Skocz do zawartości

Działka Mazury


Czarny1972

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 8.03.2021 o 12:38, Czarny1972 napisał:

Najprawdopodobniej będę szukał osób, które szukają fajnych dziewiczych miejsc by oderwać się od cywilizacji no i są gotowi na lekki surwiwal

W dniu 7.03.2021 o 21:34, Czarny1972 napisał:

Według nas warunki są tam na 2 kampery lub przyczepy by można było spokojnie wypoczywać a nie byłby jakiś spęd. 

Znów rozmnożenie  :lol:to Ty Commander pisałeś że 4-ry się zmieszczą  ale spoko z cała resztą całkowicie się z Tobą zgadzam  - dobrze Waść prawisz :ok:  A decyzja 2 czy 4 niech pozostanie w gestii  Darka i Małżonki 
Niestety dalej też podtrzymuję to co napisałem w kwestii prawnej - to jest niezależne czy 1 czy 10  jak zarobkowe to już niestety patrzone jest ciut inaczej

Cena - fakt to pytanie też musi i uważam powinno paść to normalne również między kumplami - stare mądre porzekadło mówi kochajmy się jak bracia a liczmy się jak Żydzi owszem może na tą chwile to ogólne forum jeszcze nie jest miejscem na konkretną ofertę cenowa - ale na pewno ten temat istnieje i kiedyś powinien być jasny.    
Natomiast co do cen ogólnie spoko można chyba pogadać i wyrazić swoje zdanie
Pominąwszy pazerność niektórych właścicieli kempingów zasadniczo ceny składają się albo powinny składać się z 3 składników:  atrakcyjności miejsca,  standardu obiektu,  podaży i popytu.     
Pisałem wcześniej o adekwatności cen rzędu   5zł od łba czy  w wysokości 30-40% ceny na kempingach i tak nadal tak uważam -  ale pisałem o tej cenie dla innych uwarunkowań "na łące u chłopa"- więc wycofam się trochę z tej opinii  choć może strzelam w kolano i sobie i potencjalnym klientom Darka - sorry chcę być obiektywny :) 
Sprawa jest prosta jeśli Darek zapewni prąd, wodę, zrzut to praktycznie nie będzie się to wiele  różnic od kempingu, miejsce jest atrakcyjne, popytu i podaży  oraz cen w regionie nie znam - ale już te 2 pierwsze składniki nakazują mi obiektywnie stwierdzić że   cena  jak pisałem wcześniej w tej wysokości byłaby za niska i krzywdząca. 
Natomiast czytając Darka to jestem pewny  że ani On ani Małżonka nie są typem żarłocznego, pazernego kapitalisty który obedrze nas ze skóry :) 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 93
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Nie do końca wiem, (informacja od właściciela pola namiotowego) ale jest spora różnica w wymogach między polem namiotowym i campingiem. Może ktoś więcej wie?  A skrzynki elektryczne na drzewach -  to trochę niezbyt "fajna"  propozycja, że o przepisach nie wspomnę.?

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty wiesz o elektryce, ja wiem o tych różnicach to się uzupełnimy default_smile.png

Otóż wymagania dla poszczególnych rodzajów obiektów z gatunku "kempingowych" określa właśnie załącznik nr 3 do rozporządzenia które linkowalem.

Aby nazywać się kempingiem musi być spełnione o wiele więcej wymagań niż dla pola biwakowego.

Oprócz tego jeszcze jest klasyfikacja gwiazdkowa samych kempingów co w PL jest tak średnio przestrzegane zarówno w przypadku kempingow a i tak samo hoteli.

 

Stąd różne nazwy typu ośrodek, gościniec itp.... bez spełnienia wymagań bo tak lżej ale i tak wiele obiektów bezprawnie nazywa się kempingiem. A takowy np. musi mieć całodobowa recepcję default_smile.png

 

Ale to nie jest przypadek Darka tu jeśli chciałby to robić jako działalność to sugerowałbym właśnie minimalne standardy i pole biwakowe lub po prostu najem krótkoterminowy działki tylko w najmie nie znam dokładnie przepisow więc trzeba by to rozgryźć

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jest coś takiego jak kamper park i miejsce biwakowe...ale ja się na przepisach nie znam...

