włóczywóz Włóczywóz czyli forda transita L4H3 tranzycja na campervana

[lbuster]

22 godziny temu, Misio napisał(a):

Wygląda jeszcze lepiej na żywo, niż na zdjęciach ?

Dokładnie, ten kolor w rzeczywistosci wygląda lepiej, niż na zdjęciach 

[Suzu4x4]

Negocjacje co do wyjazdu na "Jędrusiowe" w toku, myślę, że jest bardzo prowdopoodbne że pojedziemy


 

Gratuluję nowego nabytku, jednocześnie żałuję że się nie mogliśmy do was dojechać. Mam nadzieję że jeszcze będzie okazja i zobaczę na żywo

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

[rtwppk]

3 godziny temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

mam już od kilku miesięcy tabelkę z wagą każdego komponentu, który kupiłem

To dobrze. Naprawdę skup się obecnie na wadze izolacji, kabli i ewentualnych mebli. Mimo, że moje mebelki są mega praktyczne i dość odporne mechanicznie to zastosowanie aluminium nie było dobrym pomysłem ze względu na wagę końcową. Był to kompromis między mną a żoną ….

Za to sprawdziły się szafki ze spienionego PCV  W temacie wyglądu pozostawiają trochę do życzenia  ale super lekkie i łatwe do podmiany przy uszkodzeniu.

Trzymam kciuki i życzę samych trafnych wyborów.

[Trucker Hiob]

W dniu 15.07.2023 o 15:40, rtwppk napisał(a):

Ta skrzynia wyszła Fordowi wyjątkowo dobrze   

Zgadzam się całkowicie, ale... to nie tylko Ford, to wspólny projekt z General Motors. 

9 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Nie ma jeszcze projektu ponieważ musze przetestować czy się wyśpię na łóżku w poprzek, czy się nie wyśpię będzie musiało być wzdłuż.

U mnie, po zabudowaniu ścian, jest w poprzek 185 cm, chyba, że się skurczyłem ostatnio. Mam 174 cm wzrostu i jest jeszcze ponad 10 cm miejsca od ściany do czubka głowy.  

9 godzin temu, rtwppk napisał(a):

... Następna sprawa to daj mu czas niech popracuje, troszkę się wyrobi . Kultura pracy w Rangerze po 40tys zmieniła się na lepsze  przestał zaskakiwać dziwnym zachowaniem  

W moim Transicie skrzynia pracowała płynnie od samego początku. Jeszcze dziś przyglądałem się jej pracy - bez spoglądania na obrotomierz w ogóle nie jestem w stanie zauważyć, poczuć, czy usłyszeć zmiany biegów. Jak już wcześniej pisałem, mam w BMW doskonały niemiecki automat ZF stosowany także w Audi, Bentleyu, Lamborghini, Jaguarze, Maserati, Porsche i wielu innych autach i w moim odczuciu ta amerykańska pracuje lepiej, zmienia biegi łagodniej, niż niemiecki konkurent. 

 

[Misio]

Myślę też że waga auta będzie miała wpływ na pracę skrzyni...teraz jest poprostu za lekkie i przez to są odczuwalne minimalne szarpnięcia.

[Trucker Hiob]

1 godzinę temu, Misio napisał(a):

Myślę też że waga auta będzie miała wpływ na pracę skrzyni...teraz jest poprostu za lekkie i przez to są odczuwalne minimalne szarpnięcia.

Moim zdaniem to nie powinno mieć wpływu. Mój blaszak zmieniał płynnie biegi od początku. Ta sama skrzynia jest też stosowana w dużo lżejszych samochodach. Mustang Camaro, Ranger, czy VW Amarok to pojazdy lżejsze od pustego Transita i w nich te zmiany są płynne. Ja bym popytał na forach czy inni mieli podobny problem i jak go rozwiązali - u mnie nawet redukcja o kilka biegów, przy dodaniu gazu na podjazdach, jest wręcz aksamitna. 

[Misio]

Ta sama skrzynia ale oprogramowanie, osprzęt, główne przełożenie itp może być inne.

 

Ja np mam dsg w T5 I na pusto czuć kiedy się bieg zmienia (szarpaniem bym tego nie nazwał, ale...)

Jak jest załadowany nie jest to wyczuwalne.

