ciepła woda

[Wirek]

Jarekkow i to tez testowałem i sie sprawdza jak jest słonce i nawet nie trzeba na dach , ale zazwyczaj kapiel wieczorkiem , a tu juz słonca brak , a księzyc jakos nie nagrzeje tego worka

[Yabulon]

Na allegro są takie cuda, nazywa się to prysznic solarny http://allegro.pl/item443906974_prysznic_solarny_kod_7218_raksa.html ale jakoś też mnie to nie przekonuje

[Wirek]

Yabulon to jest to co post wczesniej pisałem , dobre jak słońce swieci - sprawdza sie i woda ciepła , ale księzyć nie da rady

[wlowik]

Nocą, przy nowiu, w październiku, gdy przymrozek podchodzi, taki worek solarny jest jak znalazł...

LPG - tyle to i ja wiem, tylko jak ?

[akubit]

Terma gazowa Truma, ale to sporo kasy

[Yabulon]

Terma gazowa Truma, ale to sporo kasy

Chciałem coś takiego, ale to ustrojstwo prawie by podwoiło wartośc mojej przyczepy

[KONZIO]

Nie wiem na pewno, ale wpadł mi do głowy taki pomysł, chociaż muszę się przyznać, że ja jeszcze nie rozbierałem swojego piecyka gazowego, ale Wy pewnie już tak, więc będziecie wiedzieć. A gdyby tak zastosować (zamontować) zwykłą prostą wężownicę w piecu i jakiś mały zbiornik + pompa cyrkulacyjna. Coś takiego jak w dużych termach, które mają możliwość ogrzewania wody poprzez zewnętrzny piec.

Dodałem taki mój odręczny (w paincie) zrobiony rysuneczek.

[Wirek]

Konzio wyjeżdzaszw lipcu na kemping upał ponad 30 stopni i właczasz piecyk dla podgrzania wody - i co masz w przyczepce?? saune

[KONZIO]

Konzio wyjeżdzaszw lipcu na kemping upał ponad 30 stopni i właczasz piecyk dla podgrzania wody - i co masz w przyczepce?? saune

Tak masz całkowitą rację! Ale ja podrzuciłem ten pomysł, bo tu koledzy rozmawiali o wyjazdach październikowych, ogólnie mówiąc jesiennych, kiedy przypuszczam, że troszkę podgrzać i w przyczepce można. Najlepszym rozwiązaniem, żeby nie było konieczności wprowadzania dodatkowej metody zasilania (tak jak w przypadku np. webasto, olej napędowy lub benzyna) i nie dodania kolejnego obciążenia dla instalacji elektrycznej przyczepy, wydaje mi się ogrzewacz gazowy (chociaż tu też musi być podłączony prąd) i jakiś zbiornik na wodę (np.stara terma). Tylko, że to wszystko, to straszny ciężar i od groma miejsca zajmuje.

[akubit]

ogrzewacz gazowy (chociaż tu też musi być podłączony prąd) i jakiś zbiornik na wodę (np.stara terma). Tylko, że to wszystko, to straszny ciężar i od groma miejsca zajmuje.

 

Prąd do sterowania, a prąd do ogrzewania, to dwa różne bieguny. Zresztą mi się wydaje, że kombinacje z przeróbkami urządzeń gazowych (jak rozumiem chodzi o jakiś junkers) nie wydają mi się najbezpieczniejsze. Wg mnie lepiej poszukać używanej Trumy (z demontażu).

[Erni]

kiedys na forum byl poruszany temat ciepłej wody, polecam grzałke akwariowa z zewnętrzrnym termostatem do 35 stopni. Wyprubowałem i naprawde temperatura jest wystarczaja na letnie wypady. Grzałke kupiłem bespośrednio u producenta , natomiast ostatnio widziałem ja na alegro. polecam !!!

[AdamH]

Mam u siebie bojler elektryczny 5 l - 300 W. Zapewniam wszystkich, że mogę się swobodnie umyć w tej ilości a moja żona 20 min póżniej. W kuchni te 5 l jej wystarcza. Po co komu 15 l cieplej wody? I po co grzać aż tyle? Jeżeli bojler TRUMY jest za drogi to wystarczy kupic w CASTORAMIE zwykly elektryczny bojler 5 litrowy i wpiąć go w układ. Należy tylko wybrac taki, który ma najmniejszą moc - uwaga na bezpieczniki na campingu.

Jeżeli nie mam podłączenia do 230 V to włączam przetwornicę i grzeję z akumulatorów. Przy 300 W to pójdzie ale gdyby było 1 kW to mi aku. nie starczy.

AdamH

[barwol]

Mimo wszystko (moim zdaniem) nie ma to jak bojler gazowy Trumy. Mam go w przyczepie i spr. się świetnie szczególnie na kempingach które pobierają opłatę za prąd od zużycia lub wszędzie tam, gdzie w gniazdku jest niewiele amper (i tym samym zaraz "wywala korki&quot . Sam bojler można przenosić pomiędzy przyczepami więc jest to 1x wydatek.

[Yabulon]

barwol, A może jakieś szczegóły. Byłem takim urządzeniem zainteresowany, ale koszt bardzo wysoki, a o przenoszeniu nie ma mowy, bo musi byc zamontowany przez specjalistyczną firmę, porobione ciągi spalinowe itp.

[barwol]

Masz rację. Przenoszenie powinno być wykonane tylko przez firmę wyspecjalizowaną. Co do komina gazowego to wychodzi się nim z boku przyczepy, bezpośrednio z kotła. Pojawia się też 1 pytanie - co ile lat wymienia się przyczepę. Myślę że montaż w prof. zakładzie np. S-Camp w Bieruniu raz na kilka lat to znowu nie taki wielki koszt. A walory użytkowe są wspaniałe.