 

Co do skrzynek na drzewach...chodziło mi o instalacji "mobilnej", którą po sezonie można zwinąć - często to widać na różnych "imprezach"... a moim zdaniem lepiej to podwiesić niż puścić po ziemi (by ktoś po tym jeździł i chodził...).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg w myśl rozporządzenia o klasyfikacji jest tylko kemping i pole biwakowe. Nie ma natomiast "kamperpark" ani "miejsce biwakowe " ani nawet "pole namiotowe" Odkąd moi przyjaciele zakończyli działalność już nie śledzę tych przepisów tak mocno - po prostu zerknij do linku

Prawo często nie nadąża za duchem czasu i w tym przypadku również default_smile.png

Logiczniej po drzewach może jest i sensowniej niż po ziemi - tyle że to logika a wynajmujący ma obowiązek trzymać się nie logiki a przepisów choćby one nie chodziły w parze z logiką default_smile.png

Cytat
§ 2. 1. Ustala się wymagania co do wyposażenia oraz zakresu świadczonych usług, w tym usług gastronomicznych .............

3) kempingów (campingów), pól biwakowych – określa załącznik nr 3 do rozporządzenia;

........

3.  Minimalne wymagania co do wyposażenia innych obiektów, świadczących usługi hotelarskie, o  których mowa

w art. 35 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych, określa załącznik nr 7 do rozporządzenia

Idąc za tym jeśli działkę Darka nazwać "miejsce biwakowe" - prawdopodobnie wcejdziemy w wymagania zał. 7. a nie zał. 3. Co w sumie może być korzystne

Ale to tylko tak na szybko - tak jak pislem wyszedłem trochę z kursu tych przepisów więc aby wypowiadać się w pełni autorytatywnie muszę je i przepisy związane przeczytać wnikliwie ponownie.

No i widzisz w zal. - o ile przyczepa istnieje to kampery są poza prawem :)

Po prostu to prawo.ma korzenie w 1997 i prawie że tam pozostało :)

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem winien by podzielić się z Wami moimi przemyśleniami i filozofią życiową- co napewno się nie wszystkim będzie podobało. 
Jestem zwykłym prostym człowiekiem, może przesadnie mówiąc filantropem. Moją filozofią życiową jest że człowiek mimo swego apetytu(chciwości) nie może więcej zjeść ile może i ja nie potrzebuje więcej ile mam a jedynym majątkiem jaki mamy jest zdrowie fizyczne jak i psychiczne. Jestem zdania iż my ludzie jesteśmy bakteriami żerującymi i niszczącymi zdrowy organizm- ziemię. Niemam wpływu na planetę i staram gospodarować tym co mam zgodnie z moimi zasadami. 
Bez obaw nie załatwiam się do dołka w ziemi. ???

