Skocz do zawartości

Obowiązkowe zimówki w PL ?


konrad_b

Jazda na zimówkach:  

37 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jestem za:

    • Sztywnym obowiązkiem od XI do III
      2
    • Obowiązkiem od XI do III w złych warunkach
      12
    • Brakiem obowiązku posiadania zimówek
      15


Rekomendowane odpowiedzi

No tak ale weź pod uwagę że podczas tego przymrozku może sypnąć śniegiem. Ja zakładam przeważnie zimówki w połowie październik i jeżdżę na nich do połowy kwietnia i jakoś nie zauważyłem jakoś drastycznego ich zużycia. Również jestem za wprowadzeniem nakazu, bo potem w 90% przez takich co to na uniwersalnych albo letnich jeżdżą po obfitym sypnięciu u nas pół miasta stoi. Uroki mieszkania w górach :D

 

widzisz u Was ten 1 listopada może być za późno, a w takim Szczecinie dużo za wcześnie :-]

 

tak w temacie całorocznych to ona ma M+S i raczej będzie spełniać wymagania "dla zimówek" które też mają właśnie oznaczenie M+S

na navigator'ach2 była nawet "śnieżynka"

 

co do terminu zakładania, ja mam zimówki na felgach, zmiana to ok 1h w garażu i np jadąc do Krościenka sprawdzałem prognozy i zdecydowałem się jechać na letnich

zima zresztą przyszła dużo później, chyba dopiero pod koniec grudnia

 

dla mnie ten przepis wiele nie zmieni, ale już np dla ciężarówek będzie problem

 

teraz pozostaje czekać na nakaz jazdy latem na letnich, bo jak ktoś wcześniej zauważył, ludzie będą jeździć cały rok na zimowych :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 107
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dokładnie Konradzie to ująłeś. Jeżeli kręcę się "wokół komina" to zmiana na zimowe koła trwa pół godziny. Ale jeżeli pomykam w trasę i jest to akurat zima, a jadę na dłużej i w miejsce gdzie najprawdopodobniej jest śnieg to je założę. Bywało ostatnio tak, że dwa razy w sezonie zimowym zmieniałem. Bo niby już wiosna a tu posypało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja jestem za, a jeszcze bardziej bym się ucieszył jak by angole to wprowadzili, prosty przykład na mojej skórze, a raczej moich felgach, moja polówka czekała do ostatniej chwili, zimówki mam w pracy [warsztat] ale nie wiadomo z kąd spadł raptem śnieg i to ładnych parę cm i co, trasa 1.5 mili z domu do mnie do pracy i 2 felgi na krawężniku stała na światłach a auto samo się z sunęło na krawężnik bo droga była uchylona.

 

A teraz mały wykład :P żaden z was nie napisał nic o tym czy opony są skuteczne, czarna jezdnia +5, zero śniegu, opony letnie i nic mylnego, ta opona nie spełnia swoich właściwości w ponad 50%,jej guma twardnieje. W praktyce, opony zimowe, które są znacznie miększe powinno się zakładać już przy +7 stopniach (nie pamiętam już czy to patrzyło się na temp powietrza czy gruntu), a letnie zakładać powinno się jak temperatura przekracza +7 a nie ze jest kolo 7 stopni i to w południe, jeśli ktoś jeździ w nocy powinien patrzeć na temp panujące w nocy, które są często niższe niż za dnia. ja stosuję tą zasadę i opony nawet budżetowe starczają mi na 3 do 4 sezonów, czyli tyle na ile przewidują producenci czyli co 4 lata wymiana ze względu na wiek. Opony wielo sezonowe, namówiłem nie jednego klienta na zmianę decyzji, i kupno opon zimowych i wracali do mnie z 4 pakiem czy flaszkom [szczególnie starsi ludzie co szkole mieli na maluchu i 125p] ze z podjazdu z pod domu mogą wyjechać, stare powiedzenie tu jest prawda "do wszystkiego jest do niczego" to nie era malucha i prędkości z górki 80km/h.

