiętał do końca życia!   < + innych będę ostrzegał

@ Janwil

Wklejam dla potomnych > więcej...

 

Pozdrawiam,

PS

Przekopałem swoje wszystkie zasoby, wreszcie znalazłem to szlachetne zestawienie.

Edytowane przez ired (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga -tabliczka linkowana przez Ireda jest nieaktualna, proszę się absolutnie nią nie sugerować w przypadku zastanawiania się co można a co nie ciągnąć za swoim autem.

Oprócz nieaktualnych przepisów brakuje w niej prawa jazdy kategorii B96.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki system wypinania haka jest fajny i wygodny................

A nie jest tak, że wygodny- bo jeżdżąc bez przyczepy trzeba mieć hak złożony właśnie lub odkręcony?

Tak mi się teraz przypomniałem że coś w tym stylu czytałem.

Nie żebym stwierdzał że tak ma być: ale właśnie pytam bo dopiero szukam co z czym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie jest tak, że wygodny- bo jeżdżąc bez przyczepy trzeba mieć hak złożony właśnie lub odkręcony?

Tak mi się teraz przypomniałem że coś w tym stylu czytałem.

Nie żebym stwierdzał że tak ma być: ale właśnie pytam bo dopiero szukam co z czym :)

Każdy hak powinien być zdemontowany kiedy nie holujesz przyczepy, i właśnie to rozwiązanie

jest fajne bo nie musisz kręcić żadnymi śrubami nie mówiąc już o hakach chowanych pod zderzak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepisy będą się zmieniać ale generalna zasada 1,33 < zostaje

 

Pozdrawiam,

PS

"Ogon"=przyczepa nie może kręcić "głową"=autem.

 

:bravo:

 

To twierdzenie, proponuję zapisać, jako jedną z naczelnych maksym karawaningu:

 

"Ogon"=przyczepa nie może kręcić "głową"=autem

 

:ok:

 

Nie ma wyjątków i w żadnych warunkach, a dotyczy to zwłaszcza obecnej sytuacji, kiedy to zniesiono warunek, że "DMC przyczepy musi być mniejsze od MW pojazdu holującego"  :look:

 

Wyobraźmy sobie taki wariant:

DMC holownika = 2000, a jego MW = 1380

Ktoś postanowił holować w pełni załadowaną przyczepę o DMC 1500, jadąc samemu i bez jakiegokolwiek bagażu (wszystko w przyczepie).

Samochód "przepisowo" może, a sytuacja jest niedopuszczalna.

A nie jest tak, że wygodny- bo jeżdżąc bez przyczepy trzeba mieć hak złożony właśnie lub odkręcony?

Tak mi się teraz przypomniałem że coś w tym stylu czytałem.

Nie żebym stwierdzał że tak ma być: ale właśnie pytam bo dopiero szukam co z czym :)

 

Jak to w Polsce, jedne przepisy są przestrzegane rygorystycznie lub nawet źle interpretowane, a z kolei na inne zupełnie nie zwraca się uwagi lub traktuje po macoszemu.

Np. Niemcy (nie tylko)  zwracają na ten fakt uwagę i tam, gdy jedzie się bez przyczepy, głowica haka powinna być zdemontowana.

W okresie przejściowym, gdy było sporo haków z głowicą zamontowaną na stałe, obowiązkowo trzeba było stosować czerwone kapturki osłonowe na kuli haka, dobrze widoczne przez innych użytkowników drogi. Obecnie montuje się wyłącznie haki z demontowaną głowicą. Mamy już dyrektywy Unijne i certyfikaty CE dla haków holowniczych, które uwzględniają demontaż głowicy i wydawane są wyłącznie dla tego rodzaju haków.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristofer warunek, że DMC przyczepy musi być mniejsze od MW pojazdu holującego został zastąpiony masami rzeczywistymi.

W żadnym razie podawana przez Ciebie sytuacja nie może mieć miejsca, bo jest niezgodna z obecnymi przepisami.

