Skocz do zawartości

Działka Mazury


Czarny1972

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 9.03.2021 o 20:46, Czarny1972 napisał:

Po rozmowie z żoną doszliśmy do wniosku że działkę udostępnimy od przyszłego sezonu po zrobieniu szamba i utwardzeniu części działki oraz wydzieleniu 2 osobnych stanowisk. 

... Narobiłeś chęci... ale wyczekiwane lepiej smakuje.  Poszła wiadomość na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 93
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam ponownie?

Sorry że ostatnio tak rzadko odpisuje ale w domu roboty że hoho?

Wszystkie pomysły są fajne ale najprawdopodobniej będzie normalne szambo na wjeździe i muszę to jakoś rozplanować z rurami. 
Taki zrzut wystarczy w jednym miejscu dla korzystających z działki?

Czy kran z wodą może być też jeden na dwa stanowiska?

Tylko prąd musi być na każdym stanowisku by można się od przyczepy podłączyć przedłużaczem, chyba??

Jeżeli się mylę lub błądzę napiszcie proszę. 
Musze dodać że jestem pozytywnie zaskoczony takim odzewem ze strony forumowiczów. 
Myśleliśmy z małżonką że jest niewiele takich wariatów jak my, lubiących spokój, trzask palącego się drzewa z ogniska i niebo pełne gwiazd?

Kłębi mi się pomysł w głowie może coś jeszcze w tym roku zorganizować dla małej ekipy z forum...?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Czarny1972 napisał:

Taki zrzut wystarczy w jednym miejscu dla korzystających z działki?

Tak - to mniej więcej tak jak napisałem

3 godziny temu, Czarny1972 napisał:

Czy kran z wodą może być też jeden na dwa stanowiska?

Tak - jeśli full wypas to proponowałbym  - jedna linia zasilająca w granicy stanowisk i rozejście  na oba ale to nie mus

3 godziny temu, Czarny1972 napisał:

Tylko prąd musi być na każdym stanowisku by można się od przyczepy podłączyć przedłużaczem, chyba

Byłoby to wygodne i bezpieczne - ale ludzie wożą zwykle ze sobą przedłużacze rzędu 20-30m  a nawet więcej

3 godziny temu, Czarny1972 napisał:

Jeżeli się mylę lub błądzę napiszcie proszę. .......    Myśleliśmy z małżonką.........

A mylicie się Oboje  oj mylicie  i to potwornie aż wstyd Darku........                                          ...........w tym ze myślicie ze takich jest mało :lol:
 

3 godziny temu, Czarny1972 napisał:

Kłębi mi się pomysł w głowie może coś jeszcze w tym roku zorganizować dla małej ekipy z forum...?

Powiedzieć Ci Darek bezpośrednio, krótko i na  temat jak chłop chłopu ?
A co tam  - nie powiem a napisze :lol: Ty się Darek nie kłęb nie bij z myślami tylko tak zrób :lol:

W sumie nie będę się czaił po PW  czy innych formach kontaktu tylko napisze wprost to tutaj bo to nic złego ani nic zbyt prywatnego.
Ponadto łeb sobie dam uciąć że @ed potwierdzi to co ja napisze teraz niżej.
Dobrze się tu gada ale jeszcze lepsza jest propozycja @ed aby pomóc Wam na miejscu - nawet mimo najszczerszych chęci i godzin rozmów, szkiców, fot etc....  nie będziemy w stanie doradzić Wam i pomóc tyle co widząc warunki na miejscu i rozmawiając bezpośrednio - co oczywiście nie wyklucza rozmowy tutaj oraz innych form kontaktu.
Z mojej strony masz taka samą propozycje jak od ed'a a łopatą porobić choć kondycja już nie ta  też mi nie dziwota, hydraulika po drodze a   prosta elektryka też mi nie dziwna :)
Nie umiem niestety jeszcze powiedzieć jak skonkretyzują mi się plany urlopowe - wstępne nie klepnięte założenie to koniec sierpnia/wrzesień .
Myślę że jesteście w stanie stworzyć coś cennego choć w skali ilościowo mniejszej ale bardzo podobnego do tego co było u moich przyjaciół na Kaszubach i to mnie bardzo cieszy bo nie ilość a jakość się liczy - tam też wielokrotnie goście pomagali właścicielom to nie był tylko biznes i relacje klienckie a ja pamiętam takie wakacje jak Janka zawał trafił to cały urlop ogarniałem z Jego żoną wszystkie pola namiotowe i kemping, moja nastoletnia wtedy córa recepcje a żona domki   - córa miała dobra praktykę może dlatego obecnie jest na ostatnim roku studiów o kierunku turystyka i rekreacja  i oprócz zawału samego w sobie bardzo miło wspominamy te wakacje i prawie co rocznie tam będąc coś im pomagaliśmy. Wyjeżdżało sie  stamtąd zawsze z łezka w oku i sprawdzałem ręczny po kilka razy bo jakoś auto nie chciało jechać na Kraków  :) .
Naprawdę do takiej kilkudniowej wizyty doradczo roboczej nie potrzeba nic oprócz tego co pisałeś ze jest i myślę że jest to good idea z pożytkiem dla obu stron.
 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi kolego.