Długo myślałem i czytałem oraz zastanawiałem się i najbardziej trafnie odgadł moje intencje Krzysztof (smok_wawelski), sami wiecie że z dwóch stanowisk nie zarobię lub inaczej nie odzyskam zainwestowanych środków. 
Bardziej myślałem o wąskim gronie osób, które w zamian za charakter tego miejsca partycypowali lub pomagali w jego utrzymaniu. 
Jak widać na zdjęciach, które i tak nie oddają czaru tego miejsca- jest to wciąż kawałek ziemi co jest już rzadkością (nawet na Mazurach) gdzie wieczorem i rano słychać rechot żab, trzask płonącego ogniska, gdzie po zejściu do jeziora nie czeka na Ciebie pomost z opalonym i na olejkowanym ratownikiem- tylko by się wykopać musisz najpierw kosą wykosić trzcinę. 
W zamian za to wychodząc z wody możesz spokojnie zdjąć i wykręcić spodenki lub strój bez obaw że ktoś Cię zobaczy, można się wyciszyć i zrelaksować, uciec od pędu, internetu  i całego hałasu oraz ludzi...
Chciałbym jak najmniej w to miejsce ignorować ale podzielić się też tym z kimś bo lubię sprawiać radość i nawet najpiękniejszy diament jest tylko zwykłym kamykiem jeżeli oglądasz go sam?. Czy to będzie legalne tzn ze wszystkimi zgłoszeniami-zobaczymy. 
Mam nadzieję że postaracie się mnie zrozumieć i wybaczyć jeżeli poprowadziłem Was może w złym kierunku. Nie jesteśmy z małżonką alfą i omegą po prostu rozważamy różne scenariusze a dzięki Wam (doświadczonym osobom) wiemy czego możemy się spodziewać i na co musimy zwrócić uwagę.   
Tak jak pisałem wierzymy że nie jesteśmy jedynymi, którzy myślą tak jak my a przynajmniej podobnie co też nie oznacza że stosując się do niektórych zasad można korzystać z takich miejsc w symbiozie z naturą. 
To chyba tyle....poczekam na reakcje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy rzeczywiście jest tam potrzebny w takim razie prąd, kanalizacja czy inna infrastruktura? Czy takie miejsce jest na pewno dla kogoś, kto potrzebuje prądu żeby przetrwać łekend poza domem? (pewnie do telewizora, pralki, laptopa , lodówki, suszarki, ekspresu do kawy i bogowie tylko wiedzą co jeszcze ze sobą wożą)...

Jak ktoś potrzebuje zasilania do wiecznie włączonego telewizora, może jechać przecież w tysiące miejsc gdzie cywilizacja jest.

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może tak
Najpierw podziękuje Darku za wyrażone dla mnie uznanie, :) 
następnie odpowiem na pytanie Łza Włóczynutka bo to proste i szybsze  a dopiero później ustosunkuje się do Twojego posta bowiem to trochę dłuższe i ciut bardziej skomplikowane a nie chciałbym tego robić po łebkach :) 

Właściwie  odpowiedzi na pytanie Łza Włóczynutka już udzieliłem w tym wątku ale zacytuję  bo choć rzadko się z Nim zgadzam to tym razem zgadzam się na 1000%  :)

10 godzin temu, smok_wawelski napisał:

Zatem chyba powinniśmy  nieco zrewidować te nasze porady i przyjąć założenia minimalistyczne te które zakłada Darek a'priori choć przyznam że On pytaniami też nakręca rozpęd :) 
Może nawet zostawić to miejsce prawie   tak jak jest - komu będzie pasić lekki niedosyt wygód rekompensowany fajnym miejscem przyjedzie - komu nie będzie poszuka innego miejsca - nie ma w tym nic złego że jedni lubią dzicz a drudzy komfort -  może właśnie największym urokiem tego miejsca jest jego nie tylko lokalizacja ale również w dużej mierze brak wygód cywilizacyjnych których nadmiar mamy w codziennym życiu i może nie trza tego psuć a ograniczyć się tylko do naprawdę absolutnie minimalnych  działań które pozwolą tam bezpiecznie ale niekoniecznie komfortowo biwakować i nie niszczyć tego miejsca - ja w sumie tak bym uważał  ale to tylko takie moje przedumania pod rozwagę i dyskusję :) 

Idźmy dalej - owszem  po pierwszy Twoim poście napisałem to tam widać  co uznajesz za trafne odczytanie intencji, później nieco się rozpędzałem a tę te odpowiedź udzieliłem ale dopiero po kubełku zimnej wody od @ed- wiec myślę że Jemu też należy się uznanie bowiem trochę przyhamował mój rozpęd po którym wróciłem na pierwotne myślę właściwe tory  pisząc jak niżej po poście @Commander który przecież też sugerował minimalizacje w tworzeniu infrastruktury :) 

7 godzin temu, smok_wawelski napisał:

