Skocz do zawartości

Filtrowanie wody np. z jeziora


Proqr

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam dość nietypowy temat. Mianowicie czy ktoś z was stosował filtr do oczyszczania wody z jeziora lub rzeki itp? Mam tu na myśli wypad na mega dziko, survival pełną gębą że wodę sami musimy jakoś oczyszczać aby z niek korzystać. Wystarczył by mi jakiś zbiornik przelewowy np 10l do ktorego wlewam wode i po jakims czasie jest juz oczyszczona i taką wlewam do zbiornika. Ewentualnie czy są jakieś przenośne pompki do filtrowania wody z jezior/rzek aby były zdatne do użycia? ( nie chodzi o picie, ale np o mycie naczyń itp

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 80
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Godzinę temu, Proqr napisał:

 ( nie chodzi o picie, ale np o mycie naczyń itp

 

Do mycia i spłuczki to po co filtrować ?

Chyba że jezioro brudne, ale jak się w nim kąpiesz (więc i wody popijesz ;) ) to gary spokojnie można myć

Jedna uwaga, taka woda "surowa" w wysokiej temperaturze latem,  szybko zachodzi glonami

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie o to chodzi aby móc ją przefiltrować czymś aby w zbiornikach nie było glonów. Pisze z doświadczenia, bo byliśmy nad Śniardwami i brałem tam wodę do przyczepki, generalnie z wyglądu niby czysta woda.....ale. po zalaniu zbiornika jak np myjesz zęby to czujesz jeziorkowy posmak, tak samo jak myjesz talerze i potem w nich jesz, lub np przegotujesz taką wodę na kawę itp....taki filtr byłby bardzo przydatny.

Reasumując następnego dnia nad Śniardwami obudziło nas muczenie krów, okazało się że jeziorem idzie całe stado i co robią do jeziora? Siku i kupę :D to się potem miesza i już następnym razem jak już widziałeś co widziałeś to nie nalejesz takiej wody do zbiornika :D szczególnie że żona też to widziała :D wiec szukam opcji filtrowania i oczyszczania wody na dziko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię wodę , lubię sobie nad nią połazić popływać . Z tego względu widzę że masę kempingów właśnie czerpie wodę do mycia  i pryszniców z rzeki ,  jeziora  . Nieraz jak kręcę się nad wodą to widzę rury służące do pobierania wody (nie wiem jakie filtry stosują trzeba by popytać  ) . Spotkałem się też że ujęcia były kopane blisko by woda przepływała przez grunt i sama się czyściła .  Na takich kempingach gdzie woda jest pobierana z rzeki lub jeziora z reguły woda zdatna do picia jest oznaczona . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj o koagulacji, jest do tego chemia (do basenów), plus filtr mechaniczny powinny załatwić kwestie czystości wizualnej wody.
Potem czystość biologiczna to oddzielna sprawa. Można próbować dodawać srebra (albo metalicznego albo roztworu azotanu srebra)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Proqr napisał:

I właśnie o to chodzi aby móc ją przefiltrować czymś aby w zbiornikach nie było glonów.

glony w zbiorniku i tak będą się robić, bo taka woda "żyje" - nie ma chloru i innego syfu który używają wodociągi do uzdatniania

mam porównanie jak naleje wody ze studni a wody z wodociągu, ta pierwsza po 2-3dniach kwitnie i jest zielona, ta druga potrzebuje 2-3x dłużej, a czasem wcale nie zakwitnie

jak chcesz się bawić w filtry to jest tego sporo, od takich prostych do basenów ogrodowych po zaawansowane stacje do domów

zapach jeziorny może węgiel aktywny by zlikwidował ?

w sumie można by sprawdzić wykorzystując najprostszy dzbanek do filtrowania np coś jak brita

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie czytałem ostatnio jak finowie poradzili sobie z czystością jezior.
Unas to raczej marzenie, ale może kiedyś w przyszłosci.

,,Rok temu zastosowano eksperymentalna kurację do oczyszczenia Littoistenjaervi - jeziora położonego między gminami Kaarina i Lieto, ok. 10 km na wschód od Turku. Do jeziora wpuszczono specjalnie dobrane chemikalia, które miały wytrącić z wody fosfor, sprzyjający wzrostowi sinic.  Glony zniknęły a woda nabrała nienaturalnej, turkusowej barwy, przynależnej raczej morzom z zupełnie innej strefy klimatycznej. Littoistenjaervi natychmiast stało się turystyczną atrakcją, przyciągającą między innymi nurków czy wielbicieli podwodnej fotografii. Przejrzystość okazała się być nietrwałym efektem ubocznym – po kilku tygodniach pod wpływem naturalnych procesów zachodzących w wodzie zaczęła zanikać, ale jej jakość pozostała na dobrym poziomie.


Littoistenjaervi  nie jest pierwszym zbiornikiem, w którym zastosowano proces chemicznego oczyszczania. Finowie podobna kurację zastosowali po raz pierwszy w 2002 r. oczyszczając jezioro w okolicach Naantali, na południowo-zachodnim wybrzeżu kraju. Także i w tamtym zbiorniku, "turkusowa poświata" dość szybko zniknęła, ale poziom glonów pozostał w normie.


Do oczyszczania jeziora użyto m.in. chlorku poliglinu - używa się do np. uzdatniania wody pitnej. Proces ma stosunkowo niski wpływ na środowisko zbiornika - stosunkowo, co nie znaczy, że nie ma żadnego. Woda zmieszana ze środkami nie jest trująca ani dla człowieka, ani ryb – chyba, że ryby dostaną się bezpośrednio pod strumień wpuszczanych chemikaliów. W tym przypadku źle skończyło się głównie dla leszczy: po procesie zebrano ze zbiornika kilka ton martwych egzemplarzy głównie właśnie tego gatunku. 


