Skocz do zawartości

Gas Light BP? Wybijcie to sobie z głowy!


wexford

Rekomendowane odpowiedzi

Z tego, co sam zaobserwowałem, to reduktorów o niemal identycznym wyglądzie i ciśnieniu wyjściowym np. 30 mbar, które wyglądają na odpowiednie do karawaningu, jest co najmniej 5, może nawet 6 typów, a każdy dla innych zastosowań, więc bez powodów nie byłoby takiego podziału :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 406
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Z tego, co sam zaobserwowałem, to reduktorów o niemal identycznym wyglądzie i ciśnieniu wyjściowym np. 30 mbar, które wyglądają na odpowiednie do karawaningu, jest co najmniej 5, może nawet 6 typów, a każdy dla innych zastosowań, więc bez powodów nie byłoby takiego podziału :hmm:

 

Może masz rację tylko jakoś ja nie potrafię znaleźć różnicy między karawaningowym a tym do zastosowań domowych.

Jakie inne właściwości powinien mieć ten do naszych potrzeb?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz rację tylko jakoś ja nie potrafię znaleźć różnicy między karawaningowym a tym do zastosowań domowych.

Jakie inne właściwości powinien mieć ten do naszych potrzeb?

 

przede wszystkim odporny na wstrząsy ,

domowy zakręcasz i stoi nieruchomo do następnej wymiany butli

,w cepce jadąc po polskich drogach , takich dostaje drgań że dziw że się jeszcze nie porozkręcały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra OK.

A jak są oznakowane te do cepek?

Mnie się wydaje, że jeżeli niektóre modele sprzedawane są z katalogów firm karawaningowych to do naszych potrzeb się nadają.

Wiadomo te po 18 zł w Castoramie to domowe. Ale wiesz Ptaku ja uważam tak. Jeżeli przewozisz go w aucie a montujesz na miejscu, no to raczej, według mnie może być i w cepce używany. Ale może się mylę, to sprostuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli przewozisz go w aucie a montujesz na miejscu, no to raczej, według mnie może być i w cepce używany. Ale może się mylę, to sprostuj.

 

i co niewiem.gif kończysz pobyt odkręcasz reduktor i do samochodu.

Przyjeżdżasz na wypoczynek wyciągasz z autka reduktor zakręcasz i tak za każdym razem niewiem.gif

to ja wolę zapłacić 50 zł i mieć spokój palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok jeżeli ten do cepek przystosowany kosztuje 50 zł to masz rację. Ja mam taki z manometrem, dobrej klasy, a i tak Pan w sklepie nie umiał patrząc w oczy powiedzieć, że się nadaje do cepki i może ulegać wstrząsom. Ale ok może będzie dobry.

Ale może jednoznacznie napisać jakiej firmy reduktory używać a jakich definitywnie nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, po pierwsze primo, gdyby istniały zasadnicze różnice w konstrukcji reduktorów "do domu" i "do przyczepy", to wielkimi wołami i na czerwono+wykrzyknik, napisane było by na opakowaniu/obudowie: "nie używać do urządzeń mobilnych" na jednych i "nadaje się do przyczep turystycznych i kamperów" na drugich! W tak ważnej kwestii, jak bezpieczeństwo urządzeń zasilanych gazem, WYDAJE MI SIĘ NIEMOŻLIWYM, by pominięto TAK WAŻNĄ INFORMACJĘ. To jakaś miejska legenda - na zdrowy chłopski rozum - to rozwalanie się reduktorów pod wpływem wibracji przyczepy/kampera. Gdyby tak miało być, to nigdy nie używał bym gazu w przyczepie!!! Powiem więcej - to idiotyzm (no offense), tym bardziej, że po drugie primo, nie znalazłem nigdzie takiej miarodajnej informacji. NIKT nie jest w stanie wskazać linka z tego typu rewelacją. Chyba że coś przeoczyłem. Wbrew pozorom, konstrukcja reduktora jest prosta jak cep, a do mechaniki precyzyjnej jest mu raczej daleko. Bardziej należy się obawiać nieszczelności membran w starych reduktorach, niż ich 'uszkadzania się pod wpływem wibracji'. W wielu przypadkach reduktor jest opisany: do butli turystycznych. Czy oznacza to, że jest jakiś specjalny? Odporny na wstrząsy? Nic z tych rzeczy, ani słowa w instrukcji na ten temat. A jak wiemy ;-) butla turystyczna jest wożona. I wstrząsana. Każdy może dotrzeć do obcojęzycznych, wzbudzających zaufanie informacji na ten temat. Istotne dla naszych rozważań są następujące kwestie:

