Forumowicze pomagają oglądać przyczepy.

[marek8a]

Dziękuję za informację.

Jestem juz prawie zdecydowany. Została mi ostatnia zagwozdka. 

Zastanawia mnie czy łatwo dorobić prysznic bo niestety nie ma go tutaj. Chcę wymienić baterie na prysznicowa i dodać zasłonkę taka 360st. Co myślicie? Sprawdzi się? Brodzik jest. Czy wszystko mi zawilgnie jeśli nie jest przygotowane na prysznic? 

Dla mnie prysznic to konieczność bo na dziko będziemy dużo.

[beniamin82]

Jestem zielony jak trawa w przyczepach, ale temat prysznica wałkuje od jesieni, sam będę wiosną montował.

I najładniejszym rozwiązaniem jest wymiana baterii łazienkowej na baterię prysznicową z wyciąganym wężem. Takie na allegro chodzą za 350zl. Musisz tylko zwrócić uwagę czy są europejskie, to znaczy z kabelkami załączającymi pompkę. Z tego co kojarzę angliki mają instalację ciśnieniową i nie potrzebują włączników.

Pytanie jeszcze, ile miejsca masz w szafce pod umywalką.

 

 

 

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[filipert]

21 minut temu, marek8a napisał:

Dziękuję za informację.

Jestem juz prawie zdecydowany. Została mi ostatnia zagwozdka. 

Zastanawia mnie czy łatwo dorobić prysznic bo niestety nie ma go tutaj. Chcę wymienić baterie na prysznicowa i dodać zasłonkę taka 360st. Co myślicie? Sprawdzi się? Brodzik jest. Czy wszystko mi zawilgnie jeśli nie jest przygotowane na prysznic? 

Dla mnie prysznic to konieczność bo na dziko będziemy dużo.

Będzie ciasno.

Ale da się. Poza zasłonką 360* warto uszczelnić wszystkie łączenia brodzka i toalety sylikonem (tak, tu dajemy sylikon).

Dobrze (na kolanach) obejrzyj brodzik, czy nie ma pęknięć.

[marek8a]

Cześć ponownie.

Wygląda na to, że dzięki Wam ją kupię. Wrzucam jeszcze filmik z oceny stabilizatora. nie wiem czy takie luzy przy niepodłączonej do samochodu są ok, czy sa oznaką czegoś złego. Napiszcie proszę. 

Zrobiłem też kilka zblizej na budę z zewnątrz. Czy te wycieki uszczelek to norma i nie ma sie czym przejmować? Czy coś tu wygląda nie tak? Na jednej focie wygląda jakby coś było robione, ale nie jestem pewny.

 

[Misio]

Jak masz wątpliwości to może zamówić oględziny przez np Andrewa1...

Do Krakowa pewnie by podjechał...

[jacekzoo]

Jak uszczelniacz wyłazi to jest ok, w każdej wyłazi. Ale tu mi wygląda na sylikon ? 

[marek8a]

No właśnie to miejsce mnie też zastanawia. Czyli oznacza to, że coś było uszczelniane? Czy to powinno niepokoić? 

@Misio jakichś wątpliwości nie mam. Miałem wcześniej starego Bailey z 1992, z przegniłą podłogą przy wejściu i ruchomą przy kuchni, uszkodzonym zaworem pompy i ogóle w stanie średnim, ale jakoś jeździła i super spędzaliśmy czas. Teraz jednak mam wydać 4x więcej, więc dokładniej się przyglądam. Jestem też w stanie naprawić sam jakieś drobiazgi, ale już zawieszenia, czy budy nie.

@andrewa1 Napisz proszę czy jest opcja o której pisze Misio? Jak wygląda taka usługa i ile kosztuje?

A może ktoś z Krakowa by podjechał ze mną tam obejrzeć? Czarny Johny Walker 0.5l w zamian. Ktoś chętny?

[mundek28]

W łazience też nie używaj silikonu bo się nie nadaje , są lepsze środki do tego celu przeznaczone do karawaningu.

[jacekzoo]

10 minut temu, mundek28 napisał:

W łazience też nie używaj silikonu bo się nie nadaje , są lepsze środki do tego celu przeznaczone do karawaningu.

@mundek28
Np jaki? 

[czyś]

Sorry za kategoryczny osąd, i daleko idące wnioski, ale nie grają mi te spękania na noskach uszczelki listwy krawędziowej. 

