Skocz do zawartości

Warto jechać oglądać?


amee

Rekomendowane odpowiedzi

Mam kolejny typ, poprzednie obie sprzedane, z angielki po dokładnych oględzinach się wyleczyliśmy. Co myślicie o tej?

http://allegro.pl/przyczepa-kempingowa-burstner-odnowiona-i2412692860.html

zdjęć masa cała, cenowo średnio ponieważ przedsionek nie jest w zestawie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 219
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Niech się wypowiedzą właściciele marki. Chyba warto zobaczyć? Przykół moją uwagę tylni zderzak. warto sprawdzić, czy może nie po jakimś dzwonku, albo coś:niewiem: ? Ogólnie w miarę. Widać, jakby właściciel nie miał nic do ukrycia. Zdjęć dużo i raczej nic nie zostało ominięte. Ale najlepiej na żywo, wsadzić łape w każdy naronżik, pomacać i dotknąć. Poszukaj czegoś jeszcze w tej okolicy i patataj, na kolejne oględziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kolejny typ, poprzednie obie sprzedane, z angielki po dokładnych oględzinach się wyleczyliśmy. Co myślicie o tej?

http://allegro.pl/pr...2412692860.html

zdjęć masa cała, cenowo średnio ponieważ przedsionek nie jest w zestawie :/

 

przedsionek kupisz za 1000-1200zł. Przyczepa fajna. Jedź oglądać. Za chwilę zostaną same zgniłe strupy i nie będzie w czym przebierać.

 

 

 

 

Zauważyłem uszkodzony blat stołu i brak osłony na żarówki nad kuchnią i zlewem.

Ewentualna wymiana blatu to 100zł-200zł. To nie powinno dyskwalifikować przyczepy do 10 000zł. Takie rzeczy to powód do dużej negocjacji ceny przyczepy kilkuletniej.

Osłona żarówki zamówiona przez sprzedającego i naprawiona będzie kosztowała ze wszystkim około 100zł a na pewno o taką kwotę nie podniesie ceny przyczepy.

Dlatego nie dziwię się, że tego nie naprawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadę dzisiaj w stronę Szczecina oglądać tego Knausa i Hobby. Na temat Hobby dostałam info od forumowicza, że ma zgniły tył - postanowiłam, że podjadę i się przekonam to będę wiedziała przynajmniej jak zgniła przyczepa wygląda. W międzyczasie dostałam zdjęcia od jej właściciela - wrzuciłam na serwer.

http://gim1.swiebodzin.pl/amee/

Z tyłu wewnątrz jak dla mnie nic się nie dzieje, za to prawy przód to jakiś zaciek spory ale nie na ścianie a na kanapie. Bardzo proszę uważne oko o zlustrowanie i opinię. Czy takie plamy są dyskwalifikujące dla przyczepy? Żałuję, że nie ma ani jednego zdjęcia prawego boku z zewnątrz. Celowe działanie??:P

 

Hej,

 

kupilismy tą cepę. Z premedytacją bo wiedziałem, że na tyle jest trochę do roboty - niedużo patrząc na typowe dla Hobby defekty. Wewnątrz również ale ręce są nie po to żeby na nie patrzeć ;) Mam znajomych w branży rozeznanych :D W przyszłym roku i tak palnjemy zmianę a z uwagi na datę oczuwamy nacisk.

 

Prawy przód jest pod stałą obserwacją. Wczoraj lało niemiłosiernie i nic nie wyłazi - zauważ, że jest ślad również na desce pod kanapą - liczę na to, że woda weszła przez otwarte okno. BTW. mam naturę "błubacza" więc podziałam. ani na podłodze ani w kufrze nic nie widać.

 

Oprócz tego jest kilka spraw, o które można było się targować ale to nie czas na to, tymbardziej, że za miesiąc wakacje. Czy celowe działanie? Nie było fot przedsionka, który jest w zajefajnym satanie.

 

Sprzęt ma 17 lat i nie ma co oczekiwać cudów - jeśli są to znaczy, że była mogiła. Wolę wziąć z widocznymi defektami które sam jestem w stanie naprawić (dzięki wiedzy z forum) niż cudo z niespodziankami.

 

Życze powodzenia bo wakacje blisko!!! Jak znajdę coś na mazowszu i będę mógł podjechać sprawdzić to dam Ci znać.

 

 

 

ps. wiem, że szukanie generuje koszty ale warto. Szukaliśmy prawie rok i zjeździliśmy się dużo ale trzeba szukać tam gdzie jest najmniej do naprawy ;) Szczególnie gdy się wie jak.

Edytowane przez soda (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewentualna wymiana blatu to 100zł-200zł. To nie powinno dyskwalifikować przyczepy do 10 000zł. Takie rzeczy to powód do dużej negocjacji ceny przyczepy.

To bardzo ciekawe , nigdy nie przypuszczałem że blat stołu przyczepy może być kluczową rozgrywką przy negocjacji ceny i to dużej negocjacji skromny.gif .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewentualna wymiana blatu to 100zł-200zł. To nie powinno dyskwalifikować przyczepy do 10 000zł. Takie rzeczy to powód do dużej negocjacji ceny przyczepy.

To bardzo ciekawe , nigdy nie przypuszczałem że blat stołu przyczepy może być kluczową rozgrywką przy negocjacji ceny i to dużej negocjacji skromny.gif .