Ostatnie twoje zdanie jest fałszywe, przepisowo nie może.

 

Każdy rozsądny człowiek jeżdżący z przyczepą wie, że auto musi być cięższe od przyczepy - praw fizyki się nie zmieni.

 

Akurat zmiana teoretycznych mas na rzeczywiste jest sensowna, tak było w innych krajach europejskich już wcześniej.

Nie wszyscy jeżdżą z max załadowanymi przyczepami kempingowymi, sporo osób jeździ z towarówkami i czasami pustą przyczepę,

lub z lekkim ładunkiem można by przewieźć.

 

Co do tabelki linkowanej przez Ireda to dalej twierdzę, że nie ma sensu wklejać linków do nieaktualnych przepisów, gdyż powoduje to tylko i tak większy zamęt w przepisach nie dla wszystkich zrozumiałych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristofer warunek, że DMC przyczepy musi być mniejsze od MW pojazdu holującego został zastąpiony masami rzeczywistymi.

W żadnym razie podawana przez Ciebie sytuacja nie może mieć miejsca, bo jest niezgodna z obecnymi przepisami.

Ostatnie twoje zdanie jest fałszywe, przepisowo nie może.

 

Każdy rozsądny człowiek jeżdżący z przyczepą wie, że auto musi być cięższe od przyczepy - praw fizyki się nie zmieni.

 

Akurat zmiana teoretycznych mas na rzeczywiste jest sensowna, tak było w innych krajach europejskich już wcześniej.

Nie wszyscy jeżdżą z max załadowanymi przyczepami kempingowymi, sporo osób jeździ z towarówkami i czasami pustą przyczepę,

lub z lekkim ładunkiem można by przewieźć.

 

Co do tabelki linkowanej przez Ireda to dalej twierdzę, że nie ma sensu wklejać linków do nieaktualnych przepisów, gdyż powoduje to tylko i tak większy zamęt w przepisach nie dla wszystkich zrozumiałych.

 

Miodzio, prawie wszystko, o czym piszesz się zgadza, ale życie pokazuje własne scenariusze i jednak nie każdy człowiek o tym wie, choć powinien. Z tego powodu proponowałem zapisać twierdzenie Kol. Ired, jako maksymę (proste do zapamiętania przez każdego).

Aby długo nie szukać przykładów, to pomyśl dlaczego powstał temat, w którym piszemy ;)

 

P.S.

Przykład, który podałem, jest przykładem dla niekompletnej interpretacji przepisów i jak najbardziej możliwy do realizacji przez niedoświadczonego (niedoinformowanego ) karawaningowca, który np. jedynie DMC holownika podzieli przez 1,33 lub zasugeruje się możliwością holowania przyczepy o DMC 1500 wyczytanej w DR holownika.

Słowo "przepisowo" napisałem używając cudzysłowu.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristofer dobrze, że ten cudzysłów pojawił się dzięki możliwości edycji posta bo go wcześniej nie było.

 

Dlaczego piszesz, że prawie wszystko się zgadza? Co w mojej wypowiedzi jest niezgodne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 w tym wątku przewinął się także jeden czy dwa C-max-y 2.0TDCI po lifcie, które miały DMC 2000kg ? jeżeli były takie to aż się prosi sprawdzić co miały wpisane w DR w pozycji F3 - może to kolejne auto "idealne na papierze" do przyczepy 1500kg?

 

Te dane są już wpisane na forum: http://forum.karawaning.pl/topic/3648-jakie-auto-ile-pociągnie/?p=339658

C-max poliftowy z manualną skrzynią (nie wiem jak automat) nie może ciągnąć przyczepy 1500 kg. F3=3490 kg. Za mało, bo DMC auta = 1990 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kristofer

Popieram w całej rozciągłości, przypadek kolegi Janwil jest tego najlepszym przykładem.

Ja od dzięsięcioleci mam w głowie ten współczynnik 1,33 Janwil napisał że do końca życia...będzie pamiętał.

