Skocz do zawartości

Starlett, Antares, Premio...


grzesiekodm

Rekomendowane odpowiedzi

Oddzielnych wątków to chyba zakładać nie będę. Myślę, że niewielu sympatyków karawaningu byłoby zainteresowanych tym, co ja robię w czasie swych podróży. Poza tym, tak jak zaobserwowałem, spora cześć użytkowników przyczep organizuje swoje wyjazdy w oparciu o kempingi. Dla mnie to jest niezrozumiałe, no bo jeśli już mam tą przyczepę to po co mi jeszcze kemping? Albo jadę z przyczepą w dowolne miejsce, gdzie w pełni będę mógł korzystać z jej dobrodziejstw (kuchnia, łazienka, ogrzewanie, ciepła woda, TV, wygodne łóżko), albo jadę na kemping samochodem i wynajmuje sobie domek - po co jeszcze ciągnąć przyczepę? Oczywiście nie krytykuje takiej formy spędzania wolnego czasu, ale z tym co ja preferuję nie ma to właściwie nic wspólnego. Dlatego obawiam się, że moglibyśmy mieć problem z nawiązaniem porozumienia :hehe: Jeśli jednak z Waszą pomocą kupię sobie przyczepę to obiecuję, że fotorelację zrobię jak się patrzy. Wcześniej jednak muszę ją kupić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Na Sterckemana i Caravelaira zwróciłem uwagę głównie za sprawą ich niskiej ceny i DCM poniżej 1000kg. Nie znaczy to jednak, że się upieram. Wszak trochę z tą przyczepką planuję pojeździć. jeśli sugerujecie żebym sobie dał spokój, to tak zrobię

 

jak myślisz, dlaczego najtańsze mają najmniejszą DMC ?

chyba nie dlatego, że zastosowano lekkie ale drogie materiały

 

niestety nie pomogę, ale do Twoich zastosowań potrzeba na prawdę solidnej przyczepy

a te najtańsze na pewno takie nie są

skoro czyta się że po przejechaniu PL przyczepę trzeba poskręcać :hehe:

to co będzie po kilku dniach jazdy po szutrach

 

Chateau to podobno jedne z mocniejszych przyczep - bardzo solidna rama

 

pytanie jak to się ma do obecnie produkowanych, czy niestety produkcja nie poszła w stronę oszczędności ?

- sporo osób uważa, że podobnie jak auta, dobrych solidnych przyczep, już się nie robi :hehe:

 

na australian 4x4 zobaczysz jak wyglądają przyczepki do jazdy po bezdrożach

 

u nas, za niezłą bazę do jazdy poza asfaltem wydaję się niewiadówka, która ma konstrukcję laminatową i się nie rozkręci,

oczywiście wymaga wielu usprawnień, oraz oferuje mało miejsca :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas, za niezłą bazę do jazdy poza asfaltem wydaję się niewiadówka, która ma konstrukcję laminatową i się nie rozkręci,

oczywiście wymaga wielu usprawnień, oraz oferuje mało miejsca :hehe:

Niewiadówka powiadasz...? Hmm..... Nie myślałem, że ktoś mi coś takiego zaproponuje. No ale skoro tak...

 

Niewiadów N 126nt:

http://niewiadow.pl/katalog/cat/11/item/79

Cena podstawowa 31750zł

- prysznic z termą i zasłonkami 1206zł

- amortyzatory 211zł

Razem 33167zł. Mógłbym ewentualnie dokupić ogrzewanie Truma S3002 za 2467zł. Czyli za 35634zł miałbym przyczepkę bazę. Co prawda nie jest to to, czego początkowo oczekiwałem, no ale jeśli inne się rozkręcają to ostatecznie może być. Dwie osoby się zmieszczą, prysznic też by był, ogrzewanie, kuchenka, lodówka. Przy rozłożonym łóżku nie ma stolika i gdzie usiąść, ale to jakoś byśmy przeboleli.

