włóczywóz Włóczywóz czyli forda transita L4H3 tranzycja na campervana

[Misio]

się dzieje...

[Łza Włóczynutka]

Kabelkowania ciąg dalszy. Spiąłem busbary z boxem bezpieczników i podpiłem ładowarkę AD/DC, (Musiałem jeszcze przewidzieć miejsce, rozmiar oczek i długość kabla na smart protecta, którego jeszcze nie mam, ale będzie.) Trochę jest zabawy z tym sztukowaniem przewodów, zaciskaniem oczek, każdy moduł  ma inne średnice śrub, inne średnice przewodów.. Do jednych trzeba zaprasowywać oczka do drugich kwadratowe bolce.. Trochę słabo że nie ma jednego standardu, to by ułatwiało prace i nie trzeba by było tyle różnych narzędzi i końcówek. Na koniec wpiąłem odłączoną masę od aku i podpiąłem wtyczkę do 230V w celu przetestowania i.. nic nie iskrzy, nic się nie grzeje, bangla, aku się ładuje. (skonfigurowałem ładowarkę żeby nie przekraczała 8A).

każdy kabelek inny, każda końcówka inna..

w skrzynce przybyło przewodów..

 

   | 

To tyle na ten tydzień bo jutro wypad na jesienne kolory w Beskidzie Sądeckim. gdyby ktoś miał ochotę na spontana z rowerami, to podaję ramowe szczegóły, ma być ładna pogoda i trasa cały czas w dół. 

piątek wieczorkiem dojeżdżamy tu: https://maps.app.goo.gl/8aj4yX9Rn1x34v738
jeśli będzie czas to spacer na krafta: Taproom – Personall Kraft

sobota 8:43 na stacji (300m od parkingu) wskakujemy na pociąg do Krynicy z rowerami i lecimy z powrotem do starego sącza trasą 


https://www.komoot.com/tour/754517831?ref=wtd&share_token=a9mflGvXUzXNnn81RDQFyi0nCjPcsAizeVVXG1a28OXEr5cF92

po powrocie podjazd do Muszyny na pole biwakowe Oferta – Rumcajsówka • Agroturystyka • Pole namiotowe (rumcajsowka.pl)

w Niedzielę to się jeszcze zobaczy, tam jest co zwiedzać (ogrody sensoryczne, Leluchów, cerkiew Dubie, jest też zamek, można iść w góry, albo wjechać kolejką...)
Jak ktoś nie ma planów na łekend, no to wiecie gdzie nas szukać


 

 

 

Edytowane 12 Października 2023 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[Suzu4x4]

Godzinę temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Jak ktoś nie ma planów na łekend, no to wiecie gdzie nas szukać

kusisz . ale  dla nas trochę za daleko na weekendowe rowery 

pisz jak będziecie się wybierać gdzieś bliżej nas , z chęcią się zrowerujemy 

Jakby co to my kolejny weekend ( 20-22) może gdzieś będziemy na Jurze , czy z rowerami to zależy od pogody

[Misio]

Szkoda że nie wiedziałem wcześniej...

Bo szukaliśmy pomysłu na ten weekend.

Ale już jesteśmy poumawiani w Ustroniu i Wiśle...

 

W przyszły weekend miał być w Dębicy, ale ta Jura też kusi.

 

[Baltazar]

Czekaliśmy w Rumcajsówce ale się nie doczekaliśmy a tu na parkingu przy rynku w Muszynie nowiutki, zieleniutki Włóczywóz fajny kolor, nietypowy jak na kampera ale bardzo charakterystyczny od razu pomyślałem o Tobie a zestaw rowerów potwierdził przypuszczenia. szkoda że do organoleptycznego spotkania nie doszlo ale co się odwlecze to ...

[Łza Włóczynutka]

W dniu 13.10.2023 o 00:35, Suzu4x4 napisał(a):

pisz jak będziecie się wybierać gdzieś bliżej nas , z chęcią się zrowerujemy

będę pisać, tyle że tam z kolei dla nas za daleko, ale raz na jakiś czas można się wybrać
Daj znać, co prawda mam plan na jakiś dalszy wschód, ale nie wiem czy wypali
 

W dniu 13.10.2023 o 08:19, Misio napisał(a):

Szkoda że nie wiedziałem wcześniej...

ja też wcześniej nie wiedziałem  - wyjazd przygotowany na kolanie, ale w sumie plan zrealizowany z pewnymi odchyłkami

 

W dniu 16.10.2023 o 12:02, Baltazar napisał(a):

Czekaliśmy w Rumcajsówce ale się nie doczekaliśmy a tu na parkingu przy rynku w Muszynie nowiutki, zieleniutki Włóczywóz

Ano właśnie, to było odchylenie od planu: W piątek przyjechaliśmy za późno i browar był już zamknięty. Po sobotniej trasie rowerowej, (wrzucę za parę chwil w wątek rowerowy) ledwo przyjechaliśmy, zrobiło się ciemno i po przygotowaniu i wypiciu herbatki, to już nikomu się nie chciało jechać, a że nikt nie montował że będzie w Muszynie, to poszliśmy na zaległy z piątku browar. Okazało się, że mają 7 własnych gatunków rzemieślniczych:



Jako że nie sposób się było zdecydować to zamówiliśmy po takim zestawie:



Ponad litr łącznie więc po aplikacji to już się całkiem nie dało nigdzie jechać, więc zostaliśmy w Sączu i dopiero w sobotę skoczyliśmy do Muszyny na kawę do artystycznej i do ogrodów, zostawiając auto tam, gdzie napisałeś..

