Skocz do zawartości

Wybór auta do holowania


rafalkwiatkowski73

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, lbuster napisał(a):

bo pierwsze słyszę, żeby w samochodzie była możliwość podniesienia DMC przyczepy z hamulcem :look:

Mnie też wydaje się to niemożliwe. Dodatkowo przy tak dużej przyczepie to ten holownik to na taki mały wygląda i na drodze to bym uważał (a z pewnością jego przede wszystkim bym dociążał) zwłaszcza przy złej pogodzie, silnym wietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, lbuster napisał(a):

Możesz powiedzieć coś więcej, bo pierwsze słyszę, żeby w samochodzie była możliwość podniesienia DMC przyczepy z hamulcem :look:

 

Napiszę Ci na przykładzie tego Leona, tyczy się to wszystkich modeli i z tego co wiem również innych marek aut. Nie wiem czy w Polsce również jest taka możliwość czy nie?. 
Auto wychodzi z fabryki z hakiem lub nie, nie ma to znaczenia. Każde auto ma tabliczkę znamionową (homologacje) z wagami dla zestawu oraz DMC auta, po niej wiemy ile może dane auto ciągnąć. W przypadku Leona którego kupiliśmy DMC auta to 1940kg a DMC zestawu to 3540kg daje nam to DMC haka 1600kg (1940+1600=3540). W Dani importer aut ma informację czy w danym modelu auta można podnieść DMC haka czy nie, skąd oni to mają to nie wiem, pewnie od producenta bo to w końcu oni określają te wagi. W takim wypadku zwracamy się do dilera danej marki aby nam wydał dokument który określa czy auto może mieć podniesione DMC haka czy nie. Diler pisze do importera a importer wydaje papier na którym widnieje dany model auta wraz z zestawieniem silników i wag. Z tym dokumentem jedziemy na stację diagnostyczną, robimy przegląd gdzie diagnosta wpisuje w system nową wagę dmc dla haka i zamawiamy nowy dowód rejestracyjny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponizej dany dokument przetlumaczony na jezyk PL

Leon 5F .pdf

24 minuty temu, eastnomad napisał(a):

Mnie też wydaje się to niemożliwe. Dodatkowo przy tak dużej przyczepie to ten holownik to na taki mały wygląda i na drodze to bym uważał (a z pewnością jego przede wszystkim bym dociążał) zwłaszcza przy złej pogodzie, silnym wietrze.

Nie wiem jak w PL ale tutaj u nas ludzie ciagaja budy autami ktore wygladaja komicznie wzgledem ciagnacej przyczepy ale zawsze w ramach przepisow bo mandaty mamy bardzo wysokie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak patrzę na ten kwit, i jakby w Danii przy tym całym "podwyższeniu" skupiano się na danych dla drogi o nachyleniu 8%, pod warunkiem że hamulec postojowy jest w stanie utrzymać zespół pojazdów z "podwyższoną" masą na nachyleniu 12%. 

Te niższe/wyższe masy w danych technicznych VAGów różnej maści, były faktycznie podawane "dubeltowo", ale zawsze dotyczyło to DMC przyczepy przy ruszaniu na pochyłości 12% (niższe), i 8% (wyższe).

Spojrzałem do instrukcji skodziny, żeby się upewnić bo mam pod ręką, jako zasada w instrukcji obsługi podawane są masy dla nachylenia 12% (czyli stricte dla wymogów homologacyjnych, gdzie w czasie T pojazd musi być zdolny N razy ruszyć z przyczepą o masie M pod górę przy nachyleniu drogi 12%). 

I do tego są to masy do wysokości 1000 m n.p.m., przy przekroczeniu, należy przyjmować masę niższą o 10% na każde dalsze 1000m n.p.m. Tego akurat nikt nie sprawdza  :) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkretnie:

5.1. Pojazdy przystosowane do ciągnięcia przyczepy muszą być w stanie ruszyć pięciokrotnie w ciągu pięciu minut pod wzniesienie o nachyleniu co najmniej 12 % (Rozporządzenie Komisji (UE) NR 1230/2012 z dnia 12 grudnia 2012 r. w sprawie wykonania rozporządzenia (WE) nr 661/2009 Parlamentu Europejskiego i Rady w odniesieniu do wymagań w zakresie homologacji typu dotyczących mas i wymiarów pojazdów silnikowych oraz zmieniające dyrektywę 2007/46/WE Parlamentu Europejskiego i Rady)

Masy dla 8% nachylenia są zdaje się reminiscencją "starych" wymogów homologacyjnych, czy to wg dyrektyw wspólnotowych, czy przepisów wewnętrznych państ członkowskich. W nowszych samochodach tego już być nie może, przy nowych homologacjach (badania homologacyjne od cirka 2018-2020 roku*)  wydanych na podstawie zmienionych przepisw już nie można posługiwać się danymi dla 8% /i chyba tylko dla pojazdów Policji/wojska zostało np. zahamowanie pojazdu na pochyłości 16%/zespołu pojadów 8% - ale to jest poza regulacją wspólnotową/

*wcześniej, jak zmieniały się przepisy, trochę było podobno przez parę lat tak "kręcone" ogórdkiem-ogrodziwszy, żeby nie zmieniać homologacji przy liftingach czy nawet wprowadaniu nowych modeli i poruszać się "w granicach" starej homologacji jako pojazd "gruntownie odświeżony" w ramach wcześniej uzyskanej homologacji typu.

