Konwersja Ducato

[BIGL]

Jeżeli jest taka możliwość to bierz WC z oddzielnym zbiornikiem.

Zalety:

- masz większą kontrolę nad zużyciem wody

- możesz jechać bez zalanego głównego zbiornika i jak człowiek korzystać z toalety ( szybki weekendowy wyjazd, wyjazd na pole lub punkt z infrastrukturą)

- kontrolujesz DMC podczas przejazdów ( a te zapewne wyjdzie na styk) i korzystasz z toalety

- możesz stosować chemie dedykowaną do spłuczek

 

[Misio]

25 minut temu, coxWlkp napisał(a):

 czasami  z @Misio mamy odmienne zdanie .

Bo mamy odmienne potrzeby i priorytety...

Ja sobie nie wyobrażam użytkowania kampera bez wody...Oczywiście wiem że można, ale... kiedyś też pamiętam jak w harcerstwie myło się w śniegu...

[Łza Włóczynutka]

W dniu 26.03.2023 o 08:44, Misio napisał(a):

Ty znasz hurtownie Zagłoba z Krakowa? Mają różne sklejki - m.i. ceibę i mogą też zalaminować ją.

Dopiero teraz przeczytałem... Nie znam, ale fajnie, że mamy coś takiego na miejscu, na 99,9% skorzystam. Dzięki za namiar!

jeśli chodzi o toalety: Ja przechodziłem przez ten etap coś koło grudnia
Wybrałem thetford, bez własnego zbiornika, model C223SC - Kierowałem się jak nejmniejszymi rozmiarami i jak najniższą wagą

Dlaczego bez własnego zbiornika: ponieważ własny zbiornik to tylko komplikowanie sobie życia. Trzeba ogarnąć dodatkowy wlew (kolejna dziura w vanie), dodatkowy awaryjny spust wody z jakimś zabaezpieczniem automatycznym (na zimę), potem trzrzeba pamiętać o napełnianiu obu zbiorników, spuszczaniu wody z obu zbiorników.. + dodatkowy nadmiarowa masa. W dodatku pojemność tych wbudowanych zbiornikóww jest śmiesznie niska, (jakieś 6-8 litrów?) nie wiem na ile spłukiwań to starczy, ale pewnie trzeba to co chwilę napełniać.

A tak to jest jeden zbiornik, jedna instalacja wody do wszystkiego, jedna pompa, jeden wlew. Po co mnożyć byty  

Edytowane 20 Kwietnia 2023 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[Gość]

3 godziny temu, coxWlkp napisał(a):

To super, że można zdemontować. Klejenie i uszczelnianie na stałe nie przeszkadza  

 

 czasami  z @Misio mamy odmienne zdanie . Dla nas osobny zbiornik w toalecie to zaleta, zwłaszcza gdy budę użytkujemy zimą. Zbiornik na czystą wodę jest wyłączony z użytku a spłuczka w toalecie zalana płynem który nie zamarza . Wtedy na wypadek W i awarii ogrzewania nic nie zamarznie. 

Też bym wołał odzielny zbiornik do spłuczki, zimą idealna sprawa, jak na wyjazd jednodniowy lub dwu super, nie trzeba spuszczać ciągle wody, no i dodatkowo różowy płyn

[mac28]

4 godziny temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Trzeba ogarnąć dodatkowy wlew

Nie wiem o czym piszesz? W przyczepie miałem toaletę z własnym zbiornikiem i żadnego dodatkowego otworu nie było. Po otwarciu drzwiczek do kasety było wszystko, wlew wody i rurka do jej spuszczania. 

Teraz nie będę miał drzwiczek i żadnego dodatkowego otworu w blachach, kaseta będzie wyciągana z tyłu po otwarciu drzwi. 

Dzieki temu co do tej pory przeczytałem jestem już chyba zdecydowany na Thetforda ale dalej obstaje przy osobnym zbiorniku. Wg mnie jest mimo wszystko praktyczniejszy. Jeśli nie potrzebuje wody czystej to napełniam tylko WC, mogę korzystać z płynów i zostaje więcej wody na pokładzie przy obu zbiornikach. 

A Zagłobę odwiedziłem w zeszłym tygodniu po drodze z Goliata w Andrychowie, tam w aucie zawitała markiza. Z Krakowa przywiozłem brakującą (mam nadzieję że ostatnią) sklejkę z Ceiby. 

[Łza Włóczynutka]

Czytałem jakąś instruckję montażu w pdf ze strony producenta, (lubię sobie rózne dokumentacje techniczne przed zakupem obmacać); ale że to było parę miesięcy temu to nie pamiętam o jaki model chodziło - może są różne rozwiązania w różnych modelach

 

Edytowane 20 Kwietnia 2023 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[rtwppk]

2 godziny temu, mac28 napisał(a):

Dzieki temu co do tej pory przeczytałem jestem już chyba zdecydowany na Thetforda ale dalej obstaje przy osobnym zbiorniku. Wg mnie jest mimo wszystko praktyczniejszy. Jeśli nie potrzebuje wody czystej to napełniam tylko WC, mogę korzystać z płynów i zostaje więcej wody na pokładzie przy obu zbiornikach. 

 i będzie Pan zadowolony  najważniejsze by Tobie odpowiadało. 
Obiecałem fotki   To są dwa płaskowniki jeden mniejszy 2 większy i wklejone na 3M ( zresztą ja wszędzie tą taśmę dawałem  ) tą umywalkę dopiero po pierwszym wyjeździe a przed następnym montowałem  . Wlewkę też musiałem przerobić bo się umywalka nie chciała składać  

Sorry jedna fotka  

[mac28]

10 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Trzeba ogarnąć dodatkowy wlew (kolejna dziura w vanie

Muszę zwrócić honor. Teraz jak zaczynam dokładniej czytać o modelu z własnym zbiornikiem widzę, że potrzebuje jednak kolejnej klapki. 

