Skoda Octavia IV generacji (silnik 2,0 D) prośba o opinie

[BuryKocur]

33 minuty temu, piorun napisał(a):

No to masakra do kwadratu, byłem niemal pewien, że fabrycznie montowane haki/wiązki obsługują wszystkie PINy, a w tych dokładanych wszystko rozbija się właśnie o przeciąganie okablowania przez całe auto...
Moja nowa teoria jest więc taka, że współczesne samochody z "inteligentnymi" systemami ładowania po prostu nie ogarniają przyczep (dodatkowe obciążenie, itp) i ewentualne jej podłączenie rozloży samochód na przysłowiowe łopatki. Nic innego już mi do głowy nie przychodzi, dzikie czasy nastały...

A najśmieszniejsze jest to co napisałem - pierwszy wiejski elektryk wykona takie podłączenie tych "naszych" PIN-ów w godzinę - może dwie.

Słuchaj - mnie ręce Marwa Qć wczoraj opadły - pół metra powyżej - w bagażniku jest gniazdko zapalniczkowe 12 V.

Jak się wqrwię to z tego gniazdka wyciągnę sobie plus i minus i podłączę do tego gniazda haka, gdzie jak piszę - przewody są doprowadzone w komplecie - patrz poniżej fotki z moich oględzin tej wiązki - a to że nie będzie na PIN-ie 10 po kluczyku tylko będzie plus na stałe to mnie to akurat obojętne - jak masz świadomość tego jak masz to podłączone to tak naprawdę to podłączanie "po kluczyku" jest mało istotne - ważne, żeby tam było napięcie - a będąc świadomym co masz będzie się po prostu na postoju odłączać wtyczkę i tyle.

Proste jak pęczek drutu.

Ale to jest wersja ostateczna i prosta do wykonania - na razie rozpoczynam walkę z korporacją

Pzdr

Włodek

16 minut temu, jacek00 napisał(a):

A podłączyłeś przyczepę? Podłącz i zobacz czy wtedy jest napięcie. Obecnie auta wykrywają podłączenie przyczepy i dopiero dają zasilanie ja te dodatkowe piny. Normalnie bez podpięcia przyczepy żadnym woltomierzem niczego nie sprawdzisz. Miałem tak i w Renault i teraz w Fordzie. Żeby sprawdzić jakie mi idzie napięcie na poszczególne piny to musiałem rozebrać wtyczkę od przyczepy i ją podłączyć. Wtedy od strony rozebranej wtyczki dopiero mogłem miernikiem wszystko pomierzyć.

A widzisz - tego nie zrobiłem - może tu jest problem - tyle,  że wczoraj podłączyłem przyczepkę sprawdzając jej światła i jednocześnie sprawdzałem na woltomierzu w przyczepce napięcie.

I powiem Ci Jacku, że nic nie wskazywało na jakiekolwiek ładowanie od strony auta.

Ale zainspirowałeś mnie do sprawdzenia tego raz jeszcze - jak już wczoraj rozebrałem to gniazdko to dziś mogę rozebrać wtyczkę przyczepki - podłączyć ją taką rozebraną do gniazda haka i wtedy pomierzyć nasze PIN-y.

Może faktycznie od tego zacznę - pomysł jest dobry - choć montując hak w Superbie - w końcu hak firmy AUTOHAK - na tych naszych PIN-ach napięcie było niezależnie od podłączenia budki.

Pzdr

Włodek 

Edytowane 25 Lutego 2023 przez BuryKocur (wyświetl historię edycji)

[BuryKocur]

Jacku - to mam pytanie.

Bo jeżeli jest tak jak piszesz to prawdopodobnie odpowiedzialnym za to byłby kabelek nr 12, który jest w zacytowanej  przeze mnie normie ISSO jest opisany jako Trailer Presence Detection - czyli jako obwód wykrywający obecność podłączonej przyczepki.

I tu pytanie - co byłoby podawane wstecznie na samochód tym przewodem 12  po podłączeniu budki?

Bo jeżeli napięcie to skąd to napięcie by się tam brało ?

Przecież nie wszystkie budki mają swoje wewnętrzna zasilanie akumulatorowe.

A jeżeli nie ma takiego źródła napięcia do wstecznego sygnału to co steruje przewodem 12 tą informacją do auta o podłączeniu przyczepki ?

Bo przecież samo tylko włożenie wtyczki do gniazda chyba nie powoduje powstania jakiejś informacji wstecznej ?

