Nasza mała Estonia 2023

[Artur1983Jed]

Cześć, 

Rzecz się taka zadziała, że w tym roku obraliśmy sobie za cel niewielkie państwo Estonia. Nie to, że jest tak mała, bo pewnie sporo czasu potrzeba, aby ją poznać. Ale nasza jest tytułowo mała, ze względu na ograniczony czas jakim dysponujemy niestety 

Więc tak. Jest sobota 12.08. Dzień wyjzdu. Plan oczywiscie na ranek, jednak jak to u nas jest zawsze - z godz 8 robi się godz 11 Poł piątku pakowania plus sobotni rane, a i tak po drodze przypominamy sobie o kiku rzeczach, których zapomnieliśmy... Na szczęście takie, bez których przeżyjemy Jednak musi być zawsze lista pakowania! Wyruszamy z Zamościa w kierunku stolicy. Pogoda bardzo dobra! Także podróż przebiega w sprzyjających warunkach. Celem na dziś jest kemping Kaunas Camp Inn - 650km. No chyba, że będzie za ciężko to wtedy kemping 133 w Suwałkach. Po drodze wymiana zdań z kolegą Ibuster, który rusza po poludniu na eksporację Pribałtyki Po minięciu Ostrowii Maz. mamy nawet cichą nadzieję na krótkie spotkanie, jednak kolegę zatrzymują chwilowo ważne sprawy fast foodowe Ale co się odwlecze... jeszcze jest szansa przez tydzień na spotkanie. Więc mijając lekko przykorkowaną Łomżę i Piątnicę wskakujemy na S61. Piękna sprawa, w niewielkim ruchu pokonujemy kolejne km do granicyW Suwałkach na MOPie postój na tankowanie, posiłek i kolejna droga. Jedna damy radę, lecimy do Kowna. Telefonicznie uzgadniamy godzinę przyjazdu do kempingu, aby nie pocałować klamki... 

Dość szybko mijamy granicę, gdzie straż graniczna wyrywkowo ściąga auta. Za granicą nie jest już tak miło, 50/70 i budowa budowa budowa... Za Mariampolem na szczęście juz jest dobrze. O 21.50 ichniejszego czasu docieramy na kemping. Chlopak tylko zameldowal nas i zamknął recepcję. Po cichutku wyszukaliśmy miejsce i ustawiliśmy cały majdan. Właściwie to nie wiem po co po cichutku bo kemping jest przy E67, więc ruch tu 24h Obok dwie ekipy z Podkarpacia. Po ogarnięciu ekipy udajemy się  Po tej drodze żaden hałas z drogi nie przeszkadza I tak mija pierwszy dzień naszej wyprawy... 

Cdn...

Edytowane 13 Sierpnia 2023 przez Artur1983Jed (wyświetl historię edycji)

[Misio]

Kusicie koledzy... kusicie ?

[pjetko]

[lbuster]

Oglądam i czekam na kolejne odcinki 

[szary11]

Zasiadam ?

[adje]

Jestem ?

[Tomii]

Jestem i proszę o zdjęcia w poziomie  - w końcu forum to nie TikTok 

[lbuster]

3 godziny temu, Tomii napisał(a):

proszę o zdjęcia w poziomie 

Ale karać nie będziesz, jak się trafi?

3 godziny temu, Tomii napisał(a):

TikTok

Była taka piosenka dla dzieci 

[Artur1983Jed]

17 godzin temu, Misio napisał(a):

Kusicie koledzy... kusicie ?

Jutro pokaże fotki z z Solar Parku. Pogoda jak na pierwszy dzień marzenie To dopiero będzie kuszenie

10 godzin temu, pjetko napisał(a):

Zapraszamy i propargatora Pribałtyki! 

6 godzin temu, lbuster napisał(a):

Oglądam i czekam na kolejne odcinki 

Dziś kolejny. Czekam i z wzajemnoscią na Wasze kolejne odcinki 

6 godzin temu, szary11 napisał(a):

Zasiadam ?

Witam, witam i zapraszam serdecznie!

 

5 godzin temu, adje napisał(a):

Jestem ?

No i to mi się podoba! Witam i Ciebie!

5 godzin temu, Tomii napisał(a):

Jestem i proszę o zdjęcia w poziomie  - w końcu forum to nie TikTok 

Witam, witam w doborowym groniePrzepraszam, biję się w piersi i obiecuje poprawę! Ja to nie z tiktokowo - facebookowych niestety, albo stety

1 godzinę temu, lbuster napisał(a):

Ale karać nie będziesz, jak się trafi?

Była taka piosenka dla dzieci 

Żadnego karania! Siadamy i spiewamy tego tik toka, albo tik taka

[Artur1983Jed]

Wstaje nowy dzień, mamy niedzielę... Zgodnie z tradycją nie udaje nam się wstać wcześnie. Więc dopiero ok 9 budzimy się do życia... Okolica niby hałaśliwa, ale jakoś noc minęła dobrze i spokojnie. Sam teren nie jest zbyt duży, część na asfalcieCałość położona wśród drzew. Sanitariaty w miarę ok, kuchnia za to bardzo ładna. 25€doba za nas.

