Skocz do zawartości

Bojler gazowy Carver Cascade 2


Rekomendowane odpowiedzi

Naprawiony przewód / wtyki:

post-8228-0-85610000-1367786643_thumb.jpg

Manipulator sterujący, to w zasadzie prosty wskaźnik i jego komunikacja wskazań z modułem głównym, ogranicza się do

sterowania czerwoną diodą LED. Nawet po odłączeniu wtyku, będzie się świecić zielona dioda (jeśli mamy prawidłowe napięcie zasilania), dlatego uczulam użytkowników tego bojlera, że poleganie tylko na wskazaniach LED, może czasem być mylące.

Gotowy manipulator wraz z przewodem sterującym:

post-8228-0-62986000-1367786644_thumb.jpg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 324
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Trochę OT: śliczny widok na przedostatniej fotce: wiaderko z bezpiecznikami....ja żeby takie kupić w "Stolycy" to musiałem 21km przejechać :pad:

 

:hehe:  :hehe:  :hehe:

... właśnie, aby nie jeździć :drive:  często po sklepach, mały zapasik różności musi być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczyszczone: elektrozawór z dyszą oraz termostat bimetaliczny.
Zestyki tego termostatu muszą być zawsze w idealnej czystości. Zanieczyszczone, potrafią sprawić, że bojler nie będzie się chciał uruchomić.

post-8228-0-04501600-1367813589_thumb.jpg

post-8228-0-79010100-1367813589_thumb.jpg

post-8228-0-41452300-1367813590_thumb.jpg

Jeszcze jedna sprawa, która występuje w bojlerach mających już trochę lat.
Ustawienie czerwonego pokrętła regulacji temperatury wody, blisko jego krańcowego położenia (dla ustawienia możliwie najniższej temperatury wody), może powodować bardzo delikatne przyleganie zestyków bimetalu.
Skutek jest taki, że sprawdzając miernikiem, "przejście" jest, natomiast po podłączeniu układu, podczas startu zestyki zaczynają przerywać. Mogą nawet wpadać w stan drgań / iskrzenia, co z kolei uniemożliwia zadziałanie elektrozaworu gazu.
Z tego powodu, aby uniknąć niestabilnej pracy, należy raczej unikać ustawiania minimalnej temperatury (skrajne położenie pokrętła) i przesuwać je przynajmniej o ćwierć obrotu wyżej.

post-8228-0-40401000-1367813588_thumb.jpg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolej na dokończenie prac przy głównej płytce sterowania.
Uszkodzone elementy, o których poprzednio wspominałem, zostały wymienione, a przy okazji, układy scalone otrzymały własne podstawki, co znacznie uprości ich wymianę. Gdyby kiedyś uległy uszkodzeniu, wystarczy je wyjąć, a następnie włożyć nowe.

post-8228-0-85722400-1367855258_thumb.jpg

post-8228-0-46724600-1367855260_thumb.jpg

Warto wymienić też kondensatory elektrolityczne, nawet jeśli zachowują się w miarę prawidłowo.
Są to elementy, które często nie wytrzymują próby czasu (wysychają, "strzelają" lub "wylewa" się elektrolit).

post-8228-0-08819500-1367855258_thumb.jpg
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wymianie tych kondensatorów, mamy pewność ich sprawności na kolejne lata. Przed wlutowaniem nowych, można je pomierzyć, czy trzymają parametry.

post-8228-0-62594000-1367858513_thumb.jpg

Po wlutowaniu obcinamy wystające końcówki.

post-8228-0-39156400-1367858514_thumb.jpg

Trochę wymienionych elementów, pozostałe gdzieś się "skryły"

post-8228-0-01526500-1367858515_thumb.jpg

Główna płytka po zakończeniu prac.

post-8228-0-60706500-1367858516_thumb.jpg

post-8228-0-99253600-1367858512_thumb.jpg

cdn.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kriss. jak już  tak profesjonalnie podszedłeś  do działania to na koniec spryskaj  płytkę lakierem bezbarwnym. np. Plastic (żywiczny)  do obwodów elektronicznych. tak przeciw wilgociowo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert, myślałem oczywiście o tym, jednak w końcu zrezygnowałem.
Aby spełniło to swoje zadanie, to praktycznie trzeba by było zrobić tak płytkę z każdej strony (od strony elementów też), a wtedy w razie awarii jakiegoś elementu  :blagac::pad:
Po prostu trzeba dbać o uszczelnienia bojlera, a wszystko będzie OK.
Można też dodatkowo uszczelnić po obwodzie, samą obudowę tej płytki.

 

Jeśli chodzi o lakierowanie, to masz rację, w pewnych przypadkach jest to wręcz konieczne.