Ciągam od ponad 40 lat różne przyczepy, do WIECZNOŚCI mnie bliżej niż dalej.

 

Tyle na temat 1,33 kilka słów na temat przepisów dotyczących haków holowniczych < martwy przepis

Tak jak piluje współczynnika 1,33 w podobny sposób dbam żeby hak był założony zgodnie z moim życzeniem.

1. Nigdy nie pozwalam na cięcie/podcinanie/wycinanie zderzaka

2. Piluję żeby przyczepa za autem jechała "poziomo" bez "zadartego nosa", lub z "podniesionym zadem".

     foto 1 < mój hak > foto 2

(przybliż obie fotki żeby zobaczyć hak)

Przepis mówi o zdejmowaniu haka. To znaczy przyjeżdżam na kemping "z ogonem".

Następnego dnia jadę na wycieczkę/zwiedzanie tylko autem to co mam zdjąć hak ?

 

Ponad 40 lat nigdy haka nie zdejmowałem i nigdy nie widziałem w całej Europie Zachodniei/Wschodniej żeby ktokolwiek to robił.

 

Pozdrawiam,

PS

'esencja' niżej

Edytowane przez ired (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależe wątek się zrobił - jak telenowela brazylijska. No i tematy też poruszone rozmaite, często OT.

 

To niech i ja się wymądrzę OT.

Nie zgadzam się, że holownik musi być wyraźnie cięższy niż przyczepa / naczepa. Bardzo dużo zależy od konstrukcji pojazdu holowanego. Zupełnie inaczej się zachowuje długa przyczepa kempingowa jednoosiowa (2 kołowa), a inaczej laweta dwuosiowa z przednią osią skrętną. Już nawet jazda z przyczepą jednoosiową ale czerokołową (dwie osie bliźniacze odległe od siebie o mniej niż metr) powoduje mniejsze "kręcenie holownikiem". Dlatego jak ktoś chce jeździć na granicy przepisów i jednocześnie mieć spokojniejszą głowę o bezpieczeństwo podróży, to niech pomyśli o podwójnej osi. Zyska na stabilności więcej niż poprawiajac stosunek mas np. poprzez przerzucenie 100 kg z przyczepu do samochodu.

Pamiętam jak czasem holowałem czterokołową podłodziówkę z niestety przekroczoną DMC (wtedy nikt na to aż tak nie patrzył, ale odradzam oczywiście taką jazdę) i subiektywnie mniej szarpała niż lżejszy kemping na jednej osi.

 

Oczywiście dobrym przykładme jest też ciągnik siodłowy i naczepa znacznie cięższa niż holownik. Ale właśnie odmienna niż u nas konstrukcja pozwala tym bezpiecznie i sprawnie jechać.

 

EDIT:

Ja zawsze zdejmuję hak. Głównie dlatego, że nie mam do niego kluczyka i boję się, że mi ktoś ukradnie. Zatem jak odczepiam przyczepę to od razu jednym ruchem wypinam hak i wrzucam do bagażnika (mam schowek pod podłogą bagażnika). Hak firmowy Oris montowany fabrycznie przez MB. Demontaż zajmuje 15 sekund i robi się dziecinnie prosto.

Edytowane przez inhalt (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki system wypinania haka jest fajny i wygodny (ale nie wiem czy są takie do forda) :hmm:

 ale Janusz ma już hak tak więc tematu już nie ma :]

http://allegro.pl/hak-westfalia-vw-audi-glowka-z-kluczykiem-jak-nowy-i3861199051.html

Hak dokładnie taki jak w ogłoszeniu Allegro firmy Westfalia, Tylko pokrowiec mam gorszy bo zwykła torebka z folii... No i ta rozbrajająca cena,bo zaraz wybuchnę  150 zł... niemożliwe. E, widocznie ta główka bez systemów i dlatego taka tania.

Napiszcie coś o tych systemach.

Wolałbym płacić ,,dziesięcinę" niż dzisiejsze podatki.

