Skocz do zawartości

Bałkańska tułaczka


lbuster

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 25.07.2022 o 14:32, witus napisał:

miniaturowe wina, czemu inni na to nie wpadli.

To fakt, fajna flaszka do obiadu :D

 

Wczoraj jeszcze obiad na kempingu

20220725_201045.thumb.jpg.7f4a8205164644794569c0809f70d673.jpg

a wieczorem piwko nam morzem z Mirmarami - serdecznie pozdrawiamy i do zobaczyska :hej:

20220725_210830.thumb.jpg.f01a9e909311393ad57dbc8b0ae8f5b9.jpg

Dzisiaj opuszczamy kemping, żona mnie budzi po dziewiatej, czyli po ósmej naszego czasu, bo do 12:00 trzeba go opuścić. To jest urlop? :mlot:

Za 3 noclegi bez prądu na ekonomicznej parceli (a raczej dwóch) płacimy niecałe 100E - jestem zadowolony :ok:

Wybieramy polecamy przez @Tomii i innych kemping Hellas

Screenshot_20220726-194941_Maps.thumb.jpg.3e7c108988356cf5781d8dcf4e8b5c0c.jpg

 

Trasa raczej OK, niestety jak wcześniej opłaty za autostrady nas śmieszyły, to teraz już były odczuwalne. Za Salonikami Panienka z okienka nam mówi, że do Aten już płacimy wyższą stawkę no i grubo ponad 100PLN poszło...

Będę rozważał, czy nie szukać alternatywy na kolejne przeloty z budą.

Ropa na stacjach od 1,749 do 1,999, więc rozrzut konkretny. My ponownie trafiamy niezbyt tanio, czyli na Shellu po 1,930, ale boję się jechać dalej na rezerwie. Pierwszego dnia w Grecji tankowałem za 2,2coś, więc i tak tym razem tanio. Według mnie w weekend mieli wyższe ceny, ale nie dam się za to stwierdzenie powiesić.

CDN...

 

Edytowane przez lbuster (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przyjeździe na pole Hellas miła pani z obsługi nas oprowadza, wybieramy spokojniejszą parcelę u góry kempingu, Wi-Fi jakieś dolatuje. Żona jest zachwycona sanitariatami, czyli jest OK :ok:

Niestety, wjazd na parcelę jest dość trudny, wątpię, czy moim średnim zestawem bym sobie dał radę bez movera. Dodatkowo przemieszczamy przyczepę na środek parceli, by rozłożyć markizę obok drzewa. Niestety, późniesze poziomowanie psuje cały misterny plan i jest jak jest ;)

20220726_203730.thumb.jpg.d1340e041657b538d7c04e0a744bc8ff.jpg

Podjazd jest średnio stromy, ale przy manewrowaniu może utrudniać życie

20220726_200209.thumb.jpg.587ad115bdcd9ace4d47f8510c4a460a.jpg

Widziałem dwie ekipy z PL, ale nieoznakowane.

Teraz obiad na kempingu

20220726_204942.thumb.jpg.d045d14fc936d7aa7a2fbc6ec644db03.jpg

20220726_205042.thumb.jpg.2b375619272c14fd75d4bca1f1dc4d06.jpg

Na razie pifko - w końcu z kija :ok:

20220726_211852.thumb.jpg.3f1353c7141e36046d6f5294ccb4477e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Hellasa chyba wjeżdża większość tych którzy zatrzymują się na Pelionie.

Nie wiem czy dobrze pamiętam ale opłata za autostradę od Salonik do Koryntu z przyczepą to koszt 500 zł w jedną stronę. Tanio nie jest, ale to wakacje ?. Zresztą na Peloponez trzeba dojechać, chyba że ktoś chce tylko na plaży plackiem leżeć. 

Przy poziomowaniu przyczepy to chyba jakieś dobre piwo było ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Tomii napisał:

Na Hellasa chyba wjeżdża większość tych którzy zatrzymują się na Pelionie.

Ja pierwszy raz i skorzystałem z Twojej rady :ok:

14 minut temu, Tomii napisał:

opłata za autostradę od Salonik do Koryntu z przyczepą to koszt 500 zł w jedną stronę

W greckim temacie coś czytałem, że na południe i spowrotem to trzeba mieć chyba tysiaka na autostrady :(

16 minut temu, Tomii napisał:

Przy poziomowaniu przyczepy to chyba jakieś dobre piwo było ?