1. typ złącza - gwint lub zatrzask

2. rodzaj gazu - butan, propan, mieszanka (kolor reduktora odpowiednio - niebieski, czerwony, srebrny)

3. dopuszczalne ciśnienie wejściowe

4. ciśnienie wyjściowe

5. maksymalny przepływ - IMHO ważny parametr (1,5kg/h)

6. rodzaj odbiornika/instalacji (30mbar (lub 50mbar) - odniesione do instalacji PB - stąd odpowiednio dla czystego butanu 28mbar, mieszanki 30mbar, propanu 37mbar - dla instalacji 30mbar)

7. prawidłowość instalacji - żadnych wynalazków(!)

Kolekcja reduktorów - przykładowa

Edytowane przez mot (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dzisiaj zakupiłem reduktor do butli 11kg i wąż żeby podłączyć sobie kuchenkę w przedsionku, jakie ogromne było moje zdziwienie kiedy po rozpakowaniu, tak z ciekawości poczytałem sobie instrukcje obsługi....i co zobaczyłem :niewiem: reduktor nie może być używany w przyczepach kempingowych, oraz domach na kółkach. I właśnie korzystając z dyskusji o reduktorach, zasięgnę informacji czym to może być spowodowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro jest takie zainteresowanie "jaskółkami" ;) ...
Oprę się na najbardziej chyba znanej przez nas (karawaningowców) firmie, czyli "GOK".
Produkty tej firmy są sprzedawane w większości sklepów karawaningowych , turystycznych, ale też i przemysłowych itd.
Skupię się tylko na tym, co nas interesuje, czyli reduktorach gazowych.
Jak wcześniej pisałem, opieram się na własnych obserwacjach i wnioski również są moje. Piszę o tym dlatego, że nie jestem znawcą w tym temacie więc zamiast snuć własne domysły, postanowiłem zaufać producentowi.
Uważam, że jeśli producent wyraźnie twierdzi, że ten reduktor jest dla karawaningu, a ten do czegoś innego, to kieruje się swoją i najlepszą w tym wypadku wiedzą. Ja tego dociekać nie muszę, wystarczy, że zastosuję zalecany typ reduktora :ok:
Jeśli to zlekceważę lub, co gorsze, wyda mi się, że wiem lepiej, to robię to całkowicie na własne ryzyko :excl:
Dodatkową kwestią jest sprawa oznaczeń. Wszelkie urządzenia elektryczne potrafią być równie niebezpieczne, jak gazowe, a jednak gdy kupujemy np. gniazdko, czy przedłużacz, to nie znajdziemy na nich czerwonego napisu wielkości dużej paczki papierosów i zakazującego np. używania na zewnątrz, w czasie deszczu i w wielu innych sytuacjach. Powiem więcej, brak tam jakichkolwiek napisów, a jeżeli trafią się nawet jakieś mało widoczne nadruki, to i tak są najczęściej zrozumiałe tylko dla wtajemniczonych.
Mimo to, każdy z nas wie, że przedłużacz do pracy na działce, czy dla karawaningu musi być zupełnie inny niż zwykły domowy.
Podobnie sprawa ma się z reduktorami. Mogą np. mieć tylko główną etykietę z parametrami w innym (określonym) kolorze :hmm:
Chociaż zarówno reduktory, jak i przedłużacze będą działać w miejscach dla nich nie przeznaczonych, to jednak w pewnych określonych warunkach (wszystkiego nie możemy przewidzieć), konsekwencje użycia sprzętu niezgodnego z zalecanym mogą być bardzo dotkliwe, z utratą życia włącznie i myślę, że nie ma w tym cienia przesady.
Najczęściej spotyka się następujące rodzaje reduktorów (podział ze względu na zastosowanie):
1) dla przemysłu (warsztaty, przemysł, fabryki itp.)
2) dla karawaningu (przyczepy, kampery)
3) dla tzw. domków na kołach (barakowozy, "holenderskie" itp.)
4) jachtowe (jachty, żaglówki, łodzie motorowe, itp. sprzęt żeglarski)
5) turystyczne (dla niewielkich butli przenośnych itp.)
5) do użytku domowego (pomieszczenia mieszkalne, przydomowe, garaże)