Szambo zrób na samym wjeździe. Po pierwsze będzie pachnieć z daleka od stanowisk, po drugie nawet w deszczu szambiarka nie zrobi Ci kolein na obiekcie . Wjeżdżający albo wyjeżdżający zostawią co do nich należy ?.

To co proponujesz, czyli jeden kran na dwa stanowiska to nie ma połowa kempingów w PL.

Pole nie jest rozległe wystarczy jeden kran gdzieś koło zabudowań i drugi koło szamba z wężem na 2 metry do umycia kaset WC.

Słupek z prądem zrób tak żeby wyeliminować jeżdżenie albo chodzenie po kablach. To istotne bo ludzie mają różne badziewia, nawet te pomarańczowe kable do kosiarek robią furorę.

Zrób wersję minimum. Jak pomysł wypali to rozbudujesz to i tamto po sezonie. Większość rzeczy wykluje się w boju.

Mam prośbę. Załącz rysunek działki z tym co już jest na niej i z uwzględnieniem wjazdu. Pomożemy coś rozplanować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Commander napisał:

Mam prośbę. Załącz rysunek działki z tym co już jest na niej i z uwzględnieniem wjazdu. Pomożemy coś rozplanować.

Dokładnie - to dużo da...

 

Ewentualnie miał bym propozycje by do zlewania kaset wykorzystać "toytoya"...bo do szamba nie powinno się wlewać "niebieskiej" chemii...

A może jest taki układ że do stanowisk można by było doprowadzić (przy okazji) rury chociażby 50 idącej ze spadkiem do szamba...zawsze łatwiej było by kampera, czy przyczepę podpiąć do takiej instalacji giętym wężem...

A apropo wywozu szamba - może da się to zrobić by szambiara w ogóle nie wjeżdżała na teren biwakowy - tylko z drogi wysysała to co trzeba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smoku głowę masz jedną i w ogóle nic nie ryzykujesz.

Co deklaracji pomocy - z łopatą jestem oswojony, hydraulika nie jest mi obca, a z prądem jestem za pan brat poprzez uprawnienia SEP do 1 kV.

Kranów z wodą nie robiłbym za dużo, myślę, że jeden góra dwa wystarczą - cóż to za problem przynieść czy przywieźć wózkiem zbiorniczek z wodą.

Co do terminu prac fajnie by było gdyby gdyby było nas kilku,  ja dostosuję się do większości (stypendium ZUS zapewnia mi ten komfort)

Zrzutu szarej na stanowiskach bym nie robił  - dodatkowe koszty rury, syfony, kupa dodatkowej roboty, komuś się gdzieś uleje i pojedzie, a zapaszki pozostaną.  Na zimę syfony trzeba opróżnić. To miejsce zgodnie z zamiarami Darka winno pozostać prawie nietknięte, stąd winna być minimalizacja w  wygodnictwie.

Słupki ze dwa wystarczą - mądrze rozmieszczone. Po 4-5 podłączeń w każdym, z zabezpieczeniem 10 A dla każdego. Oczywiście instalacja 3-przewodowa.

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ed napisał:

Co deklaracji pomocy - z łopatą jestem oswojony, hydraulika nie jest mi obca, a z prądem jestem za pan brat poprzez uprawnienia SEP do 1 kV.

Jak by to było w kwietniu - to może na jakieś 2-3dni byśmy i my zaglądnęli i coś pomógł bym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ed napisał:

To miejsce zgodnie z zamiarami Darka winno pozostać prawie nietknięte, stąd winna być minimalizacja w  wygodnictwie.......

