Skocz do zawartości

Warto jechać oglądać?


amee

Rekomendowane odpowiedzi

Jedziemy do wroclawia w sobote, obejrzymy. Na pytanie co było robione uzyskałam odpowiedź: "W serwisie wymieniono nóżkę, lampki oświetleniowe, uszczelniono połączenia ścian bocznych na krawędziach zewnetrznych, naprawiono okablowanie elektryczne przyczepy do samochodu. Dla kupującego mogę dołożyć wyposażenie przedsionka; dwie szafki kuchenne z blatem (używane), podłogę z desek drewnianych zaimpregnowanych (3 segmenty), dodatkowe rurki mocujące dach przedsionka, etc. - GRATIS" Czyli tyle wiemy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 219
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jedziemy do wroclawia w sobote, obejrzymy. Na pytanie co było robione uzyskałam odpowiedź: "W serwisie wymieniono nóżkę, lampki oświetleniowe, uszczelniono połączenia ścian bocznych na krawędziach zewnetrznych, naprawiono okablowanie elektryczne przyczepy do samochodu. Dla kupującego mogę dołożyć wyposażenie przedsionka; dwie szafki kuchenne z blatem (używane), podłogę z desek drewnianych zaimpregnowanych (3 segmenty), dodatkowe rurki mocujące dach przedsionka, etc. - GRATIS" Czyli tyle wiemy:)

 

ciekawe...ona jest we Wrocławiu? w samym mieście? sam bym zobaczył a będę we Wro może jutro.

zamiast przedsionka daje gratis wyposażenie przedsionka?

a przedsionek pewnie dodatkowo na sprzedaż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałeś zdjęcia z remontu Twojej przyczepy cfaniaczek.gif ?

 

nie nie widziałem i kupując od Gregorego moją Hobbytę byłem bardzo ciekawy co jest tam remontowanym rogu

okazuje się, że ktoś najlepiej na świecie tego nie zrobił.

 

co poradzę:niewiem:?

 

dla mnie pisanie ODNOWIONA jest po prostu ciekawe - chyba bym wolał po remoncie czegoś, konkretnie nie wiem narożnika

może to zboczenie wynikające z edukacji, ze czepiam się słów:)

okazuje się że odnowienie polegało na: nóżce, rurce i czymś tam

po prostu nasuwa to pewna ostrożność przy oglądaniu i kupnie, o której warto przypomnieć zainteresowanemu

 

a może być całkiem wszystko z nią OK - czego życzę poszukującym

Edytowane przez rosolez (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe...ona jest we Wrocławiu? w samym mieście? sam bym zobaczył a będę we Wro może jutro.

zamiast przedsionka daje gratis wyposażenie przedsionka?

a przedsionek pewnie dodatkowo na sprzedaż

 

dokładnie tak - przedsionek jest wystawiony na osobnej aukcji:)

 

Byłabym bardzo wdzięczna, gdybyś znalazł czas i chęci i podjechał ją obejrzeć wprawnym okiem. Odwdzięczymy się na pierwszym zlocie, na którym się kiedyś spotkamy (mam nadzieję).

Link do aukcji wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki koledzy, ale kompletna sesja zdjęciowa z naprawy?????? O czym Wy piszecie? Przecież nie każdy naprawiający, to Andrewa, który robi zdjęcia na każdym etapie naprawy! Większość serwisów w ogóle nie robi zdjęć - nie mają na to czasu.

 

Jeśli ktoś nie myśli, nie jest przewidujący i nie zrobił dla udokumentowania stanu przyczepy chociaż kilku zdjęć z myślą, że kiedyś będzie to sprzedawał, to jego sprawa, ale ja bym takiej przyczepy nie brał pod uwagę - dlaczego, to już napisałem wcześniej.

Nie wiem na czym polegał remont / odnowienie, ale jeśli jest np. pokrycie ścian od wewnątrz z "nowej" płyty, to jak teraz to wszystko sprawdzić, co jest pod itd ?

Pisałem: jeśli blisko, obejrzeć można, ale bez wiarygodnej informacji o "odnowieniu" w postaci fotek, tej oferty nie brałbym pod uwagę, są dziesiątki innych, gdzie stan będzie widoczny. Chyba, że odnowienie polegało wyłącznie na wstawieniu nowej podpory i światełka ? Tylko jeśli tak, to dlaczego na ścianach i wewnątrz szafek jest tyle różnych zaślepek, kątowników mocujących (nie wydają się być oryginalne) :niewiem:

 

Owszem, sporo z nich też i partaczy ...

