Skocz do zawartości

Kilka pytań o Beyerlandach


panda

Rekomendowane odpowiedzi

No to ja mam taki stół, który się nie kiwa. Każda nóżka regulowana jest indywidualnie, Czy wspominałem już popularną anegdotę o moim stole? U nas w rodzince małżonka jest najwyższa. Ona sobie dopasowuje swoją nogę od stołu tak, żeby było jej wygodnie przy stole siedzieć. Ja jestem ciut niższy, tak więc moja noga jest też ciut niższa. Najniższy jest potomek, on również sobie ustawia nogę tak, żeby było mu wygodnie. A czwarta noga służy do tego, żeby stół się nie kiwał.

Niestety w Wiśle nie będziemy. Mam TAK CHOLERNIE DALEKO do Wisły, że wyjazd tam na trzy dni z żadnych przyczyn nie jest uzasadniony, nad czym ubolewam.

Maciek

 

PS. Cały czas myślę o nazwie dla naszego klubu. Do głowy wpadła mi taka nazwa, dosyć oryginalna: Doświadczeni Użytkownicy Przyczepek Abi. Nazwa klubu w sumie fajna, oryginalna. No ale, cholera, znów ze skrótem jest problem. Czekam na lepsze propozycje.

Edytowane przez maciej68 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 126
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

... a po skrócie dopisek "zawsze z tyłu" :hehe:

 

A co powiecie na to coś? http://allegro.pl/sh...item=2614405156

albo na to? http://allegro.pl/beyerland-vitesse-namiot-r-2000-nowy-model-i2612869096.html

Edytowane przez panda (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stowarzyszenie Zaprawionych w Bojach o Sprawność i Funkcjonalność Zadowolonych i Szczęśliwych Posiadaczy Beyerlandów

 

w skrócie SZBOSFZPB prosto i logicznie. skromny.gif Naprawdę nie dziękujcie, nie ma za coswiety.gif

 

No to spadam na zlot do Wisły.

 

 

Bądźcie pozdrowieni członkowie SZBOSFZPB-u

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a po skrócie dopisek "zawsze z tyłu" :hehe:

 

A co powiecie na to coś? http://allegro.pl/sh...item=2614405156

albo na to? http://allegro.pl/be...2612869096.html

 

Nie patrzę na ceny.......ale w/g mnie, to ta druga /nie chcę nikogo obrazić/ tylko dla emerytów - dziadziuś + babcia. Lecz wygląd zewnętrzny o wiele lepszy niz ta pierwsza.

Natomiast pierwsza bardziej funkcjonalna, chociażby że ma dodatkowe spanie lub może być stały stolik, a sypialnia może być caly czas przygotowana do spoczynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co sywa, ja sama chyba jak ta babcia, bo nawet cytować nie umiem. Próbowałam klikać na "cytuj" i co dalej ... hehe. Kiedyś mieszkałam w Łodzi 2 lata i znam dużo jej mieszkańców i wiem, że jesteście bardzo nowocześni. Natomiast mnie trochę zdziwliłeś, bo wydawało mi się że rok 2000, te szafki montowane w nowszych modelach no i ten telewizor stojący na szafce, którego akurat moja teściowa (jest babcią) nie posiada, jest dla młodszych osób (jeszcze babcią nie chcem zostać), chociaż lepiej żeby córka nie daj Bóg psikusa mi nie wywinęła :nono:. Napisz co w Twoim rozumieniu znaczy że wygląd zewnętrzy drugiej przyczepy jest o wiele lepszy od pierwszej, inaczej mówiąc co nie podobało się Tobie w wyglądzie zewnętrznym tej pierwszej?

Tak serio, to bardziej chodziło mi również o to, że Delta do złudzenia przypomina mi Beyerland, a holenderskich stronkach widziałam inne modele z identycznymi układami wyposażenia. Nie wiem o co chodzi, czyżby Delta to nazwa Beyerlanda dla jakiegoś kraju, podobnie jak jest z Marauderem? Z tym spoczynkiem to masz sywa absolutną rację, właśnie o to mi chodzi, żeby codziennie nie chować pościeli, składać gąbki i wyciągać stolik aby napić się porannej kawy czy chociażby posiedzieć gdy pogoda nie pozwala poza przyczepą. Tylko takich układów będę szukać. Dlatego dziwi mnie że w niektórych modelach wyciąga się jakieś durackie deseczki zamiast móc obnizyć stół i na nim kłaść gąbki do spania. Głupotą jest także tworzenie spania w trapez zamiast prostego prostokąta i dlatego dziękuję Ci maciej68 za dodatkowe zdjęcia, które otworzyły mi oczy i że uczuliłeś mnie zarówno na te sprawy jak i inne, niby błache a jednak...