[Łza Włóczynutka]

Silnik też jest inny i kierowca inny i ich przyzwyczajenia są inne i doświadczenia. 
Całkiem możliwe, że gdybyśmy się przesiedli na chwilę, to ja bym wyczuł szarpnięcia w Twoim transicie trucker, a Ty w moim nie
 

13 godzin temu, Suzu4x4 napisał(a):

Gratuluję nowego nabytku, jednocześnie żałuję że się nie mogliśmy do was dojechać. Mam nadzieję że jeszcze będzie okazja i zobaczę na żywo

Dzięki, na pewno się kiedyś uda!
 

Edytowane 17 Lipca 2023 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[Trucker Hiob]

5 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Całkiem możliwe, że gdybyśmy się przesiedli na chwilę, to ja bym wyczuł szarpnięcia w Twoim transicie trucker, a Ty w moim nie

 

 Mam wrażenie, że Ty z pewnością byś odczuł dokładnie to, co byś chciał odczuć, ale ja, wiesz, nie od dzisiaj jeżdżę pojazdami z automatem. Dziś mam nawet 72-letniego Cadillaca z czterobiegowym automatem. Przejechałem ponad milion km ciężarówkami z automatem. Pierwszym automatem jeździłem pewnie jeszcze zanim większość członków tego forum się urodziło. Zatem, uwierz mi, naprawdę potrafię odróżnić dobry od złego. I ten w Fordzie jest dobry. Zmienia biegi w sposób wręcz aksamitny. Jeszcze nawet wczoraj to testowałem, dodając gazu na podjazdach, gdy wciskałem gaz w podłogę i zmieniał bieg np. z ósemki na czwórkę, a moja żona, siedząca obok, nie była w stanie tego wyczuć. Silnika nie słychać, bo opony szumią, a szarpnięć żadnych po prostu nie ma. 

Na pewno ważący 4,5 tony kamper w jakiś sposób, przez swą inercję, tę zmianę dodatkowo łagodzi, ale nawet pusty blaszak zmieniał te biegi płynniej, niż BMW. A jak chcesz poczuć szarpnięcia przy zmianie biegów, to zapraszam na przejażdżkę Cadillakiem. 

Tu po prostu chodzi o to, byś miał maksymalną przyjemność z jazdy. Jak Twój Transit szarpie przy zmianie biegów, to jest z nią coś nie tak. Auto na gwarancji, niech naprawią. Może trzeba wgrać nowe oprogramowanie, może zły poziom płynu, może inny problem. Tam nic szarpać nie powinno. 

[golob]

1 godzinę temu, Trucker Hiob napisał(a):

 Mam wrażenie, że Ty z pewnością byś odczuł dokładnie to, co byś chciał odczuć, ale ja, wiesz, nie od dzisiaj jeżdżę pojazdami z automatem. Dziś mam nawet 72-letniego Cadillaca z czterobiegowym automatem. Przejechałem ponad milion km ciężarówkami z automatem. Pierwszym automatem jeździłem pewnie jeszcze zanim większość członków tego forum się urodziło. Zatem, uwierz mi, naprawdę potrafię odróżnić dobry od złego. I ten w Fordzie jest dobry. Zmienia biegi w sposób wręcz aksamitny. Jeszcze nawet wczoraj to testowałem, dodając gazu na podjazdach, gdy wciskałem gaz w podłogę i zmieniał bieg np. z ósemki na czwórkę, a moja żona, siedząca obok, nie była w stanie tego wyczuć. Silnika nie słychać, bo opony szumią, a szarpnięć żadnych po prostu nie ma. 

Na pewno ważący 4,5 tony kamper w jakiś sposób, przez swą inercję, tę zmianę dodatkowo łagodzi, ale nawet pusty blaszak zmieniał te biegi płynniej, niż BMW. A jak chcesz poczuć szarpnięcia przy zmianie biegów, to zapraszam na przejażdżkę Cadillakiem. 

Tu po prostu chodzi o to, byś miał maksymalną przyjemność z jazdy. Jak Twój Transit szarpie przy zmianie biegów, to jest z nią coś nie tak. Auto na gwarancji, niech naprawią. Może trzeba wgrać nowe oprogramowanie, może zły poziom płynu, może inny problem. Tam nic szarpać nie powinno. 

A u Ciebie jest ten sam silnik diesla co w tym europejskim modelu? Bo to może dużo zmieniać.

[Trucker Hiob]

20 minut temu, golob napisał(a):

A u Ciebie jest ten sam silnik diesla co w tym europejskim modelu? Bo to może dużo zmieniać.

