Skocz do zawartości

Nasza mała Estonia 2023


Artur1983Jed

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

6 godzin temu, lbuster napisał(a):

Fajna relacja, fajnie się czyta :ok: Szkoda, że nie udało się spotkać :(

Dziekuje:)

No szkoda bardzo, że się nie udało:mellow: Czytam Waszą relację i kibicuje w dalszym poznawaniu Pribałtiki:ok: Z racji czasu zobaczycie dużo więcej.

3 godziny temu, Arur napisał(a):

Witam 

Małe pytanko laika odnośnie promu czy można za gotówkę i ostatniej chwili z góry  dziękuję 

Pozdrawiam 

Hej

No i tu odpowiem jako laik, bo nie wiem jak to jest:niewiem: Ale myślę, że napewno można. W porcie jest budynek przed szlabanami, więc to pewnie kasa. Mowię tu o promie na Saaremaa. Bo na Kihnu napewno jest mała poczekalnia, chyba z kasą. Jednak to info niezweryfikowane bo kupowałem e-bilety.

Pozdrawiam

Edytowane przez Artur1983Jed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest sobota, dzień wyjazdu. Już w wiekszości jesteśmy spakowani. Także jeszcze tylko śniadanie i można wyjeżdżać. Odwiedzamy jeszcze recepcję/sklepik pani Lea, właścicielki kempingu. Bardzo miła i pozytywna kobieta. Nasza córcia dostaje od niej czekoladę i gorącą czekoladę do picia. Idą jeszcze raz nakarmić rybki w stawie. Kupujemy jakieś drobnostki, chwilę rozmawiamy, wspólna fotka i wyjeżdżamy. Jest godz 11, pochmurnie, 22⁰C. Miały być burze, jednak nie sprawdza się prognoza. Potem po drodze również mają być burze - no i to się nie sprawdza. Jak się okazuje wracamy w dobrej pogodzie, przez całą drogę. Przemieszczając się na południe jest widoczna zmiana temp. Robi się coraz cieplej... W okolicach Rygi już 28⁰C. Tam też napotykamy na korek, do pół godz straty. Na obwodnicy Rygi też mamy małą niespodziankę. Z tyłu jedzie karetka na sygnale. W tym samym czasie lewą stroną, po wyłączonej powierzchni drogi przepycha się dziewczyna białym suvem:czerwona: Ustępując karetce zaczepiam jej lusterko swoim dodatkowym lusterkiem:sciana: Jej się składa, moje odchyla. Nawet się nie zatrzymała... Na szczęście u nas nic się nie stało, po poprawieniu ustawienia jedziemy dalej. Jednak lusterka Reich Excellent, mimo że nie atrakcyjne, są dobre:ok: Po drodze kilka przystanków na toaletę. Dobrze, że jest zawsze blisko:D

No i tak ciągniemy się przez Łotwę i Litwę, robiąc dopiero dłuższy przystanek zaraz za granicą, w Budzisku na MOPie. Jest już 19. Potem zjazd do Suwałk na tankowanie i jazda dalej. Jest już 20.30. Wstępnje mieliśmy nocować w okolicach Łomży, jednak jedziemy dalej. Tak, że po 930km lądujemy na MOPie przed Garwolinem, już na S17. Jest już godz 1.00. Poddaje się, dalej nie jadę... 15godz w drodze, z czego 13,5h ciągłej jazdy. Nocleg i pobudka w niedzielę po 8. Śniadanie, jeszcze krótki odpoczynek i o 10 ruszamy. Zostało 200km.  Upał daje się we znaki... Jednak te lekko ponad 20⁰C tam było o wiele przyjemniejsze:)

Po 13 dojezdzamy do celu.

1150km

18gdz (w tym 16,5godz jazdy)

Średnia prędkość 67km/h do noclegu i 78km/h na ostatnim odcinku

Średnie spalanie 8,5l/100km

20230819_102335.thumb.jpg.3f46078e96a6e22774aad45fdb09eeb3.jpg20230819_102413.thumb.jpg.5e848a679c4c7f38a9c641c8105ae04b.jpg20230819_110743.thumb.jpg.a7f72db6d12780af516fd0402b4d6f8c.jpg20230820_093818.thumb.jpg.71913e976f77be56b56c9b7b060a622c.jpg20230820_101922.thumb.jpg.67533ae5a22c1d84707801613b9d530b.jpg

Koniec naszej małej Estonii...:( 

Czyżby za rok więcej, dłużej, dalej...?:hmm:

Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy wszystkim za uwagę!:hej:

20230819_102500.jpg

Edytowane przez Artur1983Jed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Artur1983Jed napisał(a):

Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy wszystkim za uwagę!:hej:

Dzięki za relację, bardzo fajnie się z Wami podróżowało. Cieszę się, że to kolejna relacja z krajów nadbałtyckich, bo ten kierunek nie jest oczywisty, a jak widać bardzo ciekawy i niedoceniany :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawie zaplanowałeś wycieczkę po Estonii. Mi nie udało się aż tylu ciekawostek wyłapać. Ale to i dobrze, jak wezmę się za swoją relację nie będzie za dużo dubli :ok: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Misio napisał(a):

I nas chyba namówiliście :D

Jak dobrze pójdzie to koło 6-8.09 ruszymy Waszym śladem :D 

Chociaż raczej z naciskiem na przyrodę i wybrzeże :D

Cieszymy się, że ktoś to czyta. Estonia to piękny, spokojny i niedoceniany przez nas  kraj. Warty odwiedzenia. Napewno trzeba brać pod uwagę pogodę, choć szczerze to trochę te prognozy z przymrużeniem oka traktować:) Bo wg prognoz miało być już w drugiej polowie deszczowo, a nie było. No może oprócz nocy. Jak macie parcie na przyrodę to akurat z tym nie ma tam problemu - jest ona dosłownie na wyciągnięcie ręki. A wybrzeża tam też nie brakuje...