Pzdr

Włodek

 

[Analog82]

34 minuty temu, BuryKocur napisał(a):

I tu pytanie - co byłoby podawane wstecznie na samochód tym przewodem 12  po podłączeniu budki?

Bo jeżeli napięcie to skąd to napięcie by się tam brało ?

Przecież nie wszystkie budki mają swoje wewnętrzna zasilanie akumulatorowe.

A jeżeli nie ma takiego źródła napięcia do wstecznego sygnału to co steruje przewodem 12 tą informacją do auta o podłączeniu przyczepki ?

Bo przecież samo tylko włożenie wtyczki do gniazda chyba nie powoduje powstania jakiejś informacji wstecznej ?

A to nie jest tak przypadkiem jak w zasilaczach komputerowych? Kiedys jak chcialo sie przetestowac go na "sucho" to stosowalo sie zworke na 2 piny w 24pinowym zlaczu i tyle. Po uruchomieniu mozna bylo sprawdzic napiecie na innych pinach.

Moze tutaj jest podobnie czyli jest zworka po stronie przyczepy i po podlaczeniu pojawia sie napiecie na innym pinie.

[BuryKocur]

Wszystko już wiem - a przynajmniej o układzie elektrycznym moja nowa Skoda Kodiaq + moja przyczepka.

Jest tak jak pisze Jacek - po elektrycznym podłączeniu przyczepki do samochodu - i - myślę, że na skutek podłączenia PINu 12 w układzie wtyczka + gniazdko - pojawia się jakiś czarnoksiężnik, który prawdopodobnie steruje jakąś czarodziejską skrzyneczką w aucie i skutkiem tych czarów i magii pojawia się napięcie na PIN-ach 9, 10, 11, oraz 13.

No i wszystko w budce zaczyna działać - i lodówka na 12 V i ładownie akumulatora budki ...

Także Jacek - jesteś WIELKI !!!

Wielkie i ogromne dzięki bo tak naprawdę nie wiem skąd bym tą wiedzę ściągnął jak elektrycy w Skodzie tego nie wiedzieli...

Także raz jeszcze Jacku dzięki - super za podpowiedź...

A tak przy okazji prac około samochodowych - założyłem do auta nowe kapcie - także podpowiedziane przez Jacka - co ja bym zrobił bez Niego ....

A w związku z tą wymianą mam do sprzedania nowe i nieużywane opony letnie Pirelli Skorpion jak poniżej - może ktoś jest zainteresowany ?

Miłego weekendu i pzdr wszystkich

Włodek

 

Edytowane 25 Lutego 2023 przez BuryKocur (wyświetl historię edycji)

[borek6]

@BuryKocur gratuluje zakupu Kodiaqa ! Bardzo dobre auto do ciągnięcia przyczepy a do tego mega pojemne, będziesz na pewno zadowolony ?

Domyślam się po spalaniu że TDI, jaka moc, 150 czy 200?

Też mam fabryczny hak, nie miałem pojęcia że jego zasilanie zaczyna działać po podpięciu przyczepy

[piorun]

Wszystko już wiem - a przynajmniej o układzie elektrycznym moja nowa Skoda Kodiaq + moja przyczepka.
Jest tak jak pisze Jacek - po elektrycznym podłączeniu przyczepki do samochodu - i - myślę, że na skutek podłączenia PINu 12 w układzie wtyczka + gniazdko - pojawia się jakiś czarnoksiężnik, który prawdopodobnie steruje jakąś czarodziejską skrzyneczką w aucie i skutkiem tych czarów i magii pojawia się napięcie na PIN-ach 9, 10, 11, oraz 13.
No i wszystko w budce zaczyna działać - i lodówka na 12 V i ładownie akumulatora budki ...

Pytanie totalnego laika przyczepowego - skąd wiadomo, że lodówka działa na 12V z auta a nie z akumulatora przyczepkowego? Albo jak sprawdzić czy aku przyczepowe się ładuje po podpięciu do auta?

Wiem na 100%, że w Dusterze dodatkowa wiązka jest potrzebna do zasilania PIN'ów przyczepowych, ale mam jeszcze Toyotę, PINy są martwe, ale jak widać może ożyją po podpięciu przyczepy? Fakt, że po podpięciu bagażnika rowerowego na wyświetlaczu centralnym pojawia się symbol przyczepy, czyli cos wtedy faktycznie wykrywa...
Przyczepę odbieram w marcu więc dobrze byłoby mieć pewność jak co działa.