Ponadto nie spodziwałam się, że podasz cenę jaką dałeś za przyczepę. Czy to znaczy że powinnam się na tyle nastawić? A chciałam kupić nawet rocznik min. powyżej '95. W styczniu mogę mieć nie więcej jak dyszkę. Chyba tak się nie da, co?

 

A tak wogle to bardzo się cieszę, że trafiłam na takie fajne forum ludzi z poczuciem humoru. Dziękuję za to że odpisujecie, bardzo dobrze tu się czuję.

Edytowane przez panda (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kajetan:

Przegiąłeś. Z nazwą/skrótem. Dobrze wiesz.

 

Michałc3:

Prześmiewco :-) Zacytowałeś, wyśmiałeś, a sam nic lepszego nie wymyśliłeś w kwestii naszego klubu :-)

 

Panda:

 

Firma Abi, producent przyczepek Beyerland, produkuje również różne inne przyczepki, pod różnymi nazwami, na różne rynki. Beyerland, to są przyczepki dla Europy. Poza Anglią. Są też wspomniane przez Ciebie inne, na przykład Delta (również europejskie, również bardzo ciekawe), Marauder (bardziej Angielskie niż Europejskie).

 

Ja za swoją przyczepkę dałem faktycznie bardzo dużo pieniędzy. Ale: kupiłem ją w Polsce, to raz, po drugie poświęciłem na jej poszukiwanie raptem dwa dni. Na pewno, jeśli zamiast dwóch dni na poszukiwanie poświęcisz wiele miesięcy, i to nie w Polsce tylko w Holandii, to na pewno kupisz podobną przyczepkę CIUT taniej. Ale za chwilę dojdziemy do dyskusji, co jest dla kogo bardziej cenne. Czy czas, czy kilometry, czy też te parę złotych więcej. Ja wolałem przepłacić, a mieć temat zamian przeczepki załatwiony w dwa dni (łącznie z odkupem mojej poprzedniej przyczepki). Ciężko mi powiedzieć, czy masz się nastawić na taką kwotę. Jeśli poświęcisz na zakup więcej tygodni niż ja, i więcej kilometrów niż ja, to pewnie znajdziesz podobną przyczepkę sporo taniej. Tak jak mówiłem wcześniej, dogadałem się ze sprzedawcą w Bieruniu, że weźmie moją poprzednią przyczepkę w rozliczeniu przy zakupie nowej. Oblazłem wszystkie trzy duże place w Bieruniu. Obejrzałem chyba w sumie ze 20 przyczepek. Każda była fajna, ale jakoś tak, nie wiem czemu, żadna mnie specjalnie nie przekonała. Dopiero wszedłem do Vitesski. Dosłownie to było tak: Otwieram drzwi, wchodzę, pierwszy sztach ( w sensie: zaciągnięcie się do płuc powietrzem zastanym w przyczepce) i już wiedziałem, że dalej nie szukam, że to jest właśnie TA przyczepka. Potem okazało się, że to Beyerland. Nieważne było, że nie ma półeczek, albo że lodówka jest płytka. STAN plus ZAPACH. To jest najważniejsze, do reszty da się przyzwyczaić.

 

 

Co do durackich deseczek, zamiast stołu służącego jako spód do spania. To rozwiązanie ma jednak również swoje plusy! I tu trzeba silnie uruchomić wyobraźnię, aby sobie wyobrazić to, o czym za chwilę powiem: Zwykle, jeśli stół ma być spodem dla łóżka, to jego szerokość musi być taka, jak przestrzeń między kanapami. Zrozumiałe, nie? Tymczasem: W moim przypadku, jak widzisz na zdjęciach, (widzisz na zdjęciach stół leżący na podłodze) stół jest SPORO węższy, niż przestrzeń między kanapami. Co to daje? Ano to, że jeżeli ten stół jest zamontowany do pozycji stołu, to ten stół siłą rzeczy jest węższy od takiego pełnowymiarowego na szerokość stołu. Jest węższy, ale mimo to jego szerokość jest wystarczająco szeroka, żeby była wygodna w użytkowaniu. ZA TO: zdecydowanie łatwiej się przy takim stole wsiada na wspomnianych kanapach, i to na prawdę jest odczuwalne. Może osoby drobne tego nie odczują, ja mam gabaryty spore i ZDECYDOWANIE zauważalnie łatwiej mi jest wsiąść na kanapę i nie obić się o rozłożony stół (bo stół nie przeszkadza w siadaniu). Kurcze staram się to opisać słowami, w sumie trzeba by to narysować. Nie wiem, czy rozumiecie o co mi chodzi?