A propos uszczelnień - trzeba się temu przyjrzeć bliżej. Jak dla mnie, wygląda że uszczelnienia były robione, na zasadzie dodania szczeliwa do istniejącego. Generalnie widać stary, czarny butyl i wyłażące gluty białego. Kwestia tego, czy te białe "gluty" wyłażące spod listew są elastyczne i lepkie (butyl), czy to zastygły silikon. Jak silikon, dać sobie spokój, bo należałoby wszystko zerwać i zrobić od nowa. Jeśli butyl, to kwestia tego, na ile ufać wymienionym uszczelnieniom, z których stary butyl nie został zdjęty, tylko dołożono "świeżego", białego, i to przy dość gęsto spękanych zdaje się gumach pod listwami. Wygląda mi mimo wszystko na butyl, tyle ze w tym wątpliwym miejscu ktoś próbował ścierać nadmiar (jeśli to butyl, to "sczyszczenie" tego nie powinno być problemem - kulka z butylu i zejdzie.

Wygląda że listwy były ściągane (dwa kolory uszczelnień), ale aż dziwne że nie wymieniono uszczelki, fakt, tania nie jest, ale... Tych spękań nie powinno być, bo potencjalnie jest to miejsce, w którym mogłaby przesiąkać woda i wchodzić w łączenia, i w miarę jak będą leciały latka, będzie gorzej. Jeśli jest tam pod listwą dość butylu (a widać że miejscami biały wyłazi pęknięciami), to będzie ok, ale jak gdzieś jest mało, i spękanie sięga pod listwę, może być zonk. Może pod samym dachem mniej, ale wdłuż krawędzi pionowych bardziej, bo tam woda może się rozpłynąć i spenetrować szczelinę. 

Jak dla mnie, uszczelki listew krawędziowych kwalifikują się do wymiany.  Może wyjść z 700-800 zł w samym materiale (nowe uszczelki, możliwe że wkręty, parę kartuszy butylu, benzyna lakowa - też kilka butelek). Temat był przerabiany w burnsterach:

Wymiana uszczelnienia pod listwami. - Ściany, okna i zabudowa meblowa - Karawaning.pl

[steven]

[mention=17826]mundek28[/mention]

Np jaki? 

Klej uszczelniacz, np. taki jak Sikaflex 221.

 

[jacekzoo]

Teraz, steven napisał:

Klej uszczelniacz, np. taki jak Sikaflex 221.

 

No klejem bym tego akurat nie robił, jak by coś trzeba było poprawić to sikaflexa nie ściągniesz...

[steven]

 

2 godziny temu, jacekzoo napisał:

No klejem bym tego akurat nie robił, jak by coś trzeba było poprawić to sikaflexa nie ściągniesz...

Spokojnie schodzi i mówię to z doświadczenia. Wymieniałem wszystkie uszczelnienia w łazience (brodzik, toaleta) a później przyszła konieczność demontażu wszystkiego i bez problemu dało się to zrobić. Zresztą o środkach do uszczelniania łazienki jest cały wątek.

Klej uszczelniacz jest bardziej elastyczny po utwardzeniu niż silikon i ma lepszą przyczepność, więc w budzie, gdzie wszystko pracuje jest pewniejszym rozwiązaniem. Zresztą w fabryce też silikonu nie używają.

[jacekzoo]

12 minut temu, steven napisał:

 

 

 

 

 

Spokojnie schodzi i mówię to z doświadczenia. Wymianiałem wszystkie uszczelnienia w łazience (brodzik, toaleta) a później przyszła konieczność demontażu wszystkiego i bez problemu dało się to zrobić. Z resztą o środkach do uszczelniania łazienki jest cały wątek.

Klej uszczelniacz jest bardziej elastyczny po utwardzeniu niż silikon i ma lepszą przyczepność, więc w budzie, gdzie wszystko pracuje jest pewniejszym rozwiązaniem. Z resztą w fabryce też silikonu nie używają.

 

 

Zgoda, o sylikonie nie mówię. Też bym wymienił uszczelniania w łazience, ale sikaflex jest jak dla mnie za ,,toporny,, do tego celu

[steven]

Zgoda, o sylikonie nie mówię. Też bym wymienił uszczelniania w łazience, ale sikaflex jest jak dla mnie za ,,toporny,, do tego celu

Nie wiem do końca co rozumiesz przez "toporność", ale możesz też użyć Dekasyl MS. Jest ich kilka rodzajów o różnej sile przyczepności, jednak trzeba patrzeć w tabelę producenta pod kątem rodzaju podłoża gdzie chcemy go stosować. Na pewno są to środki, których używają producenci przyczep, więc dedykowane do tego celu.