Filip Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Witam! Kolejne pytanie: Każdy ma lodówkę w przyczepie. Zasilana jest 12V, 230 lub gaz. To wszystko na postoju. A jak chce spakować sobie zapas jedzenia na zagraniczny wypad, włożyć to do lodówki i ruszyć w trasę, to jak wtedy chodzi lodówka? Słyszałem że gazem nie można zasilać podczas jazdy. 230 również odpada z oczywistych względów. Czy może chodzić na 12V podczas jazdy? Jak to się odbywa? Słyszałem że można przez gniazdo od światła przeciwmgielnego podłączyć ale co wtedy ze tym światłem? Powinien chyba być. Przyczepa z 1990r nie wiem jak się mają do tego przepisy. Kto pomoże? Jak chłodzić sobie jedzonko w przyczepie podczas jazdy? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomii Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Oczywiście 12 V . W przyczepach światło przeciwmgielne nie jest raczej stosowane - przynajmniej tak mi się wydaje . W znormalizowanym gnieździe pinowym masz 7 bolcy. Kontakt oznaczony 72c to zasilanie instalacji 12V przyczepy w tym i lodówki . W przyczepie z 1990 roku na 95% będzie lodówka Elektroluxa - ma ona dwa włączniki (najczęściej czerwony i zielony). Jeden aby załączycz 12V w lodówce, drugi aby załączycz 230 V. No i to by było na tyle . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip Opublikowano 13 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Dzieki za odpowiedź Czyli moje jedzonko będzie pięknie chłodzone a piwko na wieczór wyśmienite Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szary11 Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Drugim sposobem może być, jeśli tylko zakupisz baterie słoneczną zasilanie z aku w przyczepie. Ja na majówce na czas kiedy zmienialiśmy miejsce pobytu tak podtrzymywałem chłód w lodówce. W sumie to była praca do 2-4 godzin z akumulatora. A słyszałem, że aku powinien wystarczyć na ok 6 godzin pracy lodówki. Mi prądu, jak pisałem w innych postach, wystarczało i tak.ALe prąd z samochodu chyba by był lepszym rozwiązaniem na długich trasach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel67 Opublikowano 14 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 Pamiętajmy tylko o: 1. Jeżeli masz 12V po stacyjce to podczas dłuższego postoju jedzonko może się zepsuć a piwko będzie ciepłe. 2. Jeżeli masz 12V bezpośrednio z akumulatora to jedzonko po postoju ok - gorzej z rozruchem samochodu (w wypadku gdy postuj był długi np na spożycie w/w piwa). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 A jak to jest normalnie w przyczepach? Przecież są lodówki i zawsze coś w nich się chłodzi podczas jazdy. W jaki sposób jest żywność w lodówce chłodzona podczas jazdy? Nie powiecie mi że lodówka podczas jazdy np do Grcji jest wyłączona a jak ustawię się na kempingu, jadę na zakupy i dopiero chłodzę jedzenie. Biorę ze sobą jedzonko i jak to jest chłodzone? Czy z akumulatora samochodowego? (jeśli przyczepa nie ma swojego) JAK TO SIE DZIEJE???? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel67 Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Dokładnie tak jak myślisz - lodówka jest zasilana z instalacji samochodu - poprzez gniazdo 13-to stykowe o którym pisaliśmy powyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Dobra... A jak ktoś ma gniazdo 7 stykowe w aucie i w przyczepie też to co wtedy? Jeśli jest 13 w przyczepie a 7 w samochodzie to zakłada się przejściówkę. Czy dobrze rozumuje? Pozdrawiam [/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel67 Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 Nie musi w samochodzie zmienić na stałe na 13. Przejściówka jest z 13 na 7. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tommi Opublikowano 18 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Jeżeli masz 7 stykowe to pociągnij sobie napięcie z oswietlenia przyczepy do instalacji 12 w przyczepie i wtedy gdy jedziesz lodówka chłodzi sobie o ile oczywiscie jedziesz na światłach(czasem trzeba pomysleć i wymienic beżpiecznik w samochodzie na mocniejszy) drugim sposobem uzywanym na mniejsze odległosci jest załaczenie lodówki przed wyjazdem na 2 dni i podczas pokonywanie mniejszej odległosci lodówka będzie chłodzić swoja bezwładnością. można tez dla poprwy wpakowac do lodówki pakiety chłodnicze dostepne do lodówekk nie zasilanych pradem czy gazem. pakiety sa dostępne w wielu miejscach za niewielkie pieniążki. pozdrawiam, tommi, rybnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip Opublikowano 18 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Dzięki za podpowiedź Ten pomysł wydaje mi sie najbardziej racjonalny o ile jest bezpieczny. Jak duży bezpiecznik trzeba zamontować? Co o tym pomyśle sądzą inni forumowicze? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szary11 Opublikowano 18 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Nie można stosować mocniejszych bezpieczników w instalacji samochodu!!! Jeśli gdzieś zwarcie będzie to popalisz wszystko!Przekrój kabli też jest obliczany pod określone napięcia i nie powinno się w to ingerować w taki sposób! Więcej odbiorników pod ten sam kabel da większe obciążenie i może się grzać i topić... bezpiecznik Ci tego nie wyłączy bo również jest mocniejszy i będzie wytrzymywał te obciążenie. A lodówka jest jednak prądochłonna, to nie ładowarka telefonu. Ja stanowczo odradzam takich kombinacji! Jak w gnieździe jest wolne miejsce na prąd do przyczepy to trzeba tak skonstruować gniazdo by z niego korzystać a nie obciążać dodatkowo układ świateł! Oczywiście i to zabezpiecz bezpiecznikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekk Opublikowano 18 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Witam ! Powiem tak, wiem, że nic nie wiem. Patrząc na instalację w mojej przyczepie zauważyłem : - do pudła z bezpiecznikami i transformatorem wchodzący kabel z puszki zamocowanej od dołu podłogi - zakładam, że kabel idzie z wtyczki na 7 bolców i zakładam, że jest to ten wtyk 72c (oświetlenie wnętrza przyczepy). Nie mają jeszcze możliwości podpięcia się do auta, zacząłem podłączanie dodatkowego akumulatora i prąd który właśnie w ten sam kabel (oczywiście poprzez bezpiecznik) skierowałem, zasilał lodówkę (aczkolwiek studiując "posty" muszę jeszcze raz sprawdzić). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andy Opublikowano 18 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Szanowni Koledzy , po to lodówka ma trzy rodzaje zasilania aby z nich korzystac. Ja osobiscie bardzo rzadko uzywam 12V ,poniewaz jest to najmniej wydajne. Na campingu zawsze 230V , a w podrózy i noclegach parkingowych (przy dlugich wyprawach) gaz,gaz,gaz. Lodóweczka zamraza sie dwa razy szybciej niz z 12V. Tak a propo Filip , nie wiem gdzie wynalazles to ze lodówki nie mozna zasilac gazem w trakcie jazdy??????????????????????????? Dodam ze mam gniazdo 13 ze wszystkimi podlaczeniami (dodatkowa masa , plus staly , plus po kluczyku , a nawet podlaczone wsteczne) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szary11 Opublikowano 18 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Andy, a propo zasilania lodówki gazem w trakcie jazdy to też tak słyszałem. Sprzedawca przyczepy mnie przed tym uprzedzał, że przy jakimś zawirowaniu powietrza płomień może zgasnąć i temu niby nie powinno sie korzystać z gazu w trakcie jazdy. Ogólnie mówił, że gaz należy zakręcać w trakcie jazdy, bo wibracje mogą spowodować poluzowanie reduktora na butli i nieszczelność powstanie. Ile w tym prawdy? Nie wiem... za małe mam jeszcze doświadczenie... chociaż w sumie lodówka zaopatrzona jest w termozawór (czy jak to się zwie) i jak płomień zgaśnie to dopływ gazu też zostanie odcięty więc niebezpieczeństwa nie ma tak czy siak. Jedynie podłączenie do butli stanowi niewiadomą... Andy długie trasy robiłeś z gazowym zasilaniem lodówki? Nigdy nic się nie działo? Jak nic to chyba też zaczne jeździć jak Ty. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.