Skocz do zawartości

Dethleffs C'Joy 480QLK


rolf

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, Krzysztof57 napisał:
Proszę poczytaj :
  • Forumowicz
  •  
  • photo-thumb-8007.jpg
  • Użytkownicy
  •  
  • 9247 odpowiedzi
  • Imię: Marek
  • Skąd: Częstochowa
  • Sprzęt: Kamper
  • Model: Dethleffs Trend
Napisano 16 Kwiecień (edytowane)
  W dniu 16.04.2021 o 08:01, pjetko napisał: https://www.google.com/amp/s/www.se.pl/slask/koszmarny-wypadek-na-s1-w-mierzecicach-kamper-uderzyl-w-ciezarowke-kilka-osob-rannych-jedna-walczy-o-zycie-aa-cAwP-rAm9-UaAC.html%3fformat=amp

???

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

13 godzin temu, rolf napisał:

No właśnie nie ma nic zamykanego w łazience. 

Jesteśmy po pierwszym wyjeździe i:

1. Przyczepa fajnie się ciągnie, trzeba tylko pilnować nacisku na hak. Komfortowo czułem się do 100, więc na tempomacie 95, przy wyprzedzaniu 100. Zdarzyło się chwilowo 110, niby wszystko ok, ale w końcu to wakacje i po co się stresować. Jak mocniej wiało, to i 90 mało komfortowo. 

90 - 100 normalna prędkość przelotowa

13 godzin temu, rolf napisał:

2. Cytryna spaliła koło 9 litrów. Solo spaliłaby 7,5, więc tragedii nie ma. Oczywiście solo i w tempie przyczepkowym byłoby koło 5.

9-10 to norma dla takiego zestawu.

13 godzin temu, rolf napisał:

3. Bałem się ustawiania na parceli, ale pomoc szybko pojawiła się sama. 

Na Alexie to raczej nie ma problemu. Duże parcele. Np. na sąsiednim Horyzoncie to już tak łatwo nie ma.

13 godzin temu, rolf napisał:

4. Ogólnie żadnego problemu z podpytaniem sąsiadów o pierdoły, bardzo pozytywnie. 

Generalnie jak wjeżdżasz na kemping to to ludzie są pomocni. Szczególnie Ci którzy już w temacie trochę siedzą.

13 godzin temu, rolf napisał:

5. Budka ciasna ale własna, w sumie ciężko jej coś zarzucić poza krótkim łóżkiem. Parę nowych rzeczy na liście do kupienia. Niestety cieknie jakaś rurka, wycierałem parę razy dziennie wodę za piecem. Szykuje się wycieczka do serwisu, na razie woda zakręcona. 

Przy odbiorze nie zalewali wodą? Tak czy inaczej zdarza się każdej marce.  Byle szybko garnęli bo szkoda zalewać przyczepę albo żyć bez wody

13 godzin temu, rolf napisał:

Była to pierwsza i ostatnia wycieczka w piątkę, zaraz będzie nas więcej. 

6. Dzieciaki zachwycone, nie chcą słyszeć o hotelu czy kwaterach. Ogólnie wszystkim spodobała się ta forma wypoczynku. 

Generalnie nie słyszałem żeby z tematu Karawningu wypisywały się osoby bo dzieciakom się nie spodobało. Jak już to rodzice wymiękają, albo bardziej konkretnie ten który ten cały majdan musi na ogarniać. :)

 

13 godzin temu, rolf napisał:

7. Studiowanie forum dało naprawdę dużo, w zasadzie nic mnie nie zaskoczyło. 

8. Byliśmy kilka razy z namiotem za granicą, Alexa jakoś specjalnie nie odstaje od tamtych kempingów . Może specjalnie nie urzeka, ale i nie bardzo jest na co narzekać. Ważne, że czysto. Zobaczymy jak inne w Polsce. 

No od zagranicy to nie odstaje  ale w Polsce to raczej wysoko poprzeczkę podnosi. Za wiele kempingów w tym standardzie to nie ma.

13 godzin temu, rolf napisał:

9. Przed wyjazdem opróżniłem kota. Słusznie zalałem trochę wody i wrzuciłem saszetkę, czy powinna stać pusta do następnego wyjazdu? 

Wypłukana i pusta

13 godzin temu, rolf napisał:

10. Do kota jest słupek. A szarą zlewam do tych kratek dla kamperów?

Mam nadzieję że nie masz na myśli tego słupka bezpośrednio przy parceli? :). Do kota jest Camper System zlokalizowany przy punkcie serwisowym a szarą zlewasz do kratek. Ale nie przyzwyczajaj się taki standard jak na Alexie to rzadkość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gizbern napisał:

Mam nadzieję że nie masz na myśli tego słupka bezpośrednio przy parceli? :). Do kota jest Camper System zlokalizowany przy punkcie serwisowym a szarą zlewasz do kratek. Ale nie przyzwyczajaj się taki standard jak na Alexie to rzadkość :)

Ale jak słupek jest nie na mojej parceli, tylko sąsiada, to chyba można?:) Tak, camper system fajna rzecz. Natomiast jak dzieciaki poszły zlać szarą do kratki, to ktoś ich ochrzanił. Może pomylił zbiornik z kotem.

