Ostrzeżenie - tak się kończy wężykowanie przyczepy i wymarzony urlop :(

[blumore]

tak ale ja mówię o przyczepach za 20 k i więcej

[Prusiak]

a tu przykład wprowadzenia przyczepy w wezykowanie przez duże W i sposób jej wyprowadzenia czyli hamowanie zestawem:

Moim zdaniem to inny typ weżykowania... inna prędkość i inna przyczyna.

[Cezarr]

tak ale ja mówię o przyczepach za 20 k i więcej

Przyczepa 30 letnia też może kosztować 20 tyś

[maarec]

Pozdrawiam i szczerze współczuję tego co się stało. Nie odpuszczałbym poszukiwania przyczyny, że względu na możliwość powtórki w przyszłości. Koncentracji za pewne Ci nie zabrakło, prędkość też akceptowalna więc pewnie stan stabilizatora zadecydował jak dostałeś podmuch z boku i już było pozamiatane.

 

Sam parę razy mialem lekkie bujanie, ale ze względu na chorbliwe ważenie haka, mega docisnięty aks 3004 i sprzyjający rozkład ciężaru obyło się bez takiej masakry.

 

Jeżeli naprawiać Waszą przyczepę to tylko u Andrzeja. Sensu raczej nie ma ale to już Wasza decyzja. O jakości naprawy nie ma co dyskutować. Andrzej jest marką sam w sobie. Widziałem już u niego sprzęty zza granicy na naprawach. Sam oddawalem przyczepy na naprawy i przygotowanie na sezon.

 

A teraz na poważnie dla krytyków ubezpieczenia AC za ok 700 czy 1000 zł w tym przypadku.. dalej nie warto? Szukalbys już nowej cepy a nie myślał o rozbitych ok 40.000złotych

[blumore]

Przy aucie za 20k ubezpieczenie AC mija się z celem bo wiadomo się wyklepie i jazda ale przyczepa 10 letnia czy nawet 20 letnia może mieć "inną" wartość. Fajnie by było ubezpieczyć na sezon ale skoro się nie da to wole wydać i spać spokojnie. Drobna stłuczka, a może się okazać że szkoda całkowita.

Przyczepa 30 letnia też może kosztować 20 tyś

 

Tom wierz mi że wszystko się da ubezpieczyć. Kwestia ceny.

[piotrekbb]

ja za Hobby płaciłem ~480zł , co prawda jakieś 4 lata temu ale od wartości 38tys (Warta)

[Socale]

a tu przykład wprowadzenia przyczepy w wezykowanie przez duże W i sposób jej wyprowadzenia czyli hamowanie zestawem:

 

Oooo nie nie nie... to nie wężykowanie a zarzucanie budą. Slalom i inna prędkość. 

To się ma zupełnie inaczej jak holownik jedzie prosto autostradą wraz z innymi pojazdami a budka tańczy.

Ponadto scena nakręcana z wytrenowanym kierowcą dziesiątki razy aż się uda. Nikt z nas nie będzie trenował na własnej budce.

.

Szkolenie zorganizować? Na czyj koszt budka i holownik do treningów?

Edytowane 19 Sierpnia 2015 przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

U mnie OC + AC (ubezpieczenie do wartości 20500) w Allianz kosztowało ok 600 zł na rok.

 

Przy ubezpieczaniu warto uderzać do różnych agencji. Bo każdy oferuje inne ceny

[Tsport]

A propos wężykowania - czy znacie system TSA np. ze skody?

 

http://www.skoda-auto.jo/models/hotspotdetail?HotspotName=S05%20-%20TSA%20[Octavia%2C%20Yeti%2C%20Superb]&WebID=e9b39c95-c26e-4a1d-baa5-49a7882c73e8&Page=technology&view=TechnologySafety&WebPartID=&PageUrl=/sites/en-jo/models/superb/pages/technology.aspx

[swiru]

Panowie wszyscy pisza o roznych przyczynach tego nie szczescia /stabilizatorze,koleinach,podmuchach wiatru,rozlozeniu masy itp. i itd./,ale chyba nikt nie pomyslal ze winnym calego zdarzenia mogl byc kierujacy.Napewno wiekszosc z nas przezyla taka sytuacje ,ze chwila oderwania wzroku od drogi /ustawianie radia,klimatyzacji czy sieganie po jakakolwiek rzecz/ skutkowala mniejsza lub wieksza zmiana toru jazdy. Powrot zwroku na droge-jestesmy za blisko przy barierce,betonach przekroczylismy linie-odruchowo "szarpiemy" kierownice ,zestaw wypada z toru jazdy.............dalej wiemy co bylo. Niekoniecznie w tej sytuacji, to Moje spostrzezenia ,dobrze ze nikomu nic sie nie stalo.

[maarec]

Panowie wszyscy pisza o roznych przyczynach tego nie szczescia /stabilizatorze,koleinach,podmuchach wiatru,rozlozeniu masy itp. i itd./,ale chyba nikt nie pomyslal ze winnym calego zdarzenia mogl byc kierujacy.Napewno wiekszosc z nas przezyla taka sytuacje ,ze chwila oderwania wzroku od drogi /ustawianie radia,klimatyzacji czy sieganie po jakakolwiek rzecz/ skutkowala mniejsza lub wieksza zmiana toru jazdy. Powrot zwroku na droge-jestesmy za blisko przy barierce,betonach przekroczylismy linie-odruchowo "szarpiemy" kierownice ,zestaw wypada z toru jazdy.............dalej wiemy co bylo. Niekoniecznie w tej sytuacji, to Moje spostrzezenia ,dobrze ze nikomu nic sie nie stalo.

Osobiście z przyczepą nigdy takiego numeru nie zrobiłem. Radio reguluje w kierownicy a od podawania napojów mam obsługę na pokładzie dla mnie to zbyt duża odpowiedzialność jak jadę zestawem, żeby na drogę nie patrzeć.

 

A na marginesie, ubezpieczenie auta Ac o wartości do 20.000 zł to składka rzędu 500—900zł. W przypadku szkody całkowitej czy też kradzieży na pewno się "oplaci"

[swiru]

W tym roku za AC przyczepy od wartosci 40tys zaplacilem 650zl w GOATHER.

 

Nie wszystkie auta maja sterowanie w kierownicy........

[Commander]

Świru jakbym miał jechać ze świadomością, że nawet kichnąć nie mogę, bo mi przyczepa zacznie wężykować to chyba byłoby po karawaningu...

 

Cholerka Maarec gdzie takie stawki dają, bo moja Niunia warta w porywach z 6-7 tysi kosztuje mnie w pakiecie z max zniżkami 900 zł.

[maarec]

A bo ze względu na wiek przyczepy pozostaje Ci pewnie Warta i Pzu. Jestem na wczasach i piszę z telefonu więc się nie rozpisuję.

[Socale]

 

...

chyba nikt nie pomyslal ze winnym calego zdarzenia mogl byc kierujacy.

...

Pomyślał , pomyślał... I nie tylko ja.

Ostatnie 2 zdania: http://forum.karawaning.pl/topic/20185-ostrze%C5%BCenie-tak-si%C4%99-ko%C5%84czy-w%C4%99%C5%BCykowanie-przyczepy-i-wymarzony-urlop/page-16?do=findComment&comment=439094

A do tego sam sprawca całą winę wziął na siebie a przyczyn doszukał się sam.