Skocz do zawartości

Obowiązkowe zimówki w PL ?


konrad_b

Jazda na zimówkach:  

37 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jestem za:

    • Sztywnym obowiązkiem od XI do III
      2
    • Obowiązkiem od XI do III w złych warunkach
      12
    • Brakiem obowiązku posiadania zimówek
      15


Rekomendowane odpowiedzi

http://moto.wp.pl/ka...ml?ticaid=1ee1e

 

Taki pomysł przedstawił parlamentarny Zespół ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Przepisy mają wymuszać na kierowcach jazdę na "zimówkach" w chłodnym okresie roku. Choć cel, czyli poprawienie bezpieczeństwa, jest szczytny, to pomysł już budzi pewne kontrowersje.

 

jak myślicie, przyczepki też obejmie ? ... bo jak tak to koniec z jesienno/zimowymi zlotami :-]

kampery na 100% :hmm:

 

ciekawe co nam zafundują ostatecznie, bo sztywny termin mi się nie podoba, powinno to być uzależnione od warunków :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 107
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Pomysł według mnie dobry , ale jako odkrycie Ameryki bym go nie traktował. :mlot:

Osobiście nie znam nikogo , kto by nie używał zimówek. .

Najbardziej rozśmieszył mnie tekst typu ,, kolejki w warsztatach,,.

Zimówki kupuje w lecie , a letnie w zimie ,w tedy są dużo mniejsze koszty zakupu.

Koła mam zakonserwowane i czekają spokojnie na swój okres eksploatacji.

Wymiana letnich kół na zimowe i odwrotnie pod domem samemu jest bezcenne. :piwo:

Porównał bym to do kobiety biegającej po sklepach na zakupy. :puk:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztywny termin wynika z faktu, że ludzie czekają do ostatniego momentu i jak już jest śnieg, to wtedy dopiero zakładają opony. Przypuszczam, że najwięcej wypadków spowodowanych brakiem opon zimowych jest w przypadku pierwszych śniegów. Jeśli będziemy patrzeć na aurę, to będzie tłumaczenie "panie władzo, jeszcze przzecież nie ma śniegu, więc po co". Mając jasno określone terminy - nie ma dyskusji. A co do tego zużycia opon przy wyższych temperaturach - nie przesadzajmy znowu, że są to aż tak drastyczne problemy. Uważam, że choćby tylko po to, żeby przepis nie był martwy powinien mieć określone wyraźne ramy. Najprostsze rozwiązanie, to konkretne daty. Przypuszczam, że wprowadzenie takich terminów będzie również dobrą obroną dla kierowcy. Jeśli teraz ubezpieczyciele stroją fochy w przypadku wypadku, kiedy pojazd nie był wyposażony w opony zimowe, to po wprowadzeniu tego przepisu, jeśli zdarzy cię przed 1. listopada, to będzie jasno określone - przepisy nie wymagały i odszkodowanie się należy. To oczywiście już sfera marzeń, ale kto wie... Wiem, zaraz odezwą się głosy, że to wymuszanie dodatkowego wydatku na kierowcach, to kolejne koszty - zwiększone spalanie, kolejny przepis nieżyciowy, jak obowiązkowe pasy, obowiązkowa jazda na światłach w dzień... itp. itd. Należę akurat do tych, którzy wspominane przepisy doceniają i pochwalają. A jeśli dzięki temu, że kogoś przymusi się do zmiany opon na zimowe na pierwszym skrzyżowaniu wyhamuje za mną zamiast wbić mi się w tyłek, to podpisuję się obiema rękami. Niestety bardzo wielu jest kierowców, którzy uważają, że jeżdżą na tyle mało zimą, że nie opłaca im się kupowanie zimówek. Taki kierowca nie dość, że słabo doświadczony, to jeszcze z ograniczoną sprawnością pojazdu jest zwielokrotnionym zagrożeniem na drodze. Jednym słowem - jestem za.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dodajmy, że przepis nakazujący stosowanie opon zimowych obowiązuje już np.: kierowców w Niemczech i Czechach."