 

... no właśnie / z całą pewnością / dokładnie / otóż to / itd. :o

 

Raczej musimy pewne rzeczy umieć sprawdzić bez zdjęć (twardość ścian, wilgotność, odchodzące tapety itp itd), a czego się nie da - niestety doza ryzyka pozostaje. Chyba, że ktoś chce mieć 100% pewności - wtedy tylko porozbierać budkę u sprzedawcy na czynniki pierwsze i złożyć od początku. Bo 100% pewności nie daje nawet nowa budka prosto z salonu.

 

To, o czym piszesz, to można sprawdzić w budce nie remontowanej, jak jest wszystko w oryginale i jeśli ta taka jest, to ok, do sprawdzenia.

Są przyczepy po "remoncie", który można zrobić tak, że ściana i podłoga, a nawet sufit będą twarde jak beton, tapet starych nie będzie, bo jest nowa płyta z pokryciem, często bezpośrednio na starej itd. Dopiero po zakupie okazuje się jaki to szmelc.

W temacie remontów na forum można zobaczyć takie rodzynki.

 

Łatwo jest udzielać optymistycznych rad, jeśli w grę nie wchodzą własne ciężko uskładane pieniądze.

Myślę, że lepiej pięć razy uczulić kogoś na ewentualne wady, niż raz zachęcić do bezkrytycznego zakupu :hmm:

 

... niestety doza ryzyka pozostaje.

 

Ryzyko można zawsze minimalizować, po co pchać się na minę z własnej woli ?

 

Sorki, ale nie wydaje mi się, żeby takie rady były OK.

 

Rada nie jest OK ? Jest jak najbardziej OK, bo daje do myślenia, ale nie zmusza, aby się do niej stosować ;)

 

Sorki Kolego, ale wydaje mi się, że akurat w przypadku tej budki, to Twoja rada nie jest OK.

 

:hej:

 

P.S.

Najbardziej podoba mi się zdanie: "Łazienka i kuchnia nie były używane, gdyż przyczepa stała na polu kempingowym wyposażonym we wszelkie instalacje sanitarne" :D , a na jednej z fotek, jak wół, pełny zestaw "chemii" do toalety :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak - przedsionek jest wystawiony na osobnej aukcji:)

 

Byłabym bardzo wdzięczna, gdybyś znalazł czas i chęci i podjechał ją obejrzeć wprawnym okiem. Odwdzięczymy się na pierwszym zlocie, na którym się kiedyś spotkamy (mam nadzieję).

Link do aukcji wyżej.

 

jak jutro będę we Wro i będę miał godzinkę wolną postaram się podjechac tym bardziej, że będę na placu Grunwaldzkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristofer - rada typu, że należy się jej przyjrzeć, gdzie konkretnie zajrzeć - jest jak najbardziej OK. Dla mnie odrzucanie przyczepy bez jej obejrzenia wyłącznie dlatego, że nie było zdjęć jest nie w porządku. Piszesz o tym, że kto robi remont i nie przewiduje i nie robi zdjęć - jest sam sobie winny (innymi słowy). Ale większość robiących remont nie ma na to wpływu! Podałem kilka przykładów. Radzisz odrzucać budki tylko dlatego, że były remontowane i nie ma do tego dokumentacji zdjęciowej. A ja Ci napiszę, że jak bardzo chcesz, to niejeden wykonawca remontu zrobi Ci wspaniały remont z pełną dokumentacją fotograficzną, która nie będzie miała nic wspólnego z rzeczywistością. Sposobów będzie setki. To po co Ci taka dokumentacja? Uważam, że dokumentacja jest bardzo dobra, jeśli jest. Jeśli jej nie ma - nie można z tego tylko powodu odrzucać budki. Jeśli jest - też nie można jej wierzyć bezkrytycznie - też trzeba wszystko sprawdzić. Dokumentacja fotograficzna jest jednym z wielu elementów (ale nie jedynym, ani nie warunkującym), które należy sprawdzić przy zakupie przyczepy. Owszem, Twoja wola, żeby kupując przyczepę odrzucać ją tylko dlatego, że nie ma zdjęć, tylko dlatego, że wydaje się, że była otwierana, bądź jeszcze z innego "tylko dlatego" z niej zrezygnować. Ale pojedyncza niedogodność nie może dyskwalifikować przyczepy. Stąd moja opinia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristofer - rada typu, że należy się jej przyjrzeć, gdzie konkretnie zajrzeć - jest jak najbardziej OK. Dla mnie odrzucanie przyczepy bez jej obejrzenia wyłącznie dlatego, że nie było zdjęć jest nie w porządku. Piszesz o tym, że kto robi remont i nie przewiduje i nie robi zdjęć - jest sam sobie winny (innymi słowy). Ale większość robiących remont nie ma na to wpływu! Podałem kilka przykładów. Radzisz odrzucać budki tylko dlatego, że były remontowane i nie ma do tego dokumentacji zdjęciowej. A ja Ci napiszę, że jak bardzo chcesz, to niejeden wykonawca remontu zrobi Ci wspaniały remont z pełną dokumentacją fotograficzną, która nie będzie miała nic wspólnego z rzeczywistością. Sposobów będzie setki. To po co Ci taka dokumentacja? Uważam, że dokumentacja jest bardzo dobra, jeśli jest. Jeśli jej nie ma - nie można z tego tylko powodu odrzucać budki. Jeśli jest - też nie można jej wierzyć bezkrytycznie - też trzeba wszystko sprawdzić. Dokumentacja fotograficzna jest jednym z wielu elementów (ale nie jedynym, ani nie warunkującym), które należy sprawdzić przy zakupie przyczepy. Owszem, Twoja wola, żeby kupując przyczepę odrzucać ją tylko dlatego, że nie ma zdjęć, tylko dlatego, że wydaje się, że była otwierana, bądź jeszcze z innego "tylko dlatego" z niej zrezygnować. Ale pojedyncza niedogodność nie może dyskwalifikować przyczepy. Stąd moja opinia.

