Skocz do zawartości

Przecięta "Łuskowa" Blacha Przyczepy


agaart

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

w tegoroczne wakacje zaczepiliśmy przyczepą o wystający pręt, który przeciął i wgiął nam blachę na naszej przyczepce. Głowimy się od wakacji co z tym zrobić. (jesteśmy początkującymi karawaningowcami :swieca:) Może ktoś nam poradzi, co zrobić z takim przecięciem?

post-4982-020854700 1286018275_thumb.jpg

post-4982-019567900 1286018596_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

To i tak już nie będzie ładne. No chyba, że wymienicie całe poszycie, ale myślę, że nie o to Wam chodzi. Ja bym kupił kawałek takiej samej lub podobnej blachy (na Allegro są), wziął klej dwuskłdnikowy, np distal posmarował dokładnie "łatę" z blachy i przykleił. "Łata" powinna być tak ze 2-3 razy większa od wielkości uszkodzenia. Będzie to trwałe, woda nie będzie podchodzić. Aha, jeszcze przed klejeniem odtłuścić obie powierzchnie np. benzyną ekstrakcyjną.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz miejsce przecięte dokładnie zakleić lub jak kolega pisze za pomocą drugiej blachy.

Do ładnego efektu wizualnego wystarczy potem na miejsce naprawy przykleić odpowiednio większą i pod kolor kratkę , kratownicę lub co tam ci wpadnie do głowy.

Miejsce rozcięcia zaklejone , a kratka będzie dobrze zasłaniać naprawioną dziurę.

Każdy będzie się zastanawiał co ty tam masz zamontowane , a nikt nie wpadnie ,że tam była dziura. :swieca:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz miejsce przecięte dokładnie zakleić lub jak kolega pisze za pomocą drugiej blachy.

Do ładnego efektu wizualnego wystarczy potem na miejsce naprawy przykleić odpowiednio większą i pod kolor kratkę , kratownicę lub co tam ci wpadnie do głowy.

Miejsce rozcięcia zaklejone , a kratka będzie dobrze zasłaniać naprawioną dziurę.

Każdy będzie się zastanawiał co ty tam masz zamontowane , a nikt nie wpadnie ,że tam była dziura. :look:

 

 

 

Trafko, pomysł masz rewelacja :look::swieca::blink:

post-132-073717800 1286054846_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zamiast naklejać ( na nakładkę ) nowy kawałek blachy dałoby się zakleić te rozdarcie żywicą epoksydową,ewentualnie jeszcze zamalować farbą pod kolor poszycia i na to wykorzystać patent Trafka? :swieca: może tak też dałoby się naprawić i szybciej i taniej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Może zamiast naklejać ( na nakładkę ) nowy kawałek blachy dałoby się zakleić te rozdarcie żywicą epoksydową,ewentualnie jeszcze zamalować farbą pod kolor poszycia i na to wykorzystać patent Trafka? :swieca: może tak też dałoby się naprawić i szybciej i taniej ?

 

Jurek, jeśli miałaby być żywica to trzeba użyć maty, inaczej warstwa jej będzie za cienka i z czasem mogą powstać mikropęknięcia. Klej pomiędzy dwoma warstwami elementów klejonych ma większą wytrzymałość, niż zrobienia "gluta" z kleju na jednej warstwie. Poza tym klej typu distal jest lepszy od żywicy, która tak naprawdę służy do tworzenia laminatów.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

 

 

Jurek, jeśli miałaby być żywica to trzeba użyć maty, inaczej warstwa jej będzie za cienka i z czasem mogą powstać mikropęknięcia. Klej pomiędzy dwoma warstwami elementów klejonych ma większą wytrzymałość, niż zrobienia "gluta" z kleju na jednej warstwie. Poza tym klej typu distal jest lepszy od żywicy, która tak naprawdę służy do tworzenia laminatów.

 

Pozdrawiam

 

Kleje typu distal są spoinami twardymi i sklejenie cienkiej aluminiowej blachy to nie najlepszy pomysł.

 

 

Jeżeli chcesz zastosować maskowanie to lepiej wypełnić rozdarcie czymś elastycznym, np. silikonem konstrukcyjnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z wywietrznikiem super,ale rozwiązaniem b może być odpowiedniej wielkości naklejka forumowa .

 

Naklejka na łusce nie trzyma się dobrze , a zresztą po naprawie rozdarcia blachy będzie nierówność i naklejka nie będzie dobrze i wizualnie maskowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo rozdarcie wypełniłbym masą klejowo uszczelniającą np.Terostat 4004 (kupiłem ją w sklepie z akcesoriami do przyczep w Katowicach na Koników Polnych -mają sklep wysyłkowy cena 43 zł tuba), lub Sikaflex 221 (kupiony na Allegro ok 20 zł). Ta pierwsza masa wg mojej oceny jest lepsza zachowuje bardzo długo elastyczność. Na dziurę tą samą masą przykleiłbym łatę z cienkiej blachy (0,5 mm)

Al zamocowałbym ją nitami zrywnymi. Na tą łatę na uszczelce i masie klejowej j.w pomysł Trafka. Myślę, że klejenie tego na klejach dających sztywną spoinę (Distal lub inne) mija się z celem, gdyż ściana w czasie jazdy trochę zawsze wibruje i taka spina wykruszy się nie zapewniając szczelności a przecież o to chodzi. Miałem podobny przypadek z moja przyczepą - uszkodziłem w ten sam sposób dach. Naprawiłem j.w. i zdaje to doskonale egzamin (tylko bez "patentu' Trafka). Silikony do tego się nie nadają - starzeją sie i połączenie traci szczelność. Prace zacząłbym od znalezienia elementu maskującego którego wymiary będą decydowały o wymiarze łaty

Pozdrawiam i życzę powodzenia w majsterkowaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Ed. wybacz, ale trochę bym polemizował z niemożnością zastosowania klejów typu distal, w tym konkretnym przykładzie. Gdzie indziej, gdzie są faktyczne naprężenia masz rację, ale nie tu. Wydaje mi się, że przesadzasz. Poza tym dobrze jeśli jest możliwość wykonania remontu jak najprostszym sumptem. Z tymi nitami to bym dyskutował. Blacha aluminiowa połączona tylko z łatą nitami też będzie pracować i "ścinać" łeb nita. Osobiście miałbym opory z zastosowaniem takiego rozwiązania. Co do wszelkich uszczelniaczy, silikonów - tak zupełnie się nie nadają.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.