To "podwyższenie" w Danii może być wynikiem starej homologacji, pozwalającej przyjąć dane z homologacji sprzed 2013. Przy Leonie z 2016 r. jest to całkiem możliwe.

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Denmark napisał(a):

Nie wiem jak w PL ale tutaj u nas ludzie ciagaja budy autami ktore wygladaja komicznie wzgledem ciagnacej przyczepy ale zawsze w ramach przepisow bo mandaty mamy bardzo wysokie

Tu mi nie chodzi w ogóle o mandaty a o kwestię bezpieczeństwa bo tak jak napisał Ci Krzysiek to nawet jeśli jest możliwość podwyższenia uciągu na haku tego auta to związane jest to z przyjęciem niższej wartości  nachylenia terenu. 
Zatem w przypadku ciągnięcia przyczepy o dmc 1700 będą to parametry na wyrost (ale nie nielegalne) względem aktualnie panujących. Osobiście nie odważyłbym się na tak małą różnicę między holowników a przyczepą bo uważam, że zawsze trzeba zakładać skrajność czyli te solidne podjazdy a może przede wszystkim złe warunki atmosferyczne w szczególności wiatr. Niemniej każdy z nas jest dorosły i podejmuje decyzje za które potem musi odpowiadać. Mam nadzieję zatem że taka konfiguracja nie sprawi w Waszym przypadku nigdy niebezpieczeństwa dla Was oraz innych użytkowników dróg. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doładowany niemal pod korek leon będzie ważył te 1750, cepa drugie 1750, z czego jeszcze 70-80 kg spocznie na haku leona.

Jeśli mogę coś doradzić, żeby to miało jakikolwiek sens: 

1) sprężyny wspomagające w tylne zawieszenie leona to mus (albo MAD-y albo westfalie);

2) opony - o rozmiarze 195/65r15 można zapomnieć. 225/45R17 będą trzyamały się dobrze, byle w możliwie wysokim indeksie nośności (wskazane byłyby XLki) i pod własciwym ciśnieniem. To musi mieć czym się kleić do asfaltu i przy takim obciążeniu nie może się bujać na boki na balonie opony. 

3) skuteczność amortyzatorów tylnych to musi być 100% jak nówki, i nie "na przyrządzie" a w realu. Nie wiem ile samochód ma przebiegu, ale co do tylnych amorów, jeśli nieco pod pod albo ponad 130-150 tys. km, to w zasadzie nieważne co pokaże przyrząd, założyć nowe, ori albo solidny zamiennik (Sachs/Boge)  

Trochę auto (zwłaszca kombiak) dęba stanie, zawieszenie na odbojach. Golfa varianta z 2015 r. na wielowahaczu z tyłu (konstrukcyjnie to zdaje się to samo co leon 2.0TDi - tam już nie ma z tego co pamiętam belki, a wielowahacz) ujeżdżałem z cepą 1300 kg, i wiem, co mówię, bo tym bardziej po dociążeniu tył siądzie aż za bardzo. To już jest ryzyko uszkodzeń, a nie kwestia komfortu. Jeśli jest belka - to tym bardziej dołożyć te sprężyny i pilnować amorów/opon/ciśnienai adekwatnego do obciążenia. Dla komfortu i bezpieczeństwa, i żeby podróż nie skończyła sie przedwcześnie w jakimś warsztacie od zawieszeń albo w rowie (choćby po solidnym wymijaniu z ciężarówką z naprzeciwka).  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, czyś napisał(a):

Konkretnie:

5.1. Pojazdy przystosowane do ciągnięcia przyczepy muszą być w stanie ruszyć pięciokrotnie w ciągu pięciu minut pod wzniesienie o nachyleniu co najmniej 12 % (Rozporządzenie Komisji (UE) NR 1230/2012 z dnia 12 grudnia 2012 r. w sprawie wykonania rozporządzenia (WE) nr 661/2009 Parlamentu Europejskiego i Rady w odniesieniu do wymagań w zakresie homologacji typu dotyczących mas i wymiarów pojazdów silnikowych oraz zmieniające dyrektywę 2007/46/WE Parlamentu Europejskiego i Rady)

