Gas Light BP? Wybijcie to sobie z głowy!

[tomekk]

Witam !

 

dla mnie jest ... podam Ci przykład z tego roku

kończy mi się gaz, zostało 1-2kg, pasowało by wymienić ? ale szkoda oddawać tych 2kg ? (to prawie 4Lx2.8zł)

i teraz mając stalówkę, nie ma problemu, jadę na majówkę bo wiem że jak się skończy to max kilka km od bazy mam wymianę

mając kompozyt musiał bym jednak wymienić, bo akurat tam BP nigdzie nie ma ... i tak co rok

 

dla mnie waga nie jest żadnym problemem, zawsze mogę koło zapasowe wyrzucić za oś

 

jedyny plus kompozytu dla mnie, to tylko łatwa ocena poziomu gazu, bez wyciągania butli i ważenia

hmm nie wiem jak testy wskaźnika, które miał zrobić Kolega Kogut , bo to by załatwiało tą kwestię

 

Konrad, ale u mnie to już prawie wszystko wylądowało za osią, łącznie z kołem zapasowym. Ja to sobie myślę, że jak kto ma wątpliwości to niech sobie odpuści kompozyt. U mnie po sezonie zostaje tak koło 1-2 kg gazu i wtedy sobie podpinam butlę do kuchni gazowej w "chałupie" i sobie wypalam na obiady. Oczywiście poprzez przejściówkę.

 

Pozdrawiam

[Kristofer]

Coś mi się Koledzy wydaje, że temat został już dogłębnie wyczerpany i więcej nie uda się nic sensownego dodać

Chyba, że dla samego pisania ...

 

 

Konrad, ale u mnie to już prawie wszystko wylądowało za osią, łącznie z kołem zapasowym.

 

... u mnie też.

 

U mnie po sezonie zostaje tak koło 1-2 kg gazu i wtedy sobie podpinam butlę do kuchni gazowej w "chałupie" i sobie wypalam na obiady. Oczywiście poprzez przejściówkę.

 

Już myślałem, że nic nowego w tym temacie dodać nie można, a tu proszę ...

 

Po ostatniej wypowiedzi Tomka, nasuwa mi się jeszcze takie pytanie:

czy gaz pozostawiony w butli przez całą zimę i wiosnę, traci w jakiś sposób część swoich właściwości, czyli innymi słowy, czy starzeje się podobnie jak inne paliwa, np. benzyna

Jeśli tak, to jakie to może mieć znaczenie (konsekwencje) dla naszych przyczepkowych instalacji i urządzeń

[tomekk]

Witam !

 

Coś mi się Koledzy wydaje, że temat został już dogłębnie wyczerpany i więcej nie uda się nic sensownego dodać

Chyba, że dla samego pisania ...

 

 

 

 

... u mnie też.

 

 

 

Już myślałem, że nic nowego w tym temacie dodać nie można, a tu proszę ...

 

Po ostatniej wypowiedzi Tomka, nasuwa mi się jeszcze takie pytanie:

czy gaz pozostawiony w butli przez całą zimę i wiosnę, traci w jakiś sposób część swoich właściwości, czyli innymi słowy, czy starzeje się podobnie jak inne paliwa, np. benzyna

Jeśli tak, to jakie to może mieć znaczenie (konsekwencje) dla naszych przyczepkowych instalacji i urządzeń

 

Taki gaz w butli przezroczystej może wyschnąć i trzeba będzie dolać wody na wiosnę, żeby odpalić....

Sorry za wtrącenie, ale faktycznie chyba nic już nie wymyślimy i to był żart.

Co do gazu na poważnie, to mam butle tak, na oko 10 lat i gaz w niej zawarty służył mi ostatnio jako paliwo do grilla gazowego, więc się chyba nie zdezaktualizował, ale on chyba jeszcze z PRL-u był, znaczy się tan gaz.

 

Pozdrawiam

[Kristofer]

Taki gaz w butli przezroczystej może wyschnąć i trzeba będzie dolać wody na wiosnę, żeby odpalić....

 

To mnie zainteresowało

Tylko nie podałeś najważniejszej (tak mi się wydaje) informacji: czy to przypadkiem nie musi być woda destylowana, jak to jest np. dla akumulatorów

 

 

Co do gazu na poważnie, to mam butle tak, na oko 10 lat i gaz w niej zawarty służył mi ostatnio jako paliwo do grilla gazowego, więc się chyba nie zdezaktualizował, ale on chyba jeszcze z PRL-u był, znaczy się tan gaz.