Znów rozmnożenie  :lol:to Ty Commander pisałeś że 4-ry się zmieszczą  ale spoko z cała resztą całkowicie się z Tobą zgadzam  - dobrze Waść prawisz :ok:  
A decyzja 2 czy 4 niech pozostanie w gestii  Darka i Małżonki 

Kolejną sprawą jest to  ze chyba nam wyszły tu 2 rzeczy  -  nie całkiem dokładne i dobitne określenie  oczekiwań i nasze rozpędy w dyskusji. 
Darku nie chodzi mi naprawdę tu o to aby kogokolwiek winić czy coś w tym stylu bo nie widzę tu win czy nieżyczliwości a wręcz przeciwnie widzę chęć pomocy radą i pomocą natomiast  zależy mi po prostu na wyjaśnieniu sytuacji i wzajemnym zrozumieniu

Kolejny aspekt jest taki że w tej naszej dyskusji w Twoim wątku jak w każdym innym wątku na forach wynikają czasem watki poboczne tylko częściowo związane z wątkiem zasadniczym  - to normalne na forach i nieuniknione.   Stąd również te moje dyskusje np z @Misio nt. prawa dotyczącego obiektów tego typu - to własnie taki wątek poboczny.
Musze też powtórzyć to co w tym cytacie odpowiedzi - Twoje pytania o dość konkretne wymierne sprawy czy to instalacji czy infrastruktury na pewno też podsyciły te dyskusje  i ludzie poszli jak to się mówiąc za ciosem nabierając trochę rozpędu - ale to też nic złego  po prostu powymienialiśmy poglądy i pogadaliśmy sobie - przecież do tego jest właśnie forum  :) 
Często na forach też występują nieporozumienia  - wynika to z tego że klawiatura nie zawsze w pełni oddaje myśl głowy - nie pije tego do nikogo - ani do Ciebie ani do nas -  mam po prostu spore i długie doświadczenie z forami zarówno od strony usera jak i admina czy moderatora - pisze po prostu o zjawisku które czasem utrudnia porozumienie w formie pisanej
W rozmowie bezpośredniej wątpliwości wyjaśnia się natychmiast - na forum czasem trzeba kilku czy nawet kilkunastu postów  aby osiągnąć to samo. Na pewno pisząc na forum należy tez liczyć sie z tym ze może nastąpić nieporozumienie jak i  wypowiedzi nie po naszej myśli  oraz że wywiąże się jakaś poboczna dyskusja.

Dobra żeby nie przynudzać  bo i tak już długie -  to tyle w kwestii wyjaśnienia.
Darku - dla mnie Twoja obecna deklaracja jest 100% jasna,   moje zdanie i poparcie na temat Waszej koncepcji znasz - jest dalej takie same a moje propozycje i obietnice wciąż są aktualne i te same.

Aha no i wypatruj zza zakrętu w Olecku zielonej puszki na krakowskich blachach - i tak Was najadę  - nie wiem tylko dokładnie kiedy  - a smok wawelski to nawet szpiega z krainy deszczowców przechytrzył wiec trafi  :) 

Trzymaj się zdrowo Chłopie z Mazur i pozdrów Małżonkę :) 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Czarny1972 napisał:

Bardziej myślałem o wąskim gronie osób, które w zamian za charakter tego miejsca partycypowali lub pomagali w jego utrzymaniu. 

:ok: Po prostu "zapraszasz gości", a oni w zamian Ci to w jakiś sposób rekompensują. Robienie z tej działeczki oficjalnego czegoś tam wg. mnie nie ma sensu i pociągnie jeszcze dodatkowe koszty. A nie o to tu chodzi. Potrzebna jest woda i ewentualnie prąd i szambo. Po co skrzynki prądowe. Można się ewentualnie podpiąć pod gniazdko w Twoim blaszaku. Dla dwóch/czterech załóg powinno wystarczyć. Tak ja to widzę. :zarowka:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko Ty smoku się rozpędziłeś, sam napisałem o 2 czy 3 skrzynkach elektrycznych z gniazdkami  i Rafał też mnie ostudził. W Białym Brzegu powieszona jest pod zadaszeniem deska  na niej kilkanaście gniazdek i dobrze jest. U Darka może być tak samo. Takich miejsc jak u Niego zapewne nie jest wiele i dlatego nie warto tego psuć.

