Działka Mazury

[Niunius07]

10 minut temu, Gregor887 napisał:

Dlaczego Google nie chcą znaleźć tego jeziora?

To chyba o to jezioro chodzi

[Czarny1972]

8 minut temu, Gregor887 napisał:

Dlaczego Google nie chcą znaleźć tego jeziora?

Sorry, jezioro Dobskie- miejscowość Jaśki ?

tyle razy tam byłem i zawsze tak mówiłem 

„człowiek całe życie się uczy a i tak odchodzi głupi....”

przepraszam jeszcze raz?

Teraz, Niunius07 napisał:

To chyba o to jezioro chodzi

???

[smok_wawelski]

Spoko - nie ma za co jest OK  - obczajone już było i plan awaryjny też  
 ja też czasem przekręcam nazwy miejsc jak mi sie któraś błednie utrwali w dawno urodzonym łbie 

Edytowane 9 Marca 2021 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[Czarny1972]

46 minut temu, Gregor887 napisał:

Chciałbym tam spędzić resztę życia ?

Ale gdzie te wędki?

Są i wędki? słabiej z rybami???

[ed]

Darku - smoku już za mnie wszystko napisał - chyba pracujemy na tych samych Hz.  Tak trzymajcie - myślę,  że jak już uporacie się z planami, to do Was zawitamy. Miejsce urokliwe. W tym dołku wieczorem ognisko z gitarą i fajnym towarzystwie, ................  Czekamy na dymne pomyślne sygnały.

[Commander]

Bardzo ładnie..

Jeśli będzie tam woda, prąd i szambo to na prawdę warto tam się zatrzymać. Pomierz i zobacz to z perspektywy. Myślę że 4 przyczepy się zmieszczą na 2/3 a jedną trzecią zostawcie dla siebie.

Bardzo gratuluję podejścia do życia i ludzi. Oby Ci się to zwróciło i nie mówię tu o złotówkach. Jeśli zajadę możesz liczyć na moją pomoc w wielu dziedzinach. Flaszkę też potrafię zepsuć ?

Teraz, ed napisał:

Darku - smoku już za mnie wszystko napisał - chyba pracujemy na tych samych Hz.  Tak trzymajcie - myślę,  że jak już uporacie się z planami, to do Was zawitamy. Miejsce urokliwe. W tym dołku wieczorem ognisko z gitarą i fajnym towarzystwie, ................  Czekamy na dymne pomyślne sygnały.

Ognisko z gitarą? Nie taniej palić patykami ? ?

Takie klimaty z dawnych młodzieńczych lat zawsze kojarzyły mi się z nagłą zmianą partnerów w dniu następnym, okraszoną rękoczynami. Ale wtedy nawet radio pod namiotem  to był rarytas. ????

Taki wtedy był klimat. Sory

[Gregor887]

35 minut temu, Czarny1972 napisał:

Są i wędki? słabiej z rybami??

"Nie o to chodzi by złowić króliczka, ale by gonić go"

[mundek28]

Ale jaja , nie spodziewałem się.

[Gregor887]

Medycyna notuje podobne przypadki.

Zdarzyło mi się kiedyś, że w trasie  siedziałem nad wodą z zarzuconą wędką. Napatoczył się  pan z blachą, tzw. kontroler porządku. " Bry, ma pan opłaty, pozwolenie, kwity?"  " Ja nie wędkuję, odpoczywam". Na życzenie  ściągnąłem zestaw, a tam goły ciężarek, bez przyponu, haczyka. Trudno jest wytłumaczyć komuś , kto poluje na mięsiarzy, że czasem kontakt z przyrodą jest ważniejszy.

Ale jak się coś zapnie

[smok_wawelski]

1 godzinę temu, ed napisał:

chyba pracujemy na tych samych Hz.

Niewątpliwie tak - co więcej  chyba nie tylko my dwaj -  myślę że powinno to już rozwiać ostatecznie obawy i wątpliwości  Darka, które tu pisał w pierwszych postach   i tak jak Commander pisał jeśli nawet pojawi się kiedyś  hejt to po prostu zignorować i kompletnie  się nim nie przejmować.