 

 

Z tego co wiem to w Niemczech nie ma dokładnie określonego dnia,w którym zakłada się opony zimowe.Obowiązuje zasada von O bis O,czyli od października (oktober) do świąt wielkanocnych (ostern).Jak wiadomo Wielkanoc jest świętem ruchomym,,i zaraz po nim wymienia się opony.A jeżeli dojdzie do kolizji,,w okresie "opon zimowych" nawet,jeżeli jest się poszkodowanym,a założone ma sie letnie kapcie można zapomnieć o odszkodowaniu.

Edytowane przez johndoe (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie będą jeździć cały rok na zimówkach smirk%281%29.gif ciekawe co jeszcze kierowcy będą musieli...? jak nie nowe mandaty to nowe fotoradary to światła cały dzień - nie ważne że stoisz w mieście w korku - gonimy unię nie ma co ? szkoda że w jednym temacie bez zmian 3-ci świat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł tragiczny, ale czego można się spodziewać w socjalizmie.

Osobiście zmieniam na zimówki ale doprowadza mnie do szału nakaz ............ tylko socjalista może cieszyć się z takiego nakazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł tragiczny, ale czego można się spodziewać w socjalizmie.

Osobiście zmieniam na zimówki ale doprowadza mnie do szału nakaz ............ tylko socjalista może cieszyć się z takiego nakazu.

 

 

Kolego , czy ty wiesz o czym piszesz ?

Na pewno nie , patrząc na miejsce zamieszkania.

Proponuje się przeprowadzić na jedną zimę w góry , wtedy sam będziesz nakazywał zakładać zimówki.

Najwięcej zdarzeń powodują krawaciarze na letnich oponach , których nagle zaskakuje zima w górach .

Najczęściej się tłumaczą , bo u nas jest ciepło , a tu tyle śniegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem o czym pisze bo sam zakładam zimówki jak się robi zimno. (zresztą napisałem wcześniej ze zakładam ..... chyba Ci umknęło)

Z tym że każdy GLOBALNY nakaz jest ZŁY i żadne dobre intencje tego nie zmienią (nie pamiętam gdzie ale gdzieś w europie widywałem znaki nakazujące założenie łańcuchów, zakładałem i jechałem dalej - kto nie miał też jechał ale ryzykował spory mandat, z tym że tam warunki usprawiedliwiały taki nakaz - a globalny nakaz jazdy na zimówkach np. w szczecinie gdzie śnieg jest średnio 14 dni w roku jest absurdem)

Każdy nakaz wywołuje u mnie gęsią skórkę .......... po to ludzie mają rozum i podobną wolną wolę żeby samemu decydować.

 

Z drugiej strony nie ma się czemu dziwić że wiele osób chce globalnego nakazu ........... żyjemy od urodzenia w najgorszym socjalizmie i niektórzy przesiąkli nim na wskroś.

 

ps. Masz coś osobistego do krawaciarzy ? :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie z tym socjalizmem to sobie odpuście. Tyle zakazów , nakazów i różnych ograniczeń co mamy teraz w tym naszym wolnym kraju, to nie było nigdy. Urodziłem i wychowałem się w socjaliźmie i wiem co piszę. Nasz kraj przerodził się w państwo policyjne, jeszcze tylko listonosze nie mogą nas kontrolować (a może mogą?). Ale za nakazem używania opon zimowych jestem w 100%. W brew pozorom mnóstwo ludzi nie zmienia opon. Widać to na drogach po pierwszych opadach śniegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko oby była konsekwencja, czyli zimą mandat za brak zimówek, a latem za brak letnich. Do tego obowiązkowe mierzenie TWI. Czy to możliwe? Raczej nie.

Zresztą to i tak leczenie syfa pudrem. Co z tego że są zimówki, jak jest wychechłane zawieszenie? Wyeliminujmy najpierw auta w fatalnym stanie technicznym, co można zrobić przez kwartał a potem zajmijmy się nakazami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dodajmy, że przepis nakazujący stosowanie opon zimowych obowiązuje już np.: kierowców w Niemczech i Czechach."

