Skocz do zawartości

Filtrowanie wody np. z jeziora


Proqr

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, smok_wawelski napisał:

i planuje wodę sanitarna i pitną

Ja ze zbiornika używam tylko jako użytkowej , spożywczą w osobnym kanisterku na początek 2- 3 dni a potem ze sklepu . Ileż tej spożywczej potrzeba szkoda roboty na osobną  instalację . W butelce ze sklepu poleży długo , a taka z wodociągu przy wysokich temperaturach  ile wytrzyma w zbiorniku , może z 5 dni .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 80
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Godzinę temu, adaml61 napisał:

Ileż tej spożywczej potrzeba szkoda roboty na osobną  instalację .

Po prostu mam graty i się kurzą - do użytkowej ich i tak nie zastosuje :)
A instalacja to za wiele powiedziałem - kanisterek pod zlew, mała pompka, metr węża i kranik  zwrotny może tez gdzieś mam - po budzie mi zostało :) 
to po prostu odzysk nieużytecznych do puszki surowców wtórnych :) 

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest 5 kanisterków 2l

Łatwo przynieść (nie za ciężkie i ładnie komponują się w torbie, łatwo nalać do nich wodę i z nich, w szafce małe sześcienne dobrze się "blokują")

Mam świeżą wodę do konsumpcji, nie ze zbiornika 100l w którym jest zmienny poziom i podejrzewam że gdyby nie preparaty z jonami srebra było by tam niezły ogród botaniczny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, na podstawie wypraw turystycznych na dziko przez 3 tygodnie w południowej Finlandii (rowerem) i 10 dni w fińskiej Laponii (pieszo) stwierdzam, że da się umyć siebie bez żadnych problemów (nie licząc niezbyt wysokiej temperatury wody) i naczynia bezpośrednio w jeziornej wodzie (tam też są glony, zwłaszcza w cieplejsze dni). Wody z jeziora też używałem do przygotowywania posiłków np. makarony, ryże, a wodę pitną na drogę trzeba było niestety przegotować, co zabiera mnóstwo czasu (na dalekiej północy w lipcu całe szczęście czas nie jest bardzo istotny) i nierzadko taka woda nie smakowała zachęcająco gdy dostał się do niej popiół z ogniska, no ale nie było wyjścia, człowiek nie kaktus. Na następne tego typu wyjazdy planuję zainwestować w jakiś filtr, bo strata dużej ilości czasu to poważna wada dezynfekcji wody przez gotowanie. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Odkopię temat, bo aż mnie skręca jak to czytam. Jakie to żałosne żeby uczyć kogoś życia i za wszelką cenę próbować narzucić mu swój tok myślenia wyśmiewając przy tym to co inna osoba myśli lub robi. Wszedłem tu szukając w internecie sposobów na oczyszczanie/ filtrowanie wody z jeziora. A pomiedzy konkretną dyskusją większa część tego tematu to spór kto ile potrzebuje wody dziennie do mycia czy picia. Jeżeli ktoś chce używać sobie dziennie 25 litrów wody to niech sobie używa. Jednemu potrzeba 25 a innemu 10 a jeszcze innemu 50. Zostaw jeden drugiego w spokoju, ludzie kochani! Szczególnie mówie do tego Pana który tak strasznie kempinguje od tylu lat i opowiada w jakich to warunkach nie załatwiał swoich potrzeb dawniej itp. itd. A drugi Pan mu przyklaskuje i razem we dwóch nabijają się z człowieka który myśli troche inaczej niż oni. Bo dawniej to komuna była bo dawniej to czy tamto. A DAWNIEJ to prądu nie było nic nie było, ludzie chodzili zakrywając miejsca intymne listkami winogron. Czy taka retoryka ma sens ?? Kiedyś nie bylo telewizji a dziś są smartfony. Kiedyś nie było samochodów a dziś nie ma miejsc parkingowych. Dlaczego ktoś musi się narażać na takie kpiny z powodu swojego podejścia do życia i schodzić poniżej swojej granicy komfortu by nie być niemęskim w oczach przypadkowych obcych osób. Przypomina mi to podobny spór na forach podróżniczych gdzie uważający się za wytrawnych podróźników wyśmiewają turystów z dużym bagażem rejestrowanym bo prawdziwa podróż może według nich odbywać się z plecakiem. Może dajmy każdemu żyć po swojemu dopóki swoim zachowaniem nie robi nic złego innym, taka prośba ode mnie.

Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.08.2020 o 02:44, Ban350d napisał:

Odkopię temat, bo aż mnie skręca jak to czytam.