No właśnie przed :mlot: Nawet markizę do drzewa rozwijałem na sucho - to jego wina :zly:

Później dam inną fotkę, to będzie jasne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba rozwieje wątpliwości, że buda jest wypoziomowana. Nie chciało mi się drugi raz tego robić dla markizy, więc jest jak jest.

20220726_224206.thumb.jpg.2544939abc8bf21de4941d1aa88893bf.jpg

Ale za to można powiedzieć, że markiza jest elastyczna oraz że w trakcie ulewy woda będzie dobrze spływać :D

A auto stoi pod górkę. I właśnie na tej górce oderwałem sobie jedną podkładkę pod podporę :mlot:

A i dzisiaj zgubiłem antenę UFO :mlot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lbuster napisał:

greckim temacie coś czytałem, że na południe i spowrotem to trzeba mieć chyba tysiaka na autostrady

Jak masz więcej czasu to można omijać autostrady. My tak robimy. Jak zapłaciliśmy 9 e za ok 40km autostrady. W zamian masz malownicze krajobrazy. Jeździmy drogami żółtymi i na razie się sprawdza choć nie powiem że jest bezstresowo. Tutaj nawet żółte drogi mogą mieć zwężki i trzeba być czujnym. Wspinaczka zestawem i serpentynami to też dobry trening. Na tych drogach jest dość mały ruch więc nie ma spinki. Jak mam kogoś za sobą to zjeżdżam w miarę możliwości aby nie czuć presji że muszę szybciej pociskać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, lbuster napisał:

A i dzisiaj zgubiłem antenę UFO :mlot:

Hamuj waść , masz dopiero początek urlopu , jak tak dalej pójdzie to po powrocie jak ktoś Cię zobaczy to pomyśli , że wracasz z Ukrainy :)

Powodzonka , limit usterek już masz wyczerpany i miłego wypoczynku :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Koczaj napisał:

Jak masz więcej czasu to można omijać autostrady. 

Pod warunkiem że się nie przekracza 3,5 t ?. Niestety na tych drogach równoległych sporo jest zakazów dla zestawów od 3500 kg w górę. 

Rok temu od Teby drogą nr 13 omijaliśmy Ateny jadąc do Koryntu. Dobry świeży asfalt w większości i trochę serpentyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, lbuster napisał:

Po przyjeździe na pole Hellas miła pani z obsługi nas oprowadza, wybieramy spokojniejszą parcelę u góry kempingu, Wi-Fi jakieś dolatuje. Żona jest zachwycona sanitariatami, czyli jest OK :ok:

Pozdrówcie serdecznie od nas czyli Maćka z Łodzi (na haslo trojaczki pewnie bedzie czaić) Aristelle i Athene oraz Antonio. Super kemping lepszego nie znam w Grecji tylko basenu brakuje. Ale zatoka robi m za basen. W weekendy duzo lokalsow to troche psuje klimat.

Fajnie ze tam zajechaliście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tomii napisał:

Pod warunkiem że się nie przekracza 3,5 t ?. Niestety na tych drogach równoległych sporo jest zakazów dla zestawów od 3500 kg w górę

Jeżdżę zestawem powyżej 3,5t i jakoś bardzo nie rzucały mi się te ograniczenia, a jak jadę droga żółta i nagle na jakimś odcinku wyrasta znak 3.5t to go ignoruje. przeważnie z naprzeciwka jadą jakieś ciężarówki więc oni raczej też tego nie przestrzegają . Przy tych ograniczeniach mowa o masie rzeczywistej więc musieli by zważyć. Na Peloponez to poza miastem policji nie widziałem. 

Oczywiście nie namawiam do łamania przepisów. Ja tak robię. Na razie bez widocznych konsekwencji choć dopiero przejechałem ok 2000km po Grecji.  Chyba że w skrzynce na listy coś znajdę później , oby nie.   Z tego co widzę to tutaj przepisy są raczej w formie informacyjnej :P

Jak ktoś ma jakieś doświadczenia / mandaty z Grecka policja to dajcie znać. Ciekawe czy te fotoradary działają u nich 

Edytowane przez Koczaj (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Koczaj napisał:

Jeżdżę zestawem powyżej 3,5t i jakoś bardzo nie rzucały mi się te ograniczenia, a jak jadę droga żółta i nagle na jakimś odcinku wyrasta znak 3.5t to go ignoruje. przeważnie z naprzeciwka jadą jakieś ciężarówki więc oni raczej też tego nie przestrzegają . Przy tych ograniczeniach mowa o masie rzeczywistej więc musieli by zważyć. Na Peloponez to poza miastem policji nie widziałem. 