U mnie jest zupełnie inny silnik, ale ciągle nie wiem co to by miało zmienić. Jeżeli już, to u mnie powinno bardziej szarpać, bo mój silnik ma 540 Nm momentu obrotowego.

Dlatego uważam, że to jest jakiś problem do naprawienia. Zacząłem googlować i okazuje się, że tu, w Stanach, ktoś podał Forda do sądu z powodu mało płynnej zmiany biegów. Aktualnie są chyba trzy takie sprawy w sądach:  https://lemonlawhelp.com/ford-10speed-transmission-problems/ 

Dotyczy to wersji 10R80, czyli dokładnie tej, którą mam w swoim aucie. Tamte sprawy dotyczyły jednak pickupów. Na razie sprawy są nierozstrzygnięte, ale widać, że niektórzy mają problemy. Co prawda na miliony sprzedanych pickupów F 150 trzy sprawy w sądzie to niewiele, ale, myślę, warto spróbować u Forda zgłosić problem i może wgranie nowego software'u go rozwiąże. 

[Łza Włóczynutka]

15 godzin temu, Trucker Hiob napisał(a):

Przejechałem ponad milion km ciężarówkami z automatem.

No to może dltego straciłeś wyczulenie na delikatność 
Jak będziesz miał okazję, to przejedź się dwusprzęgłowym powershiftem forda. To pracuje jak szwajcarski zegarek. Nie mówię, ze ta 10-tka jest zła, ale ma pewne wady wynikające z (hydrokinetycznej) konstrukcji i bez sensu jest to koloryzować.

może za to będzie wytrzymalsza, chodzą słuchy, że te powershifty nie są szczególnie wytrzymałe, ale u mnie nie mam żadnych zastrzeżeń po 7 latach.

[Trucker Hiob]

9 minut temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

No to może dltego straciłeś wyczulenie na delikatność 
Jak będziesz miał okazję, to przejedź się dwusprzęgłowym powershiftem forda. To pracuje jak szwajcarski zegarek. Nie mówię, ze ta 10-tka jest zła, ale ma pewne wady wynikające z (hydrokinetycznej) konstrukcji i bez sensu jest to koloryzować.

 

Hydrokinetyczne skrzynie są tak dobre, że Mercedes je wykorzystuje w modelach AMG, a BMW wróciło do nich w M.  Jeździłem ciężarówkami, które akurat nie miały tego typu automatów, ale mechaniczne skrzynie, w których biegi zmieniały się bez udziału kierowcy. Jeździłem też, rzecz jasna, wieloma samochodami osobowymi z różnego rodzaju automatami.

A mój Transit, powtórzę to jeszcze raz, zmienia biegi w sposób naprawdę aksamitny. Nawet dziś "testowałem" moją żonę: Jechaliśmy po Dalton Highway, do Koła Podbiegunowego. Sporo wzniesień, dziurawa nawierzchnia, przeważnie nieutwardzona. Prędkości 50-80 km/h, biegi od dwójki do siódemki i prosiłem ją, by powiedziała kiedy się zmieni bieg. Poza momentami, gdy na zjazdach manualnie je zmieniałem, np. z 3 na 2, czy na podjeździe, gdy wcisnąłem pedał gazu w podłogę i zmienił z 7 od razu na 3, nie była w stanie odczuć, ani usłyszeć żadnej zmiany biegów. 

[lbuster]

6 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Jak będziesz miał okazję, to przejedź się dwusprzęgłowym powershiftem forda. To pracuje jak szwajcarski zegarek. Nie mówię, ze ta 10-tka jest zła, ale ma pewne wady wynikające z (hydrokinetycznej) konstrukcji i bez sensu jest to koloryzować.

W moim modelu BMW dwusprzęgłówki wkładali tylko do słabszych silników, w mocniejszych tylko 8-mio biegowy hydrokinetyk.

Gdzieś wyczytałem, być może na naszym forum, że dwusprzęgłówki są gorsze (mniej wytrzymałe) do ciągnięcia 3,5t lub więcej.

To szarpanie masz tylko przy pełnym gazie czy także przy delikatnym operowaniu mocą?

[Łza Włóczynutka]

Głównie przy dojeździe do świateł/ronda jak toczę się już niewielka prędkoscia, już nie hamuje, a skrzynia redukuje sobie bieg.