Skocz do zawartości

Wspomnienia ...


Jule

Rekomendowane odpowiedzi

...

"Niewolnica Isaura"... nie, to było później...

Przepraszam, przepraszam Niewolnicę Izaurę, to już ja pamiętam.

Jak na wizji leciała, całe miasto pustoszało. Przynajmniej Wawa.

Zresztą Relaxy i tarczę też miałem.

Co do tarcz to uważam, patrząc z perspektywy czasu i zawodu, że wcale nie były złe.

Zresztą teraz jest do tego powrót, tylko w formie koszulek lub marynarek.

No a potem leciało z Natalią Oreiro "W kamiennym kręgu" w niedziele chyba o 15.00

A my z kolegą wyskakiwaliśmy z domów na fajeczke. I był taki słup z taką wajchą co jak ją chlas w dół to prądu w całej wiosce nie było. I my tak tą wajche tak coś 15.10 chlas w dół wypalaliśmy kilka fajek i tak mniej więcej jak napisy końcowe były to wajcha w góre. Szliśmy do domów i słuchaliśmy od naszych mam i ciotek jake to gnoje w elektrowni specjalnie prąd wyłączają :bzik::zlo::hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 186
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

A my z kolegą wyskakiwaliśmy z domów na fajeczke. I był taki słup z taką wajchą co jak ją chlas w dół to prądu w całej wiosce nie było. I my tak tą wajche tak coś 15.10 chlas w dół wypalaliśmy kilka fajek i tak mniej więcej jak napisy końcowe były to wajcha w góre. Szliśmy do domów i słuchaliśmy od naszych mam i ciotek jake to gnoje w elektrowni specjalnie prąd wyłączają :bzik::zlo::hmm:

 

NO, no, zaiponowałeś mi, naprawdę. :-]

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maselko nie koniecznie, ale tak troche soli i bedzie git ... no moze taki twarozek z koperkiem do tego i bedzie niebo w gebie.

Robimy takie w piekarniku zawiniete w aluminiowa folie, ale to nie to co z ognicha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pamietacie jakim luksusem byla szynka konserwowa .. bosh do tej pory ja lubie i groszki czekoladowe w żółtych pudełkach z dziurką, te to mi się po nocach śnią :bzik: I uwielbiałam białe landrynki z metalowych puszek, Inne mogły być lub nie być, ale białe - mniam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja za tymi białymi nie przepadałem, ale były takie Tofii cukierki, nie mowiąc o Krówkach...

Czasem, w warzywniaku sprzedawali taki zagraniczny sok, nazywał się Bulgar, do dzis NIGDY

nie piłem lepszego...

 

:bzik: Jacek.

 

Dobrze, że choć Prince Polo i Bajeczne w spokoju zostawili !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krowki sa do tej pory.. a najlepsze jest to ze polskie Krowki, Trufle, sliwki w alkoholu i Michalki aaa i Kukulki jadlam na obczyznie na poczatku lat 80-siatych jak w Polsce czlowiek nie uswiadczyl :bzik: Tofii z makiem - pycha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.