2-gie spotkanie warszawiaków ?

[Piotr J]

niestety musimy odwołać nasze przybycie na spotkanie, gdyż zmiennik który miał mnie zmienić w pracy o 14 - krótko mówiąc mnie nie zmieni.

 

Żałujemy że się nie spotkamy ale następnym razem nie zawiedziemy.

 

Życzymy wszystkim udanej zabawy ;) ;)

 

PS.

Jak coś przeleci koło Was "na niebiesko" być może będę to ja

[Yabulon]

Będę z wami duchem. Walnijcie albo za mnie

[Kamperfan]

Będę z wami duchem. Walnijcie albo za mnie

Yabulon [bez opcji tag] Ty już się odezwałeś i rozwiałeś wątpliwości... Właśnie szykuję się na spot warszawski - do zoba...

[Lepciak]

Witam,

Godz. 15.30 czasu warszawszkiego.

Właśnie jesteśmy po pierwszym toaście - za wyluzowanych forumowiczów.

Warto być wyluzowanym.

[tomekk]

Witam !

 

Ja będę się luzował u Szwagra i Szwagierki - imieniny Aleksandry - wypije za Wasze ZDROWIE (za wszystkich).

 

Gorąco Pozdrawiam

[Th0rn]

No mysmy z Kasia wlasnie wrocili...dzieki za mile przyjecie i "nasze" pierwsze spotkanie mamy nadzieje ze uda sie czesciej spotkac podyskutowac...kto wie...moze nastepnym razem bedziemy mogli sie pochwalic juz czyms konkretniejszym a nie namiotem tylko

pozdrawiamy!

Michal i Kasia

 

 

PS. Kasi wlasnie zakladam konto wiec rodzinnie bedziem se wchodzic

[Filip]

Jestem w domku.

Dzięki za spotkanie.

Jak zawsze przyjemna atmosfera.

 

P.S. zagłosowałem :)

Pozdrawiam

[jacek l]

Więc tak, spotkanie bardzo udane, zapadła decyzja o wspólnej wyprawie na Litwę, na początku sierpnia 2008 .

 

Byli : Szary z Anią, Tomii i Magda, Rodzina Trybekich, Tadeusz z żoną, Kamperfan, Andy, Filip, bardzo sympatyczni ThOrnowie, my i kilkukrotnie stary warszawiak Lepciak.

 

Atmosfera jak zwykle ciepła, rozmawialiśmy na wiele karawaningowych tematów, podziwialiśmy

album z zagranicznych wypraw Filipa, komentowaliśmy ale tylko lekko krytycznie, raczej życzliwie

ostatni numer Polskiego Caravaningu, pozdrowienia dla Redaktora, komentowaliśmy rożne

ostatnie wydarzenia na naszym forum, jedliśmy pizzę i piliśmy piwko.

 

Uznaliśmy, że nasze spotkania mogłyby się przerodzić w " nową, świecką tradycję "

i ponieważ zimowa atmosfera sprzyja wspólnym rozmowom, to postaramy sie spotykać

bardziej regularnie, czy nam się to uda, zobaczymy.

 

Zdjęcia się obrabiają, będą za kilka chwil.

 

Dziękuję Wszystkim za przybycie i dobre humory.

 

Pozdrawiamy Jola, Janusz i Troll.

 

---

Zmęczone dziecko zasnęło, ale rodzice byli pełni entuzjazmu.

 

Pilnie oglądamy PC - gratulacje dla Redaktora.

 

Lepciak na linii, pozdrawiamy gorąco.

 

Młodzi karawaningowcy...

 

Rodzinna fotka 2

 

Rodzinna fotka 1

[jacek l]

Tak na marginesie, chcę podziękować mojej żonie Joli za zdjęcia, ich zamieszczenie, obróbkę,

itd., ja o tym pojęcia jak wiecie nie mam. Była też wspaniałym księgowym naszego spotkania.

 

Dzięki moja żono.

 

Twój Troll.

[TadeuszS]

Było serdecznie, rodzinnie, niemal świątecznie. Bardzo dziękujemy.

Tak bardzo nam się spodobało, że namawiamy Was na powtórzenie tego spotkania jeszcze przed Świętami i nadanie mu charakteru wigilijnego z opłatkiem.

 

Urzeczeni atmosferą - Halszka i Tadeusz.

 

 

 

Dla Pań przesyłam kwiatuszek.

[jacek l]

Bardzo chętnie,

 

tylko kiedy ?.

 

Rodzina Trolli.

[leszek]

miło popatrzeć na fotki i zobaczyć znajome twarze.Troszkę żal ze tak daleko mieszkam .Ale do wiosy juz niedaleko to może znowu się spotkamy

[TadeuszS]

Spotkanie wigilijne mogłoby być za tydzień. Miejsce i czas bez zmian.

Co Wy na to? Oczywiście po namyśle.

 

Halszka z Tadeuszem.

[trybeki]

My też dziękujemy za bardzo miłe spotkanie.

 

Leszku nie mart się do 1 maja tylko 144 dni tak więc możesz już ciąć centymetr.

 

Trybeki z żoną i dzieciakami

[jacek l]

Oczywiście, Tym co byli z nami DUCHEM, bardzo dziękujemy, do zobaczenia w realu.

 

J.