 

Niska masa to ogromny atut, ale jak taka przyczepka się prowadzi przy większych prędkościach? Czy da się nią bezpiecznie jechać 100km/h? W co musiałbym dodatkowo zainwestować? Na pewno wymienię koła na alu 14", zbiornik na wodę (bo w standardzie chyba nie ma), zapewne akumulator, coś poza tym, AKS? Nadal do rozwiązania pozostaje kwestia ogrzewania wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak nowsze, ale starsze KIPy i AVENTO są bardzo solidnie zrobione (z własnego doświadczenia). Budki jak na swoje rozmiary są dość ciężkie, meble solidne i do tego rama ma spore możliwości transportowe (ładowność bliska 400kg).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiek a może Knaus model Deseo 400QD? W pieniądzach na nową byś się zmieścił. Przyczepa wygląda na taką wyprawową: dość wąska (gałęzie CI nie straszne), mało okien (nie porysujesz i ciepło nie ucieka), lekka, możliwość zamówienia tekstylnych szaf i półek (meble Ci się nie rozkręcą :hehe: a przy okazji masz możliwość wyprania czy też zwinięcia i powiększenia miejsca w przyczepie), możliwość dopięcia stolika do nadkola na zewnątrz ( prawie jak śniadanie przed namiotem :hehe: ) itd.

Jednej rzeczy nie wiem - czy można do niej zamówić brodzik.

 

Mi osobiście bardzo podoba się z zewnątrz - jest taka oldschoolowa i inna od reszty.

 

Powiem Ci jeszcze, że w każdej przyczepie jaką kupisz będziesz się czuł jak w pałacu w porównaniu do namiotu :hehe: .

 

Pozdrawiam

Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiu, cenię Twój pęd ku wolności ale cusik mi się widzi, kruca fuks, Ty nas za barany na hali mos ino :hehe:

Taki baca, co syćko wi, ło budach przeróżnistych, ile dudków kostujo, a nawet alufelgen kce po łocach świcić, to ino guptoka udaje,by se pogadoć, hejjj!

Proste gazdowanie z przycepą, po turniach przez 8 miesiącków, to nijak nie wyńdzie, jak 35. 000 dudków ino skromniuśko licyć!

 

Bedzie lekutko 7 razy wincy, nis godos, ze 5000 dudków nastarcy Ci na rocek.

 

A mozeć niedotlenion pises, bo z wirchów wysokich, to i powietsa Ci brak i pises, kiejby Cię prasło w łeb cusik , hejjj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam proszę Cię bo będę musiał po rentę do ciebie przyjechać, spadłem z krzesła jak czytałem twojego posta (ze śmiechu) :hop1:

 

przeczytałem cały wątek i jakieś przemyślenia mam o tym co pisze Grzesiek, filozofii i sposobie takiego podróżowania jednak puki co się wstrzymam

 

Grzegorz Ty nie potrzebujesz przyczepy tylko Campera !! :biwak:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wybraliśmy się obejrzeć taką przyczepkę z Niewiadowa. Odczucia mam mieszane. Przede wszystkim bardzo mała i ciasna. Nawet dla dwojga ludzi miejsca jest za mało. Gdy łóżko jest rozłożone nie ma gdzie usiąść. Podczas deszczu czy chłodu łóżko za każdym razem trzeba składać, żeby np. coś zjeść. Samo łóżko też pozostawia wiele do życzenia – wąskie i krótkie. Kabina prysznicowa ciasna do tego stopnia, że w pozycji stojącej trudno umyć stopy. Poza tym wszystko takie tandetne. Sprzedawca zaproponował żebym kupił wersje podstawową z przeróbki wykona we własnym zakresie taniej. Przyczepka wyposażona w prysznic z brodzikiem, ogrzewanie S3002 i bojler na ciepłą wodę ogrzewany samym gazem około 36.000zł. Czyli cena jak najbardziej do zaakceptowania. Niestety, wrażenia zostały jednak negatywne.

 

Pomysł zakupu przyczepki pojawił się w naszych myślach po tym jak moja kobieta pochorowała się podczas jednej z wizyt w Skandynawii. Leczenie trwało 8 miesięcy i było bardzo kosztowne. Ma ona mianowicie pewną kobiecą dolegliwość, na którą wpływa głównie brak odpowiedniej higieny, oraz wilgotność i niska temperatura. Jako, że na wyjazdach spędzamy sporo czasu, warto byłoby poszukać jakiegoś rozwiązania. O ile noclegi pod namiotem nawet na śniegu nigdy nie były problemem (śpiwory, namioty i maty mamy naprawdę z najwyższej półki), o tyle z myciem zawsze był problem. Początkowo faktycznie myśleliśmy o kamperze, ale to jest jednak zbyt drogi interes. Przeglądając ogłoszenia, głównie na mobile.de, zwróciliśmy uwagę na przyczepy kempingowe. Po kilku dniach w domu było już ponad 20 kg katalogów chyba wszystkich europejskich producentów przyczep. Po przeanalizowaniu całej oferty uznaliśmy, że kupimy nowego Sterckemana Starlett 420 CP. Wasze opinie zburzyły jednak ten pomysł. Jeśli ta przyczepa miałaby mi się rozkręcić i w konsekwencji puszczać wodę do środka, to nie ma sensu się w nią pakować. Inne przyczepy były albo zbyt drogie albo zupełnie nas nie satysfakcjonowały (Niewiadów). Uznaliśmy zatem, że będziemy szukać innego rozwiązania. Skupię się nad skonstruowaniem jakiegoś przenośnego, składanego prysznica opartego na konstrukcji z rurek aluminiowych, obleczonego parawanem i zasilanego pompką 12V. Myślę, że to będzie ostatecznie najlepszym rozwiązaniem. Dziękuję za wszystkie rady i sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że jesteś niekonsekwenty, opisywana przez Ciebie Niewiadówka w porównaniu do namiotu to "niebo a ziemia"... nie ma co porównywać do wilgotności wewnątrz, ogrzewania i funkcjonowania w środku...