[BuryKocur]

17 minut temu, piorun napisał(a):

Pytanie totalnego laika przyczepowego - skąd wiadomo, że lodówka działa na 12V z auta a nie z akumulatora przyczepkowego? Albo jak sprawdzić czy aku przyczepowe się ładuje po podpięciu do auta?

Wiem na 100%, że w Dusterze dodatkowa wiązka jest potrzebna do zasilania PIN'ów przyczepowych, ale mam jeszcze Toyotę, PINy są martwe, ale jak widać może ożyją po podpięciu przyczepy? Fakt, że po podpięciu bagażnika rowerowego na wyświetlaczu centralnym pojawia się symbol przyczepy, czyli cos wtedy faktycznie wykrywa...
Przyczepę odbieram w marcu więc dobrze byłoby mieć pewność jak co działa.

Po kolei - musisz poznać instalację elektryczną własnej przyczepki - mnie to z woltomierzem zajęło kilka dni - po kupnie budki rozkminiłem jak idą wszelkie przewody począwszy od wtyczki 12 V oraz od gniazdka 230 V i od całego układu energobloku aż do wszystkich odbiorników prądu.

Podejrzewam, że instrukcja nawet najnowszej przyczepki nie odpowie Ci na Twoje pytania - nic tutaj nie zastąpi osobistego poznania instalacji 12 V oraz 230 V z miernikiem w ręku - ja przynajmniej tak zrobiłem, choć w najnowszych budkach  ta metoda może się okazać za prymitywna niestety - elektronika może być górą.

Dodatkowo - mam w budce zabezpieczenie przed uruchomieniem lodówki z 12 V z akumulatora przyczepki jeżeli nie jest podłączone zasilanie z zewnątrz ( z zewnątrz czyli z auta), więc ten problem akurat był u mnie prosty - skoro lodówka zadziałała  to znaczy, że zadziałała TYLKO z zasilania zewnętrznego - w tym przypadku z alternatora samochodu.

Ci jeszcze do zasilania lodówki - na etapie poznawania instalację w swojej budce dość nieźle rozkminiłem całość i wiem gdzie i na jakich złączach pojawia się napięcie w sytuacji zasilania budki tylko z akumulatora przyczepki a jak jest z napięciami w poszczególnych obwodach po podłączeniu napięcia z auta.

Tego bez poznania instalacji z miernikiem w ręku nie będziesz sądzę wiedział.

W przyczepie u mnie instalacja nie jest na szczęście jeszcze sterowana elektroniką a jest prosta mechaniczna.

Mam w budce kilka - nazwijmy to - puszek z rozgałęzieniami prądowymi i na etapie poznawania budki przeleciałem się po nich z woltomierzem - i stąd wiem gdzie i kiedy pojawia się tam zasilanie i w konsekwencji w jakim układzie zasilania przyczepki lodówka działa z takiego lub innego zasilania.

To wyjaśnienie tematu wiedzy i Twego pytania z jakiego zasilania zastartowała lodówka - co jak sadzę jednak nie odpowie Tobie na Twoje pytanie jak to będzie u Ciebie.

Dalej - z tymi - jak piszesz "martwymi" pinami jest wielce prawdopodobne, że jest tak jak u mnie w Kodiaqu - którego złącza ożyły w cudowny sposób po załączeniu do gniazdka przy haku wtyczki przyczepki - tu ukłon w stronę Jacka i raz jeszcze Jacku wielkie dzięki.

Także "odszczekuję" głośno - hau, hau, hau złe słowa wypowiedziane na temat podłączeń fabrycznych Skody - jedyne co mam im do zarzucenia to brak tej wiedzy, którą rano tak prosto napisał Jacek - należało z ich strony powiedzieć, żebym podłączył budkę do auta i dopiero wtedy sprawdzał gdzie są jakie napięcia.

Tu moja wina - poszedłem trochę na skróty a na dodatek nie wpadłem na wyjaśnienie o konieczności podpięcia przyczepki vs wątpliwości o braku napięć na PIN-ach budkowych.

Mam nadzieję, że napisałem zrozumiale - ja jestem dziś - dzięki Jackowi - szczęściarzem, bo jednak hak fabryczny i jego podłączenie działa mi OK.

I pijemy z kumplem za to....