[rtwppk]

i

i jeszcze trzeba dopasować i prosto wyciąć  co mi się za pierwszym razem nie udało  

[mac28]

Minął prawie kolejny miesiąc prac więc czas na aktualizację. 

Powstała ścianka oddzielająca garaż od wnętrza która jest jednocześnie konstrukcją łóżka 

 

Górną listwę podtrzymującą drzwiczki zamontowałem z aluminium ponieważ nie mogłem dostać drewnianej o takich wymiarach. To było strzałem w 10-tkę bo jest bardzo stabilna i zawiasy dużo pewniej się trzymają. 

Na dole półki są przymocowane do podwójnej listwy z której jedna jest przykręcona przez nitonakrętki a do niej ta asciwa, podpierająca. 

Deszczowe dni wykorzystałem na pracę wewnątrz. Zakończona jest część elektryczna po lewej stronie auta. Będą zrobione dwie rozdzielnie prądu co w zamyśle miało ograniczyć ilość przewodów. Kolejna, główna będzie obok piecyka. 

Dotarł też Piecyk gazowo-elektryczny zakupiony w UK (dzięki info z forum). Umiejscowienie nie jest zbyt trafione bo w linii okna i będę robił jakąś blokadę żeby nie było możliwości załączenia gazu przy otwartym oknie. Najwiekszym wyzwaniem-eksperymentem było przedłużenie komina bo producent przewiduje tylko 5cm przedłużki a mi brakowało jeszcze 2cm. Dołożyłem kolejną którą dopasowałem kształtem i weszły jedna w drugą (frezowanie zajęło ok. 4 godzin). Nie skracałem jednak do tych 2cm tylko zamontowałem w całości, jeśli będzie konieczność wtedy skrócę. Myślę, że będzie ok ale dla pewności całość jest owinięta taśmą do kominków odporną na wysokie temperatury. 

Dalej doszedł parapet i stół które są oklejone laminatem, takim samym jaki jest pod umywalką i będzie pod kuchenką oraz szafką obok wejścia. 

Przerobiłem też gotowy stelaż łóżka do skosu. Kiedyś będzie unoszony żeby rowery mieściły się bez żadnego rozkładania. Na nim wylądował materac piankowy 10cm i wąska część wzdłuż ściany która nie będzie się unosiła (konieczne że względu na pochylenie ściany). Materac został zamówiony według wymiarów na stronie"Materace z gór". 

Teraz pracuje nad kuchnią. Obok lodówki są otwory do jej wentylacji, tak samo jak z drugiej strony. Muszę jedynie zabezpieczyć jakąś siatką.

Jest szansa, że do "czerwcówki" auto będzie względnie przygotowane do bytowania. 

I to tyle, za kolejny miesiąc powinno być więcej. 

[rtwppk]

Zaczyna to coraz fajniej wyglądać. 
 

Co do gotowości na czerwiec - życzymy powodzenia. Nie przejmuj się niczym. Postaraj się założonego terminu dotrzymać.

Dopiero po pierwszych dłuższych wyjazdach i swoich testach dojdziesz do wniosku czego brakuje i co trzeba zmienić  

Dla nas takim terminem były targi w Ptaku 2021. Wydawało się że „wszystko” jest gotowe ale dopiero po pierwszym 4 tyg wyjeździe powstała lista korekt i zmian. 
Przy takich projektach trzeba się pogodzić ze zmianami . Lista z tego roku: dołożenie czujnika napięcia w aku, wymiana kamery, zmiana routera, wymiana spustu wody, mata grzewcza pod łóżkiem, zmiana uszczelnień w listwach zewnętrzych, szafki zamiast pojemników…  tyle pamietam  

Tak więc jeszcze raz wytrwałości życzymy w realizacji planu  

 

 

[Gość]

Łanie to wszystko wychodzi, kalendarz super rozumiem że to taka inspiracja

[mac28]

Godzinę temu, coxWlkp napisał(a):

Co do gotowości na czerwiec - życzymy powodzenia. Nie przejmuj się niczym. Postaraj się założonego terminu dotrzymać

Czerwiec będzie próbą przed letnim wyjazdem. Po powrocie z "czerwcówki" zostaną tylko 3 tygodnie do jego rozpoczęcia. 

 

Godzinę temu, peja76 napisał(a):

kalendarz super rozumiem że to taka inspiracja

Kalendarz "zdobyczny" i to jest jedyne miejsce gdzie może wisieć, w domu nierealne. Pod koniec każdego miesiąca jest ciekawość co kryje się dalej?

Zdobyty od firmy z której materiałów korzystam. 

[rtwppk]

1 godzinę temu, peja76 napisał(a):

Łanie to wszystko wychodzi, kalendarz super rozumiem że to taka inspiracja

Hehehe teraz go zobaczyłem  piękny  

… a ja tu kabelki oglądam, Wago szukam  sklejkę docenia a taką piękną inspiracje przegapiłem … cudowna linia  

[polo63]

?