Masy dla 8% nachylenia są zdaje się reminiscencją "starych" wymogów homologacyjnych, czy to wg dyrektyw wspólnotowych, czy przepisów wewnętrznych państ członkowskich. W nowszych samochodach tego już być nie może, przy nowych homologacjach (badania homologacyjne od cirka 2018-2020 roku*)  wydanych na podstawie zmienionych przepisw już nie można posługiwać się danymi dla 8% /i chyba tylko dla pojazdów Policji/wojska zostało np. zahamowanie pojazdu na pochyłości 16%/zespołu pojadów 8% - ale to jest poza regulacją wspólnotową/

*wcześniej, jak zmieniały się przepisy, trochę było podobno przez parę lat tak "kręcone" ogórdkiem-ogrodziwszy, żeby nie zmieniać homologacji przy liftingach czy nawet wprowadaniu nowych modeli i poruszać się "w granicach" starej homologacji jako pojazd "gruntownie odświeżony" w ramach wcześniej uzyskanej homologacji typu.

To "podwyższenie" w Danii może być wynikiem starej homologacji, pozwalającej przyjąć dane z homologacji sprzed 2013. Przy Leonie z 2016 r. jest to całkiem możliwe.

Nie zagłębiałem się w homologację i dyrektywy dotyczące ich ale to co piszesz jest prawdą bo praktycznie we wszystkich nowszych autach na DK rynku nie idzie podnieść DMC haka, ogólnie jest straszna lipa jeżeli chodzi o nowsze samochody bo znacznie DMC haków zmalały.

2 godziny temu, czyś napisał(a):

Doładowany niemal pod korek leon będzie ważył te 1750, cepa drugie 1750, z czego jeszcze 70-80 kg spocznie na haku leona.

Jeśli mogę coś doradzić, żeby to miało jakikolwiek sens: 

1) sprężyny wspomagające w tylne zawieszenie leona to mus (albo MAD-y albo westfalie);

2) opony - o rozmiarze 195/65r15 można zapomnieć. 225/45R17 będą trzyamały się dobrze, byle w możliwie wysokim indeksie nośności (wskazane byłyby XLki) i pod własciwym ciśnieniem. To musi mieć czym się kleić do asfaltu i przy takim obciążeniu nie może się bujać na boki na balonie opony. 

3) skuteczność amortyzatorów tylnych to musi być 100% jak nówki, i nie "na przyrządzie" a w realu. Nie wiem ile samochód ma przebiegu, ale co do tylnych amorów, jeśli nieco pod pod albo ponad 130-150 tys. km, to w zasadzie nieważne co pokaże przyrząd, założyć nowe, ori albo solidny zamiennik (Sachs/Boge)  

Trochę auto (zwłaszca kombiak) dęba stanie, zawieszenie na odbojach. Golfa varianta z 2015 r. na wielowahaczu z tyłu (konstrukcyjnie to zdaje się to samo co leon 2.0TDi - tam już nie ma z tego co pamiętam belki, a wielowahacz) ujeżdżałem z cepą 1300 kg, i wiem, co mówię, bo tym bardziej po dociążeniu tył siądzie aż za bardzo. To już jest ryzyko uszkodzeń, a nie kwestia komfortu. Jeśli jest belka - to tym bardziej dołożyć te sprężyny i pilnować amorów/opon/ciśnienai adekwatnego do obciążenia. Dla komfortu i bezpieczeństwa, i żeby podróż nie skończyła sie przedwcześnie w jakimś warsztacie od zawieszeń albo w rowie (choćby po solidnym wymijaniu z ciężarówką z naprzeciwka).  

Jak na razie nie planuje dalszych wypadów z przyczepą tak, że kręcąc się w około komina przetestuję tego Leona i zobaczymy czy się nada na jakiś dalszy wypad. Auto ma 91tys km, kupione od gościa który go miał od nowości i którego znam osobiście tak że stan wiarygodny. Te auto jest na początek jako holownik, za max 2 sezony będzie coś innego o ile da się coś sensownego znaleść. Za każdym razem jak wracam do DK i jak widzę na autostradzie czym i jakie przyczepy ciągną z wakacji do domu to wcale mnie nie przeraża ten Leon pod tą przyczepę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj Leon z cepką DMC 1.7t i masa własną 1.3t. Ile tam jest naładowane to nie wiadomo ale jakoś tragicznie nie siedzi

IMG_1730.jpeg

IMG_1731.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Denmark napisał(a):

Ile tam jest naładowane to nie wiadomo ale jakoś tragicznie nie siedzi

Zauważ, że samo auto dociążone nie jest. Nie wygląda aby były tam bagaże a tym bardziej nie ma tam ludzi. 
Dodatkowo jeśli byłoby tak, że przyczepa jest dociążona do swojego max czyli ok. 1,7T a auto przewoziłoby tylko ludzi lub niewielki bagaż to również jest to bardzo niekorzystny rozkład mas dla stabilności zestawu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, eastnomad napisał(a):

Zauważ, że samo auto dociążone nie jest. Nie wygląda aby były tam bagaże a tym bardziej nie ma tam ludzi. 
Dodatkowo jeśli byłoby tak, że przyczepa jest dociążona do swojego max czyli ok. 1,7T a auto przewoziłoby tylko ludzi lub niewielki bagaż to również jest to bardzo niekorzystny rozkład mas dla stabilności zestawu. 