Miałem kiedyś taka miejscówkę na Kaszubach pod Kościerzyną  nad jez. Strupino  żal mi jej strasznie że już jej nie ma - jest nawet ślad na forum  w TEC/owym wątku tutaj - u dołu strony
Ed i Commander może pamiętają tę moja miłość do Kaszub ale podlinkowałem bo może Grzesiek czy Darek sobie zerkną  
Dziś siwych kudłow na łbie przybyło,  moje kaszebienie ograniczyło sie do rozumienia i to nie wszystkiego,   projekt kampera na Żuku co prawda nie został zrealizowany ale  przeistoczył sie Jumpera  -  zatem może właśnie należy ruszyć nad inne piękne jeziora  w podobnie piękne i dzikie miejsca więc bardzo ciesze się ze zawitał tu z propozycja właśnie Darek z Małżonką bo tych miejsc jest już niestety coraz mniej.
Podobnie jak Commander również Darku służę pomocą i radą z moich doświadczeń zarówno od strony gościa jak i organizacji, urządzania czy utrzymania obiektów kempingowych - robiłem to własnie własnymi łapami na  Kaszubach pomagając przez wiele lat moim Przyjaciołom na ich 5-ciu troszkę większych od Waszego obiektach.

Edytowane 9 Marca 2021 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[ed]

A może wzorem z tego Forum zjedziemy w kilka przyczep do Darków na kilka dni popracujemy razem z nimi. Takim jak oni warto pomagać. Mnie pasuje każdy termin, chyba, że wezwą mnie na szczepienie.

Edytowane 10 Marca 2021 przez ed (wyświetl historię edycji)

[ed]

14 godzin temu, Commander napisał:

Ognisko z gitarą? Nie taniej palić patykami ? ?

 

Commanderku napisałem z gitarą a nie z gitary

[Czarny1972]

Wszystko fajnie moi drodzy ale (zawsze jest ale?)- staram się dowiedzieć i coś mądrego wymyślić jeżeli chodzi o zrzut „szarej wody” i nieczystości. 
Czy zbiornik 4000 litrów wystarczy?

Jak to wszystko połączyć by z cudownego miejsca nie zrobić śmierdzącej dziury?

Chciałbym to zrobić metodą gospodarczą bo mam jeszcze jedną oazę pod Licheniem i teraz tam płyną prawie wszystkie dutki. 
W Wielkopolsce to tylko i wyłącznie dla mnie, żony i kota zamiast Turcji,  Chorwacji, Hiszpanii i sam Bóg wie jeszcze czego....

Krótko mówiąc z kasą słabo jest?

Z góry dziękujemy za pomysły i podpowiedzi?

[Czarny1972]

Witam ponownie,

mam jakieś dziwne wrażenie że napisałem coś nie tak. Myślałem że jako ludzie, którzy spędzają wolny czas na pod chmurką i korzystają z takich przybytków jak campingi lub coś w takim rodzaju mogą się podzielić swoimi doświadczeniami lub spostrzeżeniami z takim laikiem jak ja....

Moja prośba nie oznaczała tego że chce wykorzystać tylko państwa doświadczenia ale spodziewałem się iż nawiąże jakąś znajomość i w zamian za cenne dla mnie rady po ukończeniu  naszej adaptacji na działce zaprosimy kogoś do darmowego testowania naszej pracy. 

Mam nadzieje że nikogo nie obraziłem lub nie uraziłem nikogo z Państwa moimi postami lub pytaniami, jeżeli zaś tak to szczerze przepraszam - nie było to moim zamiarem.

Pozdrawiam serdecznie. 

[smok_wawelski]

Nie bardzo wiem skąd takie pomysły Darku że kogoś uraziłeś - wydaje mi się że jak dotychczas nie było w tym wątku absolutnie żadnych powodów do uraz w żadną stronę
Jeśli chodzi o mnie  - absolutnie niczym mnie nie uraziłeś a moje opinie były powodowane chęcią udzielenia Ci pomocnych rad z moich własnych doświadczeń i nadal możesz na nie liczyć. Gdybym miał sądzić że ktoś chce mnie wykorzystywać to po prostu bym nie pisał - przecież to proste
Jeśli moje żarty wyglądały zbyt rubasznie  - sorry ale naprawdę były tylko żartami nie mającymi zamiaru niczego złego sugerować
Tak to jest Darek na forach że najpierw temat wybucha jest duży ruch w dyskusji,  trochę ludzie żartują a później temat trochę przycicha bo już jest znany i tak nie emocjonuje - ale czyż życie nie byłoby smutne bez troszkę żartów :)   Myśle że nie masz powodów do obaw że kogoś uraziłeś.  

Edytowane 13 Marca 2021 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)