Oczywiście nie namawiam do łamania przepisów. Ja tak robię. Na razie bez widocznych konsekwencji choć dopiero przejechałem ok 2000km po Grecji. Z tego co widzę to tutaj przepisy są raczej w formie informacyjnej :P

Jak ktoś ma jakieś doświadczenia mandaty z Grecka policja to dajcie znać. Ciekawe czy te fotoradary działają u nich 

Nie chcę zaśmiecać i robić off topa. O zakazy pytałem rok temu: 

To nie jest znak B18. To zakaz wjazdu z tabliczką. Ciężko powiedzieć czy przy czymś takim decyduje RMC czy DMC. Na pewno nie jest komfortowe tłumaczyć się za granicą z takiego wykroczenia. Na wspomnianej wcześniej 13, takie znaki mijałem dobre kilka razy. Nie chciałem przy powrocie ryzykować i pojechałem już normalnie autostradą ponosząc opłaty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Tomii napisał:

Nie wiem czy dobrze pamiętam ale opłata za autostradę od Salonik do Koryntu z przyczepą to koszt 500 zł w jedną stronę. Tanio nie jest, ale to wakacje ?.

W zeszłym roku Tripoli-Ateny 100 zł. Ateny-Wolos + 2 bramki przed Salonikami (235 zł) - tu zjechałem na równoległa i tak dotarłem do końca riwery, moim zdaniem straciłem moze 15-20 min a zaoszczędziłem sporo kasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Koczaj, @Tomii, @Tomiy, dzięki za info. Ja się mieszczę w 3,5t, więc z tym problemu nie ma. Jedynie się boje o hamulce w przyczepie, czasu można powiedzieć, że też mam dostatek a jakieś tam doświadczenia z serpentynami też. Jako, że Ateny tym razem sobie odpuszczamy, to spróbuję polecieć bokami

Na dzień dobry tak:

 

Screenshot_20220727-120049_Maps.thumb.jpg.33c8ef6cb836983388a4f1aeaf53ab6f.jpg

 

A na Korynt jakoś tak

 

Screenshot_20220727-120408_Maps.thumb.jpg.803c04506e62a3b7e3ee95d6bec10cbc.jpg

 

Tomii, która to droga nr. 13?

 

45 minut temu, Tomiy napisał:

przed Salonikami (235 zł) - tu zjechałem na równoległa i tak dotarłem do końca riwery, moim zdaniem straciłem moze 15-20 min a zaoszczędziłem sporo kasy

Za Salonikami (na północ/wschód) opłaty są symboliczne.

4 godziny temu, ufolz napisał:

Pozdrówcie serdecznie od nas

Postaram się ;)

@janm, też mam nadzieję, że to już koniec. Choć wolę takie usterki niż inne, które uniemożliwią dalszą jazdę ;)

Dzisiaj wycieczka z serii must to see, czyli Meteory :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, lbuster napisał:

Za Salonikami (na północ/wschód) opłaty są symboliczne

 

Pierwsza zaraz jak wyjeżdżasz z Soloniki tak, ale jak odbijesz na Ateny to pierwsza bramka już parę euro kosztuje. Z Wolos bym nie nadrabiał km tylko już poświęcił te parę euro na austostrade i zjechał przy Lami tak jak zaznaczyłeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Tomiy napisał:

Pierwsza zaraz jak wyjeżdżasz z Soloniki tak, ale jak odbijesz na Ateny to pierwsza bramka już parę euro kosztuje.

Nie no mi chodziło o powrót w stronę Polski lub na Halkidiki od Saloników.

24 minuty temu, Tomiy napisał:

Z Wolos bym nie nadrabiał km tylko już poświęcił te parę euro

Ok, dzięki za opinię.

Edytowane przez lbuster (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mandrol zmienił(a) tytuł na Bhttps://forum.karawaning.pl/topic/39841-ba%C5%82ka%C5%84ska-tu%C5%82aczka/ałkańska tułaczka

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.