Trochę żałuję, że nie osiedliśmy na Saaremaa, zgodnie z pierwotnym planem. Klimat wyspiarski to jest to:ok: Choć oczywiście nie żałujemy ani jednej chwili spędzonej tam. Czas mieliśmy krótki i intensywny, ale było warto! Nawet na tak krótką, a zarazem daleką wyprawę :D

Życzymy powodzenia w realizacji podróży!

42 minuty temu, szary11 napisał(a):

Bardzo ciekawie zaplanowałeś wycieczkę po Estonii. Mi nie udało się aż tylu ciekawostek wyłapać. Ale to i dobrze, jak wezmę się za swoją relację nie będzie za dużo dubli :ok: :)

Oj z tym planowaniem to nie było tak dobrze...:D Bo w planie była tylko ogólnie Estonia i ten kemping, reszta kreowała się wieczoram, a nawet w czasie śniadania:lol:To był tak krótki czas, że udało się tylko niewielką część zobaczyć. 

Dobrze, że masz inne miejsca. To czytający bedą mieli szerszy pogląd na to co warto zobaczyć. Każdy, wiadomo, lubi coś innego - więc z takich różnych relacji można coś skubnąć dla siebie:D

Czekam na Twoją relację!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Artur1983Jed napisał(a):

Napewno trzeba brać pod uwagę pogodę, choć szczerze to trochę te prognozy z przymrużeniem oka traktować:) Bo wg prognoz miało być już w drugiej polowie deszczowo, a nie było

Zgadzam się w pełnej rozciągłości. Te prognozy są z d... wzięte. Oczywiście mówię o tych do 24h, bo dalej, to już wróżenie z fusów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, szary11 napisał(a):

Ale to i dobrze, jak wezmę się za swoją relację nie będzie za dużo dubli :ok: :)

No to dajesz... Może I my dojedziemy do Estonii...

Chociaż myślę, że pozostaniemy na Łotwie...

7 godzin temu, lbuster napisał(a):
8 godzin temu, Artur1983Jed napisał(a):

Napewno trzeba brać pod uwagę pogodę, choć szczerze to trochę te prognozy z przymrużeniem oka traktować:) Bo wg prognoz miało być już w drugiej polowie deszczowo, a nie było

Zgadzam się w pełnej rozciągłości. Te prognozy są z d... wzięte. Oczywiście mówię o tych do 24h, bo dalej, to już wróżenie z fusów.

Jeszcze nie tak dawno jeździłem kamperem za pogodą... teraz jest ona tak mało przewidywalna i o tak małym zasięgu... przykład z piatku - w Krakowie gdzie pracowałem w pewnym momencie lunęło, całkiem zdrowo, a 5km dalej nie spadła nawet kropla.

Edytowane przez Misio (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Artur1983Jed napisał(a):

Jest godz 11, pochmurnie, 22⁰C.

...

Przemieszczając się na południe jest widoczna zmiana temp. Robi się coraz cieplej... W okolicach Rygi już 28⁰C.

I to jest to co by w Sierpniu mi się bardzo podobało...bo ja jednak nie jestem aż tak ciepłolubny...

Ale we Wrześniu troszkę nas to jednak odstrasza - ale cóż... spróbujemy, może nie zamarzniemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.08.2023 o 16:46, pjetko napisał(a):

Dzięki za relację, bardzo fajnie się z Wami podróżowało. Cieszę się, że to kolejna relacja z krajów nadbałtyckich, bo ten kierunek nie jest oczywisty, a jak widać bardzo ciekawy i niedoceniany :)

Dziekujemy za poświęcenie czasu na naszą relację. Kierunek może i nieoczywisty, bo każdy się dziwił dlaczego akurat Estonia:D Ale to dobry kierunek! Byłeś jednym z tych co zasiali ziarenko Pribałtyki, a my tylko łyknęliśmy temat patrząc na Wasze przygody i zdj:D

Być może do zobaczenia na tych ciekawych i niedocenianych szlakach!

14 godzin temu, Misio napisał(a):

I to jest to co by w Sierpniu mi się bardzo podobało...bo ja jednak nie jestem aż tak ciepłolubny...

Ale we Wrześniu troszkę nas to jednak odstrasza - ale cóż... spróbujemy, może nie zamarzniemy...

Nas też męczą temp ponad 30⁰ albo i dużo więcej jak to jest w tym roku na południu. Dlatego choćby wybieraliśmy północ. Też trochę się obawialismy zimna i deszczu. Jednak nic takiego nie bylo. Jedna czy dwie noce z odrobiną deszczu i grzania piecykiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.