 

Na ten temat mógł bym pisać więcej jak o używaniu świateł cały rok ale każdy zrobi jak będzie chciał.

 

ps. piszecie że macie 2 zestaw kół a czy wywarzacie je przed założeniem i przechowujecie prawidłowo ?

 

ps2. Uprzedzając pytanie tak w UK używam zimówek i miałem okazje ciągnąc 2 tiry i radiowóz :D na fotce w podpisie auto jest własnie na zimówkach.

Edytowane przez misiek_uk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz mały wykład :P żaden z was nie napisał nic o tym czy opony są skuteczne, czarna jezdnia +5, zero śniegu, opony letnie i nic mylnego, ta opona nie spełnia swoich właściwości w ponad 50%,jej guma twardnieje. W praktyce, opony zimowe, które są znacznie miększe powinno się zakładać już przy +7 stopniach

 

źródełko tych rewelacji ?

 

bo z tego co czytałem to jest zupełnie inaczej :niewiem:

http://m.auto-swiat....chac-przez-zime

a całoroczne wcale nie są takie złe

http://www.auto-swia...re-kazda-pogode

 

zobacz jak zimówka dostaje baty na suchym od całorocznej i letniej

prowadzenie%20na%20suchym.jpg

 

to samo na mokrym

prowadzenie-na-mokrym.jpg

 

a już hamowanie na suchym to przepaść, 10m w/s do budżetowych zimówek

hamowanie%20na%20suchym.jpg

 

 

ja jeździłem na całorocznych i uważam że są to bdb opony jak ktoś mało jeździ, gydbym nie miał dodatkowego kpl felg

to właśnie na koła wrzucił bym jakieś całoroczne :)

 

IMO bdb opony do naszego klimatu, w którym w pierwszej połowie października może być tak (oczywiście miałem letnie :palacz:)

P14-10-09_15.59.jpg

a dwa miesiące później w połowie grudnia 15'C :bzik:

 

oczywiście w śniegu będą ustępowały typowym zimówką, ale w mieście takie warunki zdarzają kilka razy w roku

cały pozostały czas będę lepsze - na suchym, czy mokrym

idealnie na lato było by zmienić na typowe letnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nakaz ze sztywnym terminem jest do bani , powinno to być zależne od warunków na drodze.Jesli koś nie chce jeździć po sniegu to nie jeździ inie zmienia gum, jesli jednak wyjedzie z bramy na letnich kapciach w sieg to mandacik 500zł + pokrywa wszelkie koszty jake tym spowoduje , niemcy tak mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'z kad ty te testy wzioles srednia predkosc na trasie francja polska na zimowkach to mialem 130 wedle nawigacji snieg byl dopiero od hanoweru i index prendkosci na zimowkach mam do 180 a co do scieralnosci jak sie sciera to pracuje jak sie nie sciera to jest plastikowa i mozesz na takiej jezdzic caly rok nawet 5 6 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nakaz ze sztywnym terminem jest do bani , powinno to być zależne od warunków na drodze.Jesli koś nie chce jeździć po sniegu to nie jeździ inie zmienia gum, jesli jednak wyjedzie z bramy na letnich kapciach w sieg to mandacik 500zł + pokrywa wszelkie koszty jake tym spowoduje , niemcy tak mają.

 

a powiedz mi jak policmajstrowi wytłumaczysz że,o godz.7 wyjeżdzasz i jest + 10 no i masz letnie bo pogoda OK.a za 3 godz.sypie jak na syberii.Osobiście to przeżyłem kilka lat temu (chyba 5) rano +8 a o godz.10 już sypało,przestało 0k.16 i 50 cm śniegu wszędzie o korkach nie wspomnę.