 

 

Co do prędkości, to można by wieki dyskutować. To może tak tylko dla uspokojenia, nie pisałem wrażeń z pierwszych kilometrów, tylko z pierwszego tysiąca. Nadal mało, ale ogólnie dużo jeżdżę różnymi samochodami i w miarę łatwo przychodzi mi wyczucie z czym co się je. A wyprzedzanie, to wyprzedzanie tira na ekspresówce. Na drogach krajowych raczej bliżej 80km/h, bo i jakość drogi z reguły słabsza, a i okazji do hamowania więcej.

I tu nikt mnie nie przekona, że (zawsze) bezpieczniej jechać 80 (a nawet licznikowe 90) i być co chwilę wyprzedzanym przez tiry. Wolę jechać te kilka km szybciej i sam decydować kiedy możemy się bezpiecznie "minąć". Jak mocniej wiało, to niestety tiry mnie wyprzedzały i nie jest to przyjemne doświadczenie. 

2 godziny temu, Gizbern napisał:

 

Przy odbiorze nie zalewali wodą? Tak czy inaczej zdarza się każdej marce.  Byle szybko garnęli bo szkoda zalewać przyczepę albo żyć bez wody

 

Odebrałem zalaną. Niestety cieknie za piecykiem, za specjalnie się tam nie zagląda. Zorientowałem się dopiero, jak woda wyszła na korytarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, rolf napisał:

Ale jak słupek jest nie na mojej parceli, tylko sąsiada, to chyba można?:)

Do ospływu szarej wody wlałeś kota? ?‍♂️ 
 

Ten słupek jest do szarej wody a nie do opróżniania kota! Kota wywalasz zawsze do WC-chem. Zdarzają się na świecie parcele z własnym rzutem WC-Chem, ale jest to naprawdę rzadkość. 

Cytat

Tak, camper system fajna rzecz. Natomiast jak dzieciaki poszły zlać szarą do kratki, to ktoś ich ochrzanił. Może pomylił zbiornik z kotem.

Czasem ludzie mylą szarą z kotem, widzą że ktoś idzie z szarym zbiornikiem i myślą, że to kot. 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, jacek00 napisał:

Ten słupek jest do szarej wody a nie do opróżniania kota! Kota wywalasz zawsze do WC-chem. 

 

 

wiem, wiem?

7 minut temu, jacekzoo napisał:

Mi taka cytryna z budą 1600kg i 250cm szeroką na trasie 1500km do Nicei, na autostradach tempomat na 100, spaliła 11,2

I co ciekawe, nawet z budą trzyma z reguły koło 1500 obrotów. 8 biegu nie wrzuca, ale 7 potrafi już nawet przy 85 zapiąć. Ręczne zbicie na 6 podnosi delikatnie spalanie, więc chyba ten 7 mu nie szkodzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, rolf napisał:

9. Przed wyjazdem opróżniłem kota. Słusznie zalałem trochę wody i wrzuciłem saszetkę, czy powinna stać pusta do następnego wyjazdu? 

ja zalewam niebieskim thetwordem za każdym razem po powrocie.

płuczę dokładnie kilka razy, zalewam płynem, potrząsnę kasetą we wszystkie strony żeby płyn się wszędzie dostał i montuje kasetę na miejsce.

Tak sobie czeka do następnego wyjazdu gotowa do użycia.

wyczyszczoną i suchą zostawiałem tylko na sezon zimowy jak w zimie nie jeździliśmy i przyczepa stała nieużywana od listopada do marca w nieogrzewanym garażu.

Od kiedy jeździmy cały rok kaseta jest cały czas zalana i gotowa do użytku pomiędzy wyjazdami i nie zauważyłem żadnych problemów tyle że wlewam sam płyn bez wody, wody jest tyle co zostanie w kasecie po płukaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rolf napisał:

 co ciekawe, nawet z budą trzyma z reguły koło 1500 obrotów. 8 biegu nie wrzuca, ale 7 potrafi już nawet przy 85 zapiąć. Ręczne zbicie na 6 podnosi delikatnie spalanie, więc chyba ten 7 mu nie szkodzi. 

Tylko ja mam mamual ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rolf napisał:

I co ciekawe, nawet z budą trzyma z reguły koło 1500 obrotów. 8 biegu nie wrzuca, ale 7 potrafi już nawet przy 85 zapiąć. Ręczne zbicie na 6 podnosi delikatnie spalanie, więc chyba ten 7 mu nie szkodzi. 