Koledzy   po ostatnim poście ed'a zszedłem jednak trochę na ziemie,  dzięki @ed za kubełek zimnej wody na trochę rozgorączkowane głowy :)  Sam też gdzieś z początku o tej "minimalistycznej ziemi" wcześniej pisałem ale tez nabrałem rozpędu po pytaniach Darka - mam wrażenie że troszkę się  wszyscy razem  niepotrzebnie nakręcamy i rozpędzamy w tym oczywiście ja również i popełniamy błąd przyjmując założenia oraz idąc tokiem myślenia jak przy tworzeniu mini-kempingu czy to docelowym rozwojem do tej formy - powód jest prosty założenia Darka są odbiegające na tyle dużo od dzisiejszych standardów  że człowiek podświadomie przyjmuje inne :) 
Podchodzimy trochę do tego jak do porad o realizacji obiektu z perspektywicznym rozwojem -  owszem porad niewątpliwie wynikających z życzliwości,  dobrych merytorycznie oraz  logicznych i sensownych.  Ale jednak faktycznie  temu założeniu perspektywicznego rozwoju Darek jednoznacznie zaprzeczył i stwierdził że  to nie ma być rozwijany obiekt i tu się z Nim zgadzam - ten rozwój nawet do 5ciu czy 10ciu miejsc owszem może dać radość gościom i dochód Darkowi ale zabije charakter tego miejsca -  nie chodzi mi absolutnie o tworzenie elitaryzmu ale uważam tak się stanie. Stanie się to samo co z małym osiedlowym sklepikiem który przekształcił się w najpierw w Żabkę a później Biedronkę która będzie wygodniejsza, będzie większy wybór, będą nawet dobre ceny ale to już nie będzie ten mały osiedlowy sklepik do którego wpadamy po bułki i na miła pogawędkę ze sprzedawcą - nie wiem jak Wam ale mi tych sklepików brakuje i tęsknie za nimi - nie wiem może jestem już pokoleniem dinozaurów ale tęsknię.
Zatem chyba powinniśmy  nieco zrewidować te nasze porady i przyjąć założenia minimalistyczne te które zakłada Darek a'priori choć przyznam że On pytaniami też nakręca rozpęd :)   
Może nawet zostawić to miejsce prawie   tak jak jest - komu będzie pasić lekki niedosyt wygód rekompensowany fajnym miejscem przyjedzie - komu nie będzie poszuka innego miejsca - nie ma w tym nic złego że jedni lubią dzicz a drudzy komfort -  może właśnie największym urokiem tego miejsca jest jego nie tylko lokalizacja ale również w dużej mierze brak wygód cywilizacyjnych których nadmiar mamy w codziennym życiu i może nie trza tego psuć a ograniczyć się tylko do naprawdę absolutnie minimalnych  działań które pozwolą tam bezpiecznie ale niekoniecznie komfortowo biwakować i nie niszczyć tego miejsca - ja w sumie tak bym uważał  ale to tylko takie moje przedumania pod rozwagę i dyskusję :) 

 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalacja elektryczna też może być na skrzynkach "mobilnych" - nawet rozwieszanych po drzewach (bez ich uszkadzania)

A cała infrastruktura tylko przy wjeździe...my dawniej często jechaliśmy na koniec kempingu bo tam zazwyczaj był największy spokój...a że dalej do toalet, wody czy zrzutu, to nie był dla mnie kłopot...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No trochę Misio chyba to nie będzie do końca tak z tymi RBetkami na drzewach - to nie budowa a sezonowy obiekt turystyczny:)  Jeśli stanie się to wynajmem czy działalnością niestety  ciążą na właścicielu odpowiednie obowiązki wynikające z przepisów. Zaniechanie ich powoduje kary od których nawet ubezpieczenie OC obiektu nie uchroni - nie mówiąc już o tym gdyby tfu tfu komuś wynajmującemu coś się stało.
Przy zgłoszeniu takiej działalności można się spodziewać rożnych kontroli z mocy prawa - nie chodzi mi tu o skarbówkę a np.  o  badania wody przez sanepid, pomiary elektryczne skuteczności ochrony przeciw-porażeniowej,  kontrole p.poż,  jest skarpa więc obowiązek zabezpieczenia przed upadkiem człowieka  czy stoczeniem się pojazdu itp. sprawy.
To wszystko nie jest takie proste i o tym należy pamiętać - ja wiem że są nieraz naprawdę fajne miejsca gdzie wiele z tych rzeczy nie jest spełnione, ludzie tam biwakują ja też jeździłem w takie miejsca  i nic się nie dzieje - ale jednak może nie powielajmy złych wzorców. Ja naprawdę nie chce zrażać  i mnożyć trudności ale  jednak  uważam że Darek powinien być tego świadomy i ja czułbym się źle  gdybym wiedząc o tym nie uświadomił Mu tego 
Tak jak pisałem znam to ale z dużo większych obiektów  - nie chcę się mądrzyć bo nie wiem dokładnie jak jest z mini-obiektami - ale na pewno jest to tez temat do rozeznania przez Darka żeby na jakąś minę się nie nadział.  Oczywiście choć trochę już wyszedłem to w miarę posiadanej wiedzy  ukierunkowaniem do odpowiednich przepisów służę.
Owszem gdy Darek zaprosi prywatnie też na Nim ciążą obowiązki, podobnie jak ciążą na każdym właścicielu lub zarządcy  domu czy innej  nieruchomości  ale to nieco mniej jest przestrzegane niż w przypadku działalności zarobkowej.

Żeby od czegoś zacząć od tej strony prawnej  - pierwsza lekturka prehistorycznej ustawy z 1997 ale jest też  już tekst ujednolicony :) 
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=wdu19971330884   oraz rozporządzenie zwiazane:   https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20170002166

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, zachowajcie umiar. 

Kolega Czarny chcę tam ugościć max 4 zestawy jednocześnie. Kiedy mu się zwrócą takie inwestycje, jak podpięcie do szamba na parceli?

Kran z wodą, skrzynka na 6 przyłączy elektrycznych na 6 A, dekiel do szamba i koniec. Czarny wpompuje 20 tyś a je wiadomo jakie będzie miał obłożenie. Trzeba by też jakoś wycenić pobyt za dobę.....

Moja rada Czarny. Jak się da to otwórz bramy delikatnie w tym roku. Wówczas na przyszły będziesz wiedział jak to powinno wyglądać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.