Spostrzeżenia i rady początkującego.

[Mazur]

Przepraszam za off top, ale to bardzo pasuje do tematu "przyczepa czy kamper " . Kamper= brak takich rozważań (naciski, wagi, wężykowanie, holownik, dmc) po prostu jedziemy  ?

Edytowane 16 Sierpnia 2021 przez Mazur (wyświetl historię edycji)

[Marcin T]

18 minut temu, Mazur napisał:

Kamper= brak takich rozważań (naciski, wagi,

Serio?

[danielpoz]

21 minut temu, Mazur napisał:

 po prostu jedziemy  ?

Całe 80 koni do boju?

[Mazur]

Teraz, Marcin T napisał:

Serio?

serio, serio. Nie muszę zwracać uwagi na dyszel, jak naciska na hak,

Wagę i DMC kampera znam. Odchudziłem nawet ostatnio, jest w normie 3,5

1 minutę temu, danielpoz napisał:

Całe 80 koni do boju?

128 koni to miał bez chipa...

[danielpoz]

1 minutę temu, Mazur napisał:

 

128 koni to miał bez chipa...

Uuu to petarda?

[Mazur]

śmiej, się śmiej , bo Ford Expedition ma więcej ? Ma.  No i cóż z tego ?  Napisałeś "petarda" bo myślałeś że to 2,5 d , daj spokój.  128 KM (bez czip którego wyśmiewasz to dobry motor 2,8 JTD)

Daniel, szacun... kłaniam się  do stóp.... przepraszam... i na tym kończę... niestety kampery nie mają zazwyczaj 200KM

[danielpoz]

Znam ten silnik 2.8jtd? mialem 20 lat temu w dostawczaku. 

 

Nie brnij, mamy 21 wiek?

[Mazur]

ojojoj , kamper to piąty  i najstarszy pojazd na moim wyposażeniu , więc nie muszę się starać żeby udowadniać iż jest najlepszy, najmocniejszy, najmłodszy. Życzę dystansu.

[danielpoz]

9 minut temu, Mazur napisał:

ojojoj , kamper to piąty  i najstarszy pojazd na moim wyposażeniu , więc nie muszę się starać żeby udowadniać iż jest najlepszy, najmocniejszy, najmłodszy. Życzę dystansu.

A ktoś pytał ile masz pojazsów?

 

Zaimponowałeś?

[jacek00]

Przepraszam za off top, ale to bardzo pasuje do tematu "przyczepa czy kamper " . Kamper= brak takich rozważań (naciski, wagi, wężykowanie, holownik, dmc) po prostu jedziemy 

Tak faktycznie. Bo kampery wcale nie wężykują, wcale nie są przeładowane i można je ładować jak się chce

[Mazur]

11 godzin temu, jacek00 napisał:

Tak faktycznie. Bo kampery wcale nie wężykują, wcale nie są przeładowane i można je ładować jak się chce

Nie wężykują , są zazwyczaj przeładowane, prawda, ale ostatnio każdy z tym walczy i to da się zrobić.

Można je w sumie ładować jak się chce w sensie rozkładu masy. To nie wpływa na wężykowanie bo go po prostu nie ma.

Wcześniejsze posty do @danielpoz. Danielu,  eksponujesz swój punkt widzenia , mając nowy , mocny samochód i przyczepę , degradujesz kampera , który w swojej klasie i wieku jest po prostu świetny. Czy to samo powiesz Kolegom co mają starsze niż 2002 rok przyczepy i samochody ?

 

[Gość]

W dniu 15.08.2021 o 22:37, beniamin82 napisał:

 

 

 

Hejka, jestem właśnie po 8 dobach nad morzem. Camping 243(?) Darłówko.

Zrobiłem w sumie 1200km

Niby nie wiele, ale już coś mogę powiedzieć.

 

Ciągnik : Zafira A 1.8 w Benzynie. 125KM coś 200Nm.

 

Przyczepa DMC 1100kg.

 

Spalanie bez przyczepy 9.5 LPG

 

Spalanie z przyczepą :

Autostrada 80kmh, za Tirem, odstęp 40m. Spalanie 12,5 LPG na 100

 

Droga szybkiego ruchu, bez tira. Prędkość 80-90kmh, lekkie wzniesienia (S5 za Wrocławiem) spalanie 16 LPG na 100.

 

Drogi wojewódzkie Piła - Ustka - Darłowo 15l LPG na 100.

 

1.

Co do samochodu, to przepisowe 80 nie da się jechać. 5 bieg to 2000obr, 4 to 3000.

Przy 2tys.obr. Lekki wiatr czy wzniesienie i trzeba redukować.