 

Proszę cytować cały tekst a nie wybrane fragmenty. Jak byk było napisane "Takie rzeczy to powód do dużej negocjacji ceny przyczepy KILKULETNIEJ..."

Przyczepa dwu trzy letnia za 40000zł ze zniszczonym stolikiem to rzadkość. 18-to 20-to letnia prawie każda ma wyblakły lub porysowany stolik.

 

Wiec proszę czytać ze zrozumieniem i całość.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem czy prawie każda 15-20 letni przyczepa na wyblakły i porysowany/uszkodzony blat - tu bym się sprzeczał...

 

Mam kolejny typ, poprzednie obie sprzedane, z angielki po dokładnych oględzinach się wyleczyliśmy. Co myślicie o tej?

http://allegro.pl/pr...2412692860.html

zdjęć masa cała, cenowo średnio ponieważ przedsionek nie jest w zestawie :/

 

szkoda, że brak przedsionka - duży minus i dodatkowy koszt...

pytanie jak wyglądała przed odnowieniem?jak bardzo była zniszczona ?

i jak została naprawiona?

 

byłaś oglądać? coś nowego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem czy prawie każda 15-20 letni przyczepa na wyblakły i porysowany/uszkodzony blat - tu bym się sprzeczał...

 

 

 

szkoda, że brak przedsionka - duży minus i dodatkowy koszt...

pytanie jak wyglądała przed odnowieniem?jak bardzo była zniszczona ?

i jak została naprawiona?

 

byłaś oglądać? coś nowego?

 

<br class="Apple-interchange-newline">Oczywiście możemy się sprzeczać, ale znów nieuważne czytanie. Napisałem 18-to 20-to a nie 15-to....

Ale to nie ma większego znaczenia.

Fakt jest taki, że przyczepy kilkunastoletnie mają jakieś defekty. Czy to eksploatacyjne, czy też uszkodzenia różnorakie.

Kupujący musi sam ocenić co mniej go denerwuje. Widoczne otarcia na ścianach zewnętrznych, czy dziurka w moskiterze.

Oczywiście nieszczelność przyczepy raczej ją eliminuje, choć znam jednego forumowicza który przeciekającą kupił i przez zimę zrobił kapitalny remont.

Koszt zakupu wraz z remontem i tak był niższy niż ewentualny zakup innej suchej w podobnym wieku.

 

Więc dla każdego coś innego. Najważniejsze oglądać.

Edytowane przez kurrarras (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie, jeśli nie ma kompletnej sesji zdjęciowej z poszczególnych etapów remontu, zwłaszcza pierwotnego stanu przyczepy, to nie warto jej oglądać. Wiem, że zakres cen w okolicy 9000 zł. nie daje dużego pola do popisu, ale osobiście wolałbym przyczepę z widocznymi mankamentami do zrobienia, niż taką ładnie wyglądającą (na pierwszy rzut oka) i z wielką niewiadomą, co przykrywają nowo położone kawałki ścian i meble :niewiem:

Oczywiście jeśli jest blisko, to zawsze obejrzeć można, ale .... :hmm:

 

:hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie, jeśli nie ma kompletnej sesji zdjęciowej z poszczególnych etapów remontu, zwłaszcza pierwotnego stanu przyczepy, to nie warto jej oglądać. Wiem, że zakres cen w okolicy 9000 zł. nie daje dużego pola do popisu, ale osobiście wolałbym przyczepę z widocznymi mankamentami do zrobienia, niż taką ładnie wyglądającą (na pierwszy rzut oka) i z wielką niewiadomą, co przykrywają nowo położone kawałki ścian i meble :niewiem:

Oczywiście jeśli jest blisko, to zawsze obejrzeć można, ale .... :hmm:

 

:hej:

 

dokładnie - nigdy nie wiadomo kto jak co zrobił

ale pojechać zawsze warto jeśli jest blisko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki koledzy, ale kompletna sesja zdjęciowa z naprawy?????? O czym Wy piszecie? Przecież nie każdy naprawiający, to Andrewa, który robi zdjęcia na każdym etapie naprawy! Większość serwisów w ogóle nie robi zdjęć - nie mają na to czasu. Owszem, sporo z nich też i partaczy, ale przecież nie każdy! Jak chcecie zmusić serwis, z którym macie dobre układy, bo robi dobrze, zmusić do robienia zdjęć w czasie roboty? Wiecie, że naprawia dobrze, bo naprawiał znajomym, Wam, niejednokrotnie mając wątpliwości zapraszał do uzgodnień w czasie, kiedy była budka rozbebeszona itp itd. Nie mówiąc już o tych, którzy nie są na forum i nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że można chcieć mieć dokumentację naprawy? Naprawa wykonana, ale dokumentacji nie ma - to co budka do odrzucenia? Sorki, ale nie wydaje mi się, żeby takie rady były OK. Raczej musimy pewne rzeczy umieć sprawdzić bez zdjęć (twardość ścian, wilgotność, odchodzące tapety itp itd), a czego się nie da - niestety doza ryzyka pozostaje. Chyba, że ktoś chce mieć 100% pewności - wtedy tylko porozbierać budkę u sprzedawcy na czynniki pierwsze i złożyć od początku. Bo 100% pewności nie daje nawet nowa budka prosto z salonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.