Za póżno się urodziłem...

Ale temat ,,must going on".../musi trwać jak show/

@ Janwil

Wklejam dla potomnych > więcej...

 

Pozdrawiam,

PS

Przekopałem swoje wszystkie zasoby, wreszcie znalazłem to szlachetne zestawienie.

Wielkie dzięki!

Wydrukowałem, oprawię w ramki i powieszę sobie na dyszlu TEC'a. A jak będzie okazja to Ciebie poproszę o autograf.

Spocznij!

Uwaga -tabliczka linkowana przez Ireda jest nieaktualna, proszę się absolutnie nią nie sugerować w przypadku zastanawiania się co można a co nie ciągnąć za swoim autem.

Oprócz nieaktualnych przepisów brakuje w niej prawa jazdy kategorii B96.

nie ma spocznij!

Ale że wątek się zrobił - jak telenowela brazylijska. No i tematy też poruszone rozmaite, często OT.

 

.Nie zgadzam się, że holownik musi być wyraźnie cięższy niż przyczepa / naczepa. Bardzo dużo zależy od konstrukcji pojazdu holowanego. Zupełnie inaczej się zachowuje długa przyczepa kempingowa jednoosiowa (2 kołowa), a inaczej laweta dwuosiowa z przednią osią skrętną. Już nawet jazda z przyczepą jednoosiową ale czerokołową (dwie osie bliźniacze odległe od siebie o mniej niż metr) powoduje mniejsze "kręcenie holownikiem". Dlatego jak ktoś chce jeździć na granicy przepisów i jednocześnie mieć spokojniejszą głowę o bezpieczeństwo podróży, to niech pomyśli o podwójnej osi. Zyska na stabilności więcej niż poprawiajac stosunek mas np. poprzez przerzucenie 100 kg z przyczepu do samochodu.

Inhalt dzięki za ,,odkrycie" ale u mnie już ,,po ptakach" z TEC jednoosiowym ,,rozwodu" teraz nie musi być!

Ale inni jak będą mieli kłopot z DMC a są w okresie ,,narzeczeństwa" odkryją że mają wolność wyboru pomiędzy 1 a 2 osiami, a nawet kołami bliżniaczymi...

Edytowane przez Janwil (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristofer dobrze, że ten cudzysłów pojawił się dzięki możliwości edycji posta bo go wcześniej nie było.

Oczywiście, ponieważ swoim postem uświadomiłeś mi, że jednak nie każdy zrozumie moją wypowiedź zgodnie z moją intencją i twierdzeniem, że jednak jest to sytuacja niedopuszczalna. Dodany cudzysłów nie pozostawia już takiej możliwości (mam nadzieję) :hmm:

Dlaczego piszesz, że prawie wszystko się zgadza? Co w mojej wypowiedzi jest niezgodne?

Zgadzam się niemal ze wszystkim, ale niemal, więc nie mogłem napisać, że ze wszystkim :skromny:

Drobiazg, ale jednak, więc sam zrozumiesz :hmm:

Piszesz:

"Każdy rozsądny człowiek jeżdżący z przyczepą wie, że auto musi być cięższe od przyczepy"

Otóż nie zgadzam się z takim postawieniem sprawy, ponieważ człowiek może być jednak rozsądny, ale mimo tego nie będzie sobie zdawał sprawy z istoty problemu.

 

Sam jednak za chwile piszesz:

"powoduje to tylko i tak większy zamęt w przepisach nie dla wszystkich zrozumiałych"

 

Oczywiście z sensem całego zdaniem się zgodzę, ale sam jednak potwierdzasz, że przepisy nie dla wszystkich mogą być zrozumiałe, a to nie oznacza, ze Ci, którzy nie zrozumieją, będą z automatu nierozsądni, choć do takiego wniosku można by dojść po Twojej wcześniejszej wypowiedzi.

 

To zaledwie tyle, ale jak sam widzisz, nie wszystko.

Merytorycznie masz oczywiście rację :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.