Na 4 za to przy 3tys. Ciągnie dobrze, ale "wir w baku".

 

Najlepiej było 90kmh na piątce, 2,5 tys obr. I czasem redukcja do 4. Policja wyprzedzała mnie przy 90kmh dwa razy, nie zareagowali że dycha za dużo.

 

2. Przejmujesz się co myślą o tobie inni kierowcy? Przestań! Przez ponad 30km krętej i kiepskiej drogi wojewódzkiej prowadziłem peleton (lekko 30 aut) z prędkością 40 do 70kmh. Takie dziury i zakręty że nie szło inaczej. Nikt nie trąbił nikt nie wyprzedzał... A jednak szkoda mi ich było.

 

3.Nie wyprzedzisz kombajnu z hederem, więc znowu peleton ?

 

4.Będąc te 8 nocy na polu widziałem tylko 2 razy jak ktoś wywowzi kota (WC), natomiast ja sam wywozilem co rano. Zacząłem się zastanawiać czy może to się w nocy wywozi? Albo kryje z tym?

 

5.Większość ludzi zmywa naczynia w węzłach sanitarnych. Ja wolałem w przyczepie, choć zużycie wody spore. Większe niż wzięcie prysznica przez dwie osoby...

 

6.Branie prysznica w przyczepie - da się. Bralismy jak było chłodniej, ale że WC i brodzik jest u nas łączone to dosyć upierdliwe to jest. Mało miejsca, zasłonka się klei. Wygodniej przejść się do sanitariatów.

 

7. Jeździsz na LPG? Nie jesteś jednak (jeszcze) mistrzem kierownicy? Nie każda stacja z LPG jest dla ciebie. Najwygodniej jeśli LPG jest na zewnetrznych dystrybutorach i to tylko wtedy jeśli da się objechać budynek stacji z obu stron. Dwie stacje przejechałem bo stwierdziłem że nie dam rady się "złamać" do tego za dużo aut zaparkowanych. Masz jeszcze gaz, lub benzynę, jedź dalej, zatankuj bez stresu.

 

8.Parkingi dla przyczep kempingowych są często zawalone osobówkami - bo bliżej do stołów i ławek. Bez szczapy stawałem na parkingu dla TIR. Nikt mnie nie pogonił.

 

9. Parkując na polu pomyśl od razu jak będziesz z niego wyjeżdżał. Ustaw tak przyczepę żeby jak najłatwiej było wyjechać. Po pierwsze jak popada to kółka trochę się zapadną, obracanie przyczepy jest wtedy utrudnione. Druga sprawa... Nie zdziw się jak w nocy z piątku na sobotę dokoła twej przyczepy pojawia się namioty...kilka sztuk skutecznie zawęża pole do wyjazdu. Warto pogadać z właścicielami i pomóc ustalić jak wyjedziesz. W moim przypadku część wyjeżdżała tak jak ja. A reszta po przesuwała auta.

 

10.Nie masz movera? Nie szkodzi, masz język. Sąsiedzi byli bardzo pomocni, w 2 minuty ustawiliśmy w 5 osób przyczepę do wyjazdu (między namiotami) . Poprosiłem o pomoc wieczorem, rano tylko zapiąłem przyczepę i w drogę.

 

11.Jesteś wrażliwy na hałas? Kup zatyczki do uszu - tylko na weekend. Mimo że rozmowy w okolicznych namiotach były ciche, to bylo ich tyle że ciężko było spać. Ja kładę się z reguły o 23. Więc...

 

12. Kupiłeś przyczepę z przedsionkiem a nie masz podłogi - kup. Choćby agrowloknine. Jak cię stać to aerotex.

Brak podłogi wkurzał bardzo, a cholerny kret co dzień kopał nowe kopce w przedsionku.

 

13. Gorąco polecam kuchenkę gazowa w walizce plus nakładka grilowa (ja dałem 100zl). Wygodnie się gotuję w przedsionku, a przede wszystkim lepiej smażyć w przedsionku żeby przyczepa nie przeszła zapachem oleju.

W przyczepie gotowaliśmy makaron czy wodę na kawę.

 

14. Lodówka na 12V chłodzi podczas jazdy, ale nie mrozi. Znaczy chłodzi słabiej niz na 230. Lodów do domu nie dowieziesz, świeże ryby owszem.

(no chyba że tylko moja tak ma, niby podłączyłem pod gniazdo w samochodzie 120watt, ale nie wiem jaki przewód jest w przyczepie).