 

 

Póki co, mam nową propozycję nazwy dla naszego klubu. Tymczasem nazwa będzie prosta i bez udziwnień:

 

Klub Użytkowników Przyczepek Abi.

 

Może być?

 

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciej68

"Klub Użytkowników Przyczepek Abi. Może być?"

 

Mogłoby być, ale sorry, jakoś ze złomem się kojarzy. Ja wymyśliłam FanAbi, trochę brzmi jak fanaberia, ale Ty myśl jeszcze.

 

Wracając do durackich deseczek, mam dobrą wyobraźnię i dobrze Cię zrozumiałam. Przepraszam, nie pomyślałam i zupełnie zapomniałam, że dla mnie też czas się nie zatrzymał i przybyło mi objętości w pasie, więc może to francuskie stałe łóżko nie jest takie złe.

Co do Holandii i ew. zakupu tam przyczepy. Ja akurat mam ten komfort, że moja siostra rodzona tam mieszka i mam nadzieję, że w razie potrzeby pomoże mi i przynajmniej zagada z Holendrem czy to aktualne, umówić się wstępnie obejrzeć abym nie jechała na próżno. Przy okazji będę mogła odwiedzić siostrę i będę miała gdzie się zatrzymać, posiedzieć tydzień i zobaczyć kilka innych i podjąć dezyzję, a to w sumie nie głupie rozwiązanie. Druga sprawa, to tak jak wcześniej wspomniałam, Holendrzy nie cwaniakują aż tak jak Polacy (chodzi mi o wady i wyposażenie). Widziałam nie raz na ich stronach jak celowo pokazują na zdjęciach co jest uszkodzone, piszą "szkoda że wilgoć" (tłumaczenie z translatora). W rezultacie mogę dać te same pieniądze za lepszy sprzęt bez krętactwa. W drodze powrotnej też nocleg zapewniony.

Równie dobrze może tak się zdarzyć, że natrafię na coś konkretnego tu w Polsce, może w Bieruniu a może w Księżynie pod Białymstokiem. Ostatnio, gdy przejeżdżałam, widziałam na placu stało sporo przyczep ale już było za późno i nie żadnej nie obejrzałam. A to, że dałeś sporo pieniędzy to przynajmniej wiesz za co a nie za kupę złomu. Jak to się mówi, tanie mięso psy jedzą. Z Bierunia widziałam w necie dużo ofert, jednak nie wiedziałam że ten sprzedawca cieszy się tak dobrą opinią i posiada dobry towar, podobnie jak ten z Księżyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co sywa, ja sama chyba jak ta babcia, bo nawet cytować nie umiem. Próbowałam klikać na "cytuj" i co dalej ... hehe. Kiedyś mieszkałam w Łodzi 2 lata i znam dużo jej mieszkańców i wiem, że jesteście bardzo nowocześni. Natomiast mnie trochę zdziwliłeś, bo wydawało mi się że rok 2000, te szafki montowane w nowszych modelach no i ten telewizor stojący na szafce, którego akurat moja teściowa (jest babcią) nie posiada, jest dla młodszych osób (jeszcze babcią nie chcem zostać), chociaż lepiej żeby córka nie daj Bóg psikusa mi nie wywinęła :nono:. Napisz co w Twoim rozumieniu znaczy że wygląd zewnętrzy drugiej przyczepy jest o wiele lepszy od pierwszej, inaczej mówiąc co nie podobało się Tobie w wyglądzie zewnętrznym tej pierwszej?

 

Tak jak pisał maciej68 oba modele przyczep, to angielskie Abi. Na rynku europejskim od 1983r, a od 1992 mają swoją filie w Holandii, lecz teraz bardziej stawiają na domki stacjonarne o nazwie Delta.

Pisząc, że ta przyczepka jest dla babci z dziadkiem, to miałem wyłącznie na myśli to, że praktycznie jest tylko dla dwóch osób, ale bez wnuczki/ka/. Bo nawet dziecko nie miało by gdzie usiąść /brak dodatkowego stolika/, więc gdzie by układało klocki?

Swoimi poprzednimi przyczepami jeździłem 13 lat - przeważnie na Półwysep Helski. Tam też na jednym z pól przebywałem od maja do września, bo tam przez kilka lat pracowałem.

Widziałem często takie przyczepki tzn. z takim rozkładem i najczęściej byli to Niemcy i Holendrzy, ale wszyscy w wieku emerytalnym. Więc babcia śpi osobno i dziadziuś również. To mi utkwiło w głowie i dlatego tak napisałem.

Jeśli tak jak pisałaś masz córkę, więc ta cepka pewnie z tym rozkładem nie pasuje?. A może by inny rozkład - łóżka na obu końcach przyczepy?