Powodzenie akcji spowodowało, że za pomocą chemii Finowie tego lata oczyszczą jeszcze cztery jeziora: w okolicach Kuusamo, w regionie Haeme w południowo-środkowej Finlandii (dwa małe zbiorniki) oraz Tampere. Fiński Instytut Środowiska szacuje, że w tym kraju ok. 1,5 tysiąca jezior jest w złej kondycji,,



Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm ciekawa historia :) natomiast nadal nie mamy ciekawej opcji dla carawaningowcow na pozyskiwanie naturalnej wody z rzek i jezior i jej filtracji...

Pytanie kto chciałby z czegos takiego korzystać? Czy tylko ja mam taki "fetysz" na niezależną wodę? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji, iż lubię dziki sposób wypoczywania to mnie interesuje. Nawet szukałem sposobu i wychodzi, że najlepsza jest desylacja.

 

http://www.survival.strefa.pl/uzd_wody.htm

 

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie.

A zamiast filtrować może łatwiej łapać z nieba. (jakaś rynna na dole cepki) Ostatnio wystarczająco pada.

Ja wodę wożę w aucie i dwie beczki na dyszlu bo też mam świra na jej punkcie i dziennie zużywam minimum 50 L. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
W dniu 7.08.2019 o 22:00, Proqr napisał:

Hmm ciekawa historia :) natomiast nadal nie mamy ciekawej opcji dla carawaningowcow na pozyskiwanie naturalnej wody z rzek i jezior i jej filtracji...

Pytanie kto chciałby z czegos takiego korzystać? Czy tylko ja mam taki "fetysz" na niezależną wodę? :)

Czy coś wymyśliłeś/wyczytałeś? Siedziałem ostatnio nad wodą, obserwując jak szybko rodzinka zużywa zasoby :) oczywiście zawsze można zawinąć na stację i "dotankować kranówki" ale jak sobie pomyślałem, że znowu mam opuszczać fajną miejscówkę ..... ehhhh.... i tak gapiąc się w wodę pomyślałem, że przecież mam wodę pod nosem :) niestety nie bywam nad tymi krystalicznymi akwenami a zwykłymi jeziorami/stawami/rzekami naszego pięknego kraju. W tej mało przejrzystej wodzie nawet bym nogi nie zamoczył a co dopiero wpuszczać ją do trumy, grzać i brać prysznic :D wypadałoby ją oczyścić. Nie tyle przedestylować co oczyścić do nieśmierdzącej i czystej :) pić tego nie będę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, marek230482 napisał:

Czy coś wymyśliłeś/wyczytałeś?

Od dłuższego czasu też miotam się z tym problemem, mamy fajną działkę nad jeziorem, ale brak tam prądu i wody pitnej. Wpadło mi w oko takie rozwiązanie, które może do najtańszych nie należy, ale mogłoby załatwić sprawę.

https://allegro.pl/oferta/lifesaver-kanister-20-000l-filtr-wody-wirusy-9084791013

 

kilka razy robiłem podchody do tego, ale ja jestem wzrokowcem i to co widzę mnie przekonuje. Nie miałem okazji sprawdzić tego, ani popróbować wody  uzdatnionej tym sposobem. Może ktoś stosował coś takiego? Druga sprawa to nie zauważyłem na allegro nigdzie filtrów zamiennych do tego urządzenia, a przecież po czasie pewnie trzeba je zmieniać.Nie sztuką jest wydać kupę kasy żeby po czasie nic z tego nie mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO prawdopodobnie działa na zasadzie odwróconej osmozy (tak spekuluję z opisu). Pompujesz to jak opryskiwacz ogrodowy i pod ciśnieniem woda przepychana jest przez membranę (spokojnie do 3bar nabijesz). Tak więc łatwo i szybko rozwiążę Twój problem. Kup sobie odwróconą osmozę (tanie i łatwo dostępne) oraz pompę ciśnieniową (parę stówek). Na aku spokojnie zrobisz sobie wodę pitną. Tylko to działa powoli. Ja w domu to mam i przed wyjazdem zebranie 15-20l wody zajmuje pół dnia :) jednak na domek na działce do wody pitnej (czy nawet w domu) jest genialne.  aAto z ogłoszenia to nie ma sensu. 

Ja szukam czegoś co mi "z grubsza" przefiltruje wodę do mycia. Powiedzmy 100l przez noc (albo szybciej). Stopień filtracji jaki wystarczy to żeby woda była klarowna i bezwonna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marek230482 napisał:

a w domu to mam i przed wyjazdem zebranie 15-20l wody zajmuje pół dnia

No , ale w opisie pisze coś innego:

- Wydajność uzdatniacza w „LIFESAVER ” to około 2.5 litra na minutę

Czyli jak rozumiem w 10 minut można przefiltrować  25 litrów wody -a  to nie jest mało, bo tylko w ciągu godziny można teoretycznie mieć do 150 litrów wody.Czyli w dość prosty sposób można w krótkim czasie przefiltrować wodę  dla całej rodziny nie tylko do picia , ale i użytku codziennego - dlatego mnie to zainteresowało. Do samego picia to ja za grosze mogę sobie wody w bańkach 5 litrowych kupić, ale jak w godzinkę narobię sobie choćby 100 litrów wody - to mi do wszystkiego starczy, nawet do mycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.