 

Michał, tak, jak to napisałeś teraz, to jest OK :ok:

Widzisz, ja nie pisałem że kategorycznie należy ją odrzucać. Podałem tylko własny punkt widzenia i to, czym ja bym się kierował, pozostawiając wnioski potencjalnemu nabywcy.

Oczywiście masz rację, że jeśli jest możliwość obejrzenia i nie jest kosztowna (odległość, paliwo, czas), to warto oglądać, bo równie dobrze może się okazać, że fotki "kłamały" w drugą stronę i przyczepa jest jak cukierek.

Fizyczne oględziny i rzeczywistość, potrafią zweryfikować nie jedną złą lub dobrą opinię.

 

:piwo::hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ale podzielam zdanie Kristofera, że oryginał, to oryginał....Raczej też omijałbym budki naprawiane...Co innego do naprawy, gdy cena jest odpowiednia...Wtedy można to przemyśleć i przekalkulować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ale podzielam zdanie Kristofera, że oryginał, to oryginał....Raczej też omijałbym budki naprawiane...Co innego do naprawy, gdy cena jest odpowiednia...Wtedy można to przemyśleć i przekalkulować.

 

 

Panowie, koleżanka nie kupuje nowej budki. A za te pieniążki, to chyba możemy przymknąć oko na braki w dokumentacji foto-technicznej? Najważniejsze żeby przyczepa nadawała się do użytku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koleżanko byłem we Wrocławiu, i dzwoniłem - chciałem pojechać odebrała starsza Pani i powiedziała że jest w Jeleniej Górze i będzie za 4 godz. - dopiero wtedy mogę przyjechać:niewiem:

 

tyle czasu niestety nie miałem...:thank:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie prosiłbym o oceną tego burstnera: http://www.elcamp.pl/pl/salon/pojazdy/2-2-23,f-37-0,u%C5%BCywane,przyczepy%20campingowe,Burstner%20Lux

Poszukuję swojej pierwszej cepki sporo się już dowiedziałem i nauczyłem, ale jeszcze więcej przede mną. Być może ktoś z Was już ją oglądał i może podzielić się wrażeniami.

Generalnie poszukuję przyczepy dla 2 dorosłych osób z półtora rocznym dzieckiem + pies do zestawu. Od cepki wymagam WC kasetowego, stałej umywalki (no chyba, że reszta przyczepy powali mnie na kolana to wtedy OK), ogrzewanie mile widziane z nadmuchem, wskazana ciepła i zimna woda (w ostateczności dołożę grzałkę z termostatem). Przyczepę chciałbym kupić do 12k zł i koniecznie DMC max 1200kg uwarunkowane prawem jazdy i holownikiem. Zapomniałem dodać, że cepka ma być na okres przejściowy max kilka lat.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem się przejechać i obejrzeć tę przyczepkę.

Kawałek mam do niej, ale jeszcze oglądać 2 w pobliżu chciałem więc myślę ze jakoś dam radę.

Jaka jest wasza opinia? Myślicie, że to odpowiednia cena za nią?

Edytowane przez Mateo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agama jeżeli masz w planach, zgodnie z tym co napisałeś jeździć z dzieckiem, to według mnie na początku powinieneś pomyśleć o układzie budki. Ta przyczepa podlinkowana przez Ciebie to klasyczna salonka z jednym łóżkiem. Jak położycie malucha to nie ma już gdzie usiąść ani się położyć. Zawsze jest co prawda przedsionek, ale nie zawsze jest on rozstawiony. Taki układ to dla dwójki dorosłych jest dobry. Szukaj czegoś z dwoma łóżkami. Toaleta kasetowa i umywalka przy dziecku to rzeczywiście wielka wygoda.

Ale tak jak mówiłem - jeżdżąc z dzieckiem szukaj czegoś w innym układzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.