Kilka zestawów już się zwinęlo z rana, reszta widać, że się pakują. Więc chyba 90% klientów traktuje to miejsce jako jeden nocleg. Ogarniamy się, śniadanie, pakowanie i przed 12 jestesmy gotowi do wyjazdu. Postanawiamy jeszcze z naszą sześciolatką przejść się nad jeziorko. Wypogadza się i na plaży pojawiają się pierwsi amatorzy plażingu

Wyjezdzamy o 12 na E67 w kierunku Riga. Od kolegi z Podkarpacia, który stał obok dowiadujemy się, że przed granicą LT-LV są remonty i wahadełka. Oni ponoć jadąc w tamtym kierunku stracili godzinę. My liczymy, że może w niedzielę uda nam się szybko to przejechać. No i .... tracimy rownież godzinę na kilku km Wiec zamiast ok. 16 docieramy do Rygi o 17. Sama trasa jest ok, jednak już wjazd do Rygi i co niektóre ulice to masakra. Dziury lub nierowności - albo jedno i drugie... Wybieramy kemping Riverside. 33€ za nas. Obok chyba jeszcze ze dwa inne. Rozbicie i obiad zajmują 2 godziny, więc już robi się poźno. Postanawiamy jechać na Starówkę (ok. 3.5km) autem, bo na rowery jest za poźno. A, że jest tania strefa płatnego parkowania, 8€/godz, robimy bardzo szybkie zwiedzanie. Po niecałych 2 godz wracamy do auta. 

Starówka Rygi, hmmm... jednogłośnie stwierdzamy - rewelacja! Wąskie uliczki, place, knajpki. Architektura a'la niemiecka, kontrasty w kamienicach... Polecamy! Nasza Mała najbardziej była zachwycona człowiekiem zebrą, który grał na keybordzie... swoją drogą nawet nieźle mu to wychodziło

Wracając, zahaczamy jeszcze o Lidla. Jakby co alko na Łotwie w godz 10 - 22

W następnym dniu dniu mamy w planie muzeum motoryzacji i czekolady. Jednak w poniedzialek nieczynne Więc może chociaż jutro skansen zobaczymy... Co do muzeum motoryzacji to stwierdzam, że nasz zestaw się tam dobrze by nadawał, w sumie 45lat

Na dobranoc lokalny Mežpils - a gdzie jest  Królowa?

Cdn... 

 

[lbuster]

Dobry Mezpils?

[Arur]

Witam 

Notuje  zapisuje  planuje ciągle  się  uczę ??????

Pozdrawiam Szerokości 

[Artur1983Jed]

10 godzin temu, lbuster napisał(a):

Dobry Mezpils?

Ujdzie, ale Królowa jest tylko jedna Choć zdradzę, że do Królowej pasuje też Zwierzyniec z Roztocza

Dziś zakupiłem inne tutejsze gatunki: Alexander i A. Le Coq ... 

9 godzin temu, Arur napisał(a):

Witam 

Notuje  zapisuje  planuje ciągle  się  uczę ??????

Pozdrawiam Szerokości 

Dziękujemy i zapraszamy na kolejne dni

[Artur1983Jed]

Po spokojnej nocy nastaje poniedziałek... Poranek pochmurny w Rydze, ale z minuty na minutę robi się coraz cieplej. Śniadanie jemy na zewnątrz. Postanawiamy jednak ruszać w drogę, tak aby dojechać we wczesnych godzinach po poludniowych do Solar Parku. Kilka fotek jeszcze z Riverside

No i ruszamy przed 12, ciągnąc się przez centrum Rygi w ślimaczym tempie... szczególnie przez jeden kamienny most, co chwilę zerkam czy z  wszystko w porządku i czy nic nie odpadło Po ok. 30 min wjezdzamy na E67 w kierunku Talinna. Tu już jazda jest w miarę komfortowa. Nawierzchnia ok. Ruch niewielki, trochę Tirów przemierza ten szlak. Ograniczeń prędkości juz jest niewiele, więc 80 - 90 km/h. 

Jedyny minus to chyba to, że to droga jednojezdniowa i brak tu mopów. Od czasu do czasu małe parkingi przy drodze

Na jednym z nich spotykamy na pauzie Iwonę Blecharczyk - Truckerkę i YT-kę. Robimy sobie z nią fotkę, zamieniamy kilka słów i dalej w drogę. Aaa i jeszcze się okazuje że jedziemy z otwartym oknem dachowym. Na szczęście nic się nie uszkodziło 

Zbliżając się do Parnawy GM pokazuje spory objazd E67, 20km do nadrobienia przynajmniej. Remont drogi... jednak jedziemy prosto. Jest zwężony odcinek, ale bez wahadełek. Jakoś ta budowa sprawniej idzie jak na Łotwie. Mijamy Parnawę (i nieoznakowaną Toyotę RAV4 na kontroli),  zjezdzamy w kierunku Solar Parku. Są oznaczenia kilka km przed. Sielska okolica, kilka gospodarstw. Pierwsze wrażenie po wjechaniu na kemping bardzo dobre. Rowniótki, zadbany teren. Widać profesjonalnie zoorganizowany... Zatrzymujemy się przy recepcji, gdzie podbiega starsza sympatyczna. Wypełniamy formularz check in, dowiadujemy się podstawowych informacji, dostajemy mapę i przewodnik po polsku. Wybieramy miejscówkę i ustawiamy naszą Adriannę

Szybki rekonesans zaplecza sanitarnego... No no... jest bardzo dobrze! Może niewiele widzieliśmy do tej pory, ale ta miejscówka jest no.1 jak na razie.

Do tego przyjemny niewielki stawik z pomostem, z ktorego mozna poobserwowac ryby. Atrakcja dla dzieci super, tak jak i plac zabaw obok. 

Po urządzeniu miejsca i cepki, zjadamy obiad i postanawiamy zobaczyć ten estoński Bałtyk. Wybieramy sie rowerami. Ok. 6,5km w jedną stronę, przez wioskę a potem obok pola golfowego

No i mamy morze z zachodem słońca gratis

Wracamy do bazy...

C.d.n.

[filipert]

Melduję się!

Świetna relacja ?