Skocz do zawartości

Marmurowe zmagania


marmur

Rekomendowane odpowiedzi

Ok. poległem przy webaście. Pracuje kiedy chce i jak chce. Jutro idzie na odpoczynek do garażu a kurier powinien dowieźć trumę.

 

Robiłem też próby z pianką dwuskładnikową. Zupełnie bez sensu.

Edytowane przez marmur (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 198
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Postęp prac nie jest imponujący.

 

Poki co jest ocieplona podłoga ale jeszcze nie ma na niej sklejki gdyż chcę pod podłogą wlaśnieprzepuścić kilka rurek instalacyjnych oraz grubsze kable.

 

W międzyczasie zjawił się kurier i przywiózł TRUMĘ.

 

Z pierwszych przymiarek wynika, że jej miejsce będzie na ścianie między siedzeniem pasażera a drzwiami przesuwnymi.

 

Jeśli nikt nie wskaże mi przeciwwskazań to jutro wycinam otwory w podłodze i w dachu i instaluję trumę. post-1214-0-89258400-1354031711_thumb.jpg

 

 

post-1214-0-60236800-1354031732_thumb.jpg

 

post-1214-0-33036900-1354031752_thumb.jpg

 

post-1214-0-53684600-1354031770_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad piecem będziesz miał pewnie szafke ... nie chowaj w ścianie komina , on się dosyć mocno nagrzewa , powinien być wentylowany a przy okazji oddawać to ciepło jeszcze do środka ...

Wsadzając piec w tym miejscu pozbawiasz się możliwości wykorzystania aż 50% nagrzanego powietrza , tłoczonego przez wentylator za piecem , tam sa dwa wyjścia , prawego na drzwi nie puścisz chyba że do krawędzi drzwi i będziesz ogrzewał wyjście na zewnątrz ... lewy musisz wyprowadzić przez szerokość auta i to powyzej podłogi ... zrobisz sobie próg w przejściu ....

 

Sądzę , że lepszym rozwiązaniem jest pies vis a vis wejścia z rozprowadzeniami w lewo i w prawo .... ale mogę się mylic :mlot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dzięki za rady. Przemyślę. Szczególnie w sprawie komina.

 

Truma jest bez nadmuchu. Miałem dokładnie taką samą w Wilku i spokojnie dawała radę przy minus 20. Mam jeszcze jedno pytanie w tym względzie. Ile miejsca zajmuje markiza montowana na dachu, czyli w jakiej odległości od krawędzi dachu można wypuścić komin by nie kolidował z markizą.

 

Listwy kleiłem w przetłoczeniach podłogi i są nieco niższe niż styropian 2cm między nimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korzystniej zamontować markizę na rogu dachu niż na samym juz dachu , po uszczelnieniu jej z autem daje Ci dodatkowy mini daszek , przy zamkniętej markizie i uchylonych drzwiach suwanych woda nie leje się do środka ..... wtedy komin możesz wiercić gdzie chcesz .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dzięki za rady. Przemyślę. Szczególnie w sprawie komina. Truma jest bez nadmuchu. Miałem dokładnie taką samą w Wilku i spokojnie dawała radę przy minus 20.

Po długich przemyśleniach piecyk zrobiłem w wersji przenośnej na blaszanej podstawce wysokości 90mm, w podłodze pod piecykiem jest kilka otworów, w blaszaku jest mała kubatura którą należy szanować a piecyk projektowany jest do dużej przyczepy. W zimowe dni komin wystawiam przez okno. Zamiast szyby jest blacha. W lecie nie korzystam z ogrzewania. Przewody elektryczne poprowadziłem pod podłogą w wężu osłonowym, karbowanym, przejście przez podłogę zabezpieczone jest dławikami elektrycznymi. W najniższych punktach węża należy zrobić otwory odprowadzające kondensat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po długich przemyśleniach piecyk zrobiłem w wersji przenośnej na blaszanej podstawce wysokości 90mm, w podłodze pod piecykiem jest kilka otworów, w blaszaku jest mała kubatura którą należy szanować a piecyk projektowany jest do dużej przyczepy. W zimowe dni komin wystawiam przez okno. Zamiast szyby jest blacha. W lecie nie korzystam z ogrzewania. Przewody elektryczne poprowadziłem pod podłogą w wężu osłonowym, karbowanym, przejście przez podłogę zabezpieczone jest dławikami elektrycznymi. W najniższych punktach węża należy zrobić otwory odprowadzające kondensat.

 

 

partyzantka Kolego ... nie ma to nic wspólnego z kamperem a do tego jest mało bezpieczne .... kibel można mieć przenośny bo najwyżej sobie podłoge zachlapiesz... ale piec przenośny, komin przenośny ....czego to ludzie nie wymyślą by sobie zaszkodzić .... partyzantka ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

partyzantka Kolego ... nie ma to nic wspólnego z kamperem a do tego jest mało bezpieczne .... kibel można mieć przenośny bo najwyżej sobie podłoge zachlapiesz... ale piec przenośny, komin przenośny ....czego to ludzie nie wymyślą by sobie zaszkodzić .... partyzantka ...

mam tak od 20tu lat i nikt nie marudzi, o co choossiiii??? jak większość tutejsza też skończyłem podstawówkę z czerwonym paskiem!

Edytowane przez Yekater (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam tak od 20tu lat i nikt nie marudzi, o co choossiiii??? jak większość tutejsza też skończyłem podstawówkę z czerwonym paskiem!

 

No cóż jeden lubi czekoladę, a drugi jak mu nogi śmierdzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie.

 

Dyskusja idzie w niedobrym kierunku.

 

Ja jednoznacznie zdecydowałem się na ogrzewanie stacjonarne i dziś uruchomiłem trumę.

 

Fachowcy z pobliskiej stacji montażu LPG dobrali mi odpowiednie złączki gazowe. Dziura w dachu na komin zrobiona, komin zamówiony i prowizoryczne ogrzewanie dziś ruszyło. Chyba ostatni gwizdek bo prawdziwa zima już nadchodzi.

 

Przy okazji wizyty na stacji montażu LPG spytałem o możliwość zainstalowania zbiornika LPG pod podwoziem. Nie widzą problemu. Koszt ok 900 zł za całość z montażem. Muszę to przemyśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przy okazji wizyty na stacji montażu LPG spytałem o możliwość zainstalowania zbiornika LPG pod podwoziem. Nie widzą problemu. Koszt ok 900 zł za całość z montażem. Muszę to przemyśleć.

 

 

 

Myślę, jest to lekka przesada. Prosta instalacja do samochodu kosztuje ciut więcej. Muszą jeszcze dać gwarancję, też koszt.

Ja myślę o używanym zbiorniku za kilka złotych i o połowie tej kwoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie tak boicie się gazu, a stajecie pewnie obok takich co mają trzy kilowe butle wykonane za komuny.

Kogut bierzesz pewnie na warsztat samochody z butlami po 15 lat. Ryzykujesz więcej niż na polu, bo zamykasz taką butlę w warsztacie obok domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.