 

W dniu 16.10.2023 o 12:02, Baltazar napisał(a):

szkoda że do organoleptycznego spotkania nie doszlo ale co się odwlecze to

no szkoda, nastęnym razem powinno się udać

Edytowane 17 Października 2023 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[Misio]

Pięknie się komponuje

[Łza Włóczynutka]

3 minuty temu, Misio napisał(a):

Pięknie się komponuje

Właśnie się obawiam, czy nie zacznie żółknąć i czerwienieć na jesień Na razie dalej zielony

[Misio]

oby do wiosny

[rtwppk]

2 godziny temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Właśnie się obawiam, czy nie zacznie żółknąć i czerwienieć na jesień Na razie dalej zielony

A właśnie miałem Cię pytać - we Włoszech byłeś już zielonym ? … umknęło mi 

[Łza Włóczynutka]

tak, zielonym

[Trucker Hiob]

4 godziny temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Właśnie się obawiam, czy nie zacznie żółknąć i czerwienieć na jesień Na razie dalej zielony

Ważne tylko, żeby na wiosnę nie nabrał rudego koloru. 

[rtwppk]

41 minut temu, Trucker Hiob napisał(a):

Ważne tylko, żeby na wiosnę nie nabrał rudego koloru. 

W przypadku Forda to więcej niż prawdopodobne  … a podwozie nawet jak przez zimę będzie stał pod wiatą będzie rude  wspomnisz moje słowa  

1 godzinę temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

tak, zielonym

A jak z nagrzewaniem ? Duża różnica ?

[Trucker Hiob]

36 minut temu, rtwppk napisał(a):

W przypadku Forda to więcej niż prawdopodobne  … a podwozie nawet jak przez zimę będzie stał pod wiatą będzie rude  wspomnisz moje słowa  

 

Ciekawe, czy amerykańskie Transity są lepiej zabezpieczane. Ja w ogóle nie planuję jeździć tam, gdzie śnieg i sól i u nas nie widuje się pordzewiałych aut, więc wielkiego ryzyka nie ma. Zwłaszcza w moim wieku - mój Transit pewnie mnie przeżyje. 

[Łza Włóczynutka]

8 godzin temu, Trucker Hiob napisał(a):

Ważne tylko, żeby na wiosnę nie nabrał rudego koloru

???

7 godzin temu, rtwppk napisał(a):

jak z nagrzewaniem ? Duża różnica

Bez różnicy, czerwony cały przeszklony, nawet na dachu wielka szyba, a tu sama blacha. Więc zostawiony na parkingu na słońcu po paru chwilach osiąga nie wiem ile, nie mierzyłem, ale pewnie można by objad podgrzewać zamiast w mikrofali.

Ale to nie jest problem bo wystarczy otworzyć wszystkie drzwii i po 1-2 minutach jest taka sama temperatura jak na zewnątrz. Na kempingach zostawialiśmy okno otwarte i też luzik, po powrocie też trzeba było przewietrzyć, ale jeszcze krócej, a nawet tylko otwarciensuwanych drzwii pomagało. W czasie jazdy ped powietrza też wychładza ten efekt,  powietrze z klimatyzowanej kabiny najpierw leci na tył, zanim zostanie wyrzucone (z samego tylu pod zderzakiem jest wylot powietrza z wnętrza) więc po zatrzymaniu się na pace jest jest ok.

Gorzej jest w drugą stronę, z trzymaniem ciepła w nocy, brak izolacji jest dokuczliwy bo natychmiast temperatura spada i wyrównuje się do identycznej jak ta na zewnątrz.

Podgrzewanie grzejnikami olejowymi cośtam daje, ale wiadomo, to ma żadną wydajność bez izolacji, całe ciepło jest od razu tracone. 

Trzeba będzie po zamontowaniu wszystkiego co wymaga dostępu do blachy jak najszybciej zaizolować, w Polandii jest niestety zimno prawie cały rok. Na południowe kraje izolacje można by zaniedbać, samo przykręcenie ścianek stworzyło by wystarczający bufor izolacyjny, no a u nas.. dziś -3 w nocy, a dopiero piździernik.. ?

Edytowane 18 Października 2023 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)