Trudno mi przewidzieć jakie zmiany konstrukcyjne, użyte materiały czy niuanse konstrukcji wewnętrznej różnią poszczególne grupy reduktorów, ale skoro taki podział jest, to dla własnego bezpieczeństwa należy go odpowiednio stosować :excl:
W wielu sklepach karawaningowych można kupić prawie wszystkie z tych typów, a sprzedawane jako dla karawaningu :sciana:
Później osoba nie mająca o tym pojęcia używa reduktora niezgodnego z przeznaczeniem :swiety:
Życie pokazuje, że nie każdy lubi dokładnie poczytać instrukcję i zastanowić się nad jej treścią,
Na fotkach pokazuję przykłady dwóch instrukcji do identycznie wyglądających reduktorów w/w firmy, a jednak różnego przeznaczenia. Różnią się tylko kolorem etykiety, na której wydrukowane są parametry, a te z kolei są niemal identyczne :o
Polecam ten tekst pod rozwagę, ale każdy zrobi, jak zechce.

Reduktor dla przemysłu (warsztaty, przemysł, fabryki itp.) O ile dobrze pamiętam, naklejka jasno brązowa.
post-4917-0-66125600-1487857515_thumb.jpg

Reduktor dla naszych zastosowań, czyli dla karawaningu (przyczepy, kampery). Naklejka w kolorze żółtym.
post-4917-0-50311300-1487857543_thumb.jpg


Tak wygląda prawidłowy reduktor karawaningowy:
post-4917-0-38711200-1487857569_thumb.jpg

Standardowe podłączenie do instalacji gazowej:

post-4917-0-11310700-1487857621_thumb.jpg


Pozdrawiam,
Kristofer :hej:

Edytowane przez Miodzio (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dear Kristofer, Twój post jest potwierdzeniem moich uwag - producent GOK - "wielkimi wołami" czyli piktogramem konkretnie określił przeznaczenie. Aczkolwiek, przy tak szerokim asortymencie wydaje się to być konieczne, gdyż różnice w parametrach pomiędzy reduktorem przemysłowym a domowym/turystycznym/karawaningowym są b. istotne i duuuże. Te piktogramy, to trochę tak "nie dla idiotów" - coby turysta nie podłączył 'se' w przyczepie reduktora od spawania. Twoje porównanie z elektryką jest częściowo trafne - w rzeczywistośći, na wielu urządzeniach JEST napisane for indoor use only, szczególnie wtedy, gdy taka kwalifikacja ma ciężar gatunkowy. Dla odmiany - należy przewrotnie wszystkich producentów reduktorów do gazu, nie oznaczających ich konkretnego przeznaczenia, traktować jako potencjalnych sprawców wybuchu. W często przytaczanym przykładzie USA, żydowski adwokat z New York wygrałby dla użytkownika okrągłą sumkę ;-) Anyway, Twój post jest cool :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok jak najbardziej piszący powyższe posty maja racje, tylko jak ja kupowałem to pytałem sprzedawce, czy się nadaje? otrzymałem odpowiedź twierdzącą, opakowanie takie, że nie można było otworzyć, a potem zamknąć, a na opakowaniu nie było podanego zastosowania. Po otworzeniu i przeczytaniu zdziwiłem się, bo nawet nie miałem pojęcia że może się nie nadawać.

 

 

i teraz zastanawiam się co mogło by się stać gdybym nie zajrzał do instrukcji i zamontował go.....

Edytowane przez Roobertino (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No OK, Krzysztof się natrudził z tymi znaczkami.

Tylko powiedzcie jak duża jest różnica między kempingowymi a turystycznymi.

Jeden i drugi nadaje się do turystyki. Jeden i drugi musi być odporny na wstrząsy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dear Kristofer,

[...]