 

Twoja kobieta jest "mało odporna" na wilgoć i temperatury a Ty skupisz się nad skonstruowaniem jakiegoś przenośnego, składanego prysznica opartego na konstrukcji z rurek aluminiowych, obleczonego parawanem i zasilanego pompką 12V.

 

Stary bierz przystępną, czyli odpowiadającą Tobie, acz tanią cepę z łazienką, masz tam piec gazowy, prysznic dogrzejesz otwierając drzwi, jesteście we dwoje - będziesz miał komfort i ciepło. A jak Ci nie będzie pasować to sprzedasz i już. Tyle, że bedziesz miał wtedy wyrobione zdanie, czego Ci potrzeba.

 

Edit: A najlepiej to wypożycz sobie podobną do oczekiwań cepkę na 1 lub 2 tygodniowy wyjazd i zostaniesz w niej na zawsze :biwak:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam ten wątek i przyszła mi do głowy jedna myśl?

Szukając swojej przyczepki na wyspach odwiedziłem kilka komisów (dilerów) którzy obok nowych przyczep mieli w swojej ofercie przyczepy 2-3 letnie. Były one sprzedawane na tych samych zasadach co nowe (z pełną gwarancją) ale za mniejsze pieniądze. Nie znam dokładnie rynku w Niemczech czy Holandii ale wydaje mi się że jest wysoce prawdopodobne że tam można spotkać podobne zasady co w Anglii.

Może to jest jakieś wyjście.

:biwak:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skupię się nad skonstruowaniem jakiegoś przenośnego, składanego prysznica opartego na konstrukcji z rurek aluminiowych, obleczonego parawanem i zasilanego pompką 12V.

 

czyzby ?

http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=5232&highlight=prysznic+ogrodowy

 

tylko do tego parawan typu kawalek "szmaty" i kije od szczotek ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że jesteś niekonsekwenty, opisywana przez Ciebie Niewiadówka w porównaniu do namiotu to "niebo a ziemia"... nie ma co porównywać do wilgotności wewnątrz, ogrzewania i funkcjonowania w środku...

 

dokładnie ;)

w namiocie pewnie też nie było gdzie usiąść ;)

siedzi się na zewnątrz, do tego wystarczy jakaś pomysłowa markiza, jak kapie z nieba

 

a przynajmniej jak leje to masz pewność, że od spodu jest sucho, ogrzewanie też jest nieosiągalne w namiocie

co do łazienki ... to faktycznie jest kiepsko, ale można traktować jako awaryjne (jak brzydko)

a jak ładnie to prysznic o którym wspomniałeś

wiesz, nawet w stosunkowo dużej łazience (jak np mojej hobby) nie widzę kąpania ;)

okazyjne się umyć OK, ale stale ... nie wiem

 

faktycznie najlepiej było by pożyczyć i sprawdzić, bo kupno nowej i późniejsza sprzedaż, to będzie duża starta finansowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe czy w tych pieniadzach jak kolega dysponuje da sie zbudowac przyczepe ekstremalnie mocna?

 

solidna rama, 2 osie..., rama budy wykonana z aluminium i do tego obudowana plytami warstwowymi, wyposazenie takiej przyczepy mozna kupic uzywane lub dac zlecenie stolarzowi, toalete, ogrzewanie i podgrzewacz wody mozna kupic jako gotowe podzespoly...

a przyczepko jako SAM zarejestrowac z takim DMC jakie bedzie potrzebne...

 

no ale to tylko moje dywagacje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.