 

1.90km/h jest ok

2. Nie przejmuj się, ja nieraz jadę zestawem w peletonie za jakąś osobówką i też nie myślą o mnie, nigdy tego nie mogę pojąć jak jeden zacznie prowadzić to reszta trzyma się go rękoma i nogami jak by do domu nie mogli trafić, a jak się zrobią dwa pasy to wyścigi.

3. No nie.

4. Też wynoszę kota ale co wieczór żeby nie zalegała mi zawartość przez noc, co do reszty towarzystwa to albo wygodna albo szkoda używać. Ogólnie to zauważyłem że są trzy rodzaje karawaningowców,  pierwszy żyje tym wszystkim, obsługuje przyczepę, rozwija cały majdan bawi się tym, sprawia mu to przyjemność, drugi to turysta kempingowy, minimalista dużo do szczęścia mu nie potrzeba byle gdzieś się przespać coś zjeść, żyje czym innym- zwiedzaniem itp, rano wyjazd, przyjazd póżnym wieczorem, trzeci to dziading przyjechać wywalić tylko krzesełka, stolik i najważniejsze jak najszybciej otworzyć bronka, dzieciaki na pole niech sąsiady się zajmą,  tu nie ma różnicy czy ma stary czy nowy sprzęt, chyba nawet im nowszy to gorzej bo co to nie on, przecież ma pieniądze to mu wszystko wolno.

5. Moja żona też zmywa w przyczepie, co do zmywalni to zauważyliśmy że ludzie nie dbają o czystość w tych miejscach, zostawiają resztki jedzenia w umywalkach. fuj. Nie ważnie jakie pole tanie czy drogie wszędzie tak samo.

6. Korzystamy z prysznica w przyczepie, nawet nie wiem jak na niektórych polach wyglądają toalety,  jak małe obłożenie i czysto to korzystamy ale rzadko.

7. Dobre podejście, dojedziesz do wprawy wjedziesz wszędzie

8. Stajemy na parkingach dla Tirów

9. Mamy napęd 4x4 i movera, na normalnych polach kempingowych ustawiają tak że wiedzą kto do kiedy jest i w kolejności ustawiają.

10. Koniec języka za przewodnika

11. Nieraz tak jest, po 23h zwrócił bym uwagę, i nieraz tak było.

12. Podłogę użyłem raz, jak dal mnie zbędny balast

13. Kuchenka gazowa w walizce

14. Jak wyjezdzam z domu przełączam lodówkę na gaz i już tak zostawiam, pierwszy rok tak robię i nie ma problemu z chłodzeniem, na polu jest chyba małe napięcie i lodówka słabo chodzi, pod domem jest ok, lody jadą w te i wewte.

Jest to nasz czwarty sezon, od maja 35nocek w przyczepie do dzisiaj, jutro będzie 36☺️

 

Edytowane 16 Sierpnia 2021 przez peja76 (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

1 godzinę temu, Mazur napisał:

Nie wężykują ,zazwyczaj przeładowane, prawda, ale ostatnio każdy z tym walczy i to da się zrobić.

Można je w sumie ładować jak się chce w sensie rozkładu masy. To nie wpływa na wężykowanie bo go po prostu nie ma.

Wcale nie "wężykują" i wcale załadunek nie ma wpływu na prowadzenie...

Oczywiście, że ma. Fizyki nie oszukasz

[Gość]

12 godzin temu, jacek00 napisał:

To ja bym sprawdził rozłożenie mas w budzie. Bo to o czym piszesz nie jest normalne i nie powinno mieć miejsca. A skoro piszesz, że już 2-3 razy było blisko i to przy prędkości 90 km/h to znaczy, że masz coś nie tak albo z rozłożeniem mas, z naciskiem na hak albo przyczepą.

Nie zawsze przyczepa ma winę, moją targam czwartym autem w tym roku, zawsze tak samo załadowana, Navara i Q7 4M rewelacja nie przepisowe 115-120km/h nic nawet jej nigdy nie bujnęło, X6 f15 M50 szału nie było, Jeep Grand Cherokee 2015r masakra 95km/h jak mam przekroczyć to strach nawet żona mówi co tak buja tą przyczepą, porównywalne auta no może poza Navarą a inne prowadzenie.

6 minut temu, jacek00 napisał:

Wcale nie "wężykują" i wcale załadunek nie ma wpływu na prowadzenie...

Oczywiście, że ma. Fizyki nie oszukasz

Jacek nic a nic, kamper idzie jak po sznurku ???

Edytowane 16 Sierpnia 2021 przez peja76 (wyświetl historię edycji)

[Cathay]

16 minut temu, peja76 napisał:

Jeep Grand Cherokee 2015r masakra

Powiedziałeś złe słowo o JGC na forum wyznawócw.  Zjedzą Cię