W dniu 21.03.2021 o 23:37, smok_wawelski napisał:

 

Często na forach też występują nieporozumienia  - wynika to z tego że klawiatura nie zawsze w pełni oddaje myśl głowy - nie pije tego do nikogo - ani do Ciebie ani do nas -  mam po prostu spore i długie doświadczenie z forami zarówno od strony usera jak i admina czy moderatora - pisze po prostu o zjawisku które czasem utrudnia porozumienie w formie pisanej
W rozmowie bezpośredniej wątpliwości wyjaśnia się natychmiast - na forum czasem trzeba kilku czy nawet kilkunastu postów  aby osiągnąć to samo. Na pewno pisząc na forum należy tez liczyć sie z tym ze może nastąpić nieporozumienie jak i  wypowiedzi nie po naszej myśli  oraz że wywiąże się jakaś poboczna dyskusja.

 

Dlatego wcześniej napisałem o telefonie na PW aby pogadać z Darkiem - tak jest najprościej i łatwo wszystko przekazać, a wątpliwości rozwiewa się natychmiast. To jeszcze jeden dowód, że te Hz są takie same.

 

W dniu 21.03.2021 o 22:26, Czarny1972 napisał:

Jestem winien by podzielić się z Wami moimi przemyśleniami i filozofią życiową- co napewno się nie wszystkim będzie podobało. 
Jestem zwykłym prostym człowiekiem, może przesadnie mówiąc filantropem. Moją filozofią życiową jest że człowiek mimo swego apetytu(chciwości) nie może więcej zjeść ile może i ja nie potrzebuje więcej ile mam a jedynym majątkiem jaki mamy jest zdrowie fizyczne jak i psychiczne. Jestem zdania iż my ludzie jesteśmy bakteriami żerującymi i niszczącymi zdrowy organizm- ziemię. Niemam wpływu na planetę i staram gospodarować tym co mam zgodnie z moimi zasadami. 
Bez obaw nie załatwiam się do dołka w ziemi. ???

 

Serdecznie pozdrowienia dla Ciebie i Małżonki i pełne uznanie za to co chcecie zrobić nie psując piękna tego miejsca. Moje deklaracje podtrzymuję i czekamy aby w kilka zestawów spotkać się z Wami.

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak @ed HZ niewątpliwie te same niczym radio dobrze zestrojone - a jak mi jeszcze powiesz że kiedyś dawno temu może nadawałeś na 26,425 MHz  to już całkiem będę miał szok  :) 

6 godzin temu, ed napisał:

pełne uznanie za to co chcecie zrobić nie psując piękna tego miejsca.

Tu  jeszcze dodam tyle że po prostu człowiek żyjący w dzisiejszych dość mocno skomercjalizowanych czasach wręcz nie dopuszcza czasem do łba że  takie myślenie może jeszcze istnieć i tu upatrywałbym tez powodów tego naszego rozkręcania sie.
Owszem rozumiem to, popieram, ale czasem wydaje mi się po prostu nieprawdopodobne że takimi kategoriami  można myśleć choć sam tez tak myślę ale  jakoś na tle życia to do mnie nie dociera :)   Choć podobnie myślę to mi do łba nie chce też jakoś dotrzeć że są jeszcze ludzie co tak myślą  - dinozaury czy odmieńce  jakieś jesteśmy czy co ????   
A tam - nawet jak jesteśmy odmieńce - to mi z tym dobrze :) 
 

13 godzin temu, BUMERANG napisał:

Tak ja to widzę. :zarowka:

Dobrze widzisz :ok:

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.