Ja zakładam zimówki ok.1.11 z zdejmuję koniec marca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała rzecz w tym że nakaz jest do bani a nie opony zimowe. Czasami opony zimowe są wskazane .............. ale odgórny nakaz (jak każda ingerencja "państwa" w życie poddaństwa) jest stanowczo beeeeeeee.

W cywilizowanych krajach rzecz jest rozwiązana w polisach ubezpieczeniowych - jechałeś na letnich a padał śnie to nawet jak ktoś Ci zajechał drogę to wina jest Twoja i takie rozwiązanie załatwi wszelkie problemy - jak cię stać to sobie jeździj nawet na gołych felgach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ja przez cztery lata pojeździłem na wielo-sezonach nowych co prawda, w aucie z napędem dołączanym 4x4.

Po tym czasie doszedłem sam do takich wniosków:

- nie specjalnie jest różnica podczas normalnej jazdy ( nie jakiś sztucznych testów) wg. mnie zima nie jest zauważalnie lepsza.

- szybciej kończy się bieżnik latem ;( myślę, że z 50kkm i po oponach.

- wielosezon ma inny kształt bieżnika przez co np. z trawy z budą łatwiej wyjechać niż na letniej oponie.

-zaoszczędzić idzie na tym przekładaniu dwa razy w roku..

-jak zawsze nie ma złotego środka ale doszedłem do wniosku , że jak ktoś nie mieszka w górach i nie lata w zimę w trasy to śmiało można polecić mu wielo-sezony ;)

Dwa komplety starczą na pewno na dłużej ale powyżej 6 lat już opona sie starzeje i nawet z ładnym bieżnikiem może nie nadawać sie do dalszej eksploatacji.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Przemo.D (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macieku w Niemczech jest teraz tak [łapanki na auta z angielskimi blachami bo wiedza ze tam zimówek nie trzeba] patrol, kontrola opon, laweta na najbliższy serwis parking, asistance z oponami i czekają aż zmienisz opony albo zabierają auto i płacisz gruba kasę, tak czy inaczej laweta kosztuje masakrycznie, musiałem raz skorzystać jak padło mi auto, serwis opon w asistance w Niemczech, chyba taniej jest w autoryzowanym serwisie niż u nich, nie jest to żaden mit kilku polaków na wyspach tak już miało i mało kto, teraz lata do polski zima a kto już jedzie to na zimówkach, mnie jedna zimówka nisko profilowa kosztowała grubo ponad 600 zl, w pl do dostania na zamówienie z tyg czekaniem, tak samo letnia jak mi przebili w pl to poznajomości połatali mi ją bo ścianki bocznej się nie łata, a nie miałem tygodnia by czekać na oponę.

 

Przemo z tą trawą masz racje ;) szczególnie podmokłą

 

 

A bym zapomniał dobrze czytajcie by opona wielo sezonowa była 4 sezonowa większość jest to wiosna lato jesien zimą twardnieja i się zaklejają od sniegu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a powiedz mi jak policmajstrowi wytłumaczysz że,o godz.7 wyjeżdzasz i jest + 10 no i masz letnie bo pogoda OK.a za 3 godz.sypie jak na syberii.Osobiście to przeżyłem kilka lat temu (chyba 5) rano +8 a o godz.10 już sypało,przestało 0k.16 i 50 cm śniegu wszędzie o korkach nie wspomnę.

Ja zakładam zimówki ok.1.11 z zdejmuję koniec marca.

 

Równiez zakładam początkiem listopada ale nie lubie nakazów, teraz mam jeden samochód ale kiedyś miałem dwa ,dlaczego w tym drugim którym jeżdziłem do sklepu mam zakldac zimówki jeśli jest sucho i ciepło.Spadnie śnieg to zostaje na parkingu.

Jak sypnie to zjeżdzasz na parking i wracasz TAXI , ot takie ryzyko.Tak jest w niemczech i austrii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sypnie to zjeżdzasz na parking i wracasz TAXI , ot takie ryzyko.Tak jest w niemczech i austrii.