Też tak mam. 1500 w nim to standard. Z budką czy bez. Jak wrzuca 7 przy ok 85, 86 km/h to mam wrażenie, że silnikowi za mało obrotów. Słychać to. Zrredukujesz manetką, ale i tak wróci do 7.
Niepokoiło mnie to i popytałem fachowców od automatów. Zgodnie twierdzą, że "można mu wgrać mapę do jazdy z budką", ale by nie wyciągał po tej operacji zbyt wysokich obrotów np. pow 3 tyś trzeba się przejechać takim zestawem z wpiętym kompem i obserwować/ustawiać - jak stwierdził jeden. Narazie zostawiłem temat. Moja fizycznie z gratami waży 1180 kg i też nie robi na aucie jakiegoś wielkiego wrażenia.
Co do biegów - potrafi nawet przy wzniesieniu wrzucić np. z 5 na 6. W czasie jazdy przy górkach przełączam się na manual i wciągam się na wyższych obrotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.06.2021 o 08:13, Gizbern napisał:

Generalnie jak wjeżdżasz na kemping to to ludzie są pomocni. Szczególnie Ci którzy już w temacie trochę siedzą

hehehe nie zawsze niestety, kilka dni temu przyjeżdżamy na kemping, parcela trochę piaszczysta wiec ciężko się ustawić, liczyliśmy na jakąś pomoc a sąsiad z przyczepy (z naklejka forum!) czym prędzej zamknął przedsionek i tyle go widzieli :( nie każdy jest skory do pomocy niestety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, KrzysztofCC napisał:

hehehe nie zawsze niestety, kilka dni temu przyjeżdżamy na kemping, parcela trochę piaszczysta wiec ciężko się ustawić, liczyliśmy na jakąś pomoc a sąsiad z przyczepy (z naklejka forum!) czym prędzej zamknął przedsionek i tyle go widzieli :( nie każdy jest skory do pomocy niestety

Jak ze wszystkim. Dobrze, że za pierwszym razem trafiłem na tych pomocnych:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.06.2021 o 11:15, jacek00 napisał:

 

 Zdarzają się na świecie parcele z własnym rzutem WC-Chem, ale jest to naprawdę rzadkość. 

 

Pod Brzozami mają zrzut wc-chem na parceli, z niczym nie musisz chodzić wszystko na miejscu.

 

20201225_164036.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, KrzysztofCC napisał:

hehehe nie zawsze niestety, kilka dni temu przyjeżdżamy na kemping, parcela trochę piaszczysta wiec ciężko się ustawić, liczyliśmy na jakąś pomoc a sąsiad z przyczepy (z naklejka forum!) czym prędzej zamknął przedsionek i tyle go widzieli :( nie każdy jest skory do pomocy niestety

Ja nie mam naklejki, bo cały czas się waham. Zresztą z moim stażem o ze mnie dopiero w połowie karawaningowiec. Ale już nie pierwszy raz czytam że ktoś miał naklejkę, a zachowywał się nie całkiem "po karawaningowemu" . Wiec nasze naklejki przez niektórych użytkowników tracą na wartości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.06.2021 o 18:24, rolf napisał:

Jesteśmy po pierwszym wyjeździe i:

Czyli minelismy sie, a szkoda bo my tez poczatkujacy w temacie wyjazdow z wlasnym zestawem i fajnie podzielic sie doswiadczeniami :)

W dniu 27.06.2021 o 18:24, rolf napisał:

2. Cytryna spaliła koło 9 litrów. Solo spaliłaby 7,5, więc tragedii nie ma. Oczywiście solo i w tempie przyczepkowym byłoby koło 5.

No niestety u nas wyszlo ok 11, natomiast w miare szybka jazda po miescie wychodzi ok 8,5-9, wiec przy 230 szerokosci i przy niecalych 1700kg to chyba tragedii nie ma.

 

W dniu 27.06.2021 o 19:02, steven napisał:

3. Bałem się ustawiania na parceli, ale pomoc szybko pojawiła się sama. 

Mam wrazenie ze to zasluga samego kempingu, bo jest dosc duzo miejsca, a przede wszystkim gleba jest bardzo zbita... sam ledwo co wkrecilem kotwe dla psa, wiec wydaje mi sie ze na bardziej grzaskim terenie mozesz miec problem. 

 

W dniu 27.06.2021 o 19:02, steven napisał:

5. Budka ciasna ale własna, w sumie ciężko jej coś zarzucić poza krótkim łóżkiem.

Ja mam wrazenie ze nawet jakby mial 9m cepe to i tak nie korzystalbym , bo pogoda taka ze tylko jestem wewnatrz jestem jak jest czas spania. Dzisiaj caly dzien leje, wiec generalnie siedzimy troche przed troche w srodku, ale z Twoim ukladem chyba nie mozesz narzekac na brak miejsca. 

 

W dniu 27.06.2021 o 18:24, rolf napisał:

6. Dzieciaki zachwycone, nie chcą słyszeć o hotelu czy kwaterach. Ogólnie wszystkim spodobała się ta forma wypoczynku. 

Generalnie sam jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, glownie ze wzgledu na otwartosc innych ludzi. Troche przypominaja mi sie czasy mojej mlodosci i jezdzenia pod namioty, czyli dzieciaki bardzo szybko zawieraja znajomosci i dzieki temu rodzice szybciej sie integruja. Jako dorosly sporo jezdzilem na kempingi do Chalup gdzie przyczepy glownie stacjonarne z przedsionkami i takiej integracji nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.