Skocz do zawartości

Electrolux rm270


Rekomendowane odpowiedzi

Witam podczas zakupu przyczepy lodowka odpalila na 220 i coś tam zaczela chłodzić wiec myslalem ze jest ok dzis chodzila na gazie z 30 min z bulgotaniem i efekt mizerny tak samo jest na 220 bulgotanie jakby na poczatku troche chlodzi potem juz mniej. Nie wiem co z tym fantem zrobić. Lodówka electrolux rm270

Edytowane przez muflonpl (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 97
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jezeli to nie da skutku przeczytaj następna linijkę 3 razy ze zrozumieniem - sorry nie robię z Ciebie idioty ale to ważne
Jeśli czujesz się na siłach i jesteś pewien że rozłączenie i przyłączenie oraz obsługę gazu oraz komina zrobisz bezpiecznie !

Wymontować lodówkę,  poprzewracać ja pokołysać potrzepać, przy okazji oczyścić i sprawdzić palnik i elementy - zamontować podłączyć  sprawdzić gaz oraz komin - uruchomić i zobaczyć czy to coś dało.

edit-dopisane
30min to za mało żeby lodówka zaczęła w pełni pracować - daj jej z 60-90min sprawdź też nastawy termostatu

 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, smok_wawelski napisał:

Przeczytać następna linijkę 3 razy ze zrozumieniem - sorry nie robię z Ciebie idioty ale to ważne
Jeśli czujesz się na siłach i jesteś pewien że rozłączenie i przyłączenie oraz obsługę gazu oraz komina zrobisz bezpiecznie !

Wymontować lodówkę,  poprzewracać ja pokołysać potrzepać, przy okazji oczyścić i sprawdzić palnik i elementy - zamontować podłączyć  sprawdzić gaz oraz komin - uruchomić i zobaczyć czy to coś dało.

 

Czytalem o tym telepaniu albo jeździe po dołkach.. Ale trochę wątpiłem w ten patent :) na gazie lodówka odpala od strzała bezproblemowo ale tez slychac bulgotanie mogę ją tak zostawić na noc podłączoną na 220 z tym bulgotaniem czy to nic nie da? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mineliśmy sie edytowałem posta - dopisałem 
30min to za mało żeby lodówka zaczęła w pełni pracować - daj jej z 60-90min sprawdź też nastawy termostatu

 

ta całonocna próba nic złego nie zrobi a może i pomoże :) raczej zrobiłbym ja w dzień i kontrolował co sie dzieje.

W starszy lodówkach absorpcyjnych ten patent telepania ma w pełni rację bytu - w uproszczeniu czynnik amoniak się krystalizuje i zatyka obieg co powoduje brak lub słabość chłodzenia, telepanie mechanicznie to likwiduje jeśli nie nastąpiły już spore zmiany - jazda po dziurach wg mnie to mit - telepanie jest za słabe

po telepaniu z godzine dwie lodówka w normalnym poziomie musi postać

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, smok_wawelski napisał:

mineliśmy sie edytowałem posta - dopisałem 

30min to za mało żeby lodówka zaczęła w pełni pracować - daj jej z 60-90min sprawdź też nastawy termostatu

 

W starszy lodówkach absorpcyjnych ten patent ma w pełni rację bytu - w uproszczeniu czynnik amoniak się krystalizuje i zatyka obieg co powoduje brak lub słabość chłodzenia, telepanie mechanicznie to likwiduje jeśli nie nastąpiły już spore zmiany

Ok odpalilem ja na 220 z dołożonym wentylatorem z tyłu, wlacznik 12v w pozycji OFF, wlacznik 220 w pozycji ON, pokrętło gazu na 0, pokrętło termostatu na max czyli 7, przyczepa wypoziomowana do poziomicy polozonej na podloce w srodku przyczepy

IMG_20200215_151559.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę błedów o ile nie było coś modzone wcześniej przy  inst elektr.

Zrób w takich nastawach jak piszesz probe 230v - 2-3h - powinna zacząć mrozić a na zamrażalniku powinien być już lekki szron - to pierwsza próba jaka należy wykonać
Lodówki tego typu zwykle lepiej mrożą na 230v niz na gazie
Pierwsza próba zawsze na 230v - Następny etapy dopiero to próby na 12v i gazie
 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, smok_wawelski napisał:

Nie widzę błedów o ile nie było coś modzone wcześniej przy  inst elektr.

Zrób w takich nastawach jak piszesz probe 230v - 2-3h - powinna zacząć mrozić a na zamrażalniku powinien być już lekki szron - to pierwsza próba jaka należy wykonać
Lodówki tego typu zwykle lepiej mrożą na 230v niz na gazie
Pierwsza próba zawsze na 230v - Następny etapy dopiero to próby na 12v i gazie
 

Ok zdemontowałem ja troche byla oporna ciasno w zabudowie siedziała, odwrocilem do gory nogami zostawie do jutra w tej pozycji, przy instalacji raczej oryginał. Boje sie tylko jak amoniak uciekl, a nie znalazlem nigdzie w internecie czy ktoś podjął próbę uzupełnienia roztworem amoniaku i pozbycia się nie szczelności. Na mój rozum z wyjątkiem amoniaku musi tez być jakis obojętny gaz ma ktoś jakieś informacje? 

IMG_20200216_121055.jpg

IMG_20200216_121033.jpg

IMG_20200216_120258.jpg

IMG_20200216_120254.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki prosty patent :) jutro sprawdzę, odwrócenie i postukanie jakis efekt dalo bulgotanie mniejsze slychac jak coś sie przelewa z tyłu-  pewnie podgrzewany czynnik, tylko mam pytanie do jakiej temperatury średnio chlodzi ta lodówka w garazu mam jakies 7 stopni w lodówce okolo 5/6, szronu jak narazie nie ma z zamrażalniku , lodowka pracuje okolo godziny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko mi powiedzieć dokładnie w stopniach nigdy bo nie mierzyłem temperatury - szału nigdy nie było w dużej komorze tak szacuję 4-5st C, w zamrażalniku po ok 2-3 godzinach lekki szron był już zauważalny lecz to wszystko  były spostrzeżenia przy wyższej temp otoczenia

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok odpalilem ją i wieczorem sprawdze co bedzie po 5 godzinach, zbiornik z amoniakiem ciepły, rurka która prowadzi do grzalki ciepla, rurka ktora wychodzi z grzalki i przechodzi przez radiotor z blaszek tez ciepła, cala wężownica chłodna, wiec moze nie byc tragedii. Ściągnąłem aluminiową zatyczkę na zbiorniku z amoniakiem i oczom moim ukazal się zawór do napełniania nie wierzę że napełnianie takiej lodówki to czarna magia oczywiście narazie czysto teoretycznie sie tym interesuję. 

Edit: poszukalem trochę w internecie i okazuje się ze zazwyczaj kiedy jest lub byla nieszczelnosc w układzie widac w okolicy żółte ktysztalki amoniaku. Ogladalem dokladnie swoją i niczego takiego nie zauwazylem

Edytowane przez muflonpl (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazlem cos niecos

pskal 
Napisano 1 Marzec 2015
Dla potomnych szukających informacji o samodzielnej naprawie. Lodówka zawiera wodą amoniakalną. Grzałka powoduje parowanie amoniaku, który skrapla się w skraplaczu oczywiście. Do skroplenia amoniaku przy temperaturze około 20C wymagane jest ciśnienie minimum 14bar. Na tabliczkach znamionowych lodówek jest podane ciśnienie maksymalne około 30bar. Rozszczelnienie lodówki powoduje wyciek par amoniaku oraz ubytek ciśnienia, co powoduje niemożność skroplenia a tym samym parowania ciekłego amoniaku i brak chłodzenia. Uzupełnienie wodą amoniakalną o jak największej ilości procentowej amoniaku do około 2/3 wysokości absorbera oraz nabicie ciśnienia. Dobrze jest wcześniej jak przy lodówkach uzyskać próżnię w celu usunięcia wilgoci. Dobicie ciśnienia również wskazane jest gazem obojętnym mającym temperaturę skraplania niższą niż temperatura skraplania amoniaku, ponieważ powietrze zwiększa ciśnienie skraplania amoniaku i obniża sprawność chłodziarki. Jakiekolwiek naprawy elementów, przez które przepływa czynnik wykonywać elementami bez zawartości miedzi (reakcja z amoniakiem).

Może komuś się przyda.

Pozdrawiam.
 

Uproszczony-schemat-chłodziarko-zamrażarki-absorpcyjnej-z-opisem.png

Edytowane przez muflonpl (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, muflonpl napisał:

Rozszczelnienie lodówki powoduje wyciek par amoniaku oraz ubytek ciśnienia, co powoduje niemożność skroplenia a tym samym parowania ciekłego amoniaku i brak chłodzenia.

To nie Twój przypadek  - poczułbyś - amoniaku nie sposób  nie poczuć  capi jak wściekły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.