 

 

Z tego co wiem to w Niemczech nie ma dokładnie określonego dnia,w którym zakłada się opony zimowe.Obowiązuje zasada von O bis O,czyli od października (oktober) do świąt wielkanocnych (ostern).Jak wiadomo Wielkanoc jest świętem ruchomym,,i zaraz po nim wymienia się opony.A jeżeli dojdzie do kolizji,,w okresie "opon zimowych" nawet,jeżeli jest się poszkodowanym,a założone ma sie letnie kapcie można zapomnieć o odszkodowaniu.

 

w D jest to dodatkowo uzależnione od warunków, czyli jadąc np w grudniu na letnich, ale w temp +10'C po suchym czarnym ... nikt nie będzie robił problemów

 

przypomnijcie sobie zloty na 11listopada, np w 2010 w Sandomierzu temp dochodziła do 20'C ...

rok temu w Krościenku nocą był przymrozek, ale w ciągu dnia też było sporo na plusie i to w górach

jak sens ma jazda w takich warunkach na zimówce ?

już pomijając zużycie, ale zimówka w takich warunkach zachowuje się gorzej od letniej ...

czyli niby poprawa bezpieczeństwa, a skutek może być odwrotny :oslabiony:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w D jest to dodatkowo uzależnione od warunków, czyli jadąc np w grudniu na letnich, ale w temp +10'C po suchym czarnym ... nikt nie będzie robił problemów

 

przypomnijcie sobie zloty na 11listopada, np w 2010 w Sandomierzu temp dochodziła do 20'C ...

rok temu w Krościenku nocą był przymrozek, ale w ciągu dnia też było sporo na plusie i to w górach

jak sens ma jazda w takich warunkach na zimówce ?

już pomijając zużycie, ale zimówka w takich warunkach zachowuje się gorzej od letniej ...

czyli niby poprawa bezpieczeństwa, a skutek może być odwrotny :oslabiony:

 

No tak ale weź pod uwagę że podczas tego przymrozku może sypnąć śniegiem. Ja zakładam przeważnie zimówki w połowie październik i jeżdżę na nich do połowy kwietnia i jakoś nie zauważyłem jakoś drastycznego ich zużycia. Również jestem za wprowadzeniem nakazu, bo potem w 90% przez takich co to na uniwersalnych albo letnich jeżdżą po obfitym sypnięciu u nas pół miasta stoi. Uroki mieszkania w górach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w tv. wyliczyli że koszt nowych zimówek dla zestawu tir + naczepa to 30tyś. zł. po pierwsze kogo będzie na to stać a po drugie na kogo przerzucą te koszta .....kolejne podwyżki w sklepach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe argumenty tutaj można wyczytać, oczywiście każdy ma takie prawo by przedstawić swój punkt widzenia. Zasadniczo to powinno się używać opon odpowiednich do danych warunków.

Zimą na "czarnej" drodze, nawet w temperaturach ujemnych uniwersal lub letnia jest lepsza od zimówki.

Jak ktoś zimą jedzie w góry i nie zakłada zimówek do powinien założyć...kaftan, a nie tłumaczyć, że mieszka np. w Afryce.

Niestety znając polskie kombinatorstwo i tzw. zdrowy rozsądek rodaków, niestety u wielu nie bardzo można liczyć na samowolne zakładanie zimówek. Tylko nakazy/zakazy i duże kary są w stanie wielu Polaków nauczyć rozsądku. Widać to np. po używaniu tzw. świateł do jazdy dziennej, gdy pada, gdy szaro, gdy jesteśmy w tunelu, gdy...itp. No i ilu ma homologowane lampy? O prędkości i zakazach wyprzedzania nie wspomnę.

A co do terminu to fakt, sztywna data przy dzisiejszych naszych zimach i miejscach zamieszkania mija się z sensem. W ubiegłym roku na 3go maja na zlocie wyjeżdżaliśmy..w śniegu! Obowiązek TAK, ale tylko na śniegu/lodzie, a nie na suchym/czarnym. I uzależnić też odszkodowanie, jak w D. To oczywiście moje zdanie, bo i tak zakładam zimówki, ale dopiero jak jest śnieg, a nie bo już 22 grudnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.