 

hehe, widzisz część potrzebuje nakazu bo wracała by na letnich po śniegu :-]

 

wyjeżdżam w trasę zimą to profilaktycznie zakładam zimówki przed wyjazdem dla swojego bezpieczeństwa

ale jak w listopadzie jest piękna słoneczna pogoda i temp w okolicy 10-15'C to nie widzę sensu jazdy na zimowych

 

wyobraźcie sobie co będzie się działo u gumiarzy pod koniec października :-]

tak to się trochę rozkładało, choć i tak największy ruch był z "pierwszym śniegiem"

 

 

aaa no i zobaczymy czy przyczepy też się lapną, bo to już będą jaja :bzik:

Edytowane przez konrad_b (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dorzucę swoje trzy grosze do dyskusji :klotnia:

 

Jeżdżę średnio 70-80 tyś rocznie nie wyobrażam sobie żeby nie zmieniać opon. W opony wielosezonowe nie wierzę! Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego i nie wynika to z kształtu bieżnika a ze składu mieszanki gumy Wspomniał o tym Misiek_uk.

Obowiązek zmiany opon być powinien i tylko jak to zrobić żeby sztywnych terminów nie było :niewiem: .

 

Przypominam że w Polsce zima to nie tylko śnieg czy lód, to także a może najczęściej błoto pośniegowe, któreto jest wbrew pozorom bardzo niebezpieczne.

 

A przy okazji to ktoś miał okazję latem na zimówkach po mokrej nawierzchni jechać?? Polecam :bevil: , płyta poślizgowa nie jest potrzebna

:]

 

A jakie wrażenia akustyczne przy temperaturze 40 czy 50 stopni jezdni na zakrętach!

Edytowane przez Novicjusz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dorzucę swoje trzy grosze do dyskusji :klotnia:

 

Jeżdżę średnio 70-80 tyś rocznie nie wyobrażam sobie żeby nie zmieniać opon. W opony wielosezonowe nie wierzę! Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego i nie wynika to z kształtu bieżnika a ze składu mieszanki gumy Wspomniał o tym Misiek_uk.

 

a jeździłeś ?

wyniki testów powyżej widziałeś ?

 

 

Obowiązek zmiany opon być powinien i tylko jak to zrobić żeby sztywnych terminów nie było niewiem.gif .

już było pisane, tak jak jest w D, tzn jak są warunki zimowe - śnieg/lód/błoto pośniegowe

jakoś z łańcuchami nie ma problemu, przepis jest jasny i sensowny - używamy na śniegu, plus drogi oznaczone znakiem gdzie bez łańcuchów wjechać nie wolno

 

Przypominam że w Polsce zima to nie tylko śnieg czy lód, to także a może najczęściej błoto pośniegowe, któreto jest wbrew pozorom bardzo niebezpieczne.

i to są warunki zimowe

A przy okazji to ktoś miał okazję latem na zimówkach po mokrej nawierzchni jechać?? Polecam bananaevil.gif , płyta poślizgowa nie jest potrzebna

zlosnik.gif

na starych jest faktycznie kiepsko, na nowych w miarę OK, ale właśnie o to chodzi, przepis zmusi do jazdy na zimówkach nawet po mokrym - ciepła jesień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawa dyskusja.

 

Ja na jakimś portalu motoryzacyjnym wyczytałem coś odwrotnego do ,,tematu,,

 

Będziemy jeździli na jakich chcemy oponach, ale będziemy musieli przestrzegać indeksów od producenta opony. Dość proste. :look:

 

PS

 

sprawę można też rozwiązać po polsku. Zbierzmy trochę kasy dla gościa ,,władzy,, który otworzył sieć wymiany opon i po krzyku. :hehe:

 

ja jestem za ,,tacho,, w każdym aucie. Nawet policja nie będzie potrzebna, wystarczy ITD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.