Na sam początek sprawdzę te amortyzatory i doposażę auto w sprężyny wspomagające, napewno trochę to pomoże. Swoją drogą ktoś kto ma przyczepę o masie własnej 1.3T i ładuje ją do jej masy DMC w tym wypadku 1.7T to musi mieć nie równo pod czapką biorąc pod uwagę że ma tak mały holownik jak ten Leon czy inne kombi tej klasy. Z resztą ile gratów trzeba aby uzbierać te 400kg. Wiem wiem że ludzie wożą przeróżne graty…..

My akurat mamy tak, że jesteśmy minimalistyczni i zawsze bierzemy tylko to co jest nam naprawdę niezbędne. Na razie nie będę gdybał, jak już będzie przyczepa pod domem to zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie, najwyżej trzeba będzie kupić jakiegoś Tiguana AWD 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisz sobie swój zestaw na towcar.info, sam zobaczysz, że ryzyko wężykowania jest wręcz krytyczne... Z punktu widzenia bezpieczeństwa jazdy ta przyczepa jest po prostu za duża do takiego auta.

Miałem Leona (a nawet 2), bardzo lubiłem te auta aczkolwiek jeżeli chodzi o trzymanie się drogi to wypadało dosyć słabo. Wielowachacz był w wersjach >150KM także w tym modelu będzie z tyłu standardowa belka.

Szczerze życzę powodzenia, tylu samo wyjazdów jak i powrotów, przede wszystkim jeździj spokojnie, zwracaj uwagę na warunki pogodowe i naprawdę miej na uwadze powyższe, żebyś to ty prowadził przyczepę a nie przyczepa Ciebie.

leon.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ciągałem swoją budę o DMC 1600kg Renault Scenicem, który do lekkich nie należał, i teraz tą samą budę ciągne S-Maxem. Komfort jazdy to przepaść na korzyść S-Maxa. Przy Scenicu zestaw był bardziej podatny na podmuchy i był mniej stabilny. Zestaw z S-Maxem jest jak pociąg, i w zasadzie żadne wiatry ani podmuchy na niego nie działają, idzie jak po sznurku. A warto zauważyć, że Scenic miał DMC na poziomie 2150 kg i jeździł raczej zawsze obciążony na maksa, więc różnica mas pomiędzy budą (DMC 1600) a autem (DMC 2150) była spora.

Szczerze nie wyobrażam sobie, żebym swoją budę miał ciągnąć takim Leonem. Strach byłoby tym jeździć... 

48 minut temu, Denmark napisał(a):

Na sam początek sprawdzę te amortyzatory i doposażę auto w sprężyny wspomagające, napewno trochę to pomoże. Swoją drogą ktoś kto ma przyczepę o masie własnej 1.3T i ładuje ją do jej masy DMC w tym wypadku 1.7T to musi mieć nie równo pod czapką biorąc pod uwagę że ma tak mały holownik jak ten Leon czy inne kombi tej klasy. Z resztą ile gratów trzeba aby uzbierać te 400kg. Wiem wiem że ludzie wożą przeróżne graty…..

Ale ludzie tak robią, bo ludzie nie myślą racjonalnie. Ładują do budy co się da i ile się da. I tak jeżdżą. Przecież ta Twoja przyczepa ma na papierze te 1300 kg. Z klimą, rowerami, bagażami, leżakami i innym całym karawaningowym dziadostwem, które na pewno w niej będziesz woził to jej waga rzeczywista będzie oscylować w granicy 1600 kg. Nie oszukujmy się

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, piorun napisał(a):

Wielowachacz był w wersjach >150KM także w tym modelu będzie z tyłu standardowa belka.

nie, był od wersji 150KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, golob napisał(a):

nie, był od wersji 150KM.

Według mojej wiedzy w modelu 5F (przynajmnmiej przed FL w 2016r) zawieszenie wielowahaczowe (multilink) było montowane tylko w wersjach 1.8T 180KM, 2.0TDI 184KM no i Cupra oczywiście.

A z własnego podwórka, Seat Leon HB 1.5TSI 150KM (2018r), Seat Leon ST 1.4TSI 125KM oraz 2,0TDI 150KM (2016r) miały z tyłu belkę skrętną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.