Pzdr

Włodek

[ed]

W instrukcji montażu gniazda i wtyczki 13-pin jest napisane o konieczności połączenia po stronie przyczepy pinów 3 i 12 - chodzi o powiadomienie modułu  samochodu o podpięciu przyczepy. Podawana jest wtedy masa z przyczepy do fragmentu modułu (przekaźnika) odpowiedzialnego za zasilanie pinów 9 i 10.

Zaskakujące jest to, że fachowcy w ASO o tym nie wiedzą.

Edytowane 25 Lutego 2023 przez ed (wyświetl historię edycji)

[golob]

21 godzin temu, BuryKocur napisał(a):

Wieści są takie - auto od dilera ODEBRAŁEM ...

YES, YES, YES...

Wróciliśmy od dilera do domu - 180 km i pierwsze wrażenia SUPER.

Auto w środku cichutkie - jechaliśmy S8 120 km/h - spalanie 5,9l.h - jazda rewelacja

Jutro oględziny - dziś pijemy za zdrowie naszego Misia...

pzdr

Włodek

 

Gratulacje, niech dobrze służy, to fajne auto jest, po 4 latach użytkownia nie mam się do czego (praktycznie) przyczepić.

Zadymę niezłą zrobiłeś ze złączem, trzebabyło popytać kogoś kto ma Kodiaqa tak samo kiedy zamkniesz auto a masz przyczepę podłączoną, to rozłączenie wtyczki aktywuje alarm.

[piorun]

1 godzinę temu, BuryKocur napisał(a):

Po kolei - musisz poznać instalację elektryczną własnej przyczepki - mnie to z woltomierzem zajęło kilka dni - po kupnie budki rozkminiłem jak idą wszelkie przewody począwszy od wtyczki 12 V oraz od gniazdka 230 V i od całego układu energobloku aż do wszystkich odbiorników prądu.

Podejrzewam, że instrukcja nawet najnowszej przyczepki nie odpowie Ci na Twoje pytania - nic tutaj nie zastąpi osobistego poznania instalacji 12 V oraz 230 V z miernikiem w ręku - ja przynajmniej tak zrobiłem, choć w najnowszych budkach  ta metoda może się okazać za prymitywna niestety - elektronika może być górą.

Dodatkowo - mam w budce zabezpieczenie przed uruchomieniem lodówki z 12 V z akumulatora przyczepki jeżeli nie jest podłączone zasilanie z zewnątrz ( z zewnątrz czyli z auta), więc ten problem akurat był u mnie prosty - skoro lodówka zadziałała  to znaczy, że zadziałała TYLKO z zasilania zewnętrznego - w tym przypadku z alternatora samochodu.

Ci jeszcze do zasilania lodówki - na etapie poznawania instalację w swojej budce dość nieźle rozkminiłem całość i wiem gdzie i na jakich złączach pojawia się napięcie w sytuacji zasilania budki tylko z akumulatora przyczepki a jak jest z napięciami w poszczególnych obwodach po podłączeniu napięcia z auta.

Tego bez poznania instalacji z miernikiem w ręku nie będziesz sądzę wiedział.

W przyczepie u mnie instalacja nie jest na szczęście jeszcze sterowana elektroniką a jest prosta mechaniczna.

Mam w budce kilka - nazwijmy to - puszek z rozgałęzieniami prądowymi i na etapie poznawania budki przeleciałem się po nich z woltomierzem - i stąd wiem gdzie i kiedy pojawia się tam zasilanie i w konsekwencji w jakim układzie zasilania przyczepki lodówka działa z takiego lub innego zasilania.

To wyjaśnienie tematu wiedzy i Twego pytania z jakiego zasilania zastartowała lodówka - co jak sadzę jednak nie odpowie Tobie na Twoje pytanie jak to będzie u Ciebie.

Dalej - z tymi - jak piszesz "martwymi" pinami jest wielce prawdopodobne, że jest tak jak u mnie w Kodiaqu - którego złącza ożyły w cudowny sposób po załączeniu do gniazdka przy haku wtyczki przyczepki - tu ukłon w stronę Jacka i raz jeszcze Jacku wielkie dzięki.

Także "odszczekuję" głośno - hau, hau, hau złe słowa wypowiedziane na temat podłączeń fabrycznych Skody - jedyne co mam im do zarzucenia to brak tej wiedzy, którą rano tak prosto napisał Jacek - należało z ich strony powiedzieć, żebym podłączył budkę do auta i dopiero wtedy sprawdzał gdzie są jakie napięcia.