 

To może odwrócę moje pytanie:

może jest tak, że starzeje się jak wino i z czasem mocy nabiera

[tomekk]

Witam !

 

To mnie zainteresowało

Tylko nie podałeś najważniejszej (tak mi się wydaje) informacji: czy to przypadkiem nie musi być woda destylowana, jak to jest np. dla akumulatorów

 

 

 

 

To może odwrócę moje pytanie:

może jest tak, że starzeje się jak wino i z czasem mocy nabiera

 

Hamburgery się udały, goście byli zadowoleni, a i czas smażenia taki sam, jak na "świeżym" gazie.

 

Pozdrawiam

[Kristofer]

Hamburgery się udały, goście byli zadowoleni, a i czas smażenia taki sam, jak na "świeżym" gazie.

 

A widzisz !

Czyli słabszy nie był, a może nawet mocniejszy

To by potwierdzało teorię, którą kiedyś, gdzieś słyszałem: gaz jak postoi w butli przez zimę, to później może wystarczyć prawie na dwa sezony, czyli jego kaloryczność rośnie.

 

Zauważyłeś to, jak przyrządzałeś te hamburgery

[tomekk]

Witam !

 

A widzisz !

Czyli słabszy nie był, a może nawet mocniejszy

To by potwierdzało teorię, którą kiedyś, gdzieś słyszałem: gaz jak postoi w butli przez zimę, to później może wystarczyć prawie na dwa sezony, czyli jego kaloryczność rośnie.

 

Zauważyłeś to, jak przyrządzałeś te hamburgery

 

Niestety nie, ale może, gdyby to była przezroczysta butla kompozytowa, to kto wie...

 

Pozdrawiam

[Kristofer]

Niestety nie, ale może, gdyby to była przezroczysta butla kompozytowa, to kto wie...

 

Rozumiem, w takim razie pozostawmy to innym, może ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenie w tej kwestii.

Przypomnę: jak bardzo rośnie kaloryczność gazu, który pozostawimy na zimę w butli

Słyszałem, że sporo. Może wystarczyć podobno na dwa sezony ?

Osobiście w to nie wierzę, aby na tak długo, ale na 1,5

Ktoś ma jakieś doświadczenia ?

[sankrystian]

Podłączę się do tematu gaz z pytaniem:

Czy wymagana jest naklejka "gaz " informująca gdzie przewozi się butlę z gazem?

[tomekk]

Witam !

 

Podłączę się do tematu gaz z pytaniem:

Czy wymagana jest naklejka "gaz " informująca gdzie przewozi się butlę z gazem?

 

Na żadnej przyczepie, nowej, czy też używanej nie widziałem ani razu naklejki informującej o miejscu zainstalowania butli.

 

Pozdrawiam

[sankrystian]

Witam i dziękuję za odpowiedź.

Zadałem to pytanie ponieważ przyczepy angielskie mają taką naklejkę na klapie kufra.

Wszystko jasne, pozdrawiam.

[Sylwek3108]

A ja sobie taką naklejkę nakleję na przyczepę. Tak, żeby w razie roztargnienia nie zapomnieć gdzie jest najważniejsze wyposażenie mojej cepki.

Ale słyszałem, że do kompozytów z BP to dwie takie naklejki dołączają. Jutro podjadę to wezmę.

Ktoś chętny?

[Kristofer]

A ja sobie taką naklejkę nakleję na przyczepę. Tak, żeby w razie roztargnienia nie zapomnieć gdzie jest najważniejsze wyposażenie mojej cepki.

 

Oj nudzisz się Sylwek i to chyba bardzo

Zamiast tej gazowej, lepiej daj na drzwiach z napisem "Wejście", bo w chwili roztargnienia ,,,

[Sylwek3108]

Krzysiu ja się nie nudzę. Taką na drzwi już mam tylko świecącą w nocy. No, wiesz taką, aby do swojej cepki w nocy po ciężkim dniu walki trafić.

[Kristofer]

Taką na drzwi już mam tylko świecącą w nocy. No, wiesz taką, aby do swojej cepki w nocy po ciężkim dniu walki trafić.

 

Sylwek, dokładnie o takiej myślałem

Wspominałeś, że jedziesz po butle na BP. Sprawdź u źródła jaka jest aktualnie kaucja itd., wszystkie koszty.

Oczywiście jeśli możesz.