Cepki nie kupujesz na rok lub dwa. Córka rośnie, może by chciała zabrać ze sobą również przyszłego zięcia? Więc 4 osoby i dwa spania.

Pisząc o wyglądzie, to miałem na myśli wyłącznie nowszą stylistykę-ale wiadomo, o wiele młodsza niż Delta.

 

Osobiście Delta też mi się podoba, ale tylko i wylącznie dla mnie, aby w wolne weekendy wyskoczyć gdzieś blisko nad jeziorko na rybki. Ale o takiej lub podobnej będę myślał poźniej.

Teraz od maja /bo w maju sprzedałem swojego Dethleffsa - bardzo żałuję!!!!!/ jestem na etapie szukania czegoś większego-rodzinnego. Do dzisiaj jeszcze nic nie znalazłem - może sam już nie wiem czego chcę. Miałem na oku Knausa 495 z 1998 z łóżkiem francuzkim, to małżonce nie za bardzo się podobała, bo ciasna w środku i mało miejsca-tak stwierdziła, ale w/g mnie to prawda. Mój Beduin miał 5,40 w środku, łóżka na obu końcach i DMC 1170kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tak jak pisałaś masz córkę, więc ta cepka pewnie z tym rozkładem nie pasuje?. A może by inny rozkład - łóżka na obu końcach przyczepy?

Cepki nie kupujesz na rok lub dwa. Córka rośnie, może by chciała zabrać ze sobą również przyszłego zięcia? Więc 4 osoby i dwa spania.

 

Czytasz mi w myślach, a może my się znamy? To właśnie dlatego patrzę przyczepy na 4 osoby, bo może zechcą razem z nami wyjechać, a jeśli się pobiorą to będą będą chcieli jechać sami ze swoimi dziećmi. Tymczasem chcieliśmy zaproponować znajomym wspólny wyjazd, ale w niewiadówce nie ma najmniejszych szans.

Czy według Ciebie Sywa, model 380-B byłby dla mnie odpowiedni? Pytam, bo od samego początku zachwyciłam się tym układem, oczywiście nie brałam pod uwagę brak łazienki, bo mój małyżonek z kolei nie bierze pod uwagę moich potrzeb. Link do oferty holenderskiej

http://caravan-kamperen.marktplaats.nl/caravans-beyerland/592845030-te-koop-beyerland-sprinter-380-b.html?

i do oferty polskiej - to samo ale pod nazwą 2038

http://otomoto.pl/beyerland-2038-T3085160.html

 

Hurra udało się zacytować :thank:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo serdecznie proszę o poprawę tematu na bardziej gramatyczny, np.:

 

 

- kilka słów o Beyerlandach

 

- kilka pytan o Beyerlanda/ Beyerlandy

 

 

bez urazy ale strasznie bije po oczach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

soda - Bez urazy, kolego, ale akurat Twój post nic nie wnosi w tym temacie. Nie ma na tym forum ani "+' ani "-" za wypowiedzi, chyba że tą wypowiedzią chciałeś nabić sobie statystykę w postach.

Twój post był jako 41 i nikt do tej pory nie miał żadnych pretensji co do poprawnego pisania nazwy, bo każdy wie, o co chodzi.

A gdyby każdy się tak czepiał jak Ty, i gdyby inni brali to wszystko skrupulatnie pod uwagę, to taż każdy zwróciłby Ci uwagę, że innych pouczasz, a sam robisz błędy..... powinno być PYTAŃ a nie PYTAN ...!!!!! I co? będziesz się tłumaczył brakiem wolnego przyciśnięcia na klawisz Alt?? Trochę wyrozumiałości kolego !!!!!!!!!!

Edytowane przez mirekg9 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

soda - Bez urazy, kolego, ale akurat Twój post nic nie wnosi w tym temacie. Nie ma na tym forum ani "+' ani "-" za wypowiedzi, chyba że tą wypowiedzią chciałeś nabić sobie statystykę w postach.

Twój post był jako 41 i nikt do tej pory nie miał żadnych pretensji co do poprawnego pisania nazwy, bo każdy wie, o co chodzi.

A gdyby każdy się tak czepiał jak Ty, i gdyby inni brali to wszystko skrupulatnie pod uwagę, to taż każdy zwróciłby Ci uwagę, że innych pouczasz, a sam robisz błędy..... powinno być PYTAŃ a nie PYTAN ...!!!!! I co? będziesz się tłumaczył brakiem wolnego przyciśnięcia na klawisz Alt?? Trochę wyrozumiałości kolego !!!!!!!!!!

sywa, masz rację :mlot:

EOT - wysłałem Ci PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.