Tu moja wina - poszedłem trochę na skróty a na dodatek nie wpadłem na wyjaśnienie o konieczności podpięcia przyczepki vs wątpliwości o braku napięć na PIN-ach budkowych.

Mam nadzieję, że napisałem zrozumiale - ja jestem dziś - dzięki Jackowi - szczęściarzem, bo jednak hak fabryczny i jego podłączenie działa mi OK.

I pijemy z kumplem za to....

Pzdr

Włodek

Dzięki za dogłębne wyjaśnienia, widać, że dużo nauki jeszcze przede mną...

[jacek00]

@BuryKocur cieszę się, że mogłem po raz kolejny pomóc i że w Skodzie wszystko jednak działa Mówiłem, że człowiek się uczy całe życie  

[mundek28]

I to jest przykład jacy fachowcy pracują w poszczególnych ASO. Muszą mieć krawaty, plakietki,oferować kawę i wiedzieć jak sparować auto z telefonem no i jeszcze zachwalić ekran multimedialny.

[golob]

W dniu 9.02.2023 o 09:53, BuryKocur napisał(a):

Wiesz - ja jestem prosty inżynier i lubię rzeczy proste - nie udziwnione i bez nadmiaru możliwości psucia się (właśnie po raz kolejny popsuło mi się w Superbie elektryczne podnoszenie klapy tył).

Wziąłem wersję AMBITION + niewielkie dodatki jak: fabryczny hak (rzecz b.istotna) +ogrzewanie foteli+ogrzewanie spryskiwaczy przód+ podwójna podłoga bagażnik (bardzo wygodne - sprawdzone w Superbie) + alarm + pakiet przeglądów do 80 tys (opłaca się).

I to wszystko dodatków - to auto ma bardzo dużo ekstrasów w podstawie.

pzdr

Wł.

Mam nadzieje że wziąłeś przedłużoną gwarancję do 4 lat, w moim Kodiaqu na sam koniec bezawaryjnej przygody przez 4 lata i 120tys km padła skrzynia, konkretnie mechatronika cała do wymiany skrzynia DQ381, czyli ta sama co w 2.0 TDI i TSI. Ponoć dość często zdarzają się te awarie mechatroniki w tych skrzyniach i to nawet przy małych przebiegach.

[BuryKocur]

1 godzinę temu, golob napisał(a):

Mam nadzieje że wziąłeś przedłużoną gwarancję do 4 lat, w moim Kodiaqu na sam koniec bezawaryjnej przygody przez 4 lata i 120tys km padła skrzynia, konkretnie mechatronika cała do wymiany skrzynia DQ381, czyli ta sama co w 2.0 TDI i TSI. Ponoć dość często zdarzają się te awarie mechatroniki w tych skrzyniach i to nawet przy małych przebiegach.

Tak - mam przedłużoną gwarancję do 4. lat lub 80 tys km - więcej raczej nie przejadę - niemniej gwarancję mam przedłużoną.

Pzdr

Włodek

 

[lbuster]

2 godziny temu, golob napisał(a):

Mam nadzieje że wziąłeś przedłużoną gwarancję do 4 lat, w moim Kodiaqu na sam koniec bezawaryjnej przygody przez 4 lata i 120tys km padła skrzynia, konkretnie mechatronika cała do wymiany skrzynia DQ381, czyli ta sama co w 2.0 TDI i TSI. Ponoć dość często zdarzają się te awarie mechatroniki w tych skrzyniach i to nawet przy małych przebiegach.

A jak to się objawiło - nie mogłeś ruszyć czy problemy w czasie jazdy?

Nieśmiało przypomnę Twój tekst sprzed 3 miesięcy:

 

W dniu 8.02.2023 o 09:31, golob napisał(a):

W VAG w tych dwóch przypadkach do takiego przebiegu nic sie nie będzie sypać ani różnić.

Przy 150tys km za to sypać to się będzie B47 w BMW i ten rozrząd nieszczęsny - przerabiałem to teraz, ale coś za coś

 

Nie to, że się nabijam czy coś, ale czy z B47 coś się sypie? Ile ma nalatane?

A jak już wszedłem na wspominki to przypomnę mój post, @BuryKocur to dla Ciebie:

https://forum.karawaning.pl/topic/41988-skoda-octavia-iv-generacji-silnik-20-d-prośba-o-opinie/?do=findComment&comment=813440