Skocz do zawartości

Plany wakacyjne a rozprzestrzeniający się koronawirus


kojus

Rekomendowane odpowiedzi

52 minuty temu, pawel1966 napisał:

A właśnie...a jak tu usunąć konto? sprawdzałem w profilu ale nie widziałem takiej opcji

A co też chcesz się zawijać? 
 

napisz do Tomii to Ci powie co i jak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, maarec napisał:

Budka poziomu nie trzyma. Podnieś tył ma łapach :)

Ustawiona jak zawsze idealnie przy pomocy poziomicy.?

Chyba komuś oko źle poziom wskazuje ale w piątkowy wieczór jest to dopuszczalne?

Śniadanko idealnie smakuje na świeżym powietrzu, zaraz rowerki i inne atrakcje? Dobrze że my nie musimy się kisić w domach?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, danielpoz napisał:

Ustawiona jak zawsze idealnie przy pomocy poziomicy.?

Chyba komuś oko źle poziom wskazuje ale w piątkowy wieczór jest to dopuszczalne?

Śniadanko idealnie smakuje na świeżym powietrzu, zaraz rowerki i inne atrakcje? Dobrze że my nie musimy się kisić w domach?

 

Dobrze, że wspomniałeś o tym piątku, bo ciężko teraz odróżnić dni tygodnia.

Osobiście jeżeli mieszkałbym w bloku to przy ogłoszeniu tej kwarantanny udałbym się z budką na stałe do rodziny. Nie dałbym rady w 4 ścianach. 15 lat od pierwszej wyprowadzki z bloków. 

Aktualna sytuacja wygląda na trudną do uwierzenia. Człowiek ma czas na ogród, pracę zdalną po 3h dziennie i wszystko ogarnięte na spokojnie, bez wcześniejszego wyścigu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, danielpoz napisał:

Ustawiona jak zawsze idealnie przy pomocy poziomicy.?

 

Chyba raczej pochyłomicy:-)

No chyba że zeszliście ze statku po miesiącu na morzu - to tak, to wtedy może być poziom;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, maarec napisał:

Dobrze, że wspomniałeś o tym piątku, bo ciężko teraz odróżnić dni tygodnia.

Osobiście jeżeli mieszkałbym w bloku to przy ogłoszeniu tej kwarantanny udałbym się z budką na stałe do rodziny. Nie dałbym rady w 4 ścianach. 15 lat od pierwszej wyprowadzki z bloków. 

Aktualna sytuacja wygląda na trudną do uwierzenia. Człowiek ma czas na ogród, pracę zdalną po 3h dziennie i wszystko ogarnięte na spokojnie, bez wcześniejszego wyścigu.

Witam serdecznie wszystkich .

A co, jak nie ma się rodziny na wsi? Siedzę w bloku. Po drugiej stronie ulicy Biedronka, trzeba jeść. Praca taka, że trzeba chodzić. Żona uszyła maseczki, bo w aptece nie ma. Mówię do niej - wywiozę Cię z córą na kemping i bedziesz tam siedziała. Ale ona też musi pracować, zdalnie się nie da. Poza tym kempingi jeszcze zamknięte. W mojej pracy dwa przypadki zarażenia, u żony też. Będzie jak będzie. Jeżeli jest to nam pisane, możemy się ses...ć, a i tak zachorujemy. Jak to powiedział mój znajomy ratownik - nie myślę czy się zarażę, tylko kiedy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Zulos napisał:

Chyba raczej pochyłomicy:-)

No chyba że zeszliście ze statku po miesiącu na morzu - to tak, to wtedy może być poziom;-)

Wazne ze jest idealnie prosto? 

Na wode jedziemy w przyszly weekend?

24 minuty temu, maarec napisał:

Dobrze, że wspomniałeś o tym piątku, bo ciężko teraz odróżnić dni tygodnia.

Osobiście jeżeli mieszkałbym w bloku to przy ogłoszeniu tej kwarantanny udałbym się z budką na stałe do rodziny. Nie dałbym rady w 4 ścianach. 15 lat od pierwszej wyprowadzki z bloków. 

Aktualna sytuacja wygląda na trudną do uwierzenia. Człowiek ma czas na ogród, pracę zdalną po 3h dziennie i wszystko ogarnięte na spokojnie, bez wcześniejszego wyścigu.

Nawet siedzenie w domu z ogrodem jest nudne więc każdy weekend spędzamy gdzieś na wyjezdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, danielpoz napisał:

Wazne ze jest idealnie prosto? 

Na wode jedziemy w przyszly weekend?

Nawet siedzenie w domu z ogrodem jest nudne więc każdy weekend spędzamy gdzieś na wyjezdzie?

Nie wiem, nie siadam.

16 minut temu, mas444 napisał:

Witam serdecznie wszystkich .

A co, jak nie ma się rodziny na wsi? Siedzę w bloku. Po drugiej stronie ulicy Biedronka, trzeba jeść. Praca taka, że trzeba chodzić. Żona uszyła maseczki, bo w aptece nie ma. Mówię do niej - wywiozę Cię z córą na kemping i bedziesz tam siedziała. Ale ona też musi pracować, zdalnie się nie da. Poza tym kempingi jeszcze zamknięte. W mojej pracy dwa przypadki zarażenia, u żony też. Będzie jak będzie. Jeżeli jest to nam pisane, możemy się ses...ć, a i tak zachorujemy. Jak to powiedział mój znajomy ratownik - nie myślę czy się zarażę, tylko kiedy.

Trzymajcie się. Zdrowia życzę. Zakupy robię co 10 dni, może jest szansa przy odpowiednim zabezpieczeniu nie złapać dziadostwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, maarec napisał:

Nie wiem, nie siadam.

może jest szansa przy odpowiednim zabezpieczeniu nie złapać dziadostwa.

Idzie dosłownie oszaleć. Biuro dla klientów przebudowaliśmy w nocy. Traktujemy klientów jak "trędowatych".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze po to jest przyczepa żeby ją używać


Tylko nie w tej chwili ... skrajnie nieodpowiedzalne i pokazujące tym co dbają o zdrowie innych ... że są idiotami.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatni test świadczy o nosicielstwie a nie chorobie.Chorobę rozpoznaje się po objawach klinicznych.Dzieci w wielkim procencie są nosicielami a nie chorują.Pisząc że testy to nie panaceum chciałem powiedzieć że najlepszym środkiem samoochronnym jest samoizolacja a testy tylko ułatwiają profilaktykę ale mogą powodować złudne poczucie bezpieczeństwa bo dzisiaj jest ujemny co nie znaczy że nie jesteś już zakażony a jutro albo pojutrze mógłbyś już mieć test dodatni.Oczywiście że testy należy wykonywać ale niemożliwe jest ich wykonanie każdemu codziennie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to jest jeden z istotnych problemów. Dajmy na to ktoś miał kontakt, bo np. jechał autobusem z kimś, u kogo stwierdzono. On i rodzina idą na kwarantannę. Są wymazani i negatywni. Po 14 dniach są zwolnieni. A to niestety wcale nie znaczy, że są zdrowi, bo test mógł byc zrobiony po prostu za wcześnie, żeby wykryć wirusa, i mogą wciąż być nosicielami korony (SARS-CoV-2), ale nie rozwinęła się u nich choroba (COVID-19). No i wychodzą z kwarantanny i zarażają.

Dlatego jedyną metodą walki jest samoizolacja - i to nie 14 dni, ale znacznie więcej najlepiej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku zmienił(a) tytuł na Plany wakacyjne a rozprzestrzeniający się koronawirus

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.