Tak robi się bardzo wiele modułów elektronicznych do samochodów, ale dzięki temu, w razie awarii ,najczęściej musimy wymieniać cały moduł (koszty dla nas ogromne, a dla producenta też ogromne, ale zyski).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejnym krokiem jest uszczelka wspornika. Niby nic takiego, ale to bardzo ważny element.
Po latach użytkowania i głównie z powodu utleniania się aluminium, z którego jest wspornik i komora spalania, to "coś", z czego jest uszczelka, kruszy się razem z resztkami tlenków glinu pokrywających wierzchnią warstwę wspornika.
Brak szczelności powoduje "przewiew" do komory za wspornikiem. Pół biedy, gdy pozostałe uszczelnienia całego bojlera są w 100 % OK, inaczej możemy mieć kiedyś poważny problem (o tym innym razem).
Ponieważ stara uszczelka się rozpadła, pora wykonać nową. W tym miejscu poprawiamy producenta.
Wspornik po oczyszczeniu został zabezpieczony tym samym lakierem, co palnik. W ten sposób nie będzie w przyszłości się utleniał, a tym samym nowa uszczelka będzie ściśle do niego przylegać.

post-8228-0-63452300-1367873719_thumb.jpg

Długo zastanawiałem się z czego wykonać uszczelkę, aby zlikwidować słabości oryginału i znacząco podnieść jej odporność na temperaturę. Fakt, że można użyć odpowiedniego silikonu, ale ewentualna, późniejsza rozbiórka zespołu palnika będzie trudna, a czyszczenie przed położeniem nowego uszczelnienia mozolne.
W końcu wymyśliłem. W sklepie z akcesoriami kuchennymi, kupiłem silikonową matę do pieczenia (chyba ciast)  :-)
Z tej maty, po zwymiarowaniu wspornika, wyciąłem naszą uszczelkę. Mata ma grubość ok. 1,5 mm i kilkukrotnie większą odporność na temperaturę od oryginału. Mam nadzieję, że uszczelka będzie odpowiednia, bo nie miałem niestety pozostałej części bojlera do przymiarki.

post-8228-0-18985000-1367873721_thumb.jpg

post-8228-0-88529100-1367873718_thumb.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelkę należy delikatnie przykleić do samej krawędzi wspornika, cienką warstewką silikonu.
Aby dokładnie docisnąć ją na obwodzie, wykonałem na szybko odpowiedni "przyrząd"  :]

post-8228-0-20245900-1367875798_thumb.jpg

Po przyklejeniu uszczelki, gotowy wspornik:

post-8228-0-27761800-1367875799_thumb.jpg

Nareszcie przyszedł czas, że wspornik, elektrozawór, termostat, palnik i elektrody iskrownika oraz czujnika, można składać już razem.

post-8228-0-24993800-1367875800_thumb.jpg

 

.

 

post-8228-0-25506000-1367875796_thumb.jpg

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Montaż końcowy, czyli mocowanie obudowy głównej płytki sterującej i samej płytki oraz generatora iskry. Generator na fotkach jest jeszcze w pozycji testowej.

post-8228-0-43040900-1367877253_thumb.jpg

Proszę zwrócić uwagę na końcową pozycję generatora iskry i ułożenie przewodów.

post-8228-0-84589600-1367877254_thumb.jpg

Widok zmontowanego zespołu palnika z blokiem sterującym.

post-8228-0-69952400-1367877255_thumb.jpg

 

.

post-8228-0-44126200-1367877251_thumb.jpg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff, to już końcówka :hmm:
Wypadałoby jeszcze wszystko sprawdzić praktycznie, ale jak to przyłączyć teraz do gazu ...
Zrobiłem na szybko taką końcówkę, dopasowaną do elektrozaworu.

Oczywiście między elektrozaworem i moją "przejściówką" założyłem o-ring uszczelniający.

post-8228-0-95252900-1367878701_thumb.jpg

Podłączenie do węża (dalej jest reduktor 30 mbar i oczywiście butla z gazem).

post-8228-0-37520200-1367878702_thumb.jpg

post-8228-0-36849000-1367878701_thumb.jpg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzenie końcowe.

Co sprawdzałem:

1) prawidłowość identyfikacji poziomów napięć (napięcie odcięcia / wyłączenia oraz min. napięcie załączania /  pracy)
2) prawidłowość pracy układu czasowego
3) wykrywanie zdmuchnięcia płomienia
4) wykrywanie braku gazu
5) pobór prądu przez układ
6) zakresy temperatur termostatu bimetalicznego (min. i max ustawiana temp. wody)
 

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.