Twój post jest cool :-)

 

;):dzieki:

 

Twoje porównanie z elektryką jest częściowo trafne - w rzeczywistośći, na wielu urządzeniach JEST napisane for indoor use only, szczególnie wtedy, gdy taka kwalifikacja ma ciężar gatunkowy. Dla odmiany - należy przewrotnie wszystkich producentów reduktorów do gazu, nie oznaczających ich konkretnego przeznaczenia, traktować jako potencjalnych sprawców wybuchu.

W często przytaczanym przykładzie USA, żydowski adwokat z New York wygrałby dla użytkownika okrągłą sumkę ;-) Anyway, ...

 

Przykład z elektryką, był takim pierwszym, lepszym z brzegu. Akurat dla mnie jest bez tajemnic, ale chciałem napisać, jak to wygląda z punktu widzenia zwykłego zjadacza chleba, który nie musi i zazwyczaj nie jest alfą i omegą w każdej dziedzinie.

Stąd też moje uwagi, że w tym właśnie celu drukuje się instrukcje obsługi, aby ktoś nie posiadający wiedzy w danym temacie, mógł prawidłowo i zgodnie z przeznaczeniem użytkować dane urządzenie.

Przypadkowo wybrałem też oznaczenie "Do użytku wewnątrz pomieszczeń", aby wykazać, że mimo iż powinno, to nie zawsze pojawia się na wyrobie finalnym.

 

 

 

Reduktory są tylko jednymi z wielu różnych elementów mających wpływ na nasze bezpieczeństwo, a tym samym, powinny być wyraźnie i kompletnie oznaczane :excl: .

Jak jednak możemy się przekonać, ma to miejsce w wyrobach renomowanych producentów, a cała reszta, albo ich nie posiada, albo są mało "czytelne", albo pojawiają się sporadycznie.

 

Słusznie zauważyłeś :ok: , że być może waga poziomu bezpieczeństwa ("ciężar gatunkowy") może mieć wpływ na fakt umieszczania lub nie, jakichś oznaczeń. Jednak jest to pojęcie względne, a jego "ciężar gatunkowy" będzie zgoła inny u różnych osób. Inaczej mówiąc: u różnych osób używających np. reduktora gazu, może istnieć duża rozpiętość intelektualna i to nie koniecznie wynikająca z poziomu wiedzy w danej dziedzinie, a to z kolei, może powodować spore różnice w postrzeganiu zagrożeń. Są też takie osoby, które zawsze wiedzą lepiej niż producent i tym osobom można pisać całe tomy ostrzeżeń - it won't work anyway ;)

 

Reasumując: uważam, że każdy tego typu wyrób (elektryczny czy gazowy - to tylko przykłady) powinien mieć jednoznaczne i wyraźne oznaczenia informujące o przeznaczeniu, ograniczeniach i parametrach, rozszerzone dodatkowo w obowiązkowej instrukcji obsługi, a z kolei ta, powinna być napisana w sposób oczywisty i jednoznaczny zarówno dla kardiochirurga, jak i śpiewaka operowego.

 

:piwo::hej:

 

i teraz zastanawiam się co mogło by się stać gdybym nie zajrzał do instrukcji i zamontował go.....

 

Na samym początku najprawdopodobniej nic szczególnego, ale w miarę upływu czasu i przejechanych kilometrów :niewiem:

Tylko producent robi szczegółowe testy i przewiduje różne konstrukcje i materiały w zależności od rodzaju późniejszego stosowania.

Nasze rozważania będą czysto teoretyczne (nie posiadamy dogłębnej wiedzy na ten temat), więc chyba nie warto.

 

Tylko powiedzcie jak duża jest różnica między kempingowymi a turystycznymi.

Jeden i drugi nadaje się do turystyki. Jeden i drugi musi być odporny na wstrząsy.

 

Sylwek, to pytanie do producenta.

Po co Ci wiedzieć jaka jest różnica :niewiem: Jest i tyle. Wystarczy zastosować odpowiedni reduktor i nie trzeba będzie o tym myśleć.

Jak musisz lecieć samolotem, to nie starasz się chyba zostać jego konstruktorem, aby wiedzieć dlaczego utrzymuje się w powietrzu ?

Sprawdź jaki masz reduktor w budce, a jeśli jest nie taki, jak być powinien, to go zmień.

Najlepiej na taki, o jakim tu napisałem i będzie :ok:

Tu masz link:

 

http://allegro.pl/show_item.php?item=2368514728

 

:hej:

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.