I co wniosłeś nowego , czy konkretnego w temacie oprócz dalszego pieprzenia w bambus? Przyszedłeś tu sobie popłakać - czy może rozgrzeszenie dawać? Najpierw sam coś wnieś dla dobra tego forum, a dopiero potem użalaj się nad innymi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.08.2020 o 02:44, Ban350d napisał:

Odkopię temat, bo aż mnie skręca jak to czytam. Jakie to żałosne żeby uczyć kogoś życia i za wszelką cenę próbować narzucić mu swój tok myślenia

Jak już tak mówimy o kulturze i pouczaniu innych  - żałosne po pierwsze jest gdzieś wejść i nie powiedzieć dzień dobry,  żałosne po drugie  jest również nie wiedzieć o tym że fora służą do swobodnej wymiany poglądów i dyskusji i jeśli ta nie przybiera formy która naruszałaby regulamin forum to jest dozwolona, żałosne u Ciebie @Ban350d jest również to co wytknął Ci Marek  @kalapan więc ja nie będę powtarzać i napisze tylko że w pełni się zgadzam z Marka  wypowiedzią 

W dniu 30.08.2020 o 02:44, Ban350d napisał:

Może dajmy każdemu żyć po swojemu dopóki swoim zachowaniem nie robi nic złego innym, taka prośba ode mnie.

Ależ dajemy nie zamykamy nikogo do  klatki,  nie linczujemy i nie poddajemy wymyślnym torturom za zużycie 25l wody dobowo - mówiąc że to dużo wyrażamy jedynie swoje poglądy w dyskusji a nie narzucamy sposobu zycia - p. motywacja wyżej o tym czym i do czego jest forum bo po prostu chyba ta idea Ci umkneła

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
W dniu 30.08.2020 o 02:44, Ban350d napisał(a):

Odkopię temat, bo aż mnie skręca jak to czytam. Jakie to żałosne żeby uczyć kogoś życia i za wszelką cenę próbować narzucić mu swój tok myślenia wyśmiewając przy tym to co inna osoba myśli lub robi. Wszedłem tu szukając w internecie sposobów na oczyszczanie/ filtrowanie wody z jeziora. A pomiedzy konkretną dyskusją większa część tego tematu to spór kto ile potrzebuje wody dziennie do mycia czy picia. Jeżeli ktoś chce używać sobie dziennie 25 litrów wody to niech sobie używa. Jednemu potrzeba 25 a innemu 10 a jeszcze innemu 50. Zostaw jeden drugiego w spokoju, ludzie kochani! Szczególnie mówie do tego Pana który tak strasznie kempinguje od tylu lat i opowiada w jakich to warunkach nie załatwiał swoich potrzeb dawniej itp. itd. A drugi Pan mu przyklaskuje i razem we dwóch nabijają się z człowieka który myśli troche inaczej niż oni. Bo dawniej to komuna była bo dawniej to czy tamto. A DAWNIEJ to prądu nie było nic nie było, ludzie chodzili zakrywając miejsca intymne listkami winogron. Czy taka retoryka ma sens ?? Kiedyś nie bylo telewizji a dziś są smartfony. Kiedyś nie było samochodów a dziś nie ma miejsc parkingowych. Dlaczego ktoś musi się narażać na takie kpiny z powodu swojego podejścia do życia i schodzić poniżej swojej granicy komfortu by nie być niemęskim w oczach przypadkowych obcych osób. Przypomina mi to podobny spór na forach podróżniczych gdzie uważający się za wytrawnych podróźników wyśmiewają turystów z dużym bagażem rejestrowanym bo prawdziwa podróż może według nich odbywać się z plecakiem. Może dajmy każdemu żyć po swojemu dopóki swoim zachowaniem nie robi nic złego innym, taka prośba ode mnie.

Pozdrawiam serdecznie!

Dzień dobry. A ja się z Tobą zgadzam w pełni, sam szukam informacji jak oczyścić wodę do celów użytkowych ( nie spożywczych ) i coś mnie trafia jak co niektórzy piszą głupoty i się wymądrzają na wszystkie tematy tylko nie na ten temat który założył autor. Przeczytałem 5 stron bzdurnej dyskusji i dalej "G" wiem.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Minęło trochę czasu i znowu szukałem rozwiązania. Na tą chwilę najlepsze co wymyśliłem to przefiltrowanie wody z jeziora przez jakiś najprostszy filtr żeby tylko grubsze rzeczy wyłapał, a później ozonowanie. Mam ozonator o wydajności 600mg/h, muszę tylko jeszcze znaleźć informację jak długo trzeba by było ozonować nim 70 litrów wody do celów gospodarczych, czyli zniszczyć glony, grzyby i inne drobnoustroje. Mój ozonator pobiera według tabliczki 15W i zasilany jest napięciem 230V, myślę że mała przetwornica da radę w przyczepie go zasilić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da radę zasilić ozonator z przetwornicy...

Ale tak oczyszczona woda czy będzie zdatna i zdrowa, tego nie wiem.

Coraz częściej się słyszy o odwróconej osmozie w karawaningu, ale to nie bardzo tanie, nie bardzo lekkie i do tego problematyczne na okres zimowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Misio napisał(a):

Da radę zasilić ozonator z przetwornicy...

Ale tak oczyszczona woda czy będzie zdatna i zdrowa, tego nie wiem.

Coraz częściej się słyszy o odwróconej osmozie w karawaningu, ale to nie bardzo tanie, nie bardzo lekkie i do tego problematyczne na okres zimowy...

Będzie zdatna nawet do celów spożywczych pod warunkiem że odpowiednio długo będzie ozonowana, chociaż mi bardziej zależy na takiej żeby móc się wykąpać, umyć gary i tp, ozonowanie potrzebne jest żeby żyjątka typu glony, grzyby i inne nie rozwijały się w zbiorniku. Dla zainteresowanych znalazłem dzisiaj taką informację : "  Generator ozonu pozwalający na pracę z wydajnością około 400 mg/h jest w stanie oczyścić wodę pitną o objętości 5 litrów w ciągu dziesięciu minut. To efektywność zupełnie wystarczająca dla codziennej wygody w warunkach domowych, jednak przy założeniu, że stężenie wytwarzanego ozonu będzie odpowiednie. Jeżeli wybrane przez nas urządzenie nie będzie osiągać wymaganych parametrów, to nawet przedłużanie procedury nie przyniesie pożądanych skutków, bo ozon będzie rozpraszany i nie rozpuści się w wodzie." Zalecają po ozonowaniu odczekać 30min jeżeli ktoś chce pić taką wodę, w celu rozpadu ozonu do tlenu. Zaletą tego rozwiązania jest bardzo niska cena takiego generatora ozonu i bardzo duża skuteczność w zwalczaniu drobnoustrojów, dużo większa niż posiada chlor, przy tym nie zatruwamy się dodatkową chemią.

 

 

Edytowane przez przemo330 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ale mata z jonami srebra, umieszczona w zbiorniku powinna rozwiązać temat grzybów czy bakterii. Są dostępne takie maty w sklepach karaeningowych i nie tylko. 

Co do odwróconej osmozy to nie jestem przekonany, żeby usuwała bakterie czy grzyby, tam są usuwane rozpuszczone w wodzie minerały. Takie domowe filtry osmotyczne często idą w szeregu z innymi, (np. z węglem drzewnym, wkładem poankowym), które coś tam usuwają, ale czy kompleksowo są w stanie usunąć bakterie/grzyby? Chyba nie. Musiały by mieć też jakieś sekcje biobójcze, np lampę UV, albo wtrysk chloru/ozonu. 

Jony srebra jednak zabijają większość tego typu żyjątek, więc moim zdaniem mata ze srebrem powinna załatwić temat. Albo/i chlorowanie wody takimi specyfikami jak do basenów przydomowych.

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myślałem o macie, ale ją trzeba co roku wymieniać, na dzień dzisiejszy to przeszło 200zł na zbiornik 70l , do tego nie wiem czy szybciej by się nie zużywała przy wodzie z jeziora, jednak zalecają ją do wody czystej ( kranówki ), co do chloru to jednak chemia, uważam że ozon wychodzi najtaniej, najskuteczniej i najzdrowiej.

Następujące zanieczyszczenia lub problemy mogą być potencjalnie usuwane ozonem:
     Bakterie: wszystkie znane, również bakterie żelazowe
     Minerały: nieorganiczne, barwniki i inne
     Metale: żelazo, mangan i wiele innych
     Organika: kolor, algi, inne związki węgla
     Pierwotniaki: wszystkie znane, w tym Cryptosporidium, Giardia i wszystkie Ameby
     Wirusy: wszystkie znane
     BZT & COD: reaguje szybko, ponieważ ozon jest bardzo aktywną formą tlenu
     Ponadto: Grzyby, pleśnie, patogeny grzybicze, cysty, glony i drożdże

 

Tu jest wszystko ładnie opisane: https://ozonmed.pl/ozonatory/